Zobacz pełną wersję : Z deszczu wyżęte moje miasto
Strony :
1
2
3
4
5
6
7
8
9
[
10]
11
12
13
14
15
16
Rafał Czarny
8.11.11, 09:13
Z ostatniej serii pierwsze bardzo ładne. Dwa kolejne też ładne, ale trochę bym obciął przyciężki dół, żeby kompozycja złapała równowagę.
Sarenki piękne :). Może trochę bym je rozjaśnił.
Dzięki za wdepy (salvadhor - kopę lat!) :)
Z sarenkami doskwarł mi (doskwierzył?) brak sprzętu. Mimo to fajnie, że doceniacie potencjał. Mam niedosyt.
Poniżej dwa zdjęcia ze spacerku po Oliwie. Tornado w parku i "Kobieta z gruszką".
Rafał Czarny
11.11.11, 00:03
Mam niedosyt.
Niepotrzebnie. Nie ma sensu konkurować się z twardzielami, którzy budują czatownie i miesiącami robię siku do petów i kupę do menażek. Z całym szacunkiem dla foto-wyników takich killerów.
Dzięki ostatniej Twojej focie dowiedziałem się kto zacz Alf Liczmański. Wygooglałem.
Z sarenkami doskwarł mi (doskwierzył?) brak sprzętu.
Doskwierał ;) Miodzio sarenki. Ja raz miałam tak, że mi przeszkodziło 70mm na krótkim końcu. ;) Jak złapiesz "to coś" to jest niedosyt. Faktem, że nie wszystkim jest dane to poczuć, ale ulitujmy się w ciszy nad nimi. :)
Nooo, sarenki konkursowe / ja bym wyciął ten ciemny dół i na ścianę pięknie symetrycznie /
Szarny miodzio - dopiescilbym i wrzucil do galerii.
W sumie to niewiele ci tej ogniskowej braklo- kompozycja jak najbardziej pasuje- moze faktycznie po 10-15% obciac naokolo i byloby na 6 :)
PS
Mozna sie choroby morskiej nabawic orzac takie pole ;)
Sarenki ekstra na pofalowanym polu :-)
Doskwierał ;)
Chodzi mi o czas dokonany :P
Chodzi mi o czas dokonany :P
Musiałoby istnieć "doskwierzyć" :-P
Łanie na dywanie oraz dwa ostatnie zdjęcia bardzo dobre.
Ja raz miałam tak, że mi przeszkodziło 70mm na krótkim końcu. ;) Jak złapiesz "to coś" to jest niedosyt. Faktem, że nie wszystkim jest dane to poczuć.....
Ach te mezatki,ciagle o jednym i tym samym.Ciągle sie chwalą i chwalą.A panny to juz cos gorszego???:mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Ach te mezatki,ciagle o jednym i tym samym.Ciągle sie chwalą i chwalą.A panny to juz cos gorszego???:mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Ech. Bądźmy poważni. Fotografia przyrodnicza wciąga. Gdyby tak nie było, nie byłoby mowy o "bezkrwawych łowach" przez Puchalskiego. To jest ciągle jak myślistwo, z tą miłą cechą, że nikogo się nie krzywdzi.
Z tym krzywdzeniem różnie bywa, myślę że niejeden fotograf więcej szkód narobi niż myśliwy ;) Ale z wciąganiem - fakt. Zazdroszczę prawdziwym fotoprzyrodnikom możliwości obcowania.
Poniżej jeszcze fota z Oliwy. Autentyk - "Narzędzia zbrodni". Z przyczyn ogólnoartystycznych zmuszona byłam do lekkiego odejścia od macierzystego formatu 4/3 ;)
Uwielbiam pchle targi. :mrgreen:
Panie kilka metrów dalej nie zgodziły się na sfotografowanie eksponatów ("wie pani, dziś ludziom nie można wierzyć...") :( A szkoda, bo na jednej płachcie leżała kaseta video z "Pasją" z Jezusem na okładce, obok złożona para kapci i coś jeszcze, chyba kapelusz jakiś...
Tak, podejrzliwi ci sprzedawcy są. Bo na pewno z jakiegoś urzędu jesteś - skarbówka albo sanepid.
A kompozycja narzędziowa ze smakiem ułożona.
Szkoda, może trzeba było przekupić i coś kupić? ;)
Piękna martwa natura.
Pozdrawiam AP.
Fajna fota:-) eksponaty z lat 80.
Z tym krzywdzeniem różnie bywa, myślę że niejeden fotograf więcej szkód narobi niż myśliwy ;) Ale z wciąganiem - fakt. Zazdroszczę prawdziwym fotoprzyrodnikom możliwości obcowania.
Poniżej jeszcze fota z Oliwy. Autentyk - "Narzędzia zbrodni". Z przyczyn ogólnoartystycznych zmuszona byłam do lekkiego odejścia od macierzystego formatu 4/3 ;)
Wprawdzie to Oliwa nie Gdańsk, ale jak miałem okazję to na Dominikańskim siedziałem godzinami, aż mi się pieniądze skończyły :)
To skandal, że tak dawno nic nie wrzucałam
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/12/facepalm-1.gif
źródło (http://dawnytczew.pl/forum/images/smilies/facepalm.gif) No ale jak coś wrzucać, jeśli zdjęć się nie robi?
Dziś rano, zobaczywszy że sypie śnieg, wychodząc na zakupy zabrałam również aparat. I spotkałam w fajnym miejscu (moim ulubionym) fajnego chłopaka - czyż to nie cud? :) A potem jeszcze Wasyla, którego nie omieszkałam uwiecznić, gdyż w zimowej szacie wcześniej nie dane mi było.
To skandal, że tak dawno nic nie wrzucałam
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/12/facepalm-1.gif
źródło (http://dawnytczew.pl/forum/images/smilies/facepalm.gif) No ale jak coś wrzucać, jeśli zdjęć się nie robi?
Dziś rano, zobaczywszy że sypie śnieg, wychodząc na zakupy zabrałam również aparat. I spotkałam w fajnym miejscu (moim ulubionym) fajnego chłopaka - czyż to nie cud? :) A potem jeszcze Wasyla, którego nie omieszkałam uwiecznić, gdyż w zimowej szacie wcześniej nie dane mi było.
Ośnieżony bruk z błękitem , rewelacyjny, Wasyl dobrotliwy jakiś taki...
Pozdrowienia dla Gospodyni.
Cieszę się, że się ze snu zbudziłaś ( zimowego - choć jest to zima?)
AP.
Oooo! Cóś drgnęło w rajstopach! :-D No czas najwyższy, a i Wasyl fajnie ustrzelony.
No i leszczyk-zawadiaka miodek.
Zimowy Wasyl mi się podoba. Bardzo podoba :)
Ale śniegu cieniutko :-P
Farensbach
15.01.12, 20:58
A mi się kolorystyka na drugim bardzo podoba. Niebieskie akcenty w tle i na postaci.
Miło mi widzieć stałych bywalców :) Dziś znów miałam okazję skorzystać z dobrodziejstw aury i wolnego czasu :) Żeby nie było, że zima jest taka och i ach (dla mnie jest), wrzucam coś dla nielubiących - "Zimowe auuu!". Dołączam również cz-b wersję z Wasylem, bo chyba bardziej mi pasi.
