Zobacz pełną wersję : Paparapa czyli tam gdzie oczy poprowadzą.
Strony :
[
1]
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
Hej
Otwieram dziś swój "kącik" w którym chce umieszczać moje zdjęcia z wypraw przeszłych jak i tych na które mam nadzieję się wybrać Zdjęcia przyrody czy też inne. Jestem pełen obaw, czy podołam temu zadaniu i starczy mi determinacji do ogarniania tego miejsca.
Będę się starał, jeśli chęci i czas pozwolą na załączanie informacji dotyczących zdjęć. Zdjęcia będą z różnych aparatów ponieważ stałem się niewolnikiem 3 systemów fotograficznych plus telefon :).
Zapraszam .
Zacznę od Norwegii, która będzie się tu pojawiała najczęściej. Z racji pogody jaka tam bywa, będzie dużo zdjęć z dni pochmurnych czy wręcz deszczowych. Zrobić fajne zdjęcie w ładny dzień potrafi każdy, ale w paskudny dzień już nie koniecznie. :)
Powrót z Reine i O z powodu paskudnej deszczowej i na dodatek wietrznej pogody. Mimo wszystko tragicznie nie było bo udało si zrobić parę fotek. Na cztery dni jeden słoneczny reszta na mokro...
1
216428
2
216429
.
Masz piękną czystą perspektywę po horyzont. Jak ostatnio robiłem zdjęcia w Gdański, to nie dość, że niebo było szaro-białe, to i delikatna mgiełka w tle.
Fajny wątek będzie :)
Masz piękną czystą perspektywę po horyzont. Jak ostatnio robiłem zdjęcia w Gdański, to nie dość, że niebo było szaro-białe, to i delikatna mgiełka w tle.
Fajny wątek będzie :)
Dzięki za dodanie otuchy :)
Wracając do tematu... Lofoty przywitały mnie nad wyraz miło :)..... Naoglądałem się fotek w internetach i oczekiwania poszybowały jak gołąbek pokoju wysoko wysoko w niebo.
Ja rozumiem dzień, no może dwa :)))), ale dłużej to musiała być jakaś kara za nieładne zachowanie przy stole, albo co gorsze jakiś niezrozumiały dla mnie sygnał od Stwórcy.
Reine
3
216430
4
216431
5
216432
Jakiś ciąg nastąpi... być może dalszy.
oj jak mnie cieszy ten wątek - wszak miłośnik norweskiego krajobrazu jest autorem :)
z miłą chęcią będe tu wracać i zaglądać :)
mega świeże wspomnienia w mej głowie z tym krajobrazem w roli głównej :mrgreen: więc miło będzie wracać myślami w tamte tereny :) :) :)
jeśli chodzi o 4 - to się chwilę zastanawiałam skąd ta biała plama w lewej górnej części kadru - moje myśli - czy przez szybę robione czy jak
ale się okazuje że to śnieg w górach które nikną za mgiełką :)
piękne kadry
Również będę zaglądał, podobają mi się zdjęcia.
Norweskie szkiery cudne, pływałem tam i wiem , że widoki sa piękne. Widać je na zamieszczonych zdjęciach..
oj jak mnie cieszy ten wątek - wszak miłośnik norweskiego krajobrazu jest autorem :)
z miłą chęcią będe tu wracać i zaglądać :)
mega świeże wspomnienia w mej głowie z tym krajobrazem w roli głównej :mrgreen: więc miło będzie wracać myślami w tamte tereny :) :) :)
jeśli chodzi o 4 - to się chwilę zastanawiałam skąd ta biała plama w lewej górnej części kadru - moje myśli - czy przez szybę robione czy jak
ale się okazuje że to śnieg w górach które nikną za mgiełką :)
piękne kadry
Dzięki za miłe słowa, ale muszę Cię zmartwić, bo zamierzam tu prezentować fotki nie tylko z Norwegii :). A tak na marginesie.... to wszystko przez Ciebie. :mrgreen:
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Również będę zaglądał, podobają mi się zdjęcia.
Dzięki Andrzeju. Cieszy mnie, że tu zawitałeś.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Norweskie szkiery cudne, pływałem tam i wiem , że widoki sa piękne. Widać je na zamieszczonych zdjęciach..
Także cieszy mnie Twoja wizyta kolego, i liczę na więcej :).
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Podziękowania też dla tych innych, którzy się tu nie ujawnili, a trzymają kciuki za mój projekt.
lisiajamka1
15.11.19, 19:33
Trzymam kciuki za Twój projekt :)
Dzięki za miłe słowa, ale muszę Cię zmartwić, bo zamierzam tu prezentować fotki nie tylko z Norwegii :).
nie wiem jak to przeżyje :mrgreen:
A tak na marginesie.... to wszystko przez Ciebie.
Ha!!’ I bardzo dobrze :mrgreen:
Tak spokojnie patrzeć. Twoje zdjęcia sprawiły, że chciałem tam mieszkać
Bardzo mnie cieszą Twoje słowa. Ja też bym chciał tam mieszkać, ale z jednym warunkiem....Od ca. kwietnia do września :).
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Trzymam kciuki za Twój projekt :)
Dzięki i również trzymam kciuki za Twoją "jamkę", gdzie mogę zobaczyć jak dobrze robić zdjęcia macro :).
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
nie wiem jak to przeżyje :mrgreen:
Też nie wiem, ale jak chcesz tu zaglądać, to raczej musisz :mrgreen:.
Się nie przejmuj, to z przodu jest ostre, a z tyłu masz ładny, rozmyty bokech. :shock: :wink:
Dawaj następne. :mrgreen:
Nie wiem, czy wy wiecie, ale tam w Reine wciąż pada :). Mnie ten deszcz oglądany ponownie wychodzi bokiem i śmiem twierdzić że wam również :). W takim razie na Lofy wrócimy, jak przestanie przynajmniej na chwilę padać :).
A w międzyczasie mały przeskok w rejony bardziej osiągalne dla większości europejczyków. W porównaniu do Reine to niemal rzut beretem :).
Kinderdijk oraz Zaance Shance w Holandii to miejsca, gdzie znajdziecie skupione w jednym miejscu działające wiatraki.
Oczywiście turystów jest tam wielokroć więcej niż wiatraków. Aby móc nieco lepiej im się w spokoju przyjrzeć zalecam wizytę tam zaplanować w czasie "nieczynności tych miejsc dla zwiedzających.
