Zobacz pełną wersję : E-M10 - OMD dla początkujących?
Strony :
1
[
2]
3
4
5
6
7
8
9
@epicuer a Ty masz jaki model aparatu FujiFilm ?
Przy okazji tego opisu Em10 ze "świata obrazu" kliknąłem na test EM1 i jest tam info, że:
"Układ wizyjny zastosowany w OM-D E-M1 to, podobnie jak we wcześniejszych modelach Olympusa, konstrukcja firmy Epson. Odznacza się, podobnie jak odłączany VF-4, rozdzielczością 2,36 mln punktów i według kilku niezależnych źródeł jest to ta sama konstrukcja, co w aparacie Fujifilm Finepix X100S (co w tym wypadku jest mocną rekomendacją). Generowany przez niego obraz jest nie tylko bardzo szczegółowy, ale też większy, a to za sprawą nowej konstrukcji optycznej. Obraz oglądany przez wizjer odznacza się powiększeniem na poziomie 0,74x (model VF-2 i wizjer zastosowany w OM-D E-M5 oferowały jedynie 0,58x), co w praktyce daje podobną szerokość kadru, jak w przypadku Sony NEX-7 i niewiele mniejszą niż w Canonie EOS-1D X, przy czym należy pamiętać, że w przypadku tych dwóch ostatnich kadr cechują proporcje boków 3:2. W efekcie więc wysokość oglądanego obrazu jest wyraźnie większa."
Dzisiaj znowu macałem EM5 i GX7 - jaki ja jestem zboczony...
Gdyby ten EM10 miał lepszy wizjer (EM5 nie zachwyca choć płynniej działa niż w GX7), kit w ucho z uszczelkami.
W GX7 wreszcie klawiszologię w znacznym stopniu przyswoiłem, niektóre funkcje bardzo przypadły mi do gustu. Np. precyzyjne ostrzenie (do wyboru jest kilka trybów) gdzie do czynienia mamy z super malutkim krzyżykiem, dodatkowo po wciśnięciu spustu wraz z ustawianiem ostrości pokazuje się w wizjerze /bądź na ekranie/ dodatkowe małe okienko z powiększeniem obszaru który próbujemy "ustrzelić". Działa to pięknie i w ogóle nie przeszkadza - wręcz przeciwnie. Celujemy w głowę, aparat powiększa nam wybrane pole przykładowo źrenicę oka i ustawiamy dokładnie krzyżyk czy ma być powieka czy środek źrenicy. Miałem okazję wypróbować tę funkcję na kilkuletniej dziewczynce, która wraz z tatą przyszła po zdjęcia - nie była zachwycona, ale nie miała wyjścia...
Funkcję ta przydatna będzie w zbliżeniach, najechałem na krawędź półki można strzelić co do milimetra, w EM5 niestety nie udało mi się tego osiągnąć, aczkolwiek należy podkreślić, że nie wiem czy takowa funkcja w nim nie istnieje. W moim Epl3 oprócz możliwości zmniejszenia ramki AF nic takiego nie ma.
i kolejna część na blogu Robina Wong, tym razem test high ISO:
http://robinwong.blogspot.com/2014/02/olympus-om-d-e-m10-review-part-2-high.html
no i wniosek (mój) jest taki że na szczęście skończyły się w Olympusie czasy takie że kolejne modele (E-P1 -> E-P2 -> E-P3) nie zmieniały nic w zakresie obrazowania. Zdjęcia na wpisie Wonga może trochę tendencyjnie dobrane ale (moim zdaniem i na mój gust) wysokie ISO jest na pewno poprawione względem E-M5 a i może nawet względem E-M1
Pierwsze wideo z em10 i stabilizacją 3osiową (http://youtu.be/9o9YyMUYUSU?t=2m30s)
Jest śliczny:-D Korpus ma malutki, więc wolę z gripem. Użytkownik musi mieć świadomość, że ma w rękach sprzęt entry level, ale jednak wypasiony, gdyż aparat otrzymał z E-M5 matrycę i wizjer, z E-M1 ma procesor z algorytmami, peaking i WiFi (to tak z grubsza)
a AF-S, AF-C (pomijam z 4/3) i filmy- jest raczej z em1 czy em5? Odpowiedź na to pytanie może mi pomóc w wyborze nowego body :)
Bardzo, bardzo ciekawe pytanie. Osobiście obstawiam poprawunię tj. filmiki takie jak z M1 nie z M5. Poza tym już jutro, o piątej rano kolejna ewolucja czyli GH4 - 4K dla Kowalskiego.
Dla Kowalskiego z telewizorem 4K i superszybkim PC który ogarnie takie ilości danych - czyli w Polsce nawet nie 0,01% to Kowalscy
Epicure jest bardzo blisko:-) Ramka z matrycą nie pływa po płaszczyźnie równoległej to tylnej ścianki aparatu (czyli tej, na której opiera się złożony LCD), ale wychyla się swoją prawą i lewą stroną w przód i w tył, pochyla się swoją górną i dolną stroną w przód i w tył, oraz obraca się zgodnie i przeciwnie do ruchu wskazówek zegara. Mam nadzieję, że opis nie jest nadmiernie skomplikowany, to tak, jak na obrazku:
Czyli jak mniemam nie ma przesunięcia w ogóle, a więc nie ma jako takiej stabilizacji pionowej ani poziomej.
Zatem do np. panoramowania tj. np. fotografowania pojazdów w ruchu (np. link (https://galeria.olympusclub.pl/displayimage.php?pos=-44601)) kiepskie rozwiązanie.
Dlatego (też) wolałbym dwie osie obrotu i płaszczyznę prostopadłe do osi optycznej obiektywu. Pomarzyć można :cool:
wygląda na to, że nie jest tak źle z tą 3 osiową stabilizacją, przynajmniej na video
http://www.m43.eu/filmy/olympus-om-d-e-m10-pierwszy-film/
http://www.43rumors.com/olympus-e-m10-9mmm-fisheye-review-and-new-25mm-image-samples/ (http://www.m43.eu/filmy/olympus-om-d-e-m10-pierwszy-film/)
Nurtuje mnie ciekawość w sprawie przycisków na krzyżaku... W E-M5 brakuje mi zdecydowanego "kliknięcia". Może coś tu poprawili?
Gdzieś pisali, że jest lepiej. Nie ma już tej miękkości.
Gdzieś pisali, że jest lepiej. Nie ma już tej miękkości.
Zgadza się, też o tym czytałam, chyba w relacji optycznych z konferencji prasowej. Napisali też, że ta miękkość spowodowana była przez uszczelnienia.
Hmmm - nie podzielam Waszych opinii - ja lubię tę "gumowatość" przycisków w W E-M5 i w E-3. Obawiam się, że to ma związek z uszczelnieniami i w E-M10 może jej nie być, podobnie jak w E-30 nie było. BTW - ja bym pod te przyciski przypisał funkcje jak to było w E-3XX/4XX/5XX i dodatkowo dał możliwość ich personalizacji ;-).
No więc właśnie - na dłuższą metę "gumowatość" może być nawet i wygodna. Pentaksy również bywają uszczelniane i "klik" ma miejsce. Oczywiście nie uważam, żeby to był jakiś koronny argument za lub przeciw danej puszce...
Guma jak guma... ale czemu nie można jej dowolnych funkcji przypisać?
Z godnym podziwu uporem maniaka Olympus podąża w tym kierunku, nawet w najnowszych konstrukcjach... :evil:
@epicuer a Ty masz jaki model aparatu FujiFilm ?
X-E1, ale chętnie bym przetestował tego E-M10. Nie kupię, bo nie mam pieniędzy na każdy nowy aparat, ale Olek podoba mi się... :)
Mnie też się podoba... może kiedyś zastąpię właśnie nim GX1??
Aparat jest niewielki, posiada wszystko co potrzeba z lampą włącznie a słabsza stabilizacja i brak uszczelnień nie przeszkodzą mi w robieniu zdjęć.
Mnie też się podoba... może kiedyś zastąpię właśnie nim GX1??
Aparat jest niewielki, posiada wszystko co potrzeba z lampą włącznie a słabsza stabilizacja i brak uszczelnień nie przeszkodzą mi w robieniu zdjęć.
No to już zależy od tego w jakich warunkach robisz zdjęcia :) Mnie juz uszczelnienie przynajmniej kilka razy pomogło ale YMMV
X-E1, ale chętnie bym przetestował tego E-M10. Nie kupię, bo nie mam pieniędzy na każdy nowy aparat, ale Olek podoba mi się... :)
Mam pewne wątpliwości czy umiałbyś się bez żalu rozstać z matrycą X-Trans :-)
Tak swoją drogą - gdyby w rodzinie Fuji szukać konkurenta dla E-M10 to byłby to chyba właśnie X-E2? X-M1/X-A1 nie mają chyba wizjera? A może Fuji jeszcze zaprezentuje takie X-T1 bez uszczelnień i na tańszych podzespołach?
Nie mam zamiaru się z niczym rozstawać :) Aparat mi się po prostu podoba, nic więcej. Sam nie kupię, ale będę polecał. A X-Trans mnie ani grzeje, ani ziębi.
To rozstanie z X-Trans nie byłoby chyba takie bolesne. Zrobiłem trochę zdjęć X-M1 i matryca na kolana nie rzuciła. Może za dużo się spodziewałem, może nie potrafię docenić a może po prostu jakość obrazu ze wszystkich nowych matryc jest tak wysoka a filtry AA tak osłabione, że różnice pomiędzy nimi są marginalne. Porównanie zdjęć z X-A1 do Fujików z X-Trans zdaje się potwierdzać moje odczucia. Obraz z X-A1 jest świetny bez X-Trans.
Darekw1967
10.02.14, 10:16
Witam !
X-A1 nie ma juz matrycy X-Trans i aparat jest 1/3 tanszy od najtanszego z ta matryca (X-M1).
Moim zdaniem matryca X-Trans jest nieco przereklamowana. (cena/mozliwosci).
X-A1 daje rewelacyjnej jakosci obraz. Swietna dynamika i bajkowe wysokie ISO ;)
Warto wspomniec, ze zakres ogniskowych w oferowanym kitowym szkle jest bardzo uzyteczna czyli
24-76mm (film 35mm). Jakosc optyki wysokiej jakosci.
Pozdrawiam
X-Trans to tylko metoda na morę. Nie ma wpływu na pozostałe aspekty jakości zdjęć, dlatego aparaty bez X-Transa będę tak dobre, jak dobrej jakości są półprzewodniki w matrycy i obróbka sygnału przez elektronikę.
Kiedyś, przed zakupem E-M5 porównywałem ten aparat z X-E1 i o ile zdjęcia z X-E1 były ostre to z E-M5 były tylko wyostrzone. Na krawędziach zdjęć pojawiały się w E-M5 dodatkowe kolorki, obwódki, no i w światłach było sporo mniej detalu niż na Olympusie. Stąd moje przekonanie że matryce Fuji są nieco lepsze od stosowanych w Olympusach. Czy jest to wyłączną zaletą X-Transa czy tylko poszczególne fotodiody są po prostu lepsze, tego nie wiem.
Oczywiście, pamiętam test epicure (https://forum.olympusclub.pl/members/4992-epicure)'a gdzie w ślepiej próbie trzeba było odgadywać które zdjęcia były zrobione Olympusem a które Fuji i wynik nie był łatwy do rozpoznania.
Z moich doświadczeń z aparatami obydwu marek mam takie wrażenie że Olympus jest bardziej przewidywalny co do rezultatów, trudno coś mocno popsuć złym doborem parametrów. Z kolei Fuji jest bardzo wymagający. Np. nie umiem jeszcze dobrać sobie ustawień do zdjęć w świetle świetlówkowym, ale jak już się dobrze z ustawieniami trafi to zdjęcia wychodzą miodne.
Oczywiście, Olympus nie śpi, matryca z E-M1 jest lepsza od tej z E-M5... wygląda na to że ta z E-M10 też lepiej się sprawuje...
Ok, wyszło szydło z worka że w EM1 jest matryca Panasonica (http://www.43rumors.com/surprise-olympus-e-m1-uses-a-panasonic-sensor/) - co w takim razie jest w EM5 ? Matryca Sony ? W EM10 zapewne będzie to samo co w EM1. Ciekawe czy ktoś faktycznie rozebrał te aparaty, czy to tylko dywagacje....
W sumie to by dawało odpowiedź dlaczego EM1 idzie łeb w łeb z GX7 z jakością fotek/szumów na tych samych czułościach.
Pytanie moje padło już nieco wcześniej (chyba przed tymi rewelacjami z matrycą) dlaczego EM5 wypada nieco lepiej niż EM1... i to (chyba) na wszystkich większych portalach/testach etc.
Na DXO marks wszystkie obiektywy mają lepsze osiągi z EM5, a nie z EM1. Wszystkie - chodzi o szkła m4/3.
Jeśli o mnie chodzi, to tam może być nawet matryca z maszynki do mięsa marki Zelmer :D
Jeśli o mnie chodzi, to tam może być nawet matryca z maszynki do mięsa marki Zelmer :D
W sumie dobre podejście :) Właśnie mi przypomniałeś, że muszę zamówić nożyk do takiej maszynki która wymieniłeś. Dzięki :mrgreen:
maestro (https://forum.olympusclub.pl/members/10651-maestro) - wydaje mi się że mieszasz dwie sprawy.
1) jakość matrycy - tutaj zarówno w testach DxOMark jak i DPreview E-M1 przewyższa E-M5, zaś w testach Optycznych jest na odwrót. GX-7 jest nieco słabsza. Ale powtórzę to co kiedyś już pisałem - różnice wydają się na tyle niewielkie że to może być błąd pomiarowy więc nie ma się do czego czepiać. W subiektywnej ocenie zdjęć (na podstawie doświadczeń testowych) E-M1 daje wysoką jakość, na wysokich czułościach wyższą niż E-M5
http://www.dxomark.com/Cameras/Compare/Side-by-side/Olympus-OM-D-E-M1-versus-Panasonic-Lumix-DMC-GX7-versus-Olympus-OM-D-E-M5___909_901_793
2) druga sprawa to wyniki obiektywów. Tym się nie zajmowałem, nie do końca rozumiem metodykę badań i sposób prezentacji wyników przez DxOMark, ale na chłopski rozum - jeśli na matrycy jakaś część jej powierzchni jest użyta pod czujniki fazy, to obiektyw będzie miał gorsze warunki do zaprezentowania swoich możliwości. Coś za coś, niestety...