Kłaniam się w pas i miłego tygodnia życzę.
Miło mi widzieć stałych bywalców :) Dziś znów miałam okazję skorzystać z dobrodziejstw aury i wolnego czasu :) Żeby nie było, że zima jest taka och i ach (dla mnie jest), wrzucam coś dla nielubiących - "Zimowe auuu!". Dołączam również cz-b wersję z Wasylem, bo chyba bardziej mi pasi.
Kłaniam się w pas i miłego tygodnia życzę.
Wasyl - w WB lepszy , a za burka z neiposłaną budą i krótkim łańcuchem- wizyta TOZ się należy.
Pozdrawiam AP.
Obie fotki Wasyla sa swietne. Psiaka zima zaskoczyla, wejscie do budy mu przysypalo :-)
Apz -wprawdzie burek nie mój ale z tego co zdążyam podejrzeć - ma w środku "wyściółkę", nawet fragmenty widać na zdjeciu.
Apz -wprawdzie burek nie mój ale z tego co zdążyam podejrzeć - ma w środku "wyściółkę", nawet fragmenty widać na zdjeciu.
Mam wrażenie, że Burek jest kreatywny - co właściciel włoży , on skwapliwie wykopuje. A łańcuch na być dłuższy niż 1,5 m wg. nowej ustawy i uwiązanie jest ograniczone bodaj do 8 godzin , tak to nam w Warszawie pouchwalali.
Nie lubię zimy. A buraków od Burka: za mordkę, o glebę i na łańcuch.
oszukac moze to niebieskie ze morze
:)
Miło mi widzieć stałych bywalców :) Dziś znów miałam okazję skorzystać z dobrodziejstw aury i wolnego czasu :) Żeby nie było, że zima jest taka och i ach (dla mnie jest), wrzucam coś dla nielubiących - "Zimowe auuu!". Dołączam również cz-b wersję z Wasylem, bo chyba bardziej mi pasi.
Kłaniam się w pas i miłego tygodnia życzę.
Nie wiem, czemu bylem pewien, ze Tczew to taka mala wioska :oops: A to przecie calkiem, calkiem spore misateczko- 60k mieszkancow nie w kij dmuchal. Wiecej, niz w moim rodzinnym Kutnie. Ale mysle, ze to przez twoje kadry- miasteczko na nich wyglada jakbys wszystkich znala, jakby wszystkie miejsca byly ci doskonale znajome. Sama zrezta dbasz, zeby pokazac tylko ta "malomiasteczkowa" strone, czy nie tak? :)
Wasyl rzeczywiscie ciekawszy w B&W - prawdziwa zima to generalnie pora B&W ;)
Te ostatnie "małokolorowe" zdecydowanie bardziej mi podchodzą, Wasyl zwłaszcza. Aż w gardle ściska na widok tego psiaka ale zdjęcie bardzo ładne.
Wasyl jest the best :grin: I to zalotne spojrzenie ;)
Mało kreatywnam ostatnio ale pomyślałam sobie, że sporo z Was może nie wiedzieć, jak wygląda teraz Wisła :) Wrzucam zatem kilka zdjęć, w tym jeden autoportretopejzaż ;)
(Ten środkowy taki żółty bo blisko wschodu było)
...trójka zdecydowanie....a co to masło Whizzo ? :-D
3 i 1/3 :-D faajne ale ziimne!
Trojeczka prawdziwa kremowka zmrozona:-)
Z ostatniej lodowata 3. :) Psiny aż żal, właściciela bym tak uwiązała.
Z poprzednich Wasyl dwubarwny i chłopak na bruku.
Biedny pieseczek. Uwielbiam te Twoje miasteczkowe klimaty, więc czekam na więcej. U mnie światło nie sprzyja niczemu...
Miałam dziś wielką przyjemność obserwować pracę lodołamaczy na Wiśle. Mam więcej zdjęć ale nie wiem, czy tematyka kręcąca ;) Robią wrażenie...
Wow ! Ale imprezka ;)
Opowiedz cos wiecej- glosno bylo? szybko plynely?
W zyciu nie widzialem lodolamacza- myslalem, ze sa wieksze :)
Dawaj jescze jakies foty.
brudnyhary
18.02.12, 17:36
3 fotka chyba najfajniejsza ,pozdrawiam
Mam silny charakter, ale taki o!:shock: To by mnie złamał. Fajna wrzutka, z naciskiem na 1 "stado" 2 "samiec alfa" 3 "sfora" i 4 "wgryzacz"
Pozdrawiam
ja
Wandale :( Lodowisko popsuli.
Jak ma być w tym kraju dobrze? Niczego ludzie nie uszanują.
Wandale :( Lodowisko popsuli.
Jak ma być w tym kraju dobrze? Niczego ludzie nie uszanują.
Czy to było lodowisko na rzece Wieprz ?? :-P
Fajnie podejzane.
Tez sie zastanawiam jakie dzwieki temu towazyszyly.
Fajnie podejzane.
Tez sie zastanawiam jakie dzwieki temu towazyszyly.
No wlasnie.
Jak sie chodzilo kiedys po tafli jeziora, to takie pekanie lodu rozchodzilo sie jak blyskawica po calej powierzchni - pamietacie?
Tutaj powiiino byc chyba glosniej, bo wieksza powierzchnia i ciezszy sprzet. Ale moze sie myle, dlatego pytam :)
Fajna akcja, zawsze chciałem płynąć na takim lodołamaczu. Co do hałasu, także jestem ciekawy jak było, pękający lód robi wrażenie kiedy jest gruba tafla i przychodzą silne mrozy, lód się kurczy, powstają szczeliny, przez całą długość jeziora, dziwnie się przechodzi przez taką "krawędź" .
pzdr
Wow ! Ale imprezka ;)
Opowiedz cos wiecej- glosno bylo? szybko plynely?
W zyciu nie widzialem lodolamacza- myslalem, ze sa wieksze :)
Nooo... odgłosy były niesamowite - głośne trzaski, co jakiś czas również trąbiły :D Płyną dość wolno, ok. 1 km/h. Dopływają do "ściany", potem cofają i z impetem walą w taflę lodu. Największy jest "Lew" - na środku, wali z największą mocą. A ten niebieski samiec alfa to tczewska "Orka" :)
Nie lubię wrzucać długich serii, tu jednak zrobię wyjątek, i tak z bólem musiałam selekcjonować.
I ostatnia wrzutka, od tyłu ;)
swietne zdjecia , wymarzona praca dla mnnie , lubie niszczyc :) .pzdr.
Lodolamacze. w akcji... ladne kadry i swietny temat do pokazania.
Bardzo fajowe :-) ujęcia. Rozumiem że stałaś na moście ?
Zdjęcie lodo-12 jest super. Ta przestrzeń przed nimi ...
Paskudy jedne!
---------- Post dodany o 10:21 ---------- Poprzedni post był o 10:06 ----------
zazdroszcze widoku, musialo to byc niesamowice. Lod pekajac wrecz gra.... choc mysle, ze ryk silnikow wszystko zagluszyl. Bardzo fajna seria.
Pozdrawiam
T.
Miałam dziś wielką przyjemność obserwować pracę lodołamaczy na Wiśle. Mam więcej zdjęć ale nie wiem, czy tematyka kręcąca ;) Robią wrażenie...