6
216439
7
216440
8
216441
9
216442
.
Kapitalne kadry, wątek zapowiada się interesująco :)
Się nie przejmuj, to z przodu jest ostre, a z tyłu masz ładny, rozmyty bokech. :shock: :wink:
Dawaj następne. :mrgreen:
Panie .... toż to "wstyt i hańpa" :). :mrgreen:
Zaraz Andrzej pokarze mi czerwoną kartkę i odeśle do szatni.... I zanim mi pozwoli tu wrócić, nakaże w ramach pokuty, dwie serie popRAWki
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Kapitalne kadry, wątek zapowiada się interesująco :)
Bardzo mi się podoba co tu piszesz :). Ale nie chwalmy dnia przed zachodem słońca. Popatrz na foty 6 i 7, dopiero świta :).
Tadeusz Jankowski
16.11.19, 01:24
Znakomita seria krajobrazów różnistych pokazuje, ze autor ma wyczucie kadru, widoki mu same wchodzą pod obiektyw, a on z nich pobiera ładność, harmonię, blask wody i nieba. Co więcej trzeba?
Pzdr, TJ
Znakomita seria krajobrazów różnistych pokazuje, ze autor ma wyczucie kadru, widoki mu same wchodzą pod obiektyw, a on z nich pobiera ładność, harmonię, blask wody i nieba. Co więcej trzeba?
Pzdr, TJ
Drogi kolego .... laurka przepiękna. Dzięki wielkie :).
Marzy mi się aby widoczki same wpadały do mojej "puszeczki", ale tak lekko nie ma.
J
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Ogarniając cały ten przywożony zdjęciowy "bałagan" doszedłem do wniosku, że pomimo zapchanych kart pamięci nie mam dobrych fotek :). Właściwie większość tych obrazów nadaje się wedle powszechnego trendu do kosza. Fota musi pokazywać piękne światło, nadzwyczajną urodę miejsca itd itd.. Jak wspaniałe sPSocone portrety..... piękne, bez skazy, wprost idealne. A że nie przypominają modelki czy żywego człowieka :) ? A kogo to obchodzi :). Sens fotografii rozmył się ; została skorupa.
Nie za bardzo mi się to podoba. Myślę że wiele miejsc niezależnie od pory dnia czy nocy może mieć w sobie coś ciekawego do pokazania. To tylko kwestia wydobycia i umiejętnego pokazania ukrytych walorów. . Projekt ten ma być właśnie moją próbą nauki "szlifowania" tych ukrytych diamentów.. Czy wystarczy mi konsekwencji i determinacji sam nie wiem. Jestem jednak pewien, że sporo się nauczę.
Oczywiście od pięknego światła i pięknych kobiet stronić nie należy,. Ale należy robić to z umiarem, aby nie stracić kontaktu z rzeczywistością :mrgreen:.
No dobra pomarudziłem sobie, a teraz do rzeczy. Następna porcja deszczu, bo w końcu trzy dni padało, a to nie byle co....
Już podczas przejazdu przez Szwecję spaprała się pogoda. Zależało mi szczególnie na rozpoznaniu terenu w okolicach Kiruny. Bardzo ciekawe miejsce, ale cóż z tego. Z auta nie dało się wysiąść bo lało jak pod wodospadem. W momentach kiedy chwilowo nie padało stawaliśmy się pokarmem dla meszek :). Tak tak, to jest poważny problem w Skandynawii jak i w Szkocji. Zapewne w wielu innych miejscach też :). Nie ma właściwie skutecznego środka przeciwko tej pladze. Ten szkocki szczep, jak podają przewodniki :) tną dwa razy dziennie w określonych porach. Za to te skandynawskie wyzute są ze wszelkiej brytyjskiej dżentelmenerii, albo nie maja zegarków, i robią sobie posiłek niezależnie od pory dnia. I w takich klimatach powoli zbliżaliśmy się do pierwszego celu wyprawy....
10
216467
11
216468
12
216469
.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Wracamy do Reine... Godzina 22 45 i o dziwo chmury się rozpadają. Zaczyna pokazywać się błękit. Już zaczynałem się oswajać z myślą, że czas stąd uciekać aby starczyło czasu na inne punkty programu. Że tym razem będzie na mokro i bez fajerwerków :). A tu proszę....
13
216471
Po północy nadal było znośnie. Co powiększało szansę choć jednego fajnego dnia na Lofach :)
14
216472
Przedświt...
15
216473
.
Super zdjęcia. Profesjonalizm najwyższych lotów.
lisiajamka1
17.11.19, 14:08
Bardzo ciekawa relacja okraszona niemniej ciekawymi zdjęciami :grin: 11. taka ascetyczna, ale najbardziej mnie ujmująca :)
Tadeusz Jankowski
17.11.19, 16:07
Paparapa napisalł:
"Nie za bardzo mi się to podoba. Myślę że wiele miejsc niezależnie od pory dnia czy nocy może mieć w sobie coś ciekawego do pokazania. To tylko kwestia wydobycia i umiejętnego pokazania ukrytych walorów."
Otóż to. Być we właściwym miejscu, o właściwym czasie, zająć właściwą pozycję i pstryknąć. Trzy razy wykonać coś właściwego. Generalizacja i strukturalizacja, sprowadzanie zdjeciowania do prostego algorytmu. Gdybyż tak było prosto jak ten schemat jest prosty.
Np. taki numer 10. Kawałek łąki z kępami trawy, kawałek wody, w oddali jakieś majaczące góry i coś jakby czerwony dom po lewej. I na co to panie Gienku patrzeć? To nie mógł fotograf podejść bliżej i zrobić zdjęcia tego domu? Przynajmniej byłoby widać jakie ma ściany, dach, okna. Nie chciało mu się podlecieć kilka metrów by było bliżej i porządne zdjęcie zrobić? Strzelił byle jak i wystawia na forum, Też mi!
Żartowałem.
Foteczki przednie. Przemawiają do mnie.
Pzdr, TJ
Dzięki koledzy za miłe słowa. Zaczynam dopiero i bardzo ważne jest dla mnie to co piszecie. Cieszy mnie, że znajdujecie tu coś co przykuwa waszą uwagę.
Podsumowując chciałoby się rzec ....
....halo, halo ... co mówicie... nie dosłyszałem, powtórzcie proszę .... :mrgreen:
16
216481
.
