Goniąc króliczka - czyli gulasz się szlaja =)

[Bodzip]

dlatego trzeba w nie jechać póki całkowicie je zniszczą - na szczęście póki co da się dobrać trasę by je mijać

Najbardziej zniszczyli Tarnicę, ale z tego co było widać (przygotowane kantówki) w kolejce czeka Halicz.

[alnico]

dlatego trzeba w nie jechać póki całkowicie je zniszczą

To samo sobie pomyślałem, a ma być ładna jesień i od Halicza wypadało by zacząć póki nie zniszczą.

[Bodzip]

Pamiętam jak szliśmy przez Bukowe, gdzie szlak to ścieżka szerokości stopy, to tak mnie naszło jakby to wyglądało jak w Sudetach i obrzydzenie mnie ogarnęło

[gulasz]

echh
mam nadzieję że weekendy październikowe będą przecudne pogodowo
i uda się na nowo rozkochać w Bieszczadach

[gulasz]

a tu coś na poprawę humoru
para, a w zasadzie kobieta z tego związku była typową celebrytką na szlaku - wszyscy o niej mówili
włącznie ze starszymi kobietami zmierzającymi na kolejkę w stronę Kopy

313

[alnico]

echh
mam nadzieję że weekendy październikowe będą przecudne pogodowo
i uda się na nowo rozkochać w Bieszczadach

będą , tylko o Czerwonych Wierchach nie zapomnij

---------- Post dodany o 22:55 ---------- Poprzedni post był o 22:38 ----------

a tu coś na poprawę humoru
para, a w zasadzie kobieta z tego związku była typową celebrytką na szlaku - wszyscy o niej mówili
włącznie ze starszymi kobietami zmierzającymi na kolejkę w stronę Kopy

Ostatnio na szczęście rzadko widuję w górach takie egzemplarze, pomijam Morskie Oko - tam miałem wrażenie, ze co jeden to większy "celebryta" .

[gulasz]

będą , tylko o Czerwonych Wierchach nie zapomnij

nie wiem czy będę mieć kiedy/z kim
bo póki co wolne październikowe weekendy mi się zapełniły planami ale bardziej bieszczadzkimi niż tatrzańskimi...
a nawet jakby udało się wziąć jakieś wolne w tygodniu na Tatry (bo październik będzie przerąbany w pracy) to sama w nie pojadę - bo sama po górach nie chce chodzić

[alnico]

nie wiem czy będę mieć kiedy/z kim ...
a nawet jakby udało się wziąć jakieś wolne w tygodniu na Tatry (bo październik będzie przerąbany w pracy) to sama w nie pojadę - bo sama po górach nie chce chodzić

a od czego są przyjaciele z forum

bo póki co wolne październikowe weekendy mi się zapełniły planami ale bardziej bieszczadzkimi niż tatrzańskimi...

może więc gdzieś tam się spotkamy

[szamaniec]

Uroczy zakątek bardzo uroczy. Muszę się tam wybrać. Ale pięknie

[gulasz]

a od czego są przyjaciele z forum

Ty to zawsze jakoś mocno spontanicznie w te góry wybywasz przynajmniej takie mam wrażenie

może więc gdzieś tam się spotkamy

być może - ciekawe by to było spotkać olytaliba na szlaku

Uroczy zakątek bardzo uroczy. Muszę się tam wybrać. Ale pięknie

masz godzinę drogi bliżej ode mnie - a warto
Śnieżne Kotły, które "widziałam"* po raz pierwszy naprawdę mnie zauroczyły





* - "widziałam" - bo za wiele to tam się dostrzec nie dało w tej mgle - ale i tak było cudnie