...mnie najbardziej kręcą śruby :-D...super sprawa szanowna Pani...to tygryski lubią najbardziej polecam https://forum.olympusclub.pl/threads/81301-W%C4%85tek-morski-zbiorowy oraz https://forum.olympusclub.pl/threads/81249-Moja-przygoda-z-morzem.../page3
nie każdemu dane takie widoki....dla mnie super...dzięki :-)
Ładne psujki krajobrazu. 12 dla mnie najlepsza.
robert1088
19.02.12, 16:33
Tylna seria - podoba mi się to ,że widać " efekty " pracy lodołamacza .
Tak jak kiedys moim marzeniem byla przejazdzka czolgiem po ulicach miasta, tak teraz nabralem ochoty na rajd taka "motorowka" :)
Tak jak kiedys moim marzeniem byla przejazdzka czolgiem po ulicach miasta, tak teraz nabralem ochoty na rajd taka "motorowka" :)
...poza tym w domu wszyscy zdrowi ??? ;-)
...poza tym w domu wszyscy zdrowi ??? ;-)
Czolgiem po ulicy juz jezdzilem....
Czolgiem po ulicy juz jezdzilem....
Nie bylo to czasem w grudniu w Szczecinie obok komitetu z poczatkiem lat 70-tych?????.Cos mi sie zawsze wydawalo,ze zesmy sie gdzies widzieli:mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgre en::mrgreen:.Ja bylem tym wyrostkiem co focil faceta co koktailem w wasz czolg rzucal.Pamietasz?????te sytuacje???:mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen:
...poza tym w domu wszyscy zdrowi ??? ;-)
ciśnie mi sie paskudne FACEBOOKOWE Lubie to :) hehe
co do machin w akcji - pięknie pokazane
dołączam do grona tych którzy chcieli by to zobaczyć :)
zawsze uwielbiałam rozwalać zamarznięte kałuże - co dopiero takie lodowicho :)
Nie bylo to czasem w grudniu w Szczecinie obok komitetu z poczatkiem lat 70-tych?????.Cos mi sie zawsze wydawalo,ze zesmy sie gdzies widzieli:mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgre en::mrgreen:.Ja bylem tym wyrostkiem co focil faceta co koktailem w wasz czolg rzucal.Pamietasz?????te sytuacje???:mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen:
To musial byc moj ojciec- w sumie podobny :mrgreen: Mnie sie udalo po Gdansku pojezdzic w 90-tych :mrgreen: Ale do stoczni my nie dojechali :mrgreen:
Byłeś pod Zieleniakiem? Kurde... wiedziałam że skądś Cię znam...
mi się chyba najbardziej drugie z ostatniej wrzutki teges.
Czolgiem po ulicy juz jezdzilem....
Mam nadzieję, że nie w Hradci Kralove ;)
Niemozliwe.... to ty ?!?!?!? :mrgreen: Jakim Zieleniakiem???
mi się chyba najbardziej drugie z ostatniej wrzutki teges.
Mam nadzieję, że nie w Hradci Kralove https://forum.olympusclub.pl/images/smilies/icon_wink.gif
No mowie, ze nad morzem na wczasach ufundowanych przez MON :mrgreen:
Mielismy tez w planach wycieczke do Szwecji i do Niemiec, ale nam lodzie desantowe zezlomowali :mrgreen:
Nie,no oczywiście że pod Zieleniakiem ,dlatego nas w szkole zamkneli. (wiemy czemu zwiał do kansasowa ;)
niee no my tu o pierdołach ale lodołamacze fajnie wypatrzone.
A poza tym zgadzam się z przedmówcami że nie dość że na biegówkach nie ma u nas gdzie pojeździć to jeszcze lodowisko rozpieprzyli.
K@czy, luksusowy z Ciebie chłopak! Ehh jakbym też czołgiem jeździł to pewno bym nie gnił w starokawalerstwie ;)
Ja nawet rubryczki na to nie mam w prawie jazdy.
Wieprzu, to MIT! obecne czołgi z tego co wiem, nawet chyba nie mają wersji bez dachu. Średni sposób na wyrwanie laski ;)
Łudziłem się, że może nie jestem nieudacznikiem. Że problem nie tkwi we mnie ale braku odpowiednich akcesoriów (konsekwencji ubóstwa, o które łatwo winić innych).
Pozbawiłaś mnie złudzeń.
Boli ale dziękuję.
Muszę się napić.
Wydaje mi się, że Twoje akcesoria są bez zarzutu. Obejdzie się bez chlania :D
K@czy, luksusowy z Ciebie chłopak! Ehh jakbym też czołgiem jeździł to pewno bym nie gnił w starokawalerstwie ;)
Ja nawet rubryczki na to nie mam w prawie jazdy.
Stary.... olej rubryczki! Sam sobie wpisz pod "Inne" :mrgreen:
Wieprzu, to MIT! obecne czołgi z tego co wiem, nawet chyba nie mają wersji bez dachu. Średni sposób na wyrwanie laski ;)
Juz nie sciemniaj, nie sciemniaj :mrgreen: Wiadomo, ze nie o dach tu chodzi :mrgreen: W czolgu liczy sie tylko lufa :mrgreen:
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/02/81597146-1.gif
źródło (http://i89.photobucket.com/albums/k233/kaczy997/GIF/81597146.gif)
Lodołamacze odpłynęły, a Wasyl trwa.
Metodologia jest prosta:
Wsliguje sie na lod, ten lamie sie pod ciezarem statku.
Dlatego nie zawsze moga plywac i przewaznie kilka plywa jednoczesnie, jeden toruje reszta udraznia, predkosc nigdy za duza nie jest:)
Zdjecia bardzo fajne, szkoda ze wiekszosc leci w lewo:)
pozdro
Nyny, być może trochę lecą, jest problem z poziomem - rzeka zakręca, perspektywa zakrzywiona, bardziej sugeruję się wówczas pionami niż poziomami. Pewnie nie zawsze znajduję ten złoty punkt G ;)
Poniżej kilka lutowych tapet na pulpit, nazwałabym je... apezetowymi ;)
słabe szkła mam...czy to jakaś źwierzyna na pierwszej ? czy strachy ;-)
nooo apezetowe....ale miłe dla oka :-)
Jest źwierzyna, jest :) Ja z kolei miałam za słabe szkła aby wyeksponować źwierzynowość, pozostałam więc przy tapetowatości ;)
Ykhm, no ładne to to, ale wolę kury ;)
P.S. Do zobaczenia na zlocie kochana :mrgreen:
ale tapetowatość też fajna :)
takim spokojem z niej bije :)
Poniżej kilka lutowych tapet na pulpit ...Lutowych powiadasz?
Mnie już się niedobrze robi od takich widoków, od listopada mam ciągle takie :evil:
Nawet śniegu nie miałem, jak ja tęsknię za świeżą zielenią!