Kolejny piękny wątek podróżniczy. Z przyjemnością obejrzałem i niecierpliwie czekam na kontynuację.
.... zaczęło się wyraźnie przejaśniać. Deszcz odszedł gdzieś nad Atlantyk. Pojawiły się na chmurach przebłyski słońca. Skoro tak to trzeba focić :) mimo, że już po 23 ej i być może jutro wspinaczka na Reinebringen.
Noc w tamtych szerokościach geograficznych to około 2 godzinny czas szarości ze słońcem "spacerującym " po widnokregu. W Reine słońca w nocy nie widać, bo zasłania je Reinebringen.
17
216516
18
216521
19
216518
Jak będziecie w tamtych stronach i zobaczycie coś takiego, to wiejcie ile sił w nogach albo trzymajcie się na nawietrznej. To "dojrzewa" norweski rarytas :) stockfisch.
20
216519
21
216517
.
Kolejny piękny wątek podróżniczy. Z przyjemnością obejrzałem i niecierpliwie czekam na kontynuację.
Dzięki za zainteresowanie. Mam nadzieję, że znajdziesz tu coś ciekawego dla siebie.
Ogólnie wątek na tak, bocian wymiata, ale 18, 19 to kliniczne przypadki psudoostrości bez detalu. Smartfonowa masakra, nie idź tą drogą.
Bociek wymiata, pierwsze z wiatrakami genialne i ciekawe norweskie widoki.
Norwegia i jej klimaty.. . .Piękne foty.
Ogólnie wątek na tak, bocian wymiata, ale 18, 19 to kliniczne przypadki psudoostrości bez detalu. Smartfonowa masakra, nie idź tą drogą.
Dzięki za konkretne uwagi. Chyba zbyt na sile chciałem zrobić coś, co przypomin noc.... i zabiłem te ujęcia..Ciężko jest mi się w nie "wstrzelić" :).
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Cieszę się, ze zaglądacie tu :).
Tadeusz Jankowski
18.11.19, 18:35
18 mi się podoba. Gdyby ten welon chmur na niebie byłby ciut jaśniejszy i ciut zróżnicowany, to by zaszła ładna równowaga między taflą wody u dołu, a niebem na górze i fotka by była jeszcze ładniejsza.
Pzdr, TJ
majeczek78
18.11.19, 22:28
Świetne foty. Gratuluję. Będę tu zaglądał.
18 mi się podoba. Gdyby ten welon chmur na niebie byłby ciut jaśniejszy i ciut zróżnicowany, to by zaszła ładna równowaga między taflą wody u dołu, a niebem na górze i fotka by była jeszcze ładniejsza.
Pzdr, TJ
Tiaaa..... Problemem jest to że, ta chmura jest oświetlona bezpośrednio przez słońce, a na dole pod góra panuje półmrok. Matryca w panasie poległa. Ta fota jest z nikona z bardzo mocno ciągniętymi cieniami. Ligtroomem nie potrafiłem tego zrobić lepiej. Może kiedyś popróbuję innym softem :)
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Świetne foty. Gratuluję. Będę tu zaglądał.
Bardzo proszę :)
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
.
Henningsvaer nazywane Wenecją Skandynawii.
21
216547
22
216548
Nocne Reine
23
216549
.
Jest wreszcie chwila czasu ... i szybko bez zbędnych komentarzy :).
24
216628
25
216629
26
216630
27
216631
28
216633
J.
Piękne widoki. Lubię surowość tej przyrody.
Fiordy piękne. Szczyty w białej szacie..., kolor wody cudowny.
majeczek78
24.11.19, 14:02
Kapitalne widoki i oczywiście świetne strzały. Mam tylko jedno pytanko o format twoich zdjęć - każde twoje zdjęcie to panorama ?
Dzięki za odwiedziny.
Kapitalne widoki i oczywiście świetne strzały. Mam tylko jedno pytanko o format twoich zdjęć - każde twoje zdjęcie to panorama ?
Nie wszystkie ale na pewno większość. Kadruję zdjęcia aby pozbyć się tych obszarów, na których moim zdaniem, nic się nie dzieje. Często nieba albo dołu jest zbyt dużo.
Drugim powodem jest to, że wstawiam zdjęcia poziome szerokie na 1400 px i to też wymuszatrochę format fotek.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Teraz aby się nie znudziło "skoczek w boczek" :).
Parę wczorajszych fotek z Dusseldorfu. A konkretnie z portu, który zaczyna zmieniać swoje oblicze.
Między dniem a nocą.
29
216698
30
216699
31
216700
...po pięciu minutach...
32
216701
Zaułek - nowe wypiera stare.
33
216702
czas wracać do domu....
34
216703
.
A gdzie ludzie ? :)
Starałem się ich unikać :), ale faktycznie ludzi jak na to miejsce było mało. Zapewne wygonił ich stąd ziąb. A przyciągnęły jarmarki przedświąteczne, gdzie raczyli się grzańcem i grzali w cieple grilów :mrgreen:
A gdzie ludzie ? :)
Po nie przespanej nocy... i po namyśle przy kawie mój drogi kolego. Postanowiłem powetować Twoje straty wynikłe przy oglądaniu moich fotek bez czynnika ludzkiego :mrgreen:.
35
216750
36
216751
.
Zajebiste :)
Nie mogę dać plusa... ale będę pamiętał :)
majeczek78
25.11.19, 14:45
Świetnie.
Ja mogłem, więc dałem - podobało się.
Ale fajne foty. Ale Lofoty z góry przy dobrym świetle - bajeczne.
To bardzo miłe jak coś co się robi podoba się. i jest docenione. Dzięki zatem za docenienie i dobre słowo :).
Co do Lofotów... to dla mnie straszny ból d.... .
Fotografowałem tam dwoma puszkami i kilkoma szkłami. Pogoda jak widać cudowna. Tylko powinienem wyłączyć, tak mi się wydaje, automatyczny balans bieli. Słońce co chwila wychodziło zza chmur i się za nie chowało.... masakra kolorystyczna :) Nie mogę znaleźć w stosie zdjęć dwóch o takiej samej kolorystyce:). Każde inne, jak od Picassa :).
Mimo mojego marudzenia jestem bardzo wdzięczny losowi, że dane mi było tam być, to wszystko zobaczyć własnymi oczami i w miarę możliwości podzielić się z innymi. To była faktycznie królewska nagroda za kilka wcześniejszych dni niepogody i deszczu.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
,,,, gdzieś tam daleko na północy ....