Oczywiście, Olympus nie śpi, matryca z E-M1 jest lepsza od tej z E-M5... wygląda na to że ta z E-M10 też lepiej się sprawuje...
No właśnie opinie są podzielone. Matryca z E-M1 nie jest jakoś tak jednoznacznie lepsza od tej z E-M5, a od kiedy "wydało" się że to Panasonic to jakby trochę wyjaśniło czemu tak jest.
---------- Post dodany o 11:35 ---------- Poprzedni post był o 11:31 ----------
Jeśli o mnie chodzi, to tam może być nawet matryca z maszynki do mięsa marki Zelmer :D
Co racja, to racja, w końcu liczy się obrazek, a nie DXO :-)
Matryce w E-M1 i E-M5 są na tyle dobre że trudno się czepiać. Ciekawe co pokaże E-M10, gorzej raczej nie będzie, ale rewolucji też się nie ma co spodziewać.
No to już zależy od tego w jakich warunkach robisz zdjęcia :) Mnie juz uszczelnienie przynajmniej kilka razy pomogło ale YMMV
Tak właśnie jest. Trochę śmieszą mnie te przepychanki i wyliczanie wad i zalet sprzętu bo każdy świadomy użytkownik dobrze wie do czego mu dany aparat jest potrzebny.
Ja potrzebuję taniego małego bezlusterkowca tylko na miasto i wycieczki, zakładam, że obiektywy w danej kwocie na pewno będą nieuszczelnione, ja sam raczej się schowam przed deszczem - stabilizacja do ogniskowej 24-120 wystarczy klasy 2EV.
Pentaxa mam uszczelnionego ale to Panas w ostatnim okresie zaliczył więcej kąpieli:wink: - taka ciekawostka.
Ja potrzebuję taniego małego bezlusterkowca tylko na miasto i wycieczki, zakładam, że obiektywy w danej kwocie na pewno będą nieuszczelnione,.
A no właśnie - kilka niezbyt drogich a baaardzo koszernych szkiełek w m4/3 nie jest uszczelnianych i ten aparat wydaje się do nich stworzony. Mam na myśli chociażby m.zd 45/1.8, Lumixa 20/1.7 czy Samyanga 7.5/3.5. W zasadzie to on by się mógł nazywać Pen ileś tam i nie mieć tego garba na "pryzmacie" ale mieć wizjer - umieszczony z boku jak w dalmierzowcach, poniekąd w pierwotnych Penach zresztą też.
Tak właśnie jest. Trochę śmieszą mnie te przepychanki i wyliczanie wad i zalet sprzętu bo każdy świadomy użytkownik dobrze wie do czego mu dany aparat jest potrzebny.
Ja potrzebuję taniego małego bezlusterkowca tylko na miasto i wycieczki, zakładam, że obiektywy w danej kwocie na pewno będą nieuszczelnione, ja sam raczej się schowam przed deszczem - stabilizacja do ogniskowej 24-120 wystarczy klasy 2EV.
Pentaxa mam uszczelnionego ale to Panas w ostatnim okresie zaliczył więcej kąpieli:wink: - taka ciekawostka. To nie jest kwestia tylko robienia zdjęć w deszczu ( bo one i tak zwykle są srednie) co możliwości zachlapania/zamoczenia która zdarza się znacznie częściej. Woda, pył czy piasek niespecjalnie się lubią z aparatem a naprawa jest zwykle kosztowna
To nie jest kwestia tylko robienia zdjęć w deszczu ( bo one i tak zwykle są srednie) co możliwości zachlapania/zamoczenia która zdarza się znacznie częściej. Woda, pył czy piasek niespecjalnie się lubią z aparatem a naprawa jest zwykle kosztowna
Zgadzam się, sam osobiście najbardziej obawiam się nie tyle deszczu co wilgoci i podstawowy aparat mam uszczelniony - to jego zabieram w teren jak tylko wybieram się z nastawieniem na robienie zdjęć.
Mikrus to inny rozdział, kupiony był w określonym celu i dlatego nie wymagam od niego aby był szczelny. To aparat który zabieram ze sobą na wszelki wypadek bo jest mały i lekki a kupiony był raczej z myślą o wyjazdach.
O wiele przyjemniej jest podróżować z czymś lekkim, przy okazji mogę też zabrać mały ultraporęczny statyw.
[...]W EM10 zapewne będzie to samo co w EM1. [...]Nie. Jest to, co w E-M5:-)
Czy ta cz tamta matryca różnice to są na p... kłak.
w recenzji tutaj (http://www.imaging-resource.com/PRODS/olympus-e-m10/olympus-e-m10A.HTM) napisali o trybie zdjęć seryjnych:
The Olympus E-M10 is capable of burst shooting at a rapid eight frames per second, with the proviso that focus and exposure are locked from the first frame. Enable autofocus and autoexposure adjustment between each frame, and Olympus rates the E-M10 for a more sedate 3.5 fps when shooting with the M.ZUIKO DIGITAL ED 12-50mm F3.5-6.3 EZ lens. Burst depth is 16 raw frames at the higher rate, or 20 raw frames at the lower rate. In either case, unlimited JPEG burst depth should be possible with a sufficiently fast Secure Digital card.
[...]Mam problem z E-PL2 i fishem - lampa jest na tyle nisko, że rzuca brzydki cień, który można wyeliminować jedynie przez jej lekkie odchylenie. Byłoby super, gdybym w OM-D nie miała tego problemu. Jeśli dałbyś radę to sprawdzić, to z góry pięknie dziękuję :-)Mam nadzieję, że jesteś rozsądną osobą, czyli obdarzona świadomością. że pewnych zagadnień w optyce nie da się przeskoczyć. Moim zdaniem, oczekiwanie, iż wbudowana w korpus lampa w połączeniu z fiszajem nie będzie rzucać cienia jest, bardz delikatnie ujmując, nadmiernym optymizmem. Nie mam fiszaja, natomiast z obiektywem MZD 9-18, który jest dłuższy od fiszaja, wygląda to tak:
Kompozytowy tryb ekspozycji jest wielką ciekawostką E-M10. Można sobie zaprogramować czas ekspozycji od 1/2 sek. do 60 sek. i puścić maszynerię w ruch. Naświetlanie odbywa się "warstwami", a nie jak dotychczas przy B lub T, gdzie światło było wrzucane do jednego worka i powodowało ogólne rozjaśnianie całości obrazu. Przy kompozycie uzyskuje się zupełnie inny wynik. W załączeniu, może mało wartościowe z artystycznego punktu widzenia, maziaje przy pomocy latarki, natomiast bardzo dobrze ilustruje sposób składania ze sobą poszczególnych ekspozycji. W tym przypadku było to 2 sekundy, ale nie wiem ile warstw po te 2 sekundy zostało złożonych ze sobą. Spróbowałem się pobawić teraz, ale wymiękłem przy warstwie nr 1100 (tysiąc sto), chociaż czas ustawiłem na 1/2 sek. Ciekawe ile warstw kompozytu można uzyskać przy czasie ekspozycji 60 sek.?
Jacku, a jest wbudowany interwałometr?
klikacz - wg specyfikacji jest wbudowany: Interval Time 1sec. - 24 Hours, Max 999 frames. Available on making Time-lapse movie automatically
Jacku, a czy jest już instrukcja do E-M10? Ma być na CD w pudełku, szukałem po necie ale żadnych instrukcji nie znalazłem.
czy ten tryb kompozytowy może być używany przy połączeniu aparatu ze smartfonem (tabletem)? Czy w E-M10 jest możliwe uzyskanie podglądu zdjęcia zaraz po wykonaniu na smartfonie (tablecie) ewentualnie ekranie komputera?
Jacku, a jest wbudowany interwałometr?Tak. Można wyregulować liczbę klatek (do 999), interwał między ujęciami (od 1 sek. do 24 godzin), czas oczekiwania na rozpoczęcie zdjęć (od 1 sek. do 24 godzin), oraz w tym samym menu możliwość zmontowania filmu poklatkowego z wykonanych zdjęć.
---------- Post dodany o 12:44 ---------- Poprzedni post był o 12:31 ----------
@szafir51: instrukcji w języku polskim jeszcze nie ma do pobrania. Podczas sterowania przez smartfon/tablet (Olympus Image Share) nie można stosować trybu kompozytowego (jest dostępny Live B i T). Oczywiście podgląd wykonanego zdjęcia jest dostępny, ale wyłącznie na urządzeniach pracujących na Androidzie i iOSie.
a instrukcja w języku angielskim? Też w necie nie znalazłem. Jestem prawie zdecydowany na zamówienie, chciałem conieco poczytać o nowym modelu.
Szkoda, że nie ma dostępnego podglądu na monitorze PC-ta. Może Olympus wprowadzi tą funkcjonalność w kolejnych wersjach oprogramowania.
Mam nadzieję, że jesteś rozsądną osobą, czyli obdarzona świadomością. że pewnych zagadnień w optyce nie da się przeskoczyć. Moim zdaniem, oczekiwanie, iż wbudowana w korpus lampa w połączeniu z fiszajem nie będzie rzucać cienia jest, bardz delikatnie ujmując, nadmiernym optymizmem. Nie mam fiszaja, natomiast z obiektywem MZD 9-18, który jest dłuższy od fiszaja, wygląda to tak:
Jestem świadoma pewnych kwestii, lecz mój niepoprawny optymizm wynika z faktu, że mój cień nie jest tak ciemny i duży, jak na zdjęciach zaprezentowanych przez ciebie:
110966
co pozwala mi wierzyć, że jeśli lampa będzie umieszczona centymetr lub dwa wyżej, problem cienia zniknie lub będzie bardzo niewielki. Dlatego tak mi zależało na poznaniu wysokości, na jakiej znajduje się palnik względem obiektywu.
[...]Szkoda, że nie ma dostępnego podglądu na monitorze PC-ta. Może Olympus wprowadzi tą funkcjonalność w kolejnych wersjach oprogramowania.Ostatnim modelem z taką funkcjonalnością był E-5 i to psim swędem, gdyż cały projekt SDK (a tym samym Olympus Studio i sterowanie aparatem z PC) został zamknięty już w styczniu 2010 roku, a E-piątka weszła na rynek na jesieni 2010. Zdecydowanie wątpię, żeby reaktywował coś, co dawno zamknął. Również wątpię, żeby OIS został napisany na systemy mobilne inne, niż Android i iOS.
---------- Post dodany o 13:51 ---------- Poprzedni post był o 13:44 ----------
[...]co pozwala mi wierzyć, że jeśli lampa będzie umieszczona centymetr lub dwa wyżej, problem cienia zniknie [...]Nadal wątpię, że można cokolwiek zrobić z lampą wbudowaną:
- ma tylko 1 pozycję, czyli nie da się jej podnieść wyżej, EDIT: chciałem dodać, że lampa wbudowama w E-M10 umieszczona jest dokładnie nad obiektywem, a więc światło się inaczej rozkłada.
- ma liczbę szacunkową 8 i gabaryty, które uniemożliwiają równomierne oświetlenie obiektu ogniskowych krótszych, niż standardowa (oczywiście mówimy o niewielkiej odległości).
Zatem, abyś mogła rozwiązać problem fiszaja i oświetlenia błyskowego, niezbędna będzie lampa umieszczona dużo wyżej, niż centymetr, dwa (czyli zewnętrzna na sankach). Takie jest moje zdanie.
Przepraszam, że pociągnę offtopa, jakbym miał błyskać na imprezach, do fisha (innych szkiełek zresztą też) spróbowałbym podpiąć ring flash. Widziałem fajną galerię z takiego połączenia (nie mogę się teraz doszukać) - efekt był bardzo dobry, do tego te qrwiki w oczach ;-).
Przepraszam, że pociągnę offtopa, jakbym miał błyskać na imprezach, do fisha (innych szkiełek zresztą też) spróbowałbym podpiąć ring flash. Widziałem fajną galerię z takiego połączenia (nie mogę się teraz doszukać) - efekt był bardzo dobry, do tego te qrwiki w oczach ;-).
Faktycznie, bardzo ciekawy pomysł. Tyle że Samyang ma na stałe przytwierdzoną osłonę przeciwsłoneczną, więc chyba się nie uda...
Ostatnim modelem z taką funkcjonalnością był E-5 i to psim swędem, gdyż cały projekt SDK (a tym samym Olympus Studio i sterowanie aparatem z PC) został zamknięty już w styczniu 2010 roku, a E-piątka weszła na rynek na jesieni 2010. Zdecydowanie wątpię, żeby reaktywował coś, co dawno zamknął. Również wątpię, żeby OIS został napisany na systemy mobilne inne, niż Android i iOS.
Przy coraz popularniejszych tabletach na windowsie (na pełnym 8) i coraz doskonalszych (jak choćby asus t100 ) wersja pecetowa bardzo by się przydała do zdalnej obsługi, podglądu itd, Ostatnio szukałem programu do zdalnego podglądu i wyzwalania e-pl5 z PC'ta myślałem że podobnie jak w canonach nie jest problem obsługa po usb, a tu niespodzianka, czyli, że żaden PEN ani OMD nie jest obsługiwany po usb jeśli chodzi o podgląd obrazu na żywo?
[...] a tu niespodzianka, czyli, że żaden PEN ani OMD nie jest obsługiwany po usb jeśli chodzi o podgląd obrazu na żywo?Dlaczego niespodzianka? Jak napisałem wyżej, projekt SDK został oficjalnie zamknięty w 2010 roku i przestał być rozwijany. A co do tabletów z mobilnym Windowsem - ? (to tylko ja osobiście mam wątpliwości, a co przyniesie przyszłość - zobaczymy).
Jacku, a jest wbudowany interwałometr?
Tak. Można wyregulować liczbę klatek (do 999), interwał między ujęciami (od 1 sek.
Z tymi 999 klatkami to dla mnie ciekawostka...
akumulator starcza na około 320 zdjęć (http://www.olympus.pl/site/pl/c/cameras/om_d_system_cameras/om_d/e_m10/e_m10_specifications.html),
nie ma wejścia na zasilacz sieciowy,
ani opcji gripa z drugim akumulatorem.