Lolka, specjalnie dla Ciebie przedzlotowa kura, niech nam stymuluje zachowanie równowagi
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/02/beka-1.gif
źródło (http://dawnytczew.pl/forum/images/smilies/beka.gif)
Helmuth, toć śniegu było sporo, a do wiosny rzut beretem - damy radę :)
Helmuth, toć śniegu było sporo ...Ale nie u mnie :(
Lolka, specjalnie dla Ciebie przedzlotowa kura, niech nam stymuluje zachowanie równowagi
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/02/beka-1.gif
źródło (http://dawnytczew.pl/forum/images/smilies/beka.gif)
Yhhhhh, wstzeliłaś się w mój gust. Uwielbiam kupry... pieczone :mrgreen:
Nyny, być może trochę lecą, jest problem z poziomem - rzeka zakręca, perspektywa zakrzywiona, bardziej sugeruję się wówczas pionami niż poziomami. Pewnie nie zawsze znajduję ten złoty punkt G ;)
Poniżej kilka lutowych tapet na pulpit, nazwałabym je... apezetowymi ;)
Piękne te Twoje pagórki pomorskie, jak na nie patrzę, to żal mi, że nie mam dziś czasu, zatrzymać się po po drodze i powłóczyć jak kiedyś po Rajkowach , Pelplinach , Tczewach , itd itp, i widuję je tylko z autostrady lub z okna samolotu.
Pozdrawiam AP.
---------- Post dodany o 00:21 ---------- Poprzedni post był o 00:16 ----------
Lutowych powiadasz?
Mnie już się niedobrze robi od takich widoków, od listopada mam ciągle takie :evil:
Nawet śniegu nie miałem, jak ja tęsknię za świeżą zielenią!
Może czas na przeprowadzkę - świeża zieleń to na antypodach , a śnieg największy tego roku był w Rumunii . Bułgarii, Serbii, Rzymie i Czechach zachodnich i środkowych i... u Bodzipa.
Piękne te Twoje pagórki pomorskie, jak na nie patrzę, to żal mi, że nie mam dziś czasu, zatrzymać się po po drodze i powłóczyć jak kiedyś po Rajkowach , Pelplinach , Tczewach , itd itp, i widuję je tylko z autostrady lub z okna samolotu.
Pozdrawiam AP.
---------- Post dodany o 00:21 ---------- Poprzedni post był o 00:16 ----------
Może czas na przeprowadzkę - świeża zieleń to na antypodach , a śnieg największy tego roku był w Rumunii . Bułgarii, Serbii, Rzymie i Czechach zachodnich i środkowych i... u Bodzipa.
Ale się uśmiałem :D Zrobiłeś mi przyjemność z rana. Śniegu zostało już tylko trochę, resztę halny zdmuchnął.
Po długim czasie miałam dziś okazję porobić nie-kury i niepejzaże. Czy jakaś dobra dusza mogłaby wyrazić swą opinię? Chodzi mi głównie o to pierwsze, czy nie przegięłam z brakiem jakości?
mnie się podoba...jak się ktoś przyczepi...to chyba tylko złośliwie...
Witaj :)
Z przyjemnością zaglądam do Twojego wątku i podziwiam Twoje przemyślane, wyważone i interesujące zdjęcia.
Z ostatniej trójki wyróżniłbym środkowe, postać jest lepiej uwyplukona i przyjemniej się je ogląda. Ostatnie też bardzo mi się podoba.
Trzyma kciuki i życzę dużo radości z tego co robisz :)
mnie się podoba...jak się ktoś przyczepi...to chyba tylko złośliwie...
No to ja będę ten złośliwy. :-D
Na dwu pierwszych fakt, brakuje ale detali i to miejscowo, żeby budynek się "postarzał"
Reszta ok.
Kliszakowa stylizacja- moze byc. Wyglada na kadry z jakiegos Afganistanu z lat 60. Moze jakbys rozswietlila srodek kadru, to wygladaloby to jeszcze bardziej "staro'.
No to ja będę ten złośliwy. :-D
Na dwu pierwszych fakt, brakuje ale detali i to miejscowo, żeby budynek się "postarzał"
Reszta ok.
Eee tam, taka złośliwość... phi :( A w ogóle to mi się pomerdało z kolejnością, chodziło mi o przegięty brak jakości TRZECIEJ foty. I faktycznie, z perspektywy czasu - kosz.
Poniżej jeszcze mała czwóreczka.
"Parkour" - mały esflores, trochę przeterminowane "Take tam Walentynki", mała wariacja kolorystyczna z niebieskim, oraz "Wodnik".
P.S. Nad Tczewem własnie szaleje burza, trzeba chyba kompa wyłączyć... szok... :shock:
dwójka mi podoba....jak z powstania Warszawskiego..;-)
dwójka mi podoba....jak z powstania Warszawskiego..;-)
A mnie farbka w słoiku - rewelacyjny kolorek.
A mnie trzecie - niebieskie
a kojarzy mi się z okresem studiów:
stancja, mieszkamy we czterech. Yogi burdelarz jak zwykle zostawił po sobie syf na stoliku. Więc spakowaliśmy jego biały serek do takiego właśnie słoiczka i na balkon, na słoneczko. Po kilku dniach zmętniało, i się upłynniło. Potem się rozwarstwiło tak jak u Ciebie. Na wierzchu był czysty kwas masłowy.
To my to Yogiemu pod łóżko. Yogi ... nic, poszedł spać. A kwas masłowy to najbardziej śmierdząca rzecz w kosmosie.
Potem my to wywalili na ulicę. No starż pożarna musiała myć :mrgreen:
...
ot, takie sobie wspomnienie do fajnego zdjęcia :D
Hm... ale łóżko Yogiego znajdowało się w tym samym pomieszczeniu co Wasze łóżka? :twisted:
Hm... ale łóżko Yogiego znajdowało się w tym samym pomieszczeniu co Wasze łóżka? :twisted:
Tak niestety :( - myśmy poszli do dziewczyn na piwo
Uwielbiam Twoje zdjęcia! I w d..ie mam jakość. Jest klajmat Bufetowej i tyle ;)
Wow ! 4 zdjecia i kazde inne :) I kazde dobre :)
Pomysl nad pierwszym jak nad wieksza seria - pomysl rewelacyjny ! Zwlaszcza, ze to juz ktores w tym stylu - nadal pamietam przechodniow na ulicy i ich cienie.
Drugie - czysta bufetowa - nic dodac, nic ujac. Tylko modele troche wyzsi niz zwykle ;)
Czecie - dalbym smialo do galerii - taki "selektywny" kolor lubie - wlasciciel oczu budzi lekki dreszczyk ;)
Czwarte - dam sobie odciac lewa piers, jak masz kadr, w ktorym zmiescialas cale wodne rozlewisko. Troche bym tez dopiescil szczegoly- kontrast, nasycenie, itp.
Dziękuję Wam za dobre słowa. Z tą jakością częściowo sama jestem sobie winna, tak to jest, jak się nie przestawi iso po wyjściu z ciemnego pomieszczenia i pełnym słońcu wali na 800
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2011/12/facepalm-1.gif
źródło (http://dawnytczew.pl/forum/images/smilies/facepalm.gif) Parę ujęć spieprzyłam...
Poniżej jeszcze małe cóś - "Pod Budą" i "Widok na tory".
A mnie urzeklo (tak chyba mogenapisac) to ktore wywalilas, bo jak sama napisalas, przegielas ze slaba jakoscia. Nie wiem.. mnie sie podobalo.. takie mocne bylo.. firankowe ;-)
T.