37
216768
.
Imponujacy widok i przykład na pogodzenie nowoczesności z naturą.
Imponujacy widok i przykład na pogodzenie nowoczesności z naturą.
Jak tam jestem to wolę więcej natury, a mniej noczesności :).
.
W Reine słońce już zachodzi ...
38
216816
.
majeczek78
27.11.19, 08:49
Wrzuć w końcu jakieś nieudane zdjęcie bo kompleksów się nabawimy .... i można by było coś innego napisać....:wink:
A tak serio to kolejne bardzo fajne foty !
Wrzuć w końcu jakieś nieudane zdjęcie bo kompleksów się nabawimy .... i można by było coś innego napisać....:wink:
A tak serio to kolejne bardzo fajne foty !
:):):) Myślę, że jeszcze muszę się dużo uczyć :).... ale dzięki za dobre słowo dodające energii na dalszą walkę ...
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Kolejnych parę fotek. Tym razem z Nusfjordu, małej spokojnej wioski rybackiej na Lofotach, w północnej części Norwegii, jest jedną z najstarszych i najlepiej zachowanych norweskich osad rybackich, o długiej tradycji Lofotfiske oraz sezonowego poławiania dorszy.
Turyści jadą tam na odpoczynek w spokoju i ciszy oraz wędkowanie.
39
216830
40
216831
41
216832
42
216833
Piękne krajobrazy na tych Lofotach - i bardzo ładnie pokazane.
Chciało Ci się taki kawał drogi jechać i jeszcze aparat dźwigać? :)
Te widoki to jedno z moich niespełnionych marzeń. Jeszcze :)
Piękne krajobrazy na tych Lofotach - i bardzo ładnie pokazane.
Też tak uważam :). Jest tam to co lubię, a nie ma tego na południu Europy.
Dzięki za opinię. Mi z kolei bardzo podobają się Twoje robaczki. Są świetne :)
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Widoki niesamowite.
Dzięki za odwiedziny :).
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Chciało Ci się taki kawał drogi jechać i jeszcze aparat dźwigać? :)
Te widoki to jedno z moich niespełnionych marzeń. Jeszcze :)
Chciało i staram się tam być często jak to możliwe. Aparat.... :) ... i jeszcze drugi aparat .....a czasem i trzeci.
Śpiesz się, bo Norki chcą wszystko wybetonować i wyasfaltować, aby mali ludzie o skośnym spojrzeniu mogli wszędzie autokarami wjechać :mrgreen:.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Parę fotek z Lofów już tu jest, więc teraz coś innego dla odmiany. aby tematu nie przegrzać. Znowu wylosowałem paskudną pogodę, ale że to Szkocja to chyba nic dziwnego :). Tyle ile tam "żab" z nieba leci. to chyba nigdzie taak nie ma. Miejsca piękne, ale ludzi zbyt dużo.
Najmilej wspominam Skye.
Quiraing miejsce pielgrzymek wielu turystów ...Pogoda w tym miejscu zmienia się dwa razy na godzinę :). Naprzemienne nieskończone cztery pory roku...
... zapraszam do więzienia :).
43
216856
.
majeczek78
30.11.19, 04:40
Fajnie. Wrzuć więcej zdjęć z Szkocji. Ciekaw jestem..
Chętnie wrzucę parę zdjęć ze Szkocji. Mam co prawda z nimi, i chyba nie tylko ja z tego co widzę w "internetach", pewien problem. Trudność mi sprawia ich kolorystyka. A właściwie kolorystyka trawy :). Przeglądając googlowe,fotki ma się wrażenie, że to zdjęcia radioaktywnego wycieku w okolicach Prypeci albo zapleśniała kiełbasa :).
To dziwne niebieskawe "światło" oświetlające olbrzymie połacie trawy tworzy scenerie wielkiego prosektorium :mrgreen:. Balans bieli w puszkach mi oszalał ...Oczywiście jak zwykle u mnie, chmury ciągną się po ziemi....:).
Dotarłem tam po południu i zostałem do następnego dnia. Pogoda była stabilna jak nigdy :)....
The Old Man of Storr
44
216895
45
216892
46
216897
Nie zawsze jest piękna pogoda i świeci słońce. A zdjęcia trzeba robić :). Najlepiej mieszkać tam i mieć to wszystko "pod reką". Przy tak kapryśnym klimacie trudno jest się dobrze wstrzelić w pogodę. Ale mimo wszystko fajnie tam jest i mam nadzieję,że kolejny wyjazd będzie bardziej słoneczny :).
Piękne zdjęcia, dobrze skadrowane z bardzo naturalnymi kolorami. Brawo
Piękne zdjęcia, dobrze skadrowane z bardzo naturalnymi kolorami. Brawo
Dzięki za odwiedziny i opinię :).
Teraz parę fotek z Plockton, klejnotu Szkockiego wybrzeża.
Głowna ulica i hotel ...
47
216937
Na ulicy głównie turyści spragnieni wypoczynku .... Atrakcją główna, jak podejrzewam są meszki i święty spokój :).
48
216938
49
216939
50
216940
51
216941
Czasem w tamtych stronach można spotkać ekscentrycznego milionera zauważającego świat dookoła :)
52
216942
Shieldaig wieczorem i w nocy. Bardzo nieprzyjemna okolica za względu na meszki. Tną jak by nie jadły nic od dawna :). Jedyny sposób aby wyjść z auta to "szczelnie" się ubrać. Czapka z siatka na twarz i rękawiczki obowiązkowe. Żadna część ciała nie może być odsłonięta....
No chyba, że ktoś lubi być zżerany na żywca. :)
53
216943
54
216944
Ciąg dalszy być może nastąpi .... :)
... a miejscowi ? Lubią być zżerani ? :)
... a miejscowi ? Lubią być zżerani ? :)
Ich też żrą. Przynajmniej niektórych ... Spotkałem w sklepie rodaka pracującego przy budowie nowej drogi i powiedział mi, że pracują w specjalnych ubraniach chroniących przed meszkami. Więc bycie Szkotem i miejscowe jedzenie nie pomagają... Teraz wyobraziłem sobie Szkota w kilcie atakowanego przez meszki :)
Obawiam się, że szkocki eliksir na wszelkie dolegliwości także nie jest skuteczny.