Z tymi 999 klatkami to dla mnie ciekawostka...
akumulator starcza na około 320 zdjęć (http://www.olympus.pl/site/pl/c/cameras/om_d_system_cameras/om_d/e_m10/e_m10_specifications.html),
nie ma wejścia na zasilacz sieciowy,
ani opcji gripa z drugim akumulatorem.
To jeszcze zależy jakie zdjęcia poklatkowe wykonujemy. Inny będzie pobór prądu jak aparat ma rejestrować 2 klaki w ciągu minuty a inny jak wykonujemy ich 40 w ciągu minuty. Materiał (Raw, Jpg) też ma znaczenie.
Wykonywałem Canonem s100 500 zdjęć beż żadnego problemu i jeszcze miałem zapas energii.
Te 320 to pewnie wg normy gdzie czesc zdjęć jest z wbudowana lamp, ilość zdjęć w dużej mierze zależy od tego jak długo wyświetlacz pracuje, w serii zrobisz 1500 zdjęć w jpgu bez problemów, gdzie wyświetlacz sluzy do kadrowania a nie przeglądania każdego zdjęcia przez 10 sekund, w trybie timelaps jeśli da się wyłączyć wyświetlacz to i 2500 zdjęć da się zrobić
---------- Post dodany o 19:31 ---------- Poprzedni post był o 19:18 ----------
Dlaczego niespodzianka? Jak napisałem wyżej, projekt SDK został oficjalnie zamknięty w 2010 roku i przestał być rozwijany. A co do tabletów z mobilnym Windowsem - ? (to tylko ja osobiście mam wątpliwości, a co przyniesie przyszłość - zobaczymy).
pisałem o tabletach z widowsem prawdziwym, desktopowym, miałem okazje potestować i nie jest tak zle jak mówią ludzie którzy nie mieli okazji dłuższy czas poużywać i poznać systemu, mi się o wiele bardziej podoba niż tablet z androidem, Szkoda ze olympus nie wypuścił pogromu który by obsługiwał e-m10 po wifi, ale mam nadzieje ze kiedyś program powstanie
test ilości zdjęć na akumulatorze są robione zdaje się z włączonym LCD i połową zdjęć z błyskiem, więc pewnie da się wyciągnąć więcej. Wyczytałem w necie ciekawą rzecz, mianowicie E-M5 ma wyświetlacz LCD OLED, który jak jest wyłączony (pracujemy tylko na EVF) nie pobiera energii. Ekran LCD z E-M1 i prawdopodobnie E-M10 pomimo wyłączenia wciąż jest podświetlany i pobiera energię. Wydaje się to dziwne.
Szkoda ze olympus nie wypuścił pogromu który by obsługiwał e-m10 po wifi, ale mam nadzieje ze kiedyś program powstanie
ale przecież współpraca z Androidem i iOS jest po wifi. Trochę dziwne, że Olkowi nie chce się chociażby przeportować programów z systemów mobilnych na wersję dla PC.
Wyczytałem w necie ciekawą rzecz, mianowicie E-M5 ma wyświetlacz LCD OLED, który jak jest wyłączony (pracujemy tylko na EVF) nie pobiera energii. Ekran LCD z E-M1 i prawdopodobnie E-M10 pomimo wyłączenia wciąż jest podświetlany i pobiera energię. Wydaje się to dziwne.
Jak na mój gust to jest trochę inaczej. I LCD i AMOLED jak jest wyłączony, to jest wyłączony. Nie zaobserwowałam obecności podświetlenia przy wygaszonym wyświetlaczu w przypadku PENa. Z tym, że AMOLED działa na takiej zasadzie, że świecą tylko te piksele, które wyświetlają kolor, czarne są "uśpione", co może wpływać na oszczędność energii. Jednak jednocześnie wyświetlanie białego pobiera nawet trzykrotnie więcej energii niż w przypadku LCD. Może o to chodziło?
Te 320 to pewnie wg normy gdzie czesc zdjęć jest z wbudowana lamp, ilość zdjęć w dużej mierze zależy od tego jak długo wyświetlacz pracuje, w serii zrobisz 1500 zdjęć w jpgu bez problemów...
Dokładnie, słuszna uwaga.
Janko Muzykant
18.02.14, 13:27
Z tymi 999 klatkami to dla mnie ciekawostka...
Z moich obserwacji z wcześniejszymi modelami i sterownikiem zewnętrznym, powinno dać radę. Robiłem serie po kilkaset ujęć, prądu dość zostawało.
Na stronie olympusa pojawiła się instrukcja w PDF'ie do E-M10 (http://www.olympusamerica.com/files/oima_cckb/E-M10_MANUAL_ENGLISH.PDF) wersja angielska
http://www.olympusamerica.com/files/oima_cckb/E-M10_MANUAL_ENGLISH.PDF
http://www.olympusamerica.com/cpg_section/cpg_support_manuals.asp?id=1651
E-m10 by Blunty
http://youtu.be/9M7voKGHKDs
5:40-6:08; imho zer0 szans na lepsze wideo w modelach innych niż flagowy. Dodatkowo coś jeszcze się kroi w dziedzinie wideo dla EM1. Byłoby fajnie gdyby nazwali te dodatkowe 4 megabity jak tylko w dziale marketingu sobie ubzdurają, ale żeby to dali szybko.
/edit: dosłuchałem :( - dadzą te 21 poziomów czułości mikrofonu i klatkarz. Miejmy nadzieję, że nie skończą tylko na 24 kl/s ;)
5:40-6:08; imho zer0 szans na lepsze wideo w modelach innych niż flagowy. Dodatkowo coś jeszcze się kroi w dziedzinie wideo dla EM1. Byłoby fajnie gdyby nazwali te dodatkowe 4 megabity jak tylko w dziale marketingu sobie ubzdurają, ale żeby to dali szybko.
/edit: dosłuchałem :( - dadzą te 21 poziomów czułości mikrofonu i klatkarz. Miejmy nadzieję, że nie skończą tylko na 24 kl/s ;)
Dobre i to. W poprzednich modelach nie zmieniało się nic w dziedzinie video.
Wczoraj sprawdzałam - RAWów z EM10 jeszcze nie otwiera aktualna CameraRaw. Jest zrobiona wersja beta 8.4 - ale ja nie byłam w stanie jej zainstalować na swoim Photoshop Elements 12. Znaczy trzeba czekać :)
Jest test na fotopolis.pl
pozdrawiam
Wczoraj sprawdzałam - RAWów z EM10 jeszcze nie otwiera aktualna CameraRaw. Jest zrobiona wersja beta 8.4 - ale ja nie byłam w stanie jej zainstalować na swoim Photoshop Elements 12. Znaczy trzeba czekać :)
Nie będzie chodzić z Elements. Tylko Photoshop CC, ew. jakiś kolejny Elements CC (?)
Nie wiadomo co z Lightroomem, bo zwykle Camera Raw szło równo z wersjami (8.4 dla PS odpowiada LR 5.4, którego jeszcze nie ma).
Na szczęście Stylus1 znalazł się w LR 5.3...
Pierwsze wrażenia na dpreview http://www.dpreview.com/previews/olympus-om-d-e-m10/6
Przykładowe zdjęcia http://www.dpreview.com/galleries/reviewsamples/albums/olympus-om-d-e-m10-preview-samples
Wczoraj sprawdzałam - RAWów z EM10 jeszcze nie otwiera aktualna CameraRaw. Jest zrobiona wersja beta 8.4 - ale ja nie byłam w stanie jej zainstalować na swoim Photoshop Elements 12. Znaczy trzeba czekać :)
Zawsze możesz użyć DGN Conwertera, wersji 8.4 RC pozwala przerobić ORFy z E-M10 na format DGN. DGNy możesz już obrobić swoją wersją PSE. Właśnie przećwiczyłem i mój LR4.4 bez problemu radzi sobie z DGNami.
Na fotopolis laurka w sumie. Nie mogę strawić tego ich czegoś w ciapki do pokazywania poziomu zaszumienia.
Zawsze możesz użyć DGN Conwertera, wersji 8.4 RC pozwala przerobić ORFy z E-M10 na format DGN. DGNy możesz już obrobić swoją wersją PSE. Właśnie przećwiczyłem i mój LR4.4 bez problemu radzi sobie z DGNami.
O, DNG!
Człowiek często zapomina o tym formacie - to jednak przestanę panikować w temacie LR ;)
Na fotopolis laurka w sumie. Nie mogę strawić tego ich czegoś w ciapki do pokazywania poziomu zaszumienia.
A tam w ogóle jakiś aparat dostał kiedykolwiek kiepską ocenę?
Rzadko tam zaglądam, ale jak już to widzę że albo "Znakomity", albo "Wzorcowy"
E-PL1 był u nich zaledwie "dobry".
wydajność stabilizacji E-M10 ocenili na 3 EV pisząc, posiada "gorszą" 3-osiową stabilizacja, która jest słabsza od rewelacyjnej stabilizacji 5-osiowej E-M5. Tylko, że skuteczność stabilizacji E-M5 również ocenili na 3 EV.
Opisali kilka banałów - że matryca z E-M5, że procesor z E-M1, że brak uszczelnień, że wbudowana lampa itp. Do tego jakieś wycinki zdjęć mające coś pokazać. Ostatnio mam wrażenie, że Fotopolis powinno chyba sobie odpuścić testy sprzętowe.
Bo tak naprawdę napisali że gorsza jest w trybie filmowym, a przy zdjęciach nie. Oczywiście cytuję ich, czy tak jest faktycznie nie wiem.
Ostatnio mam wrażenie, że Fotopolis powinno chyba sobie odpuścić testy sprzętowe.
Nie! Tylko nie to.
Uwielbiam zdjęcia do dowodu/portrety redakcji robione ztcp 35/1.4 na FuFu. Przypominają mi Mapety i mbsz przebijają atrakcyjnością pierwsze fotki u optycznych.
Klasyka gatunku.
Jest ciut lepiej, niż w E-M5 (porównywalnie do E-P5), ale E-M1 nadal jest niezagrożony:
111687
hehe, fajny komentarz pod info o E-M10 na dpreview:
If the available ISO speeds get any higher you won't need to remove the lens cap.
:)
Jest ciut lepiej, niż w E-M5 (porównywalnie do E-P5), ale E-M1 nadal jest niezagrożony:
111687
A gdzie można takie porównanie sobie obejrzeć? Bo nie udało mi się nigdzie na dpreview zlokalizować.
Tu jest: http://www.dpreview.com/previews/olympus-om-d-e-m10/8
Tu jest: http://www.dpreview.com/previews/olympus-om-d-e-m10/8
Już namierzyłam, ale dziękuję :)
Sprzęt pojawił się wreszcie w Krakowie. Na razie czarna wersja. Cena 2999 z kitem. Na żywo, na półce, zaskakuje rozmiarem, wydaje się nawet mniejszy niż Stylus 1 :wink:
Fajnie, z ciekawością sobie pomacam ;-). Z tym kitem - naleśnikiem?
Ja bym z chęcią przetestował...
Nie, ze starym składanym.
pojawił się wreszcie w Krakowie
Czyli już blisko Warszawy. Nadejście jego jest nieuniknione:grin:.
Sprzęt pojawił się wreszcie w Krakowie. Na razie czarna wersja. Cena 2999 z kitem. Na żywo, na półce, zaskakuje rozmiarem, wydaje się nawet mniejszy niż Stylus 1 :wink:
W M1? (6 znaków)
Przy obecnej promocji Olka na grip wychodzi e-m10 drożej niż e-m5. Ja już wybrałem, zastanawiam się, co Wy byście kupili?
W M1? (6 znaków)
Przy obecnej promocji Olka na grip wychodzi e-m10 drożej niż e-m5. Ja już wybrałem, zastanawiam się, co Wy byście kupili?
Panasonica gx7.
Ja już wybrałem,
Bardzo dobry zart, dawno takiego nie slyszalem :)
zastanawiam się, co Wy byście kupili?
V3 najkona :)
pozdro
Bardzo dobry zart, dawno takiego nie slyszalem :)
No cóż, nie każdy ma możliwość zmieniania systemów 2 razy w roku, a aparatów 5 razy. Ja swoje ciężko zarobione pieniądze staram się wydawać w sposób ekonomicznie uzasadniony. To uzasadnienie ekonomiczne mi podpowiada, że e-m5 jest nadal lepszym aparatem i w tej samej cenie nie ma sensu kupować e-m10, ale może moja argumentacja jest błędna i o czymś nie wiem:)
Co do GX7, mało o nim wiem.
Nikon dla większości osób na tym forum, mających szkła m4/3 raczej odpada.
luc4s
jak chcesz mieć mały aparat bez gripa to jakoś nie widzę tej samej ceny w przypadku E-M5 i E-M10. Poza tym porównujesz aparat sprzed 2 lat dodatkowo w promocji do nowości, która właśnie w tej chwili wchodzi na rynek. Póki co z testów wychodzi, że nowa 3-osiowa stabilizacja jakoś specjalnie nie ustępuje tej z E-M5, a brak uszczelnień jest rekompensowany innymi atrybutami.
Dla mnie w tej cenie jaka teraz jest nie ma sensu kupować E-M5, ale każdy ma swoje indywidualne preferencje ;)
ale może moja argumentacja jest błędna i o czymś nie wiem:)
Tak jest bledna, bo ja nie o samym fakcie, a o czasokresie i retoryce z tym watkiem zwiazanymi :)
Ale na szczescie i ta odyseja znalazla swoj kres, z czego pewnie nie ja sam jestem wielce ukontentowany.
pozdro
luc4s
jak chcesz mieć mały aparat bez gripa to jakoś nie widzę tej samej ceny w przypadku E-M5 i E-M10. Poza tym porównujesz aparat sprzed 2 lat dodatkowo w promocji do nowości, która właśnie w tej chwili wchodzi na rynek. Póki co z testów wychodzi, że nowa 3-osiowa stabilizacja jakoś specjalnie nie ustępuje tej z E-M5, a brak uszczelnień jest rekompensowany innymi atrybutami. No i jest jeszcze program OJ.
Dla mnie w tej cenie jaka teraz jest nie ma sensu kupować E-M5, ale każdy ma swoje indywidualne preferencje ;)
Gripa i 12-50 za 1200 zł spokojnie można sprzedać od ręki. Czyli 3837 - 1200 = 2637 za body e-m5. e-m10 kosztuje 2999 zł z 14-42, za którego na Allegro można wziąć 350 zł średnio. Jedynie co, to trzeba się wybrać na pocztę i wysłać zbędne graty;) Nie ma problemów ze znalezieniem kupców na nie. Nie ma tu absolutnie żadnych promocji, OJ itd. Ceny ze sklepowych półek w markecie.
