Goniąc króliczka - czyli gulasz się szlaja =)

[ahutta]

To z robotą dobre Muszę zapamiętać

[koronax]

Fajowe te schody.

[hades]

łał

Właśnie wow.

Tak generalnie.

Ale fotograficznie trzeba by nad tym popracować. Powyciągać tematy, bardziej je doprawić światłem, kontrastem, w cień (może winietę) wysłać treści mniej istotne.

Naprawdę to wszystko jest w Krakowie?

Czasami można się zdziwić i nie poznać miasta .

Dodatkowo dla mnie inspiracja, żeby poszukać różnych ciekawych miejsc w swoim mieście...
...
Ale najpierw muszę poczekać na przypływ weny, która gdzieś wyparowała...

Spróbuj wyjść z domu. Połowa sukcesu za Tobą .

bo każdy z nas ma - z reguły bardzo blisko, gdzieś pod ręką - swój Beskid Niski..

źródło

Święte słowa .

... "aby się chciało chcieć"

Ostatnio gdzieś to przeczytałem... Teraz wiem skąd jest ten cytat .

na dobry tydzień wrzucam jeszcze kilka schodów - nie są to jakieś wyszukane momenty

Zupełnie przypadkowe .

148

Rzeczywiście "trochę piasku, morza, nieba"... .

[salvadhor]

Zaletą niektórych niezagospodarowanych i niekiedy szpetnych zaułków jest to, że nikomu nie chce się tam odciskać piętna naszej cywilizacji - czyli reklam i innych zaśmiecaczy. Niektóre miejsce też lepiej się prezentują jako szpetne i zapomniane kawałki miasta, niż jako odmłodzone kamienice uderzające po oczach kiczem i niepohamowaną wolą przytłoczenia wszystkiego wokół.

Reportażyk - w dechę.

[aga_piet]

A mnie bardziej ujęły te tabliczki "Tu nigdy nie będzie schodów" itp. Uwielbiam takie klimaty.

[Ola_Olga]

Spróbuj wyjść z domu. Połowa sukcesu za Tobą

Wyszłam. I nic. Potrzebna jeszcze druga połowa... ale idzie ku dobremu...

[hades]

Wyszłam. I nic. Potrzebna jeszcze druga połowa... ale idzie ku dobremu...

Jak już byłaś na zewnątrz trzeba było się rozejrzeć .

[gulasz]

A mnie bardziej ujęły te tabliczki "Tu nigdy nie będzie schodów" itp. Uwielbiam takie klimaty.

ja też dlatego ten spacer tak bardzo skradł me serducho
ale zachowałam się jak prawie jak Arek na wschodzie słońca w Świeciu
i nie wzięłam zapasowej baterii a ta którą miałam odmówiła posłuszeństwa już na stadionie na Krzemionkach :/
na szczęście Majkel użyczyła swego aparatu i dlatego cokolwiek sfocone z tego wypadu mam

ale i tak było cudnie


co do weny - to Ola wróci - szybciej niż Ci się wydaje

[aga_piet]

co do weny - to Ola wróci - szybciej niż Ci się wydaje

Wróci, wróci. Znam dobrze tę sukę wredną - szlaja się po całej okolicy, na noc nie wraca (na dzień zresztą też), a jak co do czego, to wraca z podkuloną kitą, ze zwiędniętym tulipankiem na przeprosiny. I co człowiek ma zrobić? Przyjmie jak córę marnotrawną, bo przecież bez niej nie da się żyć...

[gulasz]

Wróci, wróci. Znam dobrze tę sukę wredną - szlaja się po całej okolicy, na noc nie wraca (na dzień zresztą też), a jak co do czego, to wraca z podkuloną kitą, ze zwiędniętym tulipankiem na przeprosiny. I co człowiek ma zrobić? Przyjmie jak córę marnotrawną, bo przecież bez niej nie da się żyć...

o to to - mądrze napisane