Owszem może sprawiać uczucie ulgi w chwilach kiedy "film się rwie", Ale ileż można? .... nikt z nas nie ma wątroby ze stali :)
Zdjęcia fajne, ładne krajobrazy i ujęcia. 50 przypadła do gustu szczególnie.
Czy w tym Plockton to jest jeszcze jakaś ulica oprócz tej głównej, która wygląda jakby była jedyna.
:wink:
Zdjęcia fajne, ładne krajobrazy i ujęcia. 50 przypadła do gustu szczególnie.
Czy w tym Plockton to jest jeszcze jakaś ulica oprócz tej głównej, która wygląda jakby była jedyna.
:wink:
W końcu, to jak by nie było królestwo..... i jak by wyglądało w nim miasteczko z jedna ulicą? :)
Są jeszcze jeszcze małe uliczki , przy których stoją domki lokalesów oraz dojazdy do odosobnionych posesji.
55
216960
56
216961
Jeszce raz główny najbardziej atrakcyjny "dyżurny" widok w miejscowości. Z innego miejsca, szkła i czasu.
57
216962
Chyba gdzieś za Plockton... ale na pewno przed dobra burzą ....
58
217025
.
Jak pisałem wcześniej, Plockton to mała mieścina z jedną wystawną uliczką. Ale ma ona niewątpliwie asa w rękawie :. Jest nim lotnisko.... i jeśli ktoś przypadkiem ma chwilę czasu, mały samolocik pod ręką może zawitać do tamtejszego zacisznego baru na herbatkę, małą czarną ... lub na jedno i drugie z mała czarną ....
Na dowód że nie zmyślam ....
59
216996
A na deser zamiast zacnego zachodu słońca dostało mi się takie "cuśśśś"
60
216997
.
Za to cuśśśś powinienem dać 500+ Nie mogę bo mi się skończyły :)
Za to cuśśśś powinienem dać 500+ Nie mogę bo mi się skończyły :)
No wprost zamurowało mnie... Nie masz więcej punktów? :???: To niemożliwe, nie wierzę. :mrgreen:
Sam miód to twoje "cuśśśś". Piękne warunki, cudowne światło.
Sam miód to twoje "cuśśśś". Piękne warunki, cudowne światło.
Dzięki kolego :).
Na razie kończę ze szkockimi "klimatami". Jakoś specjalnie mi nie leżą. Po za zachodnim wybrzeżem i Skye jakoś nić specjalnie mnie urzekły.... Oczywiście także po za górami. Góry są wszędzie piękne :). Złożyło się na to parę czynników. Głównym z nich, jak dla mnie to ruch lewostronny który stawał się problemem w większych miejscowościach czy miastach.
Jeździmy autem "nawykowo". Tam to wychodzi w różnych nieprzewidzianych sytuacjach. Zrobienie paru tysięcy kilometrów było mocno męczące :). Bardzo mili znajomi z Edynburga uprzedzili nas, na co uważać w UK i dla mnie to jakaś abstrakcja. Kraj nie do życia :). Najbardziej rozbawił mnie, chyba do łez parking, wcale nie jeden.Czynny tylko w dzień.
Przy wjeździe jest szlaban zamykany wieczorem i otwierany rano, Gdyby Ci auto zamknęli to masz pecha...i nie koniecznie 6,5 :mrgreen: ..... raczej coś około 50 funtów w postaci daniny dla Królowej ....
Podsumowując, jak najbardziej pojechałbym jeszcze raz na Skye, ale najchętniej jako pasażer :).
Inną dziwną dla mnie sprawą są niektóre szkockie miasteczka. Tak wygląda Abby o ca. 17 godzinie. Takie pstryki poglądowe.
Polecam do zobaczenia w tym miasteczku ruiny opactwa Melrose, notabene dwukrotnie spalonego przez Anglików :).
61
217011
62
217012
Coś dla Bogdana i jego "gdzie są ludzie?" :). Tylko że w Dusseldorfie ludzi unikałem, a tu wręcz szukałem ... Jedynym miejscem gdzie ich trochę spotkałem to stary kościół przerobiony na knajpę, na wieży którego zamiast krzyża stoi antena chyba telefonii komórkowej...... Pozostwię to bez komentarza.
Są Szkoci mówiący, że ich kraj jest pod okupacja i nie mogą stanowić o sobie.
Nie mogą też "bidoki" zagrzmieć na wroga jak to jest w "Warszawiance roku 1831" - trąbo nasza grzmij . Nie mogą, bo już horny nie działają i nikomu nie są potrzebne. No może po za kajakarzami bez GPS :).
63
217013
Ale zostawmy smutki na boku :). W Inverness ludzie są, są niezależnie od pory dnia i nocy i nawet uśmiechnięci.... ale ja i tak ich unikam :)
Zamek w Inverness
64
217014
A tu witryna jednego z lokali z "bursztynowym eliksirem " :).
65
217015
.
Panie, o 17.00 to oni mają " fajf o klok " :mrgreen: to tradycjonaliści.
Ci mniej tradycjonalni sączą browara lub 25-letnią " łyski " :mrgreen:
A fotki świetne. :mrgreen:
Panie, o 17.00 to oni mają " fajf o klok " :mrgreen: to tradycjonaliści.
Ci mniej tradycjonalni sączą browara lub 25-letnią " łyski " :mrgreen:
A fotki świetne. :mrgreen:
Tiaaaa Łaziłem po Abby od ca 16 do 21. Długą maja ta herbatkę :) , ale faktycznie coś może być na rzeczy Rozumiem jeszcze eliksir .... on przykuwa do stołka na dłuższą ilość czasu....ale zwykła herbata :)
I wynika z tego , że są Szkoci są bardziej angielscy niż angole. Jakoś Londyn czy Leicester nie wymiera o 17 tej :)
Konkretnej odpowiedzi mogą dać tylko nasi rodacy tam mieszkający.
Ps
Życzliwa dusza doładowała mi "skarbonkę" za fotkę 60. Wielkie dzięki :)
Ps
Życzliwa dusza doładowała mi "skarbonkę" za fotkę 60. Wielkie dzięki :)
To nie ja :-P Mnie 500+ zabrali :lol:
A'propos zdjęć - w St.Andrews też pusto było, choć to miasteczko uniwersyteckie. A co do "wolności" to Oni nadal kochają Williama Wallace'a. Mieli ostatnio referendum to się poszkapili. Ropę mają, węgiel, kamień, metale szlachetne - tak pewnie z 65 % budżetu królestwa to od nich. Oj utarli by nosa brytolom gdyby się odłączyli.