Ok, przyjmijmy, że stabilizacja taka sama, chociaż mnie to nie przekonuje. Plusy e-m10 to lepszy procesor (znajomy jakoś tego nie odczuł, a handluje Olkami w Media, więc ma porównanie), lepszy LCD, WiFi, baterie z Penów. Plusy e-m5: uszczelnienia, możliwość podpięcia gripa. Hmmm chyba wychodzi z tego, że jak ktoś niekoniecznie podróżuje, chodzi po górach itd. to e-m10 będzie dla niego lepsze. Kto raz w życiu docenił zalety uszczelnionego body wybierze e-m5.
Przy obecnej promocji Olka na grip wychodzi e-m10 drożej niż e-m5. Ja już wybrałem, zastanawiam się, co Wy byście kupili?
Problem w tym, że większość z nas nie miała okazji sprawdzić nowszego aparatu w praktyce. Dla mnie e-m10 wydaje się chyba ciekawszy, wydaje się to dobre słowo w kontekście aparatu, którego w łapie się nawet nie trzymało. Promocja z gripem jest fajna, ja jednak celowałbym w "goły" aparat, cena gripa przy odsprzedaży pewnie będzie sporo niższa od sklepowej.
V3 najkona :)
Sampelki oficjalne widziałeś? :???:
Tak jest bledna, bo ja nie o samym fakcie, a o czasokresie i retoryce z tym watkiem zwiazanymi :)
Ale na szczescie i ta odyseja znalazla swoj kres, z czego pewnie nie ja sam jestem wielce ukontentowany.
Bez urazy, ale do odysei d300s startu nie ma :mrgreen:
Karol, cena 550 zł za 12-50 i 600-650 zł za gripa to ceny z kilku aukcji. W media grip cenią na 999 zł. Monitoruję od kilku miesięcy Allegro. Tu np. świeżo zakończona aukcja 12-50 http://allegro.pl/olympus-m-zuiko-ed-12-50mm-f-3-5-6-3-gwarancja-bcm-i4041402338.html
Mi się bardzo podoba (na obrazkach. w łapie jeszcze nie miałem) e-m10 i pewnie sobie go kupię, jednak jako główne body "do wszystkiego" jakoś mi się nie widzi.
Nie ma tu absolutnie żadnych promocji, OJ itd. Ceny ze sklepowych półek w markecie.
Ja brałbym pod uwagę najniższe ceny jakie są dla mnie dostępne, a na ten moment body E-M10 mogę mieć jednak taniej niż body E-M5 (po odsprzedaży gripa i obiektywu). Zresztą różnica 2-3 stówek jest dla mnie pomijalna, wolę aparat który sprawi więcej frajdy, bo po to go kupuję. Przy podejściu "po taniości" trudno obecnie o lepszy deal niż E-PM2, który chyba tak czy siak sobie kupię bo mi się podoba.
Kto raz w życiu docenił zalety uszczelnionego body wybierze e-m5.
Wszystko zależy do czego się używa aparatu. Zarówno E-3 (z uszczelnionym szkłem) jak i E-PL1 zdały egzamin w każdych warunkach w jakich potrzebowałem ich użyć, stąd wniosek, że ja uszczelnień nie potrzebuję. Poza tym uszczelnione body ma sens z uszczelnionymi szkłami, a kilka niezwykle koszernych micro szkieł, które mam takie nie są.
Sampelki oficjalne widziałeś? :???:
No i?
Bez urazy, ale do odysei d300s startu nie ma :mrgreen:
Nie bylo zadnej, kupilem i sie pochwalilem w odpowiednim watku - i tu jest roznica :)
pozdro
E-M10 i E-M5 to dwa podobne aparaty w podobnej cenie. Bez sensu dyskusja z wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielką Nocą. Jeden w zimny, wilgotny poranek siedzi z E-M5 w krzaczorach wypatrując ofiary, inny ma E-M10 na statywie i fotografuje nocny pejzaż z podglądem ekspozycji na LCD.
Poza tym jak ktoś chce mały uniwersalny aparat to kupi E-M10 z 14-42 EZ i wbudowaną lampą a E-M5 z 12-50 i doczepianym błyskaczem nie będzie dla niego żadną alternatywą.
No i?
Rozczarowujące trochę?
Nie bylo zadnej, kupilem i sie pochwalilem w odpowiednim watku - i tu jest roznica :)
Ech, dobry żart jak dobre piwo, rep + ;-)
Nie brnijmy jednak dalej proszę, toż to wątek o E-M10.
Rozczarowujące trochę?
To zalezy....
Ech, dobry żart jak dobre piwo, rep + ;-)
Mylisz chyba dwie rzeczy...
Czym innym jest epopeja zwiazana z zachwytem nad dana zabawka...
...a meczeniem buly w temacie potencjalnego zakupu.
Nie brnijmy jednak dalej proszę, toż to wątek o E-M10.
Fakt, ale tez juz dawno nieco odplynal glowny temat.
Ja nie mam osobiscie problemow. Dla mnie M1, M5, M10 to trzy rozne aparaty zfocusowane na 3 diametralnie innych klientow, cena tutaj kompletnie nie ma nic do rzeczy.
pozdro
... Dla mnie M1, M5, M10 to trzy rozne aparaty zfocusowane na 3 diametralnie innych klientow, cena tutaj kompletnie nie ma nic do rzeczy.
Fakt, na mnie M5 nie zrobiła wrażenia ale M10 jest ciekawy i bardziej (z GX7) pasuje na następcę GX1 w przyszłości... mniejszy, pewnie szybciej stanieje.
Do tej pory nie miałem nigdy uczelnianego aparatu (chyba że Sony A700?), zresztą nigdy nie miałem kompletu szczelnych obiektywów. A że jakoś mi to też nigdy nie przeszkadzało to e-m10 wydaje mi się ciekawszy. Gripów nie używam, wbudowana lampa mi się podoba, port akcesoriów mi zbędny.
W M1?
Tak, w M1.
Chwilę rozmawiałem ze sprzedawcą, sam przyznał że to pierwszy OM-D z normalną ceną, poprzednie sam określił jako z kosmosu :grin:
Tak, w M1.
Chwilę rozmawiałem ze sprzedawcą, sam przyznał że to pierwszy OM-D z normalną ceną, poprzednie sam określił jako z kosmosu :grin:
Kosmos jak kosmos, mnie się bardzo podoba określenie "biżuteria fotograficzna".
Ponieważ EM10 zaczyna się wreszcie pojawiać w rzeczywistym świecie, proponuję zakończcie ten wątek luźnej dyskusji o niczym lub otwórzmy nowy wątek dot. wyłącznie realnych wrażeń z użytkowania EM10.
PS. Osobiście zamówiłem E-M10. Uważam że do tej pory zakup E-M5 (poza promocjami) był poza zasiegiem większosci ludzi. OMD z wizjerem i kółkami w postaci E-M10 właśnie, jest wreszcie dla mnie osiągalny finansowo. Sorry, ale zejdźcie na ziemię, ludzie nie chcą dać średniej krajowej za okazjonalnie użytkowany aparat fotograficzny. No może poza statystycznie nieistotną ilością zakręconych pozytywnie hobbystów. Ba nie chą nawet wydać 1000. Likwidacja "tanich" sptrykadeł spowodowana ekspansją smatrfonów nie dotyczy tylko Polski i nie wzięła się znikąd. Większości ludzi w ogóle nie zależy na jakości zdjęć, a chodzi wyłącznie o pamiątkowe foty, gdzie liczy się wyłącznie kto koło kogo i gdzie (przy czym to gdzie jest juz często poza kadrem i wyłącznie w pamięci). Sorry za offtop
Dzisiaj kiedy większość ma smartfony kiedy zrobisz zdjęcie, od razu masz je geotagowane :)
Zresztą lustrzanki też mają wbudowany GPS.
Uszczelnienia moim zdaniem się przydają, choć, przyznam, że robiłem zdjęcia E-P3 w lekkiej mżawce i nic mu się nie stało (ale na deszczu był krótko, a potem go trzymałem w suchym miejscu).
Szkoda braku gripu z miejscem na baterię, to jest jednak dobra rzecz.
krzysiek29
16.03.14, 19:33
Tak, w M1.
Chwilę rozmawiałem ze sprzedawcą, sam przyznał że to pierwszy OM-D z normalną ceną, poprzednie sam określił jako z kosmosu :grin:
Szczególnie patrząc na cenę OMD-M1 to M10 wydaje się tanie.. Każdy ma swoją defincję taniości.:-P
Osobiście zamówiłem E-M10. Uważam że do tej pory zakup E-M5 (poza promocjami) był poza zasiegiem większosci ludzi. OMD z wizjerem i kółkami w postaci E-M10 właśnie, jest wreszcie dla mnie osiągalny finansowo. Sorry, ale zejdźcie na ziemię, ludzie nie chcą dać średniej krajowej za okazjonalnie użytkowany aparat fotograficzny. No może poza statystycznie nieistotną ilością zakręconych pozytywnie hobbystów.
podpisuje się oboma rękami
Producenci sprzetu foto nie odpowiadają za poziom zarobków i podatków w naszym pięknym kraju
Producenci sprzetu foto nie odpowiadają za poziom zarobków i podatków w naszym pięknym kraju
poziom zarobków i podatków nie ma wiele wspólnego z cenami sprzętu foto. Owszem, można owe ceny analizować z perspektywy siły nabywczej ale warto pamiętać, że złotówka wydana na Olympusa jest warta dokładnie tyle samo co złotówka wydana na Nikona czy Canona.
W analizie i rozważaniu relacji cenowych pomiędzy aparatami różnych producentów warto więc posłużyć się pojęciem kosztu alternatywnego - czyli ile potencjalnych możliwości tracimy decydując się na zakup danego aparatu. Wartość ta jest subiektywna i może być różnorako liczona. Posłużę się dwoma przykładami
M10 - ten aparat postrzegany jest jako pierwszy z linii OMD który ma normalną cenę. I chyba słusznie - popatrzmy na jakiekolwiek porównywarki cen a zobaczymy że bardzo podobnej cenie mamy bardzo podobne (w zakresie funkcjonalności, możliwości i jakości zdjęć) aparaty (np. Sony NEX-6, Nikon D5300, Fuji X-E2) Tak więc wybór któregokolwiek z tych aparatów to jest wybór własnych preferencji i nie pociąga za sobą utraty jakichś unikalnych możliwości czy funkcjonalności.
M1 - w cenie tego aparatu można kupić np Fuji X-T1 a różnica w cenie wynosząca ok. 1,3 tys. zł będzie owym kosztem alternatywnym zakupu Olympusa. Można się również odnosić do zaawansowanych lustrzanek D7100 i 70D a wówczas ów koszt będzie jeszcze większy. Oczywiście - kupując lustrzankę też warto policzyć koszt alternatywny związany np. z mniejszą mobilnością wynikającą z większego i cięższego aparatu.
Tak jak wspomniałem wcześniej, ów koszt, jest sprawą subiektywną, każdy będzie go inaczej wyliczał, ale warto pamiętać że istnieje i... cieszy że Olympus wprowadzając na rynek E-M10 też o nim nie zapomniał
Porównywanie ceny samej puszki mija się nieco z celem, ale nie w tym rzecz.
Miałem na myśli to, że podatki powiększają różnicę pomiędzy sprzętem X a sprzętem Y, oraz że ceny sprzętu wyrażone w wartości przeciętnego wynagrodzenia sa po prostu kosmiczne.
Polecam tekst
http://wyborcza.pl/1,75478,15626590,Polacy_bardzo_wczesnie_zaczynaja_ placic_podatki.html
"Mamy najniższą kwotę wolną spośród wszystkich krajów, które mają ją w swoich systemach! Nasze 3091 zł wygląda w tym zestawieniu po prostu śmiesznie.
W Grecji to po przeliczeniu na złote ponad 20 tys., we Francji 25 tys., w Niemczech grubo ponad 30 tys., w Wielkiej Brytanii niemal 50 tys., w Hiszpanii prawie 75 tys., a na Cyprze aż 82 tys. zł. Co to oznacza? Ano tyle, że Kowalski, który jako tako zarabia, wpada w szpony fiskusa od razu na początku roku. PIT muszą u nas rozliczać nawet studenci, którzy systematycznie dorabiają, choćby wieczorami w knajpach. Wystarczy kilkaset złotych miesięcznie i już trzeba się dzielić pensją ze skarbówką. A cypryjskie prawie 82 tys. zł kwoty wolnej to niemal tyle, ile u nas wynosi granica, powyżej której dochód wpada pod wyższą, 32-proc. stawkę podatkową."
Jeśli mam wydać na sprzęt 2 pensje lub trzy pensje, to zastanawiam się o wiele bardziej niż nad wydaniem 1 tygodniówki czy półtorej tygodniówki.
Porównywanie ceny samej puszki mija się nieco z celem, ale nie w tym rzecz.
Miałem na myśli to, że podatki powiększają różnicę pomiędzy sprzętem X a sprzętem Y, oraz że ceny sprzętu wyrażone w wartości przeciętnego wynagrodzenia sa po prostu kosmiczne.
Polecam tekst
http://wyborcza.pl/1,75478,15626590,Polacy_bardzo_wczesnie_zaczynaja_ placic_podatki.html
"Mamy najniższą kwotę wolną spośród wszystkich krajów, które mają ją w swoich systemach! Nasze 3091 zł wygląda w tym zestawieniu po prostu śmiesznie.
....
to prawda. Ale na tym Forum dyskutujemy (między innymi) o polityce cenowej producentów a nie o podatkach i narzutach w naszym Kraju bo po pierwsze - zahacza to o politykę (a tego tematu tu nie ruszamy) a po drugie - Olympus czy innym Canonikon nie mają na to żadnego wpływu.
W tym aspekcie wszyscy producenci działają w podobnych realiach ale inaczej je wykorzystują. Kiedyś porównywałem ceny PL i DE i ciekawostka - sprzęt jednego producenta był w Polsce wyraźnie tańszy niż w Niemczech a innego zaś całkowicie na odwrót. Dziwne?
... Ale na tym Forum dyskutujemy (między innymi) o polityce cenowej producentów a nie o podatkach i narzutach w naszym Kraju ...