Zawsze zazdroszczę apz-owi porannych widoczków. Dziś i mi się udało w drodze do pracy uwiecznić kawałek krajobrazu. Czynność utrudniona bo z pociągu - w biegu i zza szyby ale uznajmy że "tak miało być" ;)
Co Wy w tym płaskim widzicie ?
Górki rulezzzz :mrgreen:
Piękne!
Psa brakuje.
Albo kunia ;)
Co Wy w tym płaskim widzicie ?
Górki rulezzzz :mrgreen:
Oj tak. W mojej okolicy mam zbocza doliny Wisły a i lodowiec w wielu innych miejscach też narozrabiał i pofalował teren. Zupełnie płaskie przestrzenie są nudne.
Piękne!
Albo kunia ;)
Nie. Psa.
Nie. Psa.
Oparty jesteś jak osioł! O! Osioł lepszy byłby od kunia :mrgreen:
Oparty to może być o płot... jak się nachla :mrgreen: - się mówi "uparty"
Oparty jesteś jak osioł! O! Osioł lepszy byłby od kunia :mrgreen:
A ja ci mówię: psa. Psa Baskerville'ów i bez masła Whizzo.
Lolka, no rzuć okiem drugi i trzeci raz, przecież naszej gospodyni(do dna!) fota wyszła jak brytyjski
krajobraz, tylko psa Baskerville'ów w tej mgiełce brak.:wink:
Lola nie czytała Sherlocka :-P
Zawsze zazdroszczę apz-owi porannych widoczków. Dziś i mi się udało w drodze do pracy uwiecznić kawałek krajobrazu. Czynność utrudniona bo z pociągu - w biegu i zza szyby ale uznajmy że "tak miało być" ;)
super fotka , dodatkowe punkty bym policzyl za stopien trudnosci , zwiazany z pociagami SKM , ach te Kociewie ... o maly wlos bym tam zamieszkal kilka lat temu ...
Lolka, no rzuć okiem drugi i trzeci raz, przecież naszej gospodyni(do dna!) fota wyszła jak brytyjski
krajobraz, tylko psa Baskerville'ów w tej mgiełce brak.:wink:
Noooooo, masz rację. Kuń byłby za mało elegancki do tego angielskiego krajobrazu. Baskerville hau, hau to jest to!
Lola nie czytała Sherlocka :-P
Dostanie Ci się :evil: To była jedna z ulubionych lektur Loli!
buuuuuuu zabierze mi czteropak :cry:
:mrgreen: no to masz przerąbane.. mi już też wzięła... choć jeszcze nie zdążyła dać...
buuuuuuu zabierze mi czteropak :cry:
Czteropak nie. Ale szarlotkę...?
:mrgreen: no to masz przerąbane.. mi już też wzięła... choć jeszcze nie zdążyła dać...
Dostałeś w Milówce? Dostałeś! Na zlocie tys dostaniesz!
P.S. Aga, sorry za ten ogromniasty OT. Już milknę :???:
Pagórków ci u nas dostatek, ino akurat po tej stronie torów zaczyna się totalny płask, taki żuławski. Też wolę górki :)
Są sarenki ale gdzieś utknęły we mgle.
ostatnio mnie chwilkę nie było z racji na stos zajęć
i widzę że spore zaległości mam
bardzo fajne te foty z ostatnich 4-5 stron (chyba tyle wstecz mi się udało przejść :) )
farbka rewelacyjnie ujęta
i wodnik też mi się podobał
a ostatnia nizinka - może faktycznie jakiś burek by się przydał :)
ale i tak fajne klimatyczne :)
Pagórków ci u nas dostatek, ino akurat po tej stronie torów zaczyna się totalny płask, taki żuławski. Też wolę górki :)
Są sarenki ale gdzieś utknęły we mgle.
Pagórków tam u Ciebie dostatek, nie ma czego zazdrościć , trzeba tylko dopaść odpowiednią miejscówkę.
Pozdrawiam AP.
Bardziej chodziło mi o to, że jeździsz sobie do pracy (tak to widzę) i po drodze cykasz widoczki. Ja też jeżdżę, jednak trudniej cykać z pociągu ;)
Bardziej chodziło mi o to, że jeździsz sobie do pracy (tak to widzę) i po drodze cykasz widoczki. Ja też jeżdżę, jednak trudniej cykać z pociągu ;)
To się zgadza , jeżdżę sobie do pracy trochę dłuższą drogą i cykam, ale tu jest tylko jedno takie rewelacyjne miejsce, i może być po mojej drodze.
No ale taka też też pracy specyfika - do pacjenta musisz dojechać,samochodem - można się zatrzymac na minutkę, dwie , trzy, byle nie zapomnieć wsiąść aparatu... A z pociągu przez okno jest ciężko , wiem coś o tym.
Dziś trochę starego klimatu. Odkryliśmy ze znajomymi fajną miejscówkę co zaowocowało sympatyczną sesyją.
Obrazki z podwórka - thriller polskiej produkcji oraz dwie lekcje - polskiego i historii ;)
:-D fajne....czemu mnie tak ostatnio BW sie podoba...?
Dziś trochę starego klimatu. Odkryliśmy ze znajomymi fajną miejscówkę co zaowocowało sympatyczną sesyją.
Obrazki z podwórka - thriller polskiej produkcji oraz dwie lekcje - polskiego i historii ;)
Faktycznie miejsce i inscenizacja przekonywująca. Miło było tu zajrzeć.
Pozdrawiam AP.
Dziś trochę starego klimatu. Odkryliśmy ze znajomymi fajną miejscówkę co zaowocowało sympatyczną sesyją.
Obrazki z podwórka - thriller polskiej produkcji oraz dwie lekcje - polskiego i historii ;)
Ehhhh, te Twoje klimaty :roll: Zwłaszcza thriler jakoś szególnie mnie się przepodobał.
Dziś trochę starego klimatu. Odkryliśmy ze znajomymi fajną miejscówkę co zaowocowało sympatyczną sesyją.
Obrazki z podwórka - thriller polskiej produkcji oraz dwie lekcje - polskiego i historii ;)
Fakt, sesja dla mnie udana. Czuję jednak chroniczny brak twoich fot w kolorze.
Będzie trochę koloru, może dziś się uda coś wrzucić. Dziękuję Wam za odwiedziny.
Takie staroruderowe klimaty lepiej chyba wychodzą w B&W. Sam zdecydowanie wolę kolor ale tu jakoś pasują mi szarości.
z thrillera 3ka bardzo przekonująca
tropic czemu - bo BW fajne jest - zwłaszcza tak fajnie zrobione z klimatem :)
nina_w_miescie
1.04.12, 17:04
dwie lekcje - polskiego i historii ;) najpierw myślałam, że pierwszego nic nie przebije, potem weszłam na drugie, myśląc to samo, co po pierwszym, dopóki nie zobaczyłam trzeciego..
Cieszy mnie Twoj powrot do formy :)
nina_w_miescie
1.04.12, 17:12
jeszcze trochę czasu minie, zanim dojdę (i zrozumiem, co się tu dzieje z AVATARAMI :D)
jeszcze trochę czasu minie, zanim dojdę (i zrozumiem, co się tu dzieje z AVATARAMI :D)
Z jakimi avatarami???
Z jakimi avatarami???
Właśnie! O co z tym chodzi?
nina_w_miescie
1.04.12, 17:20
Z jakimi avatarami???
no z tymi, co je sobie pozamienialiście ;)
no z tymi, co je sobie pozamienialiście ;)
kto ??