Pozwolę sobie :)
Komenda policji. Też pusto.
217016
To nie ja :-P Mnie 500+ zabrali :lol:
A'propos zdjęć - w St.Andrews też pusto było, choć to miasteczko uniwersyteckie. A co do "wolności" to Oni nadal kochają Williama Wallace'a. Mieli ostatnio referendum to się poszkapili. Ropę mają, węgiel, kamień, metale szlachetne - tak pewnie z 65 % budżetu królestwa to od nich. Oj utarli by nosa brytolom gdyby się odłączyli.
Pozwolę sobie :)
Komenda policji. Też pusto.
217016
Oni też w pubie. :roll: :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
To nie ja :-P Mnie 500+ zabrali :lol:
A'propos zdjęć - w St.Andrews też pusto było, choć to miasteczko uniwersyteckie. A co do "wolności" to Oni nadal kochają Williama Wallace'a. Mieli ostatnio referendum to się poszkapili. Ropę mają, węgiel, kamień, metale szlachetne - tak pewnie z 65 % budżetu królestwa to od nich. Oj utarli by nosa brytolom gdyby się odłączyli.
Pozwolę sobie :)
Komenda policji. Też pusto.
217016
Co za łobuzy Ci zabrali 500+ :).
Na mnie te pustki na ulicach robiły okropne apokaliptyczne wrażenie. Ci jedyni przemykający ulicami przechodnie wyglądali jak partyzanci ... z wyciętego lasu :)
Strasznie ponure klimaty.
O jakim Williamie piszesz? :). Angole twierdzą, że to bajki :)...... i smutny wniosek jest taki,że prawdy są dwie( nie, nie trzy :mrgreen:) . Jedna to to, że historie piszą zwycięzcy i najeźdźcy. A druga, kto zapomina o swojej tradycji i nie zna historii skazuje się na niebyt ....
Ps
Co Ty bidoku teraz bez tych 500+ zrobisz :).
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Oni też w pubie. :roll: :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Pewnie sami otworzyli pub na "zapleczu" :mrgreen:
Co za łobuzy Ci zabrali 500+ :).
Ps
Co Ty bidoku teraz bez tych 500+ zrobisz :).
Rozdam trochę 500- spamerom i będę mógł pomagać przy pomocy 500+ :grin:
Rozdam trochę 500- spamerom i będę mógł pomagać przy pomocy 500+ :grin:
Bardzo dobrze :) ... tak trzymaj ...
Wracam tam gdzie czuję się najlepiej. Gdyby ktoś przypadkiem wstąpił na "północny szlak", warto wstąpić do Borgundu w gminie Lærdal (https://pl.wikipedia.org/wiki/L%C3%A6rdal), w okręgu Sogn og Fjordane (https://pl.wikipedia.org/wiki/Sogn_og_Fjordane). Znajduje się tam, jak podają Norwegowie, jedyny klepkowy (słupowy) kościół (https://pl.wikipedia.org/wiki/Ko%C5%9Bci%C3%B3%C5%82_klepkowy) Norwegii, który dotrwał do naszych czasów w nienaruszonym stanie. Świątynię pw. św. Andrzeja (https://pl.wikipedia.org/wiki/Andrzej_Aposto%C5%82) wzniesiono ok. 1150 (https://pl.wikipedia.org/wiki/1150) roku.
66
217040
67
217041
68
217042
Czy jest to jedyny w oryginalnym stanie stavkirke nie wiem, i nie zamierzam podejmować polemiki w tym temacie. Faktem jest, że bije z tej budowli niesamowity autentyzm i jakiś magiczny urok.
Ciekawym jest, że niemal każdy okręg Norwegii szczyci się najstarszym stavkirke. Tu należy postawić pytanie, jak wiele pozostało w nich pierwotnego wystroju i detali.
Dodatkowymi atrakcjami znajdującymi się całkiem blisko, to miasteczko Aurland ze swoim Stegastein. Aby do niego się dostać trzeba przejechać liczącym sobie blisko 25 km tunelem Laerdal, albo zabawić się w kierowcę górskiego i pokonać słynną "śnieżną drogę". Opcja druga zdecydowanie ciekawsza :).
Jeszcze jedna uwaga co do jazdy tunelem. Jest tam zainstalowany system mierzenia czasu przejazdu i gdyby ktoś chciał w ciemności troszkę przycisnąć to może się liczyć z koniecznością uiszczenia małego "zadośćuczynienia" państwu norweskiemu :).
Ciekawych miejsc jest w okolicy więcej, choćby Aurlandsdalen jedna z piekniejszych górskich dolin w Norwegii, ale ciężko jest je wszystkie wymienić.
Tak potrafi wyglądać Śnieżna droga w lipcu :)
69
217044
.
...gdzieś na północnym szlaku :)
70
217066
71
217067
.
przecudne te kadry
miło mi poinformować że poniższe zdjęcie zostało zgłoszone do konkursu na najlepsze foto listopada
(https://forum.olympusclub.pl/threads/120104-Fotografia-Listopada-2019r-w%C4%85tek-do-zg%C5%82aszania-fotografii)
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=216630&d=1574447533
miło mi poinformować że poniższe zdjęcie zostało zgłoszone do konkursu na najlepsze foto grudnia
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=217066&d=1575627619
(https://forum.olympusclub.pl/threads/120195-Fotografia-Grudnia-2019r-w%C4%85tek-do-zg%C5%82aszania-fotografii?p=1371769#post1371769)
przecudne te kadry
miło mi poinformować że poniższe zdjęcie zostało zgłoszone do konkursu na najlepsze foto listopada
(https://forum.olympusclub.pl/threads/120104-Fotografia-Listopada-2019r-w%C4%85tek-do-zg%C5%82aszania-fotografii)
miło mi poinformować że poniższe zdjęcie zostało zgłoszone do konkursu na najlepsze foto grudnia
(https://forum.olympusclub.pl/threads/120195-Fotografia-Grudnia-2019r-w%C4%85tek-do-zg%C5%82aszania-fotografii?p=1371769#post1371769)
Dzięki za pochwałę :). Co do zdjęcia drugiego mam pewien dylemat. Zdaję sobie sprawę, że kadr nie jest teoretycznie poprawny... Ale nie miałem serca wyrzucić z foty nieba z cudnymi chmurami, albo plaży z wodorostami. Osiągnąłem więc kompromis, i mam nadzieję, że nie zostanę z tego powodu ukrzyżowany :mrgreen:
Weź kurcze podmień - na 71 powinna być łódź Wikingów, a nie jakiś twór plastikowy :mrgreen:
...gdzieś na północnym szlaku :)
70.71..