Słusznie prawisz, nawet bardzo słusznie :)
Olek nie chce sprzedawać tanio. Tanie (relatywnie) to są PENy, które mimo ceny nie sprzedają się tak dobrze, jak droższe OM-D. Bezlusterkowce to specyficzny rynek... Ludzie zainteresowani półką entry-level zazwyczaj szukają dużego czarnego aparatu, świadomość bezlusterkowców u nich nie występuje, są tylko lustrzanki z kitem, najlepiej z kosza w Media Markcie. Ci zaś, którzy bezlusterkowce kupują, poszukują głównie fajnego gadżetu premium (czy to jako uzupełnienie zaawansowanej lustrzanki, czy to jako jej substytut), a nie taniochy o ubogich, podstawowych funkcjach. Nawet by się obrazili, gdyby ktoś odebrał im poczucie posiadania czegoś choćby odrobinę luksusowego, obniżając jego cenę :-D
Olek nie chce sprzedawać tanio. Tanie (relatywnie) to są PENy, które mimo ceny nie sprzedają się tak dobrze, jak droższe OM-D.
Mógłbyś się podzielić źródłem tych danych?
epicure (https://forum.olympusclub.pl/members/4992-epicure) - ze zdaniem "Olek nie chce sprzedawać tanio." zgadzam się całkowicie. Tak to przynajmniej wygląda. Jednak z całą resztą Twojej wypowiedzi się nie zgadzam, ale ponieważ nie raz już to wałkowaliśmy, zostawmy ten temat w spokoju
W jakimś wywiadzie to było, sam tego nie wymyśliłem.
I ja pomacałem dzisiaj. Aparacik bardzo fajny, trzyma się go lepiej niż e-m5 bez gripa, przyciski faktycznie mają przyjemniejszy skok i rolki też chodzą lepiej (wydają mi się deczko większe) czuć wyraźny przeskok. Ekran LCD może lepszy od e-m5, ale ja szczerze to nie wiem, gdzie ten zafarb w 5. U mnie go nie widzę. Wizjer ten sam. Jest solidnie wykonany, natomiast też czułem, że brak mu uszczelnień. Rozkładana lampka jakaś taka delikatna jest. Moc procka czuć tak naprawdę dopiero w trybach tematycznych, kto tego nie używa (ja używam trybów A/S/M wyłącznie) to nawet nie zauważy różnicy. WiFi fajny bajer, ale ciągle bajer. Podsumowując, nie żałuję, że kupiłem e-m5 w podobnej cenie, jednak dla kogoś, kto nie potrzebuje uszczelnionej puszki i nie włóczy się z aparatem po bezdrożach Azji, czy Afryki, a także nie posiada 12-40 e-m10 będzie lepszym wyborem. Jeżeli ktoś ma 12-40, a nie ma e-m1 to 5 nadal będzie właściwsza moim zdaniem, koniecznie z gripem.
krzysiek29
18.03.14, 08:25
Na Optycznych są już sample z M10, które można porównać z taki samymi z innych korpusów. Czyli pełny test wkrótce.
I ja pomacałem dzisiaj
To są konkrety. Dzięki.
Ja wczoraj miałem okazję obejrzeć w FotoJoker i zrobić parę zdjęć - postaram się wgrać tutaj.
Zauważyłem mnóstwo plusów, ale też jeden minus jeśli chodzi o nowy kit.
Zoomowanie nim to jakaś porażka moim zdaniem, a do tego ten zestaw miał poważne problemy ze złapaniem ostrości.
Dodam że w MM był z "normalnym" kitem i tego nie było.
Może trafił się jakiś wadliwy egzemplarz tego obiektywu.
Ja wczoraj miałem okazję obejrzeć w FotoJoker i zrobić parę zdjęć - postaram się wgrać tutaj.
Zauważyłem mnóstwo plusów, ale też jeden minus jeśli chodzi o nowy kit.
Zoomowanie nim to jakaś porażka moim zdaniem, a do tego ten zestaw miał poważne problemy ze złapaniem ostrości.
Dodam że w MM był z "normalnym" kitem i tego nie było.
Może trafił się jakiś wadliwy egzemplarz tego obiektywu.
W FJ w M1 w Krk jest E-M10? (bardziej skrótowo się nie dało :D)
Nie. W Galerii Krakowskiej.
Zoomowanie nim to jakaś porażka moim zdaniem, a do tego ten zestaw miał poważne problemy ze złapaniem ostrości.
Dodam że w MM był z "normalnym" kitem i tego nie było.
Może trafił się jakiś wadliwy egzemplarz tego obiektywu.
miałem okazję porobić trochę zdjęć nowym kitem, co prawda nie z E-M10 ale z E-M5 i z AF wszystko było ok, trafiał szybko i celnie. Zmiana ogniskowej to faktycznie trochę dziwna sprawa, wolałbym mieć możliwość wyboru jak w 12-50. Mimo wszystko doceniam elektroniczny zoom, bo jak kilka razy chciałem nakręcić jakiś film to przy zmianie ogniskowej nie da się utrzymać obiektywu nieruchomo.
Może faktycznie było cos nie tak z tym egzemplarzem, albo było coś dziwnego ustawione, miałem w rękach przez chwilę i nie było szans sprawdzić wszystkich ustawień.
Czy ktoś ma jakąś opcję dot. otrzymania instrukcji po polsku? Pewnie jest na płycie.
Jeśli ktoś posiada poproszę o udostępnienie na priv.
Wczorajsza "sesja" sklepowa z E-M10 zdjęcia zrobione a'la Optyczni czyli tryb natural, ostrość -2, filtr szumów wyłączony
https://www.copy.com/s#s/FU92ft3jEHICBjgQ/ISO0100.JPG
https://www.copy.com/s/tPRaEm2yzgxEVyJo/ISO1000.JPG
https://www.copy.com/s/aEHwWh0MEFGU/ISO1600.JPG
pozdrawiam
Wczorajsza "sesja" sklepowa z E-M10 zdjęcia zrobione a'la Optyczni czyli tryb natural, ostrość -2, filtr szumów wyłączony
Dzięki za sampelki. Ustawianie silnika JPG pod Optycznych to IMHO średni pomysł.
Dzięki za sampelki. Ustawianie silnika JPG pod Optycznych to IMHO średni pomysł.
Popatrz na to z tej strony - inne ustawienie da jeszcze lespze efekty. A moim zdaniem jest całkiem fajnie.
W FJ w M1 w Krk jest E-M10? (bardziej skrótowo się nie dało :D)
Jest w sklepie dla idiotów w M1, przynajmniej był w niedzielę. Z "normalnym" kitem, nie EZ. W ogóle bogato mieli jeśli o Olka chodzi - M1, M5, M10, Peny, Stylus1 i kuuuupa szkieł (włącznie z 12-40 i 75).
Jest już pełny test na dpreview:
http://www.dpreview.com/reviews/olympus-om-d-e-m10
Jest w sklepie dla idiotów w M1, przynajmniej był w niedzielę. Z "normalnym" kitem, nie EZ. W ogóle bogato mieli jeśli o Olka chodzi - M1, M5, M10, Peny, Stylus1 i kuuuupa szkieł (włącznie z 12-40 i 75).
Wiem, bo go macałem, ale nie mieli nowego 14-42 a byłem jego ciekawy.
Wiem, bo go macałem, ale nie mieli nowego 14-42 a byłem jego ciekawy.
malutki, cieniutki,całkiem nielichy optycznie. Cicho pracuje.
Ma pierścień zmiany ogniskowej elektryczny. Ma to swe plusy i minusy. Plusy - cicho i płynnie co przy filmowaniu może mieć znaczenie
Minusy - moim zdaniem niepotrzebna rzecz zasysająca prąd, ale w połączeniu z EM-10 i Wifi jestem w stanie ze smartphone sterować nawet ogniskową obiektywu... To jest jak dla mnie rewelacja !! :)
Jak dla mnie czad.
Zaś sam aparat - Jeszcze mam nie wyrobione zdanie. Trochę okrojony względem EM-5 trochę rozwinięty względem EM-5 :)
Podstawowe pytanie czego człowiek potrzebuje i czy na przykład większe znaczenie mają uszczelnienia czy WiFI...
Ale radę daje :) poniżej z mzd 9-18 i nd grad. Sample leżą na dysku - czekam na chwilkę zeby to opisać jakoś sensownie
Maszyna ma potencjał wiadomo, że wraz z okrojeniem ceny z pewnych rzeczy trzeba porezygnować bo trudno w różnej cenie oferować takie same aparaty :) Moim zdaniem to brakujące ogniwo między PENami a OMDkami - taniej, ma już rzeczy znane z OMD a nie kosztuje tyle co starsi koledzy z tej serii.
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=112947&d=1395166048
we Wrocławiu za to w Fotojokerach i innych mediamerketach olków jak na lekarstwo, o obiektywach nie wspomnę. Się człowiek nienamaca.
luc4s
Tobie się opłaca wymieniać E-PL5 na E-M10? Będziesz miał 2 bardzo podobne aparaty, a E-PL5 jednak sporo mniejszy bez wystającej muszli EVF i kominka.
WiFi fajny bajer, ale ciągle bajer.
W zasadzie to jaka jest funkcjonalność tego wifi? Pytanie najważniejsze - czy aparat może zapisać do zdjęć dane geolokalizacyjne ze smartfona? Telefony dzięki danym z BTSów szybko łapią fixa i to w sumie mogłoby mieć sens. Jeszcze lepiej żeby Olki miały wreszcie wbudowany GPS w aparatach, które skądinąd świetnie się nadają do zastosowań turystycznych/podróżniczych.
we Wrocławiu za to w Fotojokerach i innych mediamerketach olków jak na lekarstwo, o obiektywach nie wspomnę. Się człowiek nienamaca.
luc4s
Tobie się opłaca wymieniać E-PL5 na E-M10? Będziesz miał 2 bardzo podobne aparaty, a E-PL5 jednak sporo mniejszy bez wystającej muszli EVF i kominka.
No właśnie to wynika z mojego stylu fotografowania. Ja nie używam body zamiennie, a fotografuję dwoma jednocześnie (no może nie całkiem dosłownie :) z różnymi szkłami. Chcę mieć woła roboczego w postaci (e-m5 +12-40 -> kiedyś wymiana na em1) i drugie body do stałek. I tutaj zauważyłem problem. Niby podobna obsługa, ale fotografując chwilę em5 miałem problem, żeby szybko coś pozmieniać w epl5, bo to zupełnie inna wielkość przycisków. Za pół roku e-pl5 będą leżeć na wyprzedażach w Media, jak teraz e-pm2 więc może sobie kupię jako takie kieszonkowe body. Zawsze to ponownie 2 lata gwarancji, a przy dzisiejszym wykonaniu sprzętu staram się nie trzymać go po jej zakończeniu.
---------- Post dodany o 19:26 ---------- Poprzedni post był o 19:25 ----------
W zasadzie to jaka jest funkcjonalność tego wifi? Pytanie najważniejsze - czy aparat może zapisać do zdjęć dane geolokalizacyjne ze smartfona? Telefony dzięki danym z BTSów szybko łapią fixa i to w sumie mogłoby mieć sens. Jeszcze lepiej żeby Olki miały wreszcie wbudowany GPS w aparatach, które skądinąd świetnie się nadają do zastosowań turystycznych/podróżniczych.
Możesz zmieniać wszystkie parametry ekspozycji. Co do GPSa to nie wiem, ale nie można sobie po fakcie połaczyć w domu?
W zasadzie to jaka jest funkcjonalność tego wifi? Pytanie najważniejsze - czy aparat może zapisać do zdjęć dane geolokalizacyjne ze smartfona? Telefony dzięki danym z BTSów szybko łapią fixa i to w sumie mogłoby mieć sens. Jeszcze lepiej żeby Olki miały wreszcie wbudowany GPS w aparatach, które skądinąd świetnie się nadają do zastosowań turystycznych/podróżniczych.
Funkcjonalnść jak dla mnie jest przezajebista. Wifi oferuje tyle co urządzenie, które zanabyłem jakiś czas temu za ponad 1000 PLN :)
Widze na pilocie ( smartphone ) to co widzi aparat, zmieniam większośc parametrów ( tryb PASMiAuto Czas, przysłonę, czułość, zdjęcia seryjne pole AF i wyzwalam migawkę ) Zdjęcie mogę sobie zassać na telefon i wysłać mailem, mogę też geotagować zdjęcia w oparciu o dane zebrane przez smartphone'a
wyzwalanie aparatu z podględem na zywo oraz szybie przesłanie emaila jak dla mnie są najsensowniejsze.
Geotagowania nie wykorzystuje bo i tak sobe to taguję w lightroomie
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (https://lh6.ggpht.com/eUS3P-kbOaEVH9JBuxdY7sllEY0BhJZuwCgkIwDQsV9GYXXtGKBXPrWz 5NltEBOUqQ=h900-rw)
Takie główne opcje sa po włączeniu aplikacji - geotagowanie to ostatnie pole - ale nigdy tego nie uzywałem. wiem, że można nie wiem jak działa :D w teorii zaszywa info w exifie ale wstyd się przyznać nie próbowałem
Co do GPSa to nie wiem, ale nie można sobie po fakcie połaczyć w domu?
Można - mając zapisany ślad GPS zsynchronizować to potem z fotami, o ile dopilnowało się dokładnego ustawienia czasu w aparacie. Można też po wycieczcie zasiąść przed Lightroomem i zsynchronizować foty z mapą - tylko, że to takie zawracanie gitary - zwykle się tego nie chce robić. Po jakimś czasie człowiek się zastanawia gdzie jest ta kapliczka i kaplica - nie wiadomo gdzie ;-).
Funkcjonalnść jak dla mnie jest przezajebista. Wifi oferuje tyle co urządzenie, które zanabyłem jakiś czas temu za ponad 1000 PLN :)
Widze na pilocie ( smartphone ) to co widzi aparat, zmieniam większośc parametrów ( tryb PASMiAuto Czas, przysłonę, czułość, zdjęcia seryjne pole AF i wyzwalam migawkę ) Zdjęcie mogę sobie zassać na telefon i wysłać mailem, mogę też geotagować zdjęcia w oparciu o dane zebrane przez smartphone'a
wyzwalanie aparatu z podględem na zywo oraz szybie przesłanie emaila jak dla mnie są najsensowniejsze.
Geotagowania nie wykorzystuje bo i tak sobe to taguję w lightroomie
Wymyśliłeś już patent na przedłużenie zasięgu działania WiFI?
Takie główne opcje sa po włączeniu aplikacji - geotagowanie to ostatnie pole - ale nigdy tego nie uzywałem
O dzięki - konkret, specyfikacja podana na stronie Olka (http://www.olympus.pl/site/pl/c/cameras/om_d_system_cameras/om_d/e_m10/e_m10_specifications.html), nie wspomina o tym.
Wymyśliłeś już patent na przedłużenie zasięgu działania WiFI?
jeszcze nie. Nie miałem czasu ale jestem pewien, że stosując jakieś repeatery porozkładane po drodze to się da zrobić łatwo.
kumpel mówił że na swoim smartphone miał nawet 100 metrów. Ja mam jakąś tanią mizerotę ale też źle nie jest
---------- Post dodany o 19:36 ---------- Poprzedni post był o 19:35 ----------
O dzięki - konkret, specyfikacja podana na stronie Olka (http://www.olympus.pl/site/pl/c/cameras/om_d_system_cameras/om_d/e_m10/e_m10_specifications.html), nie wspomina o tym.
bo to bardziej tutaj
http://oishare.olympus-imaging.com/
https://play.google.com/store/apps/details?id=jp.olympusimaging.oishare&hl=pl
Jest też test dxomark: http://www.dxomark.com/Reviews/Olympus-OM-D-E-M10-sensor-review-Mini-marvel/Conclusion
... kumpel mówił że na swoim smartphone miał nawet 100 metrów.
W otwartym terenie ma się rozumieć. E-P5 w górach osiągnął zawrotną odległość 25 metrów. Pozornie był poza zasięgiem większych zakłóceń.
Zasięg Wi-Fi to kompromis między zasilaniem, a potrzebami. A te ostatnie nagle się wzbogaciły bo aparat zaczął wysyłać w przestrzeń to co widzi. Kilka metrów przestaje wystarczać ;). Wi-Fi spełnia podstawową funkcje: kontrola kadru, kiedy aparat jest w rękach fotografującego, ale w miejscu niedostępnym dla jego głowy i oczu.
Ja wyciupałem tyle z em-1. Oczywiście patrząc na zdjęcie nia mam pojęcia czy to 30, czy 20 czy 50m :D
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=111121&d=1392812500
W zakładce zdalne sterowanie ( w ustawieniach OIShare) masz opcje TRYB i z live view można jeszcze przęłaczyć na "zdalne wyzwalanie migawki "
To powinno zwiększyć jeszcze zasięg. Nie probowałem nie porównywałem. Moje szybkie sprawdzenie zrobiłem na Live View z Priorytetem Szybkości
Moim zdaniem 70 metrów powinno być do ugrania - ale pójdę w wolnej chwili na jakieś boisko i se to po prostu zmierzę :)
Problem w tym, że wpływa na to na pewno to jaki jest smartphone. Ja w tych aparatch bym widział zewnętrzne gniazdo na antenę wifi że jak chcesz to se wkręcasz i zwiększasz jakoś zasięg. A sam myslę o jakimś wzmacniaczu sygnału Wifi coby mieć go gdzieś po drodze zasilanego jakimiś bateriami.
No to by było jakieś rozwiązanie z tymi antenami, ewentualnie repeaterem. Zobaczę jak nadejdzie E-M10. Na razie bawiłem się tylko w Wi-Fi na E-P5 (wspomniane 25 m). Na E-M1 nie było mi dane. Kiedy Jacek przywiózł go do Chełmna w zeszłym roku we wrześniu, to nie było jeszcze zaktualizowanej aplikacji w jabłkowym AppStore.
antena zewnętrzna pewnie by dużo dała - tylko głupio wiercić w tych korpusach póki gwarancja się nie skończy i fajnie by było gdyby było wyjście firmowo robione.
Repeater musi działać. Kwestia jak to skonfigurować i czy się da. No ale czemu by nie miało działać :)
i wtedy układ -
zwierzak..aparat.................................. ........repeater.................................. ................fotograf
zamiast
zwierzak..aparat.................................. ........fotograf
powinno być wystarczająco :)
I cały duch myśliwego z aparatem zaczyna przypominać pilota drona siedzącego po drugiej stronie globu ;).
Problem z repeaterem polega na jego zasilaniu. Trzeba by wybrać ten z zasilaniem 12V i zamiast zasilacza użyć akumulatora. To powinno się udać. Niedługo największym elementem zestawu fotografa będzie akumulator do wszystkich urządzeń.
---------- Post dodany o 09:11 ---------- Poprzedni post był o 09:06 ----------
Ja wyciupałem tyle z em-1. Oczywiście patrząc na zdjęcie nia mam pojęcia czy to 30, czy 20 czy 50m :D
Jeśli to ogniskowa w granicach 35 mm (małoobrazkowa) to postać w na dalekim planie jest w granicach 50 metrów.
Takie główne opcje sa po włączeniu aplikacji - geotagowanie to ostatnie pole - ale nigdy tego nie uzywałem. wiem, że można nie wiem jak działa :D w teorii zaszywa info w exifie ale wstyd się przyznać nie próbowałem
robiłem to z M1 działało. Po włączeniu tej opcji w programie w tablecie czy w innym urządzeniu zaczyna zapisywać trasę. Po skończonej sesji dajesz mu opcję żeby geotagował ( nie pamiętam czy w aparacie czy tablecie) coś sobie aparat mieli, że zajęty a potem że gotowe. Po sprawdzeniu na kompie pokazywał na mapie poprawnie, także chyba działa :) Mniej roboty niż z geoseterem.
I cały duch myśliwego z aparatem zaczyna przypominać pilota drona siedzącego po drugiej stronie globu ;).
Problem z repeaterem polega na jego zasilaniu. Trzeba by wybrać ten z zasilaniem 12V i zamiast zasilacza użyć akumulatora. To powinno się udać. Niedługo największym elementem zestawu fotografa będzie akumulator do wszystkich urządzeń.
---------- Post dodany o 09:11 ---------- Poprzedni post był o 09:06 ----------
Jeśli to ogniskowa w granicach 35 mm (małoobrazkowa) to postać w na dalekim planie jest w granicach 50 metrów.
ogniskowa 25mm stałka więc jestem pewien przynajmniej tego :)
Żelowe akumulatory największym przyjacielem fotografa ;) Jeszcze większym ogniwa LiPo
A co do pilotów drona - w armii jest postęp w fotografii też musi być.
zamieniamy to :
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2014/03/DSCF0329JPG-1.jpg
źródło (http://4.bp.blogspot.com/-eCMOPJoRIsQ/TVfvF4bfWTI/AAAAAAAAAAU/PaWqm1g2TNk/s1600/DSCF0329.JPG)
Na to:
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2014/03/tumblr_n2honsxAqb1sgzr25o1_1280-1.jpg
źródło (http://31.media.tumblr.com/960cba8dbf50e4266d59dd8f29a1ddc8/tumblr_n2honsxAqb1sgzr25o1_1280.jpg)
Oczywiście tu myśliwy i tu myśliwy ale dron ma łatwiej niż partyzant z AK47 ;)
tylko się trzeba przezbroić ;) A zdalne wyzwalanie w przyrodniczej i fotopułapki to też wielkie narzędzie, z którego warto korzystać :)
W wolnej chwili zrobie zdjęcie z zasięgiem EM-10 może w weekend mi się uda.
Jak masz luz, weź wszystkie korpusy z Wi-Fi, oznacz dystans co 5 m jakimiś palikami i zrób zdjęcia. Jak już robić test... ;).
Z racji tego że kolega sprzedaje Olki zrobiłem sobie dzisiaj dłuższe macanko em10. Coraz bardziej mi się podoba. Miałem też jednocześnie em1 i em10 w obu rękach. Jednak wizjer em1 miażdży. Em10 niby nie ma przełącznika dual ale taka funkcjonalność w niej jest. Można przycisk funkcyjny tak zaprogramować, żeby po jego naciśnięciu jedną rolką zmieniać jedne ustawienia druga drugie. Trochę mi się nie podoba dźwięk migawki. Czuć ja. Stabilizacja całkiem nieźle sobie radzi.
Jest w sklepie dla idiotów w M1, przynajmniej był w niedzielę. Z "normalnym" kitem, nie EZ. W ogóle bogato mieli jeśli o Olka chodzi - M1, M5, M10, Peny, Stylus1 i kuuuupa szkieł (włącznie z 12-40 i 75).
potwierdzam , a nawet powiem ,że byłem świadkiem co najmniej kilka razy przekierowania klientów na te aparaty. sprzedawcy posiadają naprawdę dużą wiedzę na temat " naszego " systemu.
Jednak wizjer em1 miażdży.
Jest wyraźnie większy? Czy bardziej wyraźny?
Em10 niby nie ma przełącznika dual ale taka funkcjonalność w niej jest.
Średnio to jest potrzebne, ale ok, fajnie, że jest. Ja nigdy nie pamiętam co jest w drugim ustawieniu. A jak będzie to na guziku FN zamiast wajchy to już kompletnie się zgubie.
potwierdzam , a nawet powiem ,że byłem świadkiem co najmniej kilka razy przekierowania klientów na te aparaty. sprzedawcy posiadają naprawdę dużą wiedzę na temat " naszego " systemu.
To macaliśmy tego samego:) A swoją drogą ma dopiero 122 zdjęć na liczniku, więc za dużo ludzie nie szaleją :)
---------- Post dodany o 21:06 ---------- Poprzedni post był o 21:04 ----------
Jest wyraźnie większy? Czy bardziej wyraźny?
I jedno i drugie. Większy na oko o jakieś 1/3, a co do wyraźności, powiem tak, dla mnie to już więcej pikseli nie potrzeba, ma się wrażenie jakby patrzyć przez lustro.
---------- Post dodany o 21:07 ---------- Poprzedni post był o 21:06 ----------
sprzedawcy posiadają naprawdę dużą wiedzę na temat " naszego " systemu.
Hehe, trochę się do tego przyczyniłem ;)
---------- Post dodany o 22:58 ---------- Poprzedni post był o 21:07 ----------
A zapomniałem, E-M10 nie szumi, jedynie wtedy jak uruchamia się stabilizacja :)
E-M10 + 12-40/2.8 - Steve Huff w jak zwykle euforystycznej recenzji Olympusowego duetu:
http://www.stevehuffphoto.com/2014/03/17/the-olympus-e-m10-and-12-40-f2-8-pro-zoom-mini-review/
W recenzji dpreview podało
Model
OM-D E-M10
OM-D E-M5
PEN E-P5
X-Sync speed (external flash)
1/200 sec
1/200 sec
1/250 sec
Dane są błędne bo E-M5 ma czas 1/250s.
Jak dla mnie jest to następne ograniczenie w E-M10 chociaż można użyć lampy wewnętrznej z czasem 1/250s.
Można - mając zapisany ślad GPS zsynchronizować to potem z fotami, o ile dopilnowało się dokładnego ustawienia czasu w aparacie. Można też po wycieczcie zasiąść przed Lightroomem i zsynchronizować foty z mapą - tylko, że to takie zawracanie gitary - zwykle się tego nie chce robić. Po jakimś czasie człowiek się zastanawia gdzie jest ta kapliczka i kaplica - nie wiadomo gdzie :wink:.
Nie musi być czas zsynchronizowany pomiędzy aparatem a GPS. Wystarczy podać przesuniecie w czasie do programu tagującego. Całe tagowanie z tracka GPX robi się automatycznie. Teraz nie mogę sobie przypomnieć czy robiłem to GeoSetter czy GPicSync :-?
Tak swoją drogą czy przez WiFi zapisują się wszystkie tagi w EXIF?
Nie musi być czas zsynchronizowany pomiędzy aparatem a GPS. Wystarczy podać przesuniecie w czasie do programu tagującego. Całe tagowanie z tracka GPX robi się automatycznie. Teraz nie mogę sobie przypomnieć czy robiłem to GeoSetter czy GPicSync :-?
Słusznie - sam to robiłem GeoSetterem właśnie. Jak zna się przesunięcie i robi to bezpośrednio po sesji - nie ma problemu. W sumie to jak się zlokalizuje obiekt z jednej foty to to przesunięcie można sobie wyliczyć. Rozwiązanie jednak na tyle niewygodne, że zwykle nie chciało mi się tego robić.
Słusznie - sam to robiłem GeoSetterem właśnie. Jak zna się przesunięcie i robi to bezpośrednio po sesji - nie ma problemu. W sumie to jak się zlokalizuje obiekt z jednej foty to to przesunięcie można sobie wyliczyć. Rozwiązanie jednak na tyle niewygodne, że zwykle nie chciało mi się tego robić.
A nie lepiej zobaczyć jaką godzinę wyświetla aparat i sobie przesunięcie wyliczyć? :)
A nie lepiej zobaczyć jaką godzinę wyświetla aparat i sobie przesunięcie wyliczyć? :)
Przecież to już było wałkowane tyle razy: pierwsze zdjęcie w serii to fota zegara na "odbiorniku gps" i nic więcej nie trzeba...
Gorzej jak GPS nie ma wyświetlacza :) A swoją drogą zajmuję sie GPSem naukowo, mam pod ręką pewnie z 5 począwszy od takich za 50 zł, a skończywszy na takich za 50 tys. i nigdy nie miałem potrzeby tagowania zdjęć. Jakoś pamiętam, gdzie dane zdjęcie było wykonane ;)
Aparacik mi się bardzo podoba, zwłaszcza wersja srebrna. W Kraku na razie tylko czarne są.
pozdr
E-M10 chyba będzie jednym z popularniejszych OM-D-ków.
E-M10 chyba będzie jednym z popularniejszych OM-D-ków.
Jednym z trzech popularniejszych ;)
Jednym z trzech popularniejszych ;)
Jednym z czterech popularniejszych :)
W każdym razie ciekawi mnie czy pobije popularnością E-M5 :)
Z pewnością. Z drugiej strony cena e-m5 spada i będą dwa aparaty w tej samej cenie. W sumie fajnie, każdy będzie mógł wybrać coś dla siebie.
Miałem pierwszy bezpośredni kontakt z E-M10 :-)
Body z podpiętym EZ M1442EZ wydaje się być takie maleńkie :-). To chyba zmieści się do futerału od XZ-2?
Przyrównywałem gabaryty do Lumixa G5, ten to przy M10 ma masywny grip i body jakieś większe ;-) Spodziewałem się aparatu wielkości E-M1, a ten jest znacznie mniejszy,
Ogólnie wrażenia pozytywne. Widok w wizjerze jak dla mnie jest dość spory. Aparat po zmianie obiektywu na mZD 12-50 zyskuje na wielkości, obsługuje się go dobrze.
Pokrętła i przyciski są "na swoich miejscach" i działają w przyjemny sposób. Sama dźwignia zasilania wydaje się mała i delikatna.
Sprzęt jest w Fotojokerze w K.Koźlu, kto ma niedaleko - polecam. Cena w zestawie z nowym obiektywem 3499 zł.
Fajna rzecz :-).
Taką miałem wczoraj niespodziankę :) mikołaj czy coś :)
Aparacik bardzo fajny choć wczoraj miałem mało czasu na zabawę. Mam nadzieję, że w weekend coś się uda. Narazie grip jest nie dostępny ale bez niego też fajnie leży w ręce.
Taką miałem wczoraj niespodziankę :) mikołaj czy coś :)
Aparacik bardzo fajny choć wczoraj miałem mało czasu na zabawę. Mam nadzieję, że w weekend coś się uda. Narazie grip jest nie dostępny ale bez niego też fajnie leży w ręce.
Szczęściarz. Gratuluję! Może i mi się poszczęści w jakiejś niezbyt dalekiej przyszłości?
A to drugie to 12-40? z kształtu patrząc to tak ;)
A tak z ciekawości kiedy zamawiałeś? Pamiętasz datę?
A to drugie to 12-40?
tak (6 znaków)
Strasznie małe to pudełko w takim razie, skoro mniejsze niż pudełko z obiektywem. Do takiego zestawu już grip jest niezbędny.
Strasznie małe to pudełko w takim razie, skoro mniejsze niż pudełko z obiektywem. Do takiego zestawu już grip jest niezbędny.
Zbędny. Z gripem nie wejdzie do kieszeni kurtki ;)
z tym obiektywem też nie wejdzie :) dlatego zamówiłem z gripem ale dostałem bez. Na gripa trzeba poczekać. Co prawda to prawda, że M1 leży lepiej w dłoni (jak przyklejone) poczekamy zobaczymy jak będzie z gripem. Narazie też jest ok. Zastanawiałem się nad srebrnym ale jak wiadomo czarne robią lepsze zdjęcia ;)
rzuć jakimiś zdjęciami jak ogarniesz :grin: nowy sprzęt. no i wrażeniami. chyba będziesz pierwszy.
Zastanawiałem się nad srebrnym ale jak wiadomo czarne robią lepsze zdjęcia ;)
tak samo jak czerwone samochody są szybsze ;)
nie, żółte są szybsze... jak miałem żółte to mnie dwa razy obfotografowali do kroniki wyścigów :)
Ja miałem pomarańczowe (miało ksywkę mechaniczna pomarańcza)
Najlepiej chyba będzie porównać do M1 bo miesiąc temu miałem na kilka dni dzięki akcji olka i cyfrowe.pl :) z M5 krótko miałem do czynienia.
Moje wstępne wrażenia są takie:
- szumy na podobnym poziomie jak M1
- szybkość AF-S na podobnym poziomie ewentualnie mało zauważalnie wolniej. (być może szok po kontakcie z M1 i jego szybkim AF minął) - ciemny pokój z małą lampką łapie szybko, M10 z 45 1,8 w porównaniu z E1 50 2.0 to przepaść :)
- jestem bardzo ciekaw jak będzie działał AF-C bo w M1 bardzo mi się podobało
- guzikologia podobna do M5, przydałby się jeden lub dwa dodatkowe przyciski ale pod jeden można wrzucić, że obsługuje i WB i ISO
- z rawami mam narazie problem :)
- połączenie z tabletem działa tak samo jak z M1, nie sprawdziłem tylko jeszcze tagowania, ale skoro z M1 działało to tu też musi :)
- wbudowana lampa w połączeniu z 12-40 raczej nie do użytku jedynie na ogniskowej 40 :) z 14 - 42 może być lepiej, postaram się sprawdzić mam stare 14-42,
narazie nie wiem co więcej powiedzieć :) pierwsze szybkie pstryki dla sprawdzenia z 45 prosto z puszki na 1,8 iso 2500 i 400
Jak macie jakieś pytania czy prośby to chętnie pomogę, ale tester ze mnie słaby :)
Mój tata jak wziął do ręki spytał czemu taki mały, bo wcześniej miałem taki duży :)
W związku z otrzymana własne przesyłką z E-M10 mogę udostępnić instrukcję po polsku: 160 stron / 5.33 MB.
Któregoś admina proszę o kontakt bo nie wiem czy i jak to wrzucić na forum.
- z rawami mam narazie problem
O!... A to czemu?
Oj, jak ja Wam zazdroszczę. Chyba będę musiała rzucić Forum, dopóki sobie też nie kupię ;)
Oj, jak ja Wam zazdroszczę. Chyba będę musiała rzucić Forum, dopóki sobie też nie kupię ;)
No wiesz , takie mecyje?
Ciesz razem z Ziemią01 jego szczęściem i jego nowymi fotograficznymi możliwościami....
No wiesz , takie mecyje?
Ciesz razem z Ziemią01 jego szczęściem i jego nowymi fotograficznymi możliwościami....
Łatwo mówić, jak ma się nie gorsze cacko ;) No cóż, najwyżej wpadnę w depresję...
Łatwo mówić, jak ma się nie gorsze cacko ;) No cóż, najwyżej wpadnę w depresję...
to znaczy że u Ciebie wszystko w porządku , jeśli największym dramatem jest starszy aparat. i tak trzymać :grin:
dzięki APZ dłuugo czekałem na nowy aparat, od sprzedaży mojej kochanej E1 już prawie dwa lata (pożyczania od żony nie liczę :) )
instrukcja https://www.dropbox.com/s/5omxl2t67g94a82/PLK.PDF
Juz sie witałem z X-T1, w ostatnim momencie powiedzialem stop - na dniach bede mial M10. X-T1 - swietny obrazek, ale, jakby to powiedziec, z Olympusem chyba bardziej mi po drodze. Gratuluje pierwszym nabywcom i oczywiscie czekam na opis wrazen :-)
Zbędny. Z gripem nie wejdzie do kieszeni kurtki ;)
Jak zmieścisz body z 12-40 w kieszeni to musisz mieć spooore kieszenie :)
Jak zmieścisz body z 12-40 w kieszeni to musisz mieć spooore kieszenie :)
A jaki twardziel nosi body w kieszeni.Twardziele w kieszeniach nosza kawalek drutu,sznurek,zgiety gwozdz i pare kamieni na wszelki wypadek:mrgreen:
instrukcja https://www.dropbox.com/s/5omxl2t67g94a82/PLK.PDF
Dzięki - zaczynam przeglądać.
Kołek blokady obiektywu
Jak ja lubię instrukcje ;-)
A jaki twardziel nosi body w kieszeni.Twardziele w kieszeniach nosza kawalek drutu,sznurek,zgiety gwozdz i pare kamieni na wszelki wypadek:mrgreen:
nie zapominajmy o szwajcarskim scyzoryku :wink:
ziemia01 pamiętaj o zarejestrowaniu body, zyskasz pół roku dodatkowej gwarancji. A z ciekawości, było coś fajnego w pudełku? Jakieś ulotki ect?
ziemia01 pamiętaj o zarejestrowaniu body, zyskasz pół roku dodatkowej gwarancji. A z ciekawości, było coś fajnego w pudełku? Jakieś ulotki ect?
nie, nie było nic.
A gdzie go kupiłeś, jeśli można wiedzieć? Może być na priva.
Jak się będziecie bawić nowymi aparatami wypróbujcie proszę ma ile sensowna jest funkcja HDR, chętnie zobaczyłbym też sampelki.
tez bym ten HDR zobaczył :)oczytałem sie i oczytałem i przekonaliście mnie. bedzie ok wt-śr :) pozdr
wątek dużo mi wyjaśnił :)
Ten HDR to jakaś rozbudowana funkcja??
Pytam się bo mam już drugą puszkę z taką możliwością ale zawsze HDRy składam na kompie.
tu mam robione jeśli się nie mylę HDR M1
https://www.dropbox.com/s/qc23j4fv8enpliu/P2070029.JPG
tu mam robione jeśli się nie mylę HDR M1
https://www.dropbox.com/s/qc23j4fv8enpliu/P2070029.JPG
Wygląda jak art filtr "dramatyczna tonacja"
A, EM-10 ma jeden problem, o którym mi się ostatnio przypomniało - wymaga Photoshop CC - CS6 go już nie obsługuje. Tak samo, na tą chwilę, nie wiadomo co z Lightroomem.
I to dla wielu osób będzie bardzo in minus...
Ten HDR to jakaś rozbudowana funkcja??
Pytam się bo mam już drugą puszkę z taką możliwością ale zawsze HDRy składam na kompie.
Moim zdaniem lepiej składać na kompie bo nad wszystkim jesteś stanie panować. aparat oferuje hdr 1 oraz hdr 2. Mi osobiście ich wygląd nie podoba się. natomiast to co jest rewelacyjny to możliwość wykonania serii zdjęć w aparacie. Plusem hdr1 i hdr2 jest to że radzą sobie z ruchem
Moim zdaniem lepiej składać na kompie bo nad wszystkim jesteś stanie panować. aparat oferuje hdr 1 oraz hdr 2. Mi osobiście ich wygląd nie podoba się. natomiast to co jest rewelacyjny to możliwość wykonania serii zdjęć w aparacie. Plusem hdr1 i hdr2 jest to że radzą sobie z ruchem
A co tak właściwie aparat robi w opcjach hdr 1 oraz hdr 2? O ile dobrze rozumiem instrukcję w tych opcjach aparat daje tylko jeden RAW - ten z prawidłową ekspozycją. Jest też opcja "bracketing HDR" - czymś się różni od pojechania serią na bracketingu ekspozycji w trybie A?
A, EM-10 ma jeden problem, o którym mi się ostatnio przypomniało - wymaga Photoshop CC - CS6 go już nie obsługuje. Tak samo, na tą chwilę, nie wiadomo co z Lightroomem.
I to dla wielu osób będzie bardzo in minus...
Jaki minus? Przecież te orf'y z E-M10 otwiera niemal dowolny program opensource do obróbki rawów - sprawdziłem Darktable, Rawtherapee, Lightzone - żaden nie miał zastrzeżeń. Do tych rawów nie trzeba jakichś dedykowanych programów, na dodatek płatnych. No chyba, że ktoś tylko takimi potrafi się posługiwać.
Czy te opensorcowe programy robią korekcję geometryczną obiektywów? Raz wywoływałem zdjęcia z 17 RAWtherapee i nie korygował softwareowo obiektywu.
Moje 5 groszy do M10 na szybko. W mojej duzej dloni lezy calkiem przyjemnie. Pokrętła wydaja sie wygodniejsze.
Czy te opensorcowe programy robią korekcję geometryczną obiektywów? Raz wywoływałem zdjęcia z 17 RAWtherapee i nie korygował softwareowo obiektywu.
Z korektą chyba faktycznie jest kicha - DT nie ma szkieł/aparatu w bazie, RT i LZ jeszcze nie korzystają z Lensfun.
Czy te opensorcowe programy robią korekcję geometryczną obiektywów? Raz wywoływałem zdjęcia z 17 RAWtherapee i nie korygował softwareowo obiektywu.
Z korektą chyba faktycznie jest kicha - DT nie ma szkieł/aparatu w bazie, RT i LZ jeszcze nie korzystają z Lensfun.
Robi, robi. RT od E-PL3 i kolejne, Darktable spokojnie sobie radzi. Było to już na forum poruszane. O LZ nie wiem. A i Ufraw też koryguje
Moje 5 groszy do M10 na szybko. W mojej duzej dloni lezy calkiem przyjemnie. Pokrętła wydaja sie wygodniejsze.
Dzisiaj widziałem go po raz pierwszy "na żywo"(Kraków, Fotojoker w Galerii Krakowskiej). Nie przypuszczałem, że to takie maleństwo. Ale piękne maleństwo.
Dzisiaj widziałem go po raz pierwszy "na żywo"(Kraków, Fotojoker w Galerii Krakowskiej). Nie przypuszczałem, że to takie maleństwo. Ale piękne maleństwo.
A to nie Ty przede mną go macałeś ? :)
Robi, robi. RT od E-PL3 i kolejne, Darktable spokojnie sobie radzi. Było to już na forum poruszane. O LZ nie wiem. A i Ufraw też koryguje
Ja pisałem o E-M10 - tego modelu nie ma jeszcze w bazie lenfsun (przynajmniej DT mi nie rozpoznał), E-PL3 - z tym nie ma problemu, korekcja działa jak należy.
Mea culpa - źle doczytałem. Dajcie jakiego RAW-a z M10 - sobie dłubnę.
Zaraz zaraz, to korekcja nie jest przypisana do danego szkła?
Zaraz zaraz, to korekcja nie jest przypisana do danego szkła?
Body + szkło.
Pisałem na pewniaka, bo w Chełmnie miałem testowo M1 i ładnie korygowało obiektyw. W każdym razie moją 12-kę i 14-150. Piszę o DT.
Może jak będzie nowe 12-40 to mi program środkowy palec do góry pokaże.
Pisałem na pewniaka, bo w Chełmnie miałem testowo M1 i ładnie korygowało obiektyw. W każdym razie moją 12-kę i 14-150. Piszę o DT.
Może jak będzie nowe 12-40 to mi program środkowy palec do góry pokaże.
Fakt, masz rację, to zależy od aparatu/szkła jaki jest w bazie. Na chwilę obecną DT nie zna E-M10 (ale E-M1, E-M5 i inne już tak), podobnie, jak nie wszystkie obiektywy m4/3 są w bazie (a już na pewno m.Zuiko 25mm).
Przecież baza lensfun jest edytowa lna. Nie wiedziałem że przypisana jest jako pary aparat plus szkło. Trochę to dziwne. Bo w mojej jest po prostu ciag korekcji dla szkla. Ale nie widzę problemu z zamiana E-M5 na 10.
Przecież baza lensfun jest edytowa lna. Nie wiedziałem że przypisana jest jako pary aparat plus szkło. Trochę to dziwne. Bo w mojej jest po prostu ciag korekcji dla szkla. Ale nie widzę problemu z zamiana E-M5 na 10.
I ktoś to na pewno zrobi. I to szybko. Tu widać siłę open source
Moim zdaniem lepiej składać na kompie bo nad wszystkim jesteś stanie panować. aparat oferuje hdr 1 oraz hdr 2. Mi osobiście ich wygląd nie podoba się. natomiast to co jest rewelacyjny to możliwość wykonania serii zdjęć w aparacie. Plusem hdr1 i hdr2 jest to że radzą sobie z ruchem
Dlatego wolę je składać na kompie - dobry program do HDRów posiada często korekcje "ducha" i radzi sobie z tym problemem.
Odkąd mam K-5 to mniej wykonuję zdjęć HDR ale nadal je lubię za efekt.
Jaki minus? Przecież te orf'y z E-M10 otwiera niemal dowolny program opensource do obróbki rawów - sprawdziłem Darktable, Rawtherapee, Lightzone - żaden nie miał zastrzeżeń. Do tych rawów nie trzeba jakichś dedykowanych programów, na dodatek płatnych. No chyba, że ktoś tylko takimi potrafi się posługiwać.
Darmowe tak - ja posiadam LR4 i wątpię aby otrzymał support do obsługi E-M10.
Sprawdziłem przed chwilą.
Miałem dzisiaj 1,5 godz. zabawy z E-M10 w klubie tanecznym.
Otwarłem ORF w Darktable - sekcja korekcja - opis E-M10 oraz szkło poprwnie ale komunikat "aparat/obiektyw nie rozpoznany" .
Ale wystarczyo z listy wybrać E-M5 i gra i trąbi - korekcja winietowania i geometrii obu szkieł którymi się bawiłem tj mZD45 i mZD14-150 działa.
Pewnie niebawem wyjdzie update.
BTW E-M1 - też nie mam na liście w DT.
Moja wersja Lensfun 0.2.7.2 + ręcznie wprowadzone korekcje moich szkieł z nowszych baz lensfun.
Jaki minus? Przecież te orf'y z E-M10 otwiera niemal dowolny program opensource do obróbki rawów - sprawdziłem Darktable, Rawtherapee, Lightzone - żaden nie miał zastrzeżeń. Do tych rawów nie trzeba jakichś dedykowanych programów, na dodatek płatnych. No chyba, że ktoś tylko takimi potrafi się posługiwać.
Nie trzeba, ale można. Każdy użytkownik ma swój wybrany workflow. Jest wiele osób, które mają LR5 i nie chcą zmieniać na inne.
RAWtherapee próbowałem kiedyś używać, ale eksportował rawy tak koszmarnie wolno, że się poddałem...
Udało mi się zrobić parę fotek z E-M10 - niestety tylko w salonie FJ. Chciałbym podzielić się spostrzeżeniami.
Na początek fotka z mZD 14-42ED z ogniskową 14 mm
113385
Dla porównania fotka wykonana z tego samego miejsca, ale z użyciem mZD 12-50 na ogniskowej 12 mm.
113386
Dalej chciałbym pochwalić działanie stabilizacji. Na dowód fotka z czasem ekspozycji 1/4 sekundy, gdzie nie zauważam żadnego poruszenia.
113387
Body ma możliwość ustawienia ISO do poziomu aż 25600. Fotka jaką uzyskałem jest poniżej. Pytanie - czy warto udostępniać w menu aż takie wysokie poziomy czułości, skoro materiał uzyskany przy ich pomocy jest delikatnie mówiąc mizerny?
113388
Zdjęcia zrobione na szybko, tylko JPG i prosto z puszki - jedynie wyostrzone w LR.
A Maleństwo się podoba i kusi. Napiszę do Pani Joanny zamówienie :-)
Body ma możliwość ustawienia ISO do poziomu aż 25600. Fotka jaką uzyskałem jest poniżej. Pytanie - czy warto udostępniać w menu aż takie wysokie poziomy czułości, skoro materiał uzyskany przy ich pomocy jest delikatnie mówiąc mizerny?
Mnie wystarcza ISO 1600 i nigdy nie wychodzę na wyższe, ISO 3200 powinno Tobie wystarczyć nawet z ciemnym kitem do zwykłych zastosowań.
Body ma możliwość ustawienia ISO do poziomu aż 25600. Fotka jaką uzyskałem jest poniżej. Pytanie - czy warto udostępniać w menu aż takie wysokie poziomy czułości
Tak, bo można to wpisać do materiałów promocyjnych. Nie oddasz po zakupie do sklepu aparatu z powodu, że ISO25600 Cię nie zadowala, bo Cię wyśmieją. Chociaż Nikon D4s ma takie użyteczne ;)
Zawsze 2-3 ostatnie działki są wyssane z palca. W GX7 też jest 25600 (o czym dowiedziałem się przed chwilą, bo tak daleko po skali wcześniej nie spacerowałem), ale poza 2500-3200 nie wychodzę.
EDIT: W domu przy lampce ~60W jestem w stanie uzyskiwać czasy rzędu 1/3200s dla F1.7 :D Szkoda, że bezużytecznej jakości są pliki ;)
E tam bezużytecznej. Jako fotografia dokumentacyjna takie zdjęcia są całkowicie użyteczne. Nie zapominajmy, że aparaty nie tylko są używane do fotografii artystycznej.
Mnie wystarcza ISO 1600 i nigdy nie wychodzę na wyższe, ISO 3200 powinno Tobie wystarczyć nawet z ciemnym kitem do zwykłych zastosowań.
Tak, bo można to wpisać do materiałów promocyjnych. Nie oddasz po zakupie do sklepu aparatu z powodu, że ISO25600 Cię nie zadowala, bo Cię wyśmieją. Chociaż Nikon D4s ma takie użyteczne ;)
Zawsze 2-3 ostatnie działki są wyssane z palca. W GX7 też jest 25600 (o czym dowiedziałem się przed chwilą, bo tak daleko po skali wcześniej nie spacerowałem), ale poza 2500-3200 nie wychodzę.
...
Trzeba przyznać że w warunkach świetlnych jakie zastałem ( Lampy widać na fotce, tylko sztuczne światło), szkła kitowe, a ISO mieściło się w przedziale 1250-1600 i efekty są zadowalające.
Aparat ma takie użyteczne iso, przy jakim mogą być zapisywane rawy. W Olku jest to chyba iso 6400.
tymczasowy_
24.03.14, 11:33
Aparat ma takie użyteczne iso, przy jakim mogą być zapisywane rawy. W Olku jest to chyba iso 6400.Przestań fantazjować, albo zmień dilera ...
Epicure, wyjaśnij co miałeś na myśli. Bo to nieco enigmatyczna wypowiedź.
Epicure, wyjaśnij co miałeś na myśli. Bo to nieco enigmatyczna wypowiedź.
Zrób zdjęcia co 1/3 działki iso i obserwuj, jak zmienia się poziom szumów. Przez cały zakres zmiana jest jednostajna, a między iso 4000 a 6400 następuje gwałtowne załamanie. Od tego momentu czułość jest programowa, wzmacniana przez soft aparatu, a nie bezpośrednio na sygnale z matrycy. Tak przynajmniej jest w E-M5.
bo ISO 6400 w E-M5 już jest czułością rozszerzaną. Ciekawe czym tak naprawdę są RAWy z czułości rozszerzonych? Z ciekawostek - np. Fuji udostępnia RAWy tylko z czułości natywnych
Ciekawe czym tak naprawdę są RAWy z czułości rozszerzonych?
Trzeba by sprawdzić w jakiejś wołarce która nic nie koryguje. Możliwe, że iso 6400 i wyżej to jedynie niedoświetlone iso 4000.
wg mnie w czułościach prawdziwych (tzn wynikających z możliwości wzmacniania poziomu sygnału w matrycy) możliwe jest zachowanie pełnej informacji o obrazie z matrycy. W przypadku czułości programowych tracimy już część informacji - co widać np. w E-M5 po dodaniu trybu ISO100, że zmniejsza się DR matrycy i pojawiają się przepalenia tam, gdzie przy ISO200 i identycznej ekspozycji by ich nie było. Gdybam tylko.
Zrób zdjęcia co 1/3 działki iso i obserwuj, jak zmienia się poziom szumów. Przez cały zakres zmiana jest jednostajna, a między iso 4000 a 6400 następuje gwałtowne załamanie. Od tego momentu czułość jest programowa, wzmacniana przez soft aparatu, a nie bezpośrednio na sygnale z matrycy. Tak przynajmniej jest w E-M5.
Dobrze, że doprecyzowałeś. Bo z poprzedniej wypowiedzi wynika, że powyżej ISO 6400 aparat nie zapisuje RAW.
tymczasowy_
24.03.14, 15:45
Dobrze, że doprecyzowałeś. Bo z poprzedniej wypowiedzi wynika, że powyżej ISO 6400 aparat nie zapisuje RAW.Akurat Fuji X nie zapisuje, Olek natomiast zapisuje (inni też zapisują). Cała reszta (granica sprzętowego/programowego ISO) jest gdybaniem z fusów ...
E tam bezużytecznej. Jako fotografia dokumentacyjna takie zdjęcia są całkowicie użyteczne. Nie zapominajmy, że aparaty nie tylko są używane do fotografii artystycznej.
No dobra, po sfotografowaniu ekranu 12" da się odczytać napisy. Ale oglądałem zdjęcia na 12800 z Nikona D4 i prawie szumu nie widać :) Ale cena...
Mam i ja.
A z ciekawości, było coś fajnego w pudełku?
no, aparat:wink:
manual w formie papierowej (skórcony) i fajnie zapakowane ściereczki od Hoya sztuk 2.
Akurat Fuji X nie zapisuje, Olek natomiast zapisuje (inni też zapisują). Cała reszta (granica sprzętowego/programowego ISO) jest gdybaniem z fusów ...
Z ciekawości zapytam. A co zapisuje Fuji powyżej tej granicy? TIFF?
jest już test na Optycznych, zabieram się za czytanie ;)
http://www.optyczne.pl/index.php?test=aparat&test_ap=262
jest już test na Optycznych, zabieram się za czytanie ;)
http://www.optyczne.pl/index.php?test=aparat&test_ap=262
Ja już po, zdążyłem komentarz napisać:)
Czekałem na ten test i się nie zawiodłem. Trzeba przyznać, że wyszedł Olkowi ten aparat..
Z ciekawości zapytam. A co zapisuje Fuji powyżej tej granicy? TIFF?
Nic. Zakres czułości w rawach jest do iso 6400.
Czy może mi ktoś powiedzieć, jak włączyć focus peaking z manualnymi szkłami?
Czy może mi ktoś powiedzieć, jak włączyć focus peaking z manualnymi szkłami?W menu Ustawień własnych ("Kółka zębate"), zakładka B -> Funkcja przycisku, trzeba sobie zdefiniować przycisk funkcyjny, jako peaking ("Podglądanie" - to chyba tak jest w polskim menu)
W menu Ustawień własnych ("Kółka zębate"), zakładka B -> Funkcja przycisku, trzeba sobie zdefiniować przycisk funkcyjny, jako peaking ("Podglądanie" - to chyba tak jest w polskim menu)
Dzięki:-) Też już znalazłem. Skąd się wzięło to podglądanie??? Nieważne, działa:mrgreen:
Jakoś nie dostrzegam różnic pomiędzy 5 a 3 osiową stabilizacją, chyba że procedura testowa Optycznych jest zawodna:
E-M5
113483
http://www.optyczne.pl/178.3-Test_aparatu-Olympus_OM-D_E-M5_Użytkowanie_i_ergonomia.html
E-M1
113482
http://www.optyczne.pl/245.3-Test_aparatu-Olympus_OM-D_E-M1_Użytkowanie_i_ergonomia.html
E-M10
113484
http://www.optyczne.pl/262.2-Test_aparatu-Olympus_OM-D_E-M10_Budowa__jakość_wykonania_i_funkcjonalność. html
Focus peaking działa nawet zsystemowym szkłem w trybie manual focus ;-)
W trybie AF+MF tez działa ;-)
Zakłądka A -> Asystent MF -> Podglądanie
tymczasowy_
25.03.14, 09:11
E-M10 to bardzo dobra propozycja Olympusa, zarówno pod względem technicznym jak i ekonomicznym. W skali 1-10 należy się co najmniej 8.5.
Szkoda, że go nie byoł jak ja kupowałem body m43.
Dałbym 10 jakby współpracował ze szkłami ZD tak jak E-M1. Naprawdę, sprzedałby wtedy mojego E-P5 od razu.
Mam nadzieję, że w kolejnych "ekonomicznych" puszkach Olek wstawi system AF wspierający stare szkła. Wg. mnie nie zagroziło by to sprzedaży E-M1, szczególnie teraz, gdy w systemie m43 jest tyle ciekawych szkieł. Olek na kilka lat wystawił się tyłkiem do klientów, którzy wsparli go gotówką za Top Pro szkła ZD, że teraz jest już chyba pora zrobić mały ukłon w ich stronę w postaci taniego korpusu m43 z obsługą AF po fazie dla obiektywów ZD.
W wadach na optycznych:
silnie wyostrzane i odszumiane zdjęcia JPEG pomimo neutralnych ustawień,
I tu się zgodzę. Reszta (chyba) trochę naciągana - trzeba było coś wytknąć...
Tak ładnie o nim piszecie, że chyba sobie zamówię...
Hehe, i pomyśleć, ile jest takich, którzy zamówili, a się nie przyznali :D :esystem:
Hehe, i pomyśleć, ile jest takich, którzy zamówili, a się nie przyznali :D :esystem:
Ja miałem na myśli, że zamówię sobie drugi...
;)
No cóż, jakby to określić moje obecne knowania na przetracenie kasy, żeby nie zełgać... Rodzina powoli przyjmuje moje nowe plany do akceptującej wiadomości :)
Hehe, i pomyśleć, ile jest takich, którzy zamówili, a się nie przyznali :D :esystem:
To dlatego muszę tak długo czekać:cry:
Ale srebrnych póki co brak. W sklepach same czarne.
Ale srebrnych póki co brak. W sklepach same czarne.
Aparat musi być czarny:grin:
Na czarnym widać bardziej kurz, jak sobie stoi na półce :mrgreen: Mam czarne e-m5 to wiem.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.