Wow, wow ale Was przybyło kiedy mnie nie było. Jestem w ciężkim szoku i spadłem z fotela. Następnym razem jak wpadniecie i mnie nie będzie to pamiętajcie, że jak wejdziecie do kuchni to elektryczny młynek do kawy stoi po lewej stronie w głębi kuchni (kawa przeważnie w nim jest, tylko wcisnąć przycisk i namielić), czajnik macie po prawej od młynka. Kubki są zaraz jak wejdziecie do kuchni po lewej i łyżeczki też tam znajdziecie, cukier stoi przy młynku. Więc wiecie, jakby co to się obsłużcie gdyby mnie nie było
Szczególnie miło widzieć osoby, których 100 lat tu nie widziałem
No i miło, że moje wyfocinowe IR'ki jakoś Wam przypadły do gustu bo poprzednicy mnie zrąbali hihi. Fakt, że Helios mnie zawiódł bo w zeszłym roku sprawował się lepiej ale chyba w zeszłym roku użyłem innego bo ten od tych IRenek jest 1,8 a ja wtedy używałem 2,0 albo 1,9. Kit całkiem dobrze sobie radzi z filtrem IR i ma ten plus pod postacią AF, który przy słonecznej pogodzie sam łapie ostrość ale sporo zaciemnia górne rogi a szczególnie prawy - być może to wina przejściówki z 37 na 52. Muszę jeszcze wypróbować OM'owe Zuiko 50mm 1,8. Co do IR'enek z przed dwóch tygodni chciałem je teraz powtórzyć w sobotę ale poprzestawiali wszystkie sprzęty oprócz przyczepy i stały teraz w mało interesujących miejscach a wielka szkoda. No ja napisał Jarek jak już mogę robić foty IR w tej niskobudżetowej formie to tylko wtedy kiedy jest słonecznie bo inaczej kaszka, kaszunia
Sawa to są moje początki i próby z przyczepionym aparatem do drzwi więc sporo przede mną nauki i nowych problemów ale mam nadzieję, że za każdym razem będzie lepiej. Wyjechałbym z tak doczepionym aparatem na ulicę miasta ale muszę najpierw pomyśleć nad jakimś lepszym zabezpieczeniem
Wracając do IRenek to chodzi mi po głowie doczepić filtr kiedy aparat będzie doczepiony do drzwi, tylko problem jest taki, że czym większa przysłona tym większe szumy wyłażą a przysłona musi mieć jakąś większą wartość aby koło, błotnik wychodziły w miarę ostro i pewna wartość otoczenia przed samochodem bo reszta i tak wychodzi rozmazana od prędkości. Będzie się kombinować
Maciek chodzi mi teraz po głowie doczepić aparat na masce i walnąć sobie autoportret w czasie jazdy tylko znowu mam problem bo maska Xsary Picasso szybko opada w dół
W mordę jeża same problemy. Ale problemy są od tego aby je rozwiązywać
![]()



Odpowiedz z cytatem