Piękne widoki.
Weź kurcze podmień - na 71 powinna być łódź Wikingów, a nie jakiś twór plastikowy :mrgreen:
No cóż ja mogę.... nawet wikingowie, a właściwie ich potomkowie potrafią jak widać być skąpi jak Szkot :). Ale widzę rozwiązanie tej smutnej sytuacji......
Podrzucę Ci łódź wikingów, a Twoim zadaniem bezie umieszczenie jej we właściwym miejscu :).
Proszę bardzo, teraz się męcz :mrgreen:
72
217078
W sumie to muszę tą łódź "zakosić" z Gudvangen, załadować na przyczepkę i zawsze mieć pod ręką . :)
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Piękne widoki.
Dzięki kolego, cieszę się, że się podobają.
....ciąg dalszy Północnego szlaku... Inni muszą do "tyrki", abym ja mógł poleniuchować.... chwilowo :)
73
217079
Norweskie "święte krowy" :mrgreen:
74
217080
Zmierzch.... Szyper, właściciel kończy ziemska wachtę, załoga wypije toast za jego duszę, zaśpiewa kilka pieśni ( https://www.youtube.com/watch?v=KWgc7Ik-bIk (https://www.youtube.com/watch?v=KWgc7Ik-bIk)) i rozejdzie się.
Przy kei pozostaje niemy świadek ich czynów....
75
217081
.
Nie będę się męczył :-P Tylko Krakman wstawia jelenie :mrgreen:
Nie będę się męczył :-P
Leniuszek.... :mrgreen:
Z wielką przyjemnością tutaj zaglądam, z ostatnich 60. bardzo klimatyczny widok, kościół też robi wrażenie. 74. również bardzo się podoba. Piękne dopracowane kadry.
Z wielką przyjemnością tutaj zaglądam, z ostatnich 60. bardzo klimatyczny widok, kościół też robi wrażenie. 74. również bardzo się podoba. Piękne dopracowane kadry.
Bardzo się z tego cieszę :), i z wielką przyjemnością czyta mi się takie wpisy . Dzięki :)
Nie będę się męczył :-P Tylko @Krakman (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=12626) wstawia jelenie :mrgreen:
No to mnie obudził ze snu zimowego...… Że jakie jelenie?
Świetne klimaty.
Z ostatnich 72 i 75 najbardziej mi podchodzą :)
No to mnie obudził ze snu zimowego...… Że jakie jelenie?
A to łobuz :).....
Śpij spokojnie dalej. My tu czuwamy. abyś był bezpieczny :mrgreen:
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Świetne klimaty.
Z ostatnich 72 i 75 najbardziej mi podchodzą :)
Dzięki za odwiedziny i dobre słowo.
No to mnie obudził ze snu zimowego...… Że jakie jelenie?
Stary już jesteś i nie pamiętasz :mrgreen:
Wrócę na chwilę do Reine. Znalazłem fotkę ze starą trasą na Reinebringen. Dla tych co jej nie znają i wchodzili nową "atostradą szerpów" :) dla emerytów po 90tych urodzinach. :mrgreen:. Czekam kiedy taka ścieżkę zafunduje ktoś na Glocknera albo Mont Blanc :).
76
217096
I jeszcze z rozpędu nocne Reine....
77
217097
78
217098
.
Podobne zejście / wejście jest z Karbu do Czarnego Stawu.
Bardzo widowiskowym miejscem jest słynna Hardangervidda. Corocznie ściągą do siebie miłośników turystyki pieszej i rowerowej.
Tu w wystroju wczesnowiosennym jeszcze z zalegającym miejscami śniegiem.
79
217110
80
217111
81
217112
Dolina Aurlandsdalen zaliczana do jednych z piękniejszych w Norwegii. Bardzo trudno jest tam zrobić w ciekawych miejscach fajne fotki. Dolina jest głębokim jarem z ograniczonym dostępem światła. Najfajniej mi się robi tam zdjęcia w taką pogodę :).
82
217113
...gdzieś w górach na szlaku...
83
217114
.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Podobne zejście / wejście jest z Karbu do Czarnego Stawu.
Już nawet nie pamiętam :). Ale skoro tak piszesz, to tak jest. W górach jest wszędzie podobnie. Najpierw do góry, a potem na dół :mrgreen:.
pięknie , nastrojowo , uwielbiam te północne klimaty
pięknie , nastrojowo , uwielbiam te północne klimaty
Dzięki kolego :).
Ja też je uwielbiam. To ma jeden poważny minus .... to uzależnia :mrgreen:.
ale zabieraj na te wycieczki micro :mrgreen:
Dla tych co jej nie znają i wchodzili nową "atostradą szerpów" :) dla emerytów po 90tych urodzinach. :mrgreen:. Czekam kiedy taka ścieżkę zafunduje ktoś na Glocknera albo Mont Blanc :).
Do 90-tki mi jeszcze sporo brakuje bo nie jestem stary jak sugeruje kolega Bodzip (jelenia i tak nie pamiętam, chyba, że wstawiłem swe zdjęcie:roll:).
A co do wspinaczki na zał. zdjęciu. To w życiu bym tam nie polazł gdzie ta persona z niebieskim plecakiem!
No Ale zdjęcia urokliwe.
Też kiedyś robiłem sporo zdjęć w górach. Ffakt, że najlepiej z okna samochodu:mrgreen:
Do 90-tki mi jeszcze sporo brakuje bo nie jestem stary jak sugeruje kolega Bodzip (jelenia i tak nie pamiętam, chyba, że wstawiłem swe zdjęcie:roll:).
A co do wspinaczki na zał. zdjęciu. To w życiu bym tam nie polazł gdzie ta persona z niebieskim plecakiem!
No Ale zdjęcia urokliwe.
Też kiedyś robiłem sporo zdjęć w górach. Ffakt, że najlepiej z okna samochodu:mrgreen:
Dzięki Krakmanie :)
Oj ta persona z plecakiem z niebieskim pokrowcem p/deszczowym w tym roku dała popis :). Zdobyła podobnej wysokości górkę .... ale bez szlaku i ścieżki. Tak na szagę :mrgreen:.