---------- Post dodany o 15:22 ---------- Poprzedni post był o 15:21 ----------
ja nic nie czaje
zaraz avasta zapuszczam :mrgreen:
nina_w_miescie
1.04.12, 17:23
aweśta Wy! serca nie macie dla człowieka, któremu ajkju spadło :P
jak to spadlo??? cos zjadlas???
nina_w_miescie
1.04.12, 17:27
albo wypiłam ;)
avast u mnie nic nie znalazl.... moze by tak watek bufetowej przeskanowac...?
nina_w_miescie
1.04.12, 17:39
na moich oczach Ci się zmienił! Tobie! ;)
sssssieeeebojeeeeee
na moich oczach Ci się zmienił! Tobie! ;)
sssssieeeebojeeeeee
No to mi sie, czy ci sie...?
Jest gorzej niz myslalem...... czy jest w tym watku lekarz...?
nina_w_miescie
1.04.12, 17:42
weśśśś! jestem wybitnie podatna na sugestie :D
u mnie tyż lipa
ale avast dziurawy - nie wszystko wyczai :)
no nic trza jakoś z tym żyć :mrgreen:
a avatar k@czego jak pogoda dzisiejsza :-P
zmienny ;)
O zawsze nie stabilny ... k@czy się znaczy. :-D
Nina, jeśli spadło Ci ajkju to słyszałam o takich niebieskich tabletkach, ponoć po nich się podnosi. Nie sprawdzałam ale polecają :D
Witaj po długim niebycie.
nina_w_miescie
1.04.12, 17:53
dobrze, że teraz modne są czapki z dłuugim wsadem :D ukłony
Nina, jeśli spadło Ci ajkju to słyszałam o takich niebieskich tabletkach, ponoć po nich się podnosi. Nie sprawdzałam ale polecają :D
Witaj po długim niebycie.
dobre !!
zbieram szczękę z podłogi :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Nina, jeśli spadło Ci ajkju to słyszałam o takich niebieskich tabletkach, ponoć po nich się podnosi. Nie sprawdzałam ale polecają :D
Witaj po długim niebycie.
Tylko nie bierz tych z czerwona kropka.Po nich sie tylko w gaciach pieknie uklada,z podnoszenia nici.
nina_w_miescie
1.04.12, 18:03
teraz na pewno wszystko mi się ułoży ;)
Tylko nie bierz tych z czerwona kropka.Po nich sie tylko w gaciach pieknie uklada,z podnoszenia nici.
I znów jadł golonkę z piwem :grin: Nina a co tam trzymasz na tym awatarze?
Przeciez ja nic nie sugaruje :mrgreen: Lekarz mi zabronil :mrgreen:
Niebieskich pigulek uzywaja do podnoszenia mostow, slupkow statystycznych, cisnienia i miast z gruzow po trzesieniach ziemi :mrgreen:
nina_w_miescie
1.04.12, 18:59
Nina a co tam trzymasz na tym awatarze? za przeproszeniem pieczarkę, wiadomo :)
za przeproszeniem pieczarkę, wiadomo :)
Czysta, wspaniala i niezaprzeczalna perwersja....
A czemuż to? To już z pieczarką nie nada??
A czemuż to? To już z pieczarką nie nada??
I z pieczarka i bez też się nada. Fajny ten awatarek...
AP.
A właściwie to co Wy za sztuczki znacie z tą pieczarką? :oops: (jeśli ktoś się krępuje, można na PW).
A właściwie to co Wy za sztuczki znacie z tą pieczarką? :oops: (jeśli ktoś się krępuje, można na PW).
Nie no tam, zaraz na PW nie można być takim samolubem. Publicznie i otwartym tekstem(zawsze się człek czego naumi)
nina_w_miescie
1.04.12, 20:41
za przeproszeniem dotyczyło, że grzyba mam - w sensie przy tych ustach (matkojedyno! jak to się człek pogrążyć może!)
za przeproszeniem dotyczyło, że grzyba mam - w sensie przy tych ustach (matkojedyno! jak to się człek pogrążyć może!)
Nie przejmuj się - włącz Google translator , przetłumacz na angielski, potem na rosyjski, a na końcu przez japoński wróć do polskiego , na pewno będzie to dialog o czym innym... i na inny temat.
Pozdrawiam AP.
... dotyczyło, że grzyba mam ...Nie załamuj się, medycyna dziś już wie jak to leczyć :-P
nina_w_miescie
1.04.12, 20:53
poproszę ściereczkę :D
I za to Cię Nina lubię - nie ma tematów tabu. Widzę, że te reklamy z kobietami reklamującymi preparaty na grzybicę, nietrzymanie moczu, wzdęcia, rozwolnienia itp - na coś się przydają :D
nina_w_miescie
1.04.12, 20:56
onienie!, zostanę przy jednym końcu układu pokarmowego (chyba)
Widzę, że te reklamy (...) na coś się przydają :DA ja dalej nie rozumiem, dlaczego preparaty na odchudzanie, reklamują szczupłe dziewczyny :roll:
onienie!, zostanę przy jednym końcu układu pokarmowego (chyba)Masz rację- lepszy grzyb koło ust niż rozwolnienie ;)
onienie!, zostanę przy jednym końcu układu pokarmowego (chyba)
Ale z Ciebie ...gimnastyczka:mrgreen::mrgreen:
Prosze o spokój. Z avatarami wszystko jest ok.
Nina, czasem tej jednej części przewodu pokarmowego trudno by było ogarnąć niektóre funkcje, dobrze Ci radzę - polub ten drugi koniec też, pewne rzeczy lepiej odseparować ;)
nina_w_miescie
1.04.12, 21:05
Masz rację- lepszy grzyb koło ust niż rozwolnienie ;)dlaczego nie słucham tego głosu wewnętrznego, który mi mówi - uważaj, co Ci spod palców wychodzi? :D
---------- Post dodany o 21:05 ---------- Poprzedni post był o 21:03 ----------
Nina, czasem tej jednej części przewodu pokarmowego trudno by było ogarnąć niektóre funkcjewizualizacja mnie zabiła!
... wizualizacja mnie zabiła!Ciekawe który koniec przewodu sobie zwizualizowałaś? :roll: :wink:
nina_w_miescie
1.04.12, 21:16
Ciekawe który koniec przewodu sobie zwizualizowałaś? :roll: :wink:nic nie powiem, nic! końmi ze mnie nie wyciągniecie! czy innym zwierzem!
nic nie powiem, nic! końmi ze mnie nie wyciągniecie! czy innym zwierzem!
A to , to się dopiero okaże , a od zwierząt to ja jestem... konowałem.
Apz- próbuj, może Ci się uda coś z niej wyciągnąć! :D
nina_w_miescie
1.04.12, 21:23
Apz- próbuj, może Ci się uda coś z niej wyciągnąć! :Dpo mojem trupie! (też za przeproszeniem)
Dajcież kobiecie spokój, nic nie wyciągajcie, niech jej przewód pokarmowy pracuje własnym rytmem!
po mojem trupie! (też za przeproszeniem)
Szykuję przybory. pracuję intelektualnie nad kolejnością czynności, mam jednak problem do końca prymaprylisowego dnia mogę nie zacząć , a w poniedziałek , na cóż w szewski poniedziałek nie przystoi pracować. No i asystenci daleko.
po mojem trupie!Apz to fachowiec, nie zabija do prostego zabiegu ;)
Apz to fachowiec, nie zabija do prostego zabiegu ;)
Ani nie zapija po pierwszym ;)
Ani nie zapija
Przywołuję do porządku! Bo polecą mandaty!
Przywołuję do porządku! Bo polecą mandaty!
Ne ne nene ne ne
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img839.imageshack.us/img839/3313/strartrek1.gif)
Mirku to "nenene" cudne :)
Lola, gdzie Ty oczęta zgubiła :shock:
Dawno nie było tu zdjęcia. Aby przypomnieć o sobie wrzucam jedną szpiczastość i jedną paraboidalność.
Odbierasz chleb k@czemu :mrgreen:
Jak już, to helmuthowi, on ci jest od mostów ;)
A Prezes od równości, nierówności, powtarzalności, industrial.
No tak - obaj :)
Jak już, to helmuthowi, on ci jest od mostów ;)Ja? Mosty? :roll:
Parę "zrobiłem" ale żeby zaraz wytykać palcyma? :-P
Szpiczastość mi się podoba. Zastanawiam się tylko nad kadrem, czy nie lepiej by było mniej dołu?
Mnie to się z sutkami kojarzy - ale ja zboczony jestem :mrgreen:
Bodzip to samo skojarzenie...:-) podoba mi sie, ale mnie dolu ...:-)
No ale jeśli mniej dołu, musiałabym przyciąć którąś pierwś chcąc zachować proporcje. Ewentualnie wrócić tam jak będzie ładne niebo z chmurami.
Mnie to się z sutkami kojarzy - ale ja zboczony jestem :mrgreen:
....a myślałem że ze mną tak źle...:mrgreen:...normalnie skamieniałe cycki maciory ;-)...mnie się jednak most bardziej podoba,zdecydowanie...
Mnie to się z sutkami kojarzy - ale ja zboczony jestem :mrgreen:
To nie jest objaw zboczenia tylko zdrowia i właściwej orientacji seksualnej :grin:
Też mnie się to z cycuchami kojarzy, żeby nie było :mrgreen:
To nie jest objaw zboczenia tylko zdrowia i właściwej orientacji seksualnej :grin:
Też mnie się to z cycuchami kojarzy, żeby nie było :mrgreen:
Się kojarzy i podoba, ładna fotka, ale czekam kiedycie wena dopadnie O Ago!:mrgreen:
Jak już, to helmuthowi, on ci jest od mostów ;)
Silnie zakamuflowana erotycznosc wielce ksztaltowa :)
Na pierwszym pierwsi kobiecine, na drugim prety silnie stalowe...
Jestem pewien, ze Freud mialby cos do powiedzenia ... ;)
Chyba wszystkim się kojarzy, to teraz konkurs na to komu się nie kojarzy ;)
A poważnie, to zdjęcia bardzo fajne.
Freud Freudem, dosyć tej Sodomii i Gomorii wew wątku!
Byłam niedawno na moim ulubionym moście (który rozpada się gdyż nie ma kasy na remont - może jest tu jakiś potentat?). Jest totalnie obfotografowany ale za każdym razem nie mogę się pohamować. Jest boski i inspirujący, wybaczcie zatem wtórność.
Dla równowagi czyste żywe kratki, totalnie aseksualne.
Chyba... :roll:
Wszystkie trzy fajne ale drugie naj naj naj
Sexowne bardzo te trzy ostatnie.Taki tunel erotyczny z roznych punktow widzenia.To pierwsze z punku G bardzo sie tak namietnie oglada.
Rzeczywiście boski. Wrażenie robi niesamowite. To ja poproszę o jeszcze, ew. o link jeśli już zamieszczałaś zdjęcia.
Na "Offfotopiki" chyba też go znalazłem, jest cały drewniany?
No nie, do drewnianości mu daleko. Możesz poczytać tu, polecam zdjęcia sprzed wojny, te czasy nie wrócą...
http://www.dawnytczew.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=125%3Amosty&catid=53%3Aarchitektura&Itemid=50&lang=pl
Jak popatrzyłem na zdjęcie z postu "Prosty sposób na zniknięcie", to stwierdziłem, że to ten sam most i kolorystycznie tak jakoś na drewniany mi pasował :)
Muszę zahaczyć o Tczew jak pojadę do Trójmiasta.
Boska kratka, światlo i cień , podoba mi sie na tym moście, można się w nim zakochać fotograficznie.
Boska kratka, światlo o cień , podoba mi sie na tym moście, można siew nim zakochać fotograficznie.
oj bardzo można
kapitalne ujęcie z naciskiem na pierwsze dwa
cudownie wciąga i chce się więcej :)
Mmmmmm.... Ty to wiesz jak dogodzic mezczyznie.....
Juz kiedyz wspominalem, jak bardzo zazdroszcze Ci tego mostu i igraszek na nim, ale to co wyprawiasz teraz, to jest .... czyta rozpusta....
;)
Wszystkie 3 sa swietne, ale... 3 chyba przprawia mnie o najwieksze... dreszcze ... ;)
Dwojeczka miodzo. Wyglada jak siatka Merkatora.. (z przymruzeniem oka) :-)
Wszystkie trzy! Prosimy o jeszcze!
Ja za Romkiem i Prezesem - dwójka i trójka. Poza tym - Aga, za wszystkimi - prosim o jeszcze :)
nina_w_miescie
14.04.12, 08:49
jeśli również czuję się dogodzona, to znaczy, że jestem mężczyzną???? jedynka mnie wessała
Byłam niedawno na moim ulubionym moście ...
Jest boski i inspirujący ...Niesamowity w tym świetle.
Wszystkie trzy świetne ale drugie świetniejsze :D
PS
Czemu jeszcze nie w galerii? :roll:
Most super.Za helmuthem.........do galerii :-)
Niezbadane są preferencje seksualne współforumowiczów... :roll:
Dziękuję za ciepła słowa o moim ukochanym moście. Jak wspomniałam, fotografujący tczewiacy mają go totalnie obfotografowanego. Za każdym razem myślimy że zanudzamy bo WSZYSCY go znają :D Stąd być może mniejsza ilość zdjęć wbrew pozorom.
Cieszę się, że Wam się podoba. Widząc zapotrzebowanie i brak przesytu, chętniej będę wrzucać. Mam nawet fajny pomysł - przy okazji jakiegoś pomorskiego zlotu po prostu musimy zrobić wypad do Tczewa. Most jest teraz zamknięty dla samochodów, jest to wielki problem komunikacyjny dla okolicznych wioch. Nie ma kasy na remont, wszystko jest zwieszone w próżni. A fotografujący korzystają z okazji, bo mogą sobie łazić do woli i żadne samochody im nie włażą w kadr. Trochę to płytkie, nie? :oops:
Saboorowi obiecałam ongiś kolor, obietnicy nie spełniłam. Dziś wrzucam kolorowe zdjęcie, pewnie nie o to chodzi ;) Miałam fajną sesję z moją ulubioną ekipą, znów będzie samo cz-b, no tak ostatnio pasuje, no. Sorki...
No cóż... przyszedł czas na ponurą sesyję poligonową. Nadal bez koloru. Może za tydzień w Jurze coś się uda wykolorować?
No cóż... przyszedł czas na ponurą sesyję poligonową. Nadal bez koloru. Może za tydzień w Jurze coś się uda wykolorować?
...będzie pokaz makijażu ?? :mrgreen:
Obiecałam kolor ale jakoś nie po drodze mi z kolorem ostatnio. Oto owoce mej dzisiejszej sesyi - poligonowej. Co sądzicie o poszczególnych fotach?
2 i 5 najbardziej mi pasują. Słoniki jakoś do mnie nie przemówiły.
3 zwróciło moją uwagę. Może dlatego, że jest jakieś inne, mniej poligonowe. Słoniki również nie bardzo.
Jak dla mnie dwojka oraz trojka z tym, ze dwojke troche inaczej bym widzial, ale pomysl fajny :-)
piątka jest najciekawsza...maski zbyt kontrowersyjne...albo ich nie rozumie ;-)
Zamaskowane-słonikowe bardzo fajne, to kolorowe z jabłkiem oraz pierwsze z B&W. Takie absurdalne, lubie takie dziwne klimaty. Z pozostałych trójka ciekawa.
piątka jest najciekawsza...maski zbyt kontrowersyjne...albo ich nie rozumie ;-)
Zamaskowane-słonikowe bardzo fajne, to kolorowe z jabłkiem oraz pierwsze z B&W. Takie absurdalne, lubie takie dziwne klimaty. Z pozostałych trójka ciekawa.
No to dwa słowa o maskach. Mam w magazynie OC ze 30 szt takich masek i kilkanaście dużych z komorą foniczną. Paradoks polega na tym. że maski mają ponad 30 lat. Guma się zwulkanizowała / zlateksowała - na jednych jest krucha i łamliwa, na innych lepka i pewnie przylepiła by się do twarzy. Magazyn był 2x zalany przez powódź, a mimo to nikt nie chce tego skasować.
Stosowanie tego starego "wynalazku" w dobie dzisiejszej broni chemicznej i bakteriologicznej mija się z celem.
Teraz do zdjęć :)
Pierwsze z jabłuszkiem właśnie tak mi się skojarzyło a' propos powyższej opowieści o maskach - kpina z takiej ochrony. Może źle kombinuję, ale tak mi to spasowało :mrgreen:
Kolejne poligonowe, gdzie gość jakby broni się ręką przed ... "atakującym" ? prawdziwe poligonowe.
I te właśnie do mnie mówią :) Pozostałe raczej wyglądają na pozowane.
/.../
Saboorowi obiecałam ongiś kolor, obietnicy nie spełniłam. Dziś wrzucam kolorowe zdjęcie, pewnie nie o to chodzi ;) Miałam fajną sesję z moją ulubioną ekipą, znów będzie samo cz-b, no tak ostatnio pasuje, no. Sorki...
Se mniam!
Ja sobie czkam aż "powrócisz tuuu ...." z Agapietyzm'em.
---------- Post dodany o 10:41 ---------- Poprzedni post był o 10:38 ----------
Obiecałam kolor ale jakoś nie po drodze mi z kolorem ostatnio. Oto owoce mej dzisiejszej sesyi - poligonowej. Co sądzicie o poszczególnych fotach?
Wiesz, trudno o poszczególnych się wypowiadać. Tworzą fajną całość, szłoń ok. Podoba mi się, choć czarne i białe.
Wrzucam trzy pozlotowe minimale. Jednego musiałam się sporo naszukać (pomyślałam, że przywiozę coś specjalnego dla k@czego i helmutha, żeby im nie było smutno).
Ładnie skomponowane stodoły. Zwłaszcza ostatnie - takie niby zwykłe miejsce, a na Twoim zdjęciu wygląda super.
A ja się bardziej ku okienkom skłaniam. Stodoły chyba w trochę innej kolorystyce bym widział.
A mnie podobają się bardziej stodoły. :grin: Szczególnie ostatnie zdjęcie przypadło mi do gustu. Bardzo fajnie zakomponowałaś kadr, tylko niepotrzebnie ten "ludź" wszedł w niego. :wink:
Nie mam nic przeciwko ludziom w kadrze, ale akurat to ujęcie puste miałoby, jak dla mnie, lepszy wyraz.
Wrzucam trzy pozlotowe minimale. Jednego musiałam się sporo naszukać (pomyślałam, że przywiozę coś specjalnego dla k@czego i helmutha, żeby im nie było smutno).
Aga, skąd wytrzasnęłaś cud okienka, po czarnej ospie? :-D
A co do rzekomych stodół(hehehe) pierwsza fota mroczny klimat ma, lubiejam take.
ja tez za okienkami i pierwsze stodoły mi sie podobają, w tych drugich już chyba za duzo w kadrze, pzdr
... (pomyślałam, że przywiozę coś specjalnego dla k@czego i helmutha, żeby im nie było smutno).Dziękuję :mrgreen:
Wybieram okienka- takie w moim typie :D
Pierwsze "stodoły" też fajne- takie "niewiadomoco", drugie już za bardzo dosłowne. Kadr fajny ale już w innym stylu ;)
nina_w_miescie
24.04.12, 17:04
poligony mnie rozwaliły! :)
Ja za trojka czyli stodolami :-)
Wrzucam trzy pozlotowe minimale. Jednego musiałam się sporo naszukać (pomyślałam, że przywiozę coś specjalnego dla k@czego i helmutha, żeby im nie było smutno).
Chlip, chlip.... czuje sie znacznie wyrozniony i znaczaco dziekuje bardzo :)
Okienka oslodzilo troche smak zalu z powodu nie zlecenia sie na zlocie ;)
PS
Ty nie dziekuj za te gify, tylko szastaj nimi na lewo i prawo ;)
Co do stodół - widzę że zdania są podzielone - jedni wolą z ludzikiem, drudzy bez, jedni abstrakcyjnie, drudzy mniej :D No i fajnie.
Poniżej dwa widoczki jurajskie i dwa niejurajskie. Ciekawa jestem czy ktoś zgadnie - skąd te niejurajskie?
P.S. K@czy - szastam ale nie tylko tu, lansuję się z Twoimi gifami w innych miejscach ;)
ta niejura fajna...szczególnie ostatnie...prawie jak wielki kanion ;-)
Co do stodół - widzę że zdania są podzielone - jedni wolą z ludzikiem, drudzy bez, jedni abstrakcyjnie, drudzy mniej :D No i fajnie.
Poniżej dwa widoczki jurajskie i dwa niejurajskie. Ciekawa jestem czy ktoś zgadnie - skąd te niejurajskie?
Te niejurajskie to mogą być zewsząd ale spróbuję zgadnąć - żwirownia pod Tczewem albo skarpa wiślana?
Ostatnie najbardziej mi się podoba.
Te niejurajskie to mogą być zewsząd ale spróbuję zgadnąć - żwirownia pod Tczewem albo skarpa wiślana?
Ostatnie najbardziej mi się podoba.
Na mój nos to Pustynia Siedlecka :mrgreen: Ale ona jeszcze w granicach Jury jest.
Dwie ostatnie foty jak dla mnie :-)
Dwie ostatnie foty jak dla mnie :-)
Te dwie "marsjańskie" naprawdę ciekawe...
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.