dalej ie podjąłem decyzjiJednak moim zdaniem ergonomia olka e5x0 jest na dużo wyższym poziomie a i jakością wykonania góruje. Dlatego zastanawiam się czy nie pójść na kompromis i nie zamienić zestaw:
Sony
Sony Alpha A300,
Sigma 17-70 F/2.8-4.5 DC,
Sigma 70-300 F/4-5.6 APO M.
DG, Sony HVL-F42AM
Minolta 50mm 1,7
na
E-520 + dualkit
zuiko 35mm 3,5
Lampa FL 36
Dla zaawansowanego amatora chyba wystarczy...
Ostatnio edytowane przez szwejk ; 3.04.09 o 20:38
Jak bardzo jest dla Ciebie ważna jakość samego obrazu?
Jakiego rodzaju zdjęcia robisz najczęściej?
Czy masz doświadczenie z obróbka RAW?
PS: czy będziesz używać wysokiego iso...?
Ostatnio edytowane przez qbic ; 3.04.09 o 21:14
cyt. - 'Dla zaawansowanego amatora chyba wystarczy...'
To zależy jak bardzo zaawansowanym fotoamatorem jesteś.![]()
Wolnośc to prawo czynienia wszystkiego,na co pozwalają prawa.
Landscape Photography
Dla zaawansowanego amatora wystarczy wszystko.
Swoją drogą, macnąłem ostatnio to Alfa CośTamCośTam. Strasznie plastikowe byle g.wno z komicznym rozkładem przycisków i tunelikiem jak w E-520. Olek przynajmniej wykonaniem i rozkładem przycisków wygrywa.
Wg Karola najlepsza stopka na OC: Canonizacja św. Bernarda z Olympu AD 2011
[...]Nie patrzę na to jak na efekt pracy z aparatem cyfrowym i oprogramowaniem, dzięki któremu wszystko mogę idealnie wyczyścić i obrabiając zdjęcie też nie myślę w ten sposób, że skoro mam takie narzędzia, to powinienem wszystko doprowadzić do stanu sterylnego.[...]
BernArt - Moje zdjęcia
Klasowo są to podobne aparaty, weź ten który Ci lepiej w ręku leży i do którego taniej dostaniesz szkła pod swoje upodobania.
Jeżeli widzisz tonącego człowieka i chciałbyś jednocześnie uratować go i zachować na zdjęciu to wydarzenie. Jaki rodzaj filmu zastosujesz?
Więc masz już zestaw oparty na A 300? Czy dopiero myślisz nad zakupem jednego bądź drugiego? Jak masz to rób zdjęcia...
To jest najmocniejszy jak dla mnie argument za Sony, reszta raczej za Olkiem
Sony znacznie lepsze wrażenie robi po oglądnięciu plików niż po wzięciu do ręki..
Jeśli tak jak pisze ktotek masz już Sony to zmiana nie ma absolutnie żadnego sensu. E-520 z kitami nie pozwoli Ci na nic więcej niż Sony.
Mogę Ci napisać co ja bym na Twoim miejscu zrobił.
Mając ograniczone fundusze kupiłbym Sony A200 (chyba że LiveView jest Ci niezbędne) do tego Tamron 17-50 2.8 jako podstawowy zoom i ewentualnie lampę, może nawet używaną Minoltę 3600HSD (o ile możesz żyć z głowicą obracaną tylko w pionie, jak nie to HVL-42) i na razie tyle. Zrezygnowałbym z Sigmy 70-300, na rzecz Sony/Tamrona 55-200, jest dużo tańszy, a Sigma powyżej 200mm i tak jest kiepska. Dopiero potem zastanawiałbym się czy są mi potrzebne inne szkła.
50mm w APS-C to takie niewydarzone troszkę szkiełko, ani to portret, ani standard, oczywiście nadaje się fajnie jako tani zamiennik portretówki.
Sam mam 50 1.4 i poważnie zastanawiam się nad wymianą na Sigmę 30mm.
Druga opcja to kupić E-520 + używane 14-54.
ZD 35mm 3.5 to dla mnie specyficzne szkło, choć potrafi dać wyśmienite efekty, ale jest jednak ciemne, wolałbym zbierać na ZD50 2.0.
Długie szkła często są rzadko używane, jeśli już wiesz do czego go będziesz używał to kupuj, jeśli chcesz kupić tylko po to żeby mieć to wstrzymałbym się z tym do czasu aż będziesz tego pewny.
Ja dość długo przebierałem sprzęt, a i tak ostatecznie okazało się że muszę jeszcze coś zmienić
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Uważam że matryce Sony pozwalają na ciut więcej, szczególnie jak się zdecydujesz na pracę w RAW. Przy czym różnica nie jest dramatyczna i jeśli komuś lepiej pasują szkła Olympusa to nie ma się co zastanawiać.