Strach się bać w górki wysłać :)
Dalszy ciąg Hardangerviddy. Tym razem najwyższa część płaskowyżu od południowej strony. Wjechać można tam z miejscowości Ovre Eidfjord drogą Fjolmavegen. Pogoda jest tu dziwaczna. Mimo że wszędzie dookoła jest słonecznie, tu niczym korsarskie okręty strzegące ukrytych skarbów stoją olbrzymie chmury.
84
217126
85
217127
86
217128
87
217129
.
Na 87 zieleń tak pociągająca, że aż się chce ją jeść bez przypraw. Jak bym był diplodokiem to chciałbym tam mieszkać. A i bez tego wpadłbym tam popatrzeć.
lisiajamka1
8.12.19, 19:06
Noszą Cię oczy po widowiskowych miejscach. Piękne zdjęcia, wprost oczu nie można oderwać :)
Na 87 zieleń tak pociągająca, że aż się chce ją jeść bez przypraw. Jak bym był diplodokiem to chciałbym tam mieszkać. A i bez tego wpadłbym tam popatrzeć.
Gdy przed paru laty , dzięki pewnej bardzo miłej osobie :), pojechałem po raz pierwszy do Norwegii byłem w szoku. Tamtejsza zieleń z tysiącem odcieni i swoja intensywnością "raniła" moje oczy przyzwyczajone do środkowoeuropejskiej zakurzonej i zabrudzonej zieleni. Kuriozalnie odbierałem to jako dekoracje zbudowaną "dla zmylenia przeciwnika" :mrgreen:, jak w filmie Truman show. Teraz zmieniła mi się perspektywa. Po miesiącu tam, powrót na południe do naszego otoczenia jest dla mnie bardzo nieprzyjemny :). Szarość szarość i jeszcze raz szarość we wszystkich jej odcieniach :shock:.
"Norki" wpadły w szał i wszystkie atrakcje turystyczne chcą udostępnić dla wycieczek autokarowych.... Jedwabny szlak :mrgreen::mrgreen::mrgreen:.. Wiec możesz śmiało jechać sporo zobaczyć i nie nachodzić się za dużo.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Noszą Cię oczy po widowiskowych miejscach. Piękne zdjęcia, wprost oczu nie można oderwać :)
Dzięki :) Cieszę się, że podobają Ci się moje zdjęcia, zwłaszcza że sam robisz świetne foty.
Wspaniałe te norweskie widoki i bardzo pięknie pokazane.
Wspaniałe te norweskie widoki i bardzo pięknie pokazane.
Miło mi to "słyszeć" od Ciebie :)
...cd....
Skończyłem na czerwcowej ,wiosennej Hardangerviddzie.
Teraz robimy przeskok do początku października i mojego norweskiego matecznika :) Osterbo. Po kilku dniach spędzonych w jesiennie kolorowych pustkowiach startuję wcześnie rano z "personą" :) w kierunku Folgefony.
Jest wesoło, bo od dwóch dni popaduje śnieg i temperatura spada poniżej 0 st. .... a my na lodowiec :mrgreen:. Aby przebić się w kierunku Folgefony trzeba się kierować na Eidfjord i Oddę. Pozostawiamy wiec za sobą Sogn og Fjordane z jego atrakcjami i kierujemy się w kierunku Hol i Geilo.
Hol, tu znajduje się malowniczy kościółek z z kamiennym- łupkowym pokryciem dachu. Niestety jest w remoncie.....
88
217149
W Geilo wjeżdżamy na "siódemkę" prowadzącą nas przez samo serce Hardangerviddy. do Eidfjordu. Robi się coraz ciekawiej :).
Najpierw odwiedzam ulubione chatki..
89
217150
Na szczęście letnie opony zostały w piwnicy. Trochę bardziej komfortowo ślizgać się na zimówkach :).
90
217151
91
217152
92
217153
93
217154
94
217155
95
217156
Przemierzyliśmy blisko 100 kilometrowy odcinek drogi dojeżdżając do kolejnego miejsca godnego uwagi, wodospadu Voringsfossen. Liczy sobie około 200 metrów wysokości w pełni zasłużył na swoją popularność. W Norwegii wodospadów jest tyle co owiec, więc nie jest łatwo zostać tym jednym z bardziej znanych. :). Ale o nim kiedy indziej.
Oglądamy się wstecz i rzucamy ostatnie w tym roku spojrzenie na płaskowyż.
96
217157
.
A czy do tych chatek to można tak sobie ten teges ?
A'propos opon zimowych - w Edynburgu, jak spadł śnieg (sic!!) to całe miasto stało. Nikt nie jeździł. Tylko moja kumpela śmigała na zimówkach bo jej tata z Polski przysłał. Tam ponoć nawet gdyby chciał to nie kupi.
A czy do tych chatek to można tak sobie ten teges ?
A'propos opon zimowych - w Edynburgu, jak spadł śnieg (sic!!) to całe miasto stało. Nikt nie jeździł. Tylko moja kumpela śmigała na zimówkach bo jej tata z Polski przysłał. Tam ponoć nawet gdyby chciał to nie kupi.
Te akurat chatki są prywatne. Używane są w sezonie.... nie zimowym :)))). Aby domek był do zamieszkania w zimie musi generalnie stać przy drodze. Kopanie co chwilę długich tuneli w śniegu jest trochę uciążliwe :). Ewentualnie garaż przy drodze w pewnym sensie załatwia problem. I oczywiście prąd, jakaś awaryjna prądnica na ropę... Lodówka nie jest urządzeniem pierwszej potrzeby :) . Norwegowie dużo czasu spędzają w naturze i do tego wykorzystują wszelkie wolne dni. Wypuszczają się w taką pogodę, w jaką sam bym psa z domu ne wygonił.
Są też całe miasteczka, takich domków jak na ostatniej fotce, do wynajęcia. Mogą być całosezonowe zwłaszcza w rejonach górskich. Są one budowane dla miłośników nart.... przeważnie tych biegowych.
Co do Ediego....Mój kolega tam mieszkający pisał mi rok temu, ze utknął podczas małego opadu śniegu na wjeździe na autostradę... i spędził tam kilka godzin :).
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Trochę zimno się