206 przypomniało mi zdjęcie Wanilii, tylko odwrotnie. U niej jest ruch, są ludzie- nie ma towaru. U ciebie jest towar ale w sklepie, jedyne co żyje, to sprzedawca czytający gazetę
![]()
206 przypomniało mi zdjęcie Wanilii, tylko odwrotnie. U niej jest ruch, są ludzie- nie ma towaru. U ciebie jest towar ale w sklepie, jedyne co żyje, to sprzedawca czytający gazetę
![]()
Lubię wertykalne piony i horyzontalne poziomyW moim wątku, można "grzebać" w moich zdjęciach.Główny Prostownik TWA
Dzięki za komentarze. U mnie kliknięcie w belkę wyraźnie poprawia ostrość, dlatego o tym napisałem
Pewnie zapodam jeszcze kilka zdjęć, ale nie ma tego dużo, bo i niedużo zdjęć w ogóle zrobiłem. To nie był fotograficzny wyjazd, a i tak choć to fotografowałem cyfrą, to zbyt wielu klatek nie zrobiłem (bo i po co).
Pzdr
Mnie najbardziej jednak podoba się fota z chłopcem...co patrzy za ojcem
i martwi się,że nie wróci...takie jakieś skojarzenie...
Lubię wertykalne piony i horyzontalne poziomyW moim wątku, można "grzebać" w moich zdjęciach.Główny Prostownik TWA
Fotografia kłamieTe dzieci były szalenie radosne (młodszą siostrzyczkę widać w głębi auta), a ich ojciec stał tuż obok. Z resztą dzieci w El Tur zazwyczaj zachowują się w konkretny sposób w stosunku do turystów (nie ma ich tam zbyt wielu): podchodzą, mówią "Hello, what's your name?", ty im odpowiadasz, one ucieszone przybijają Ci piątkę i odbiegają
Ludzie w tym mieście zdawali się być bardzo przyjaźni. Choć jeden z pracowników (oni mieszkają w mieście, nie w hotelu) bazy windsurfingowej, w której pływałem, opowiadał mi, że od pięciu miesięcy spotyka ciągle te same dzieci, które zawsze mówią cztery rzeczy: "Hello", "What's your name?", "Welcome to Egypt" i "**** you!"
Wyglądał, jakby przestawało go to już bawić
Pzdr
Byłem również na Górze Synaj. Wycieczka tylko ciekawa dla tych, którzy lubią sobie czasem pomaszerować w nocy i obejrzeć bardzo stare góry w świetle księżyca w pełni. Sam wschód słońca na górze Synaj nie jest niczym wielkim, choć wszyscy turyści rozpychają się łokciami, by tylko patrzeć jak najprościej w słońce. W każdym razie znów się udało, słońce wstało. Poniżej kilka zdjęć z tej wycieczki.
207. Na górze 1
208. Coffee shop jakich wiele po drodze na szczyt (bodaj 17) - można tam odpocząć oraz kupić napoje i coś do przegryzienia
209. Na górze 2
Pzdr
"206. Stragan" rewelacja
no te zdjęcia juz ciekawsze od poprzednich
zdjecia nr 207 i 209 spodobały mi sie
Jestem taką marionetką nieasertywną
"Pojęcie szumu jest pojęciem względnym."
Stragan oddaje klimat.
A ten wschód słońca też pokażesz?
Z kliszą na szyi.
Olympus 35 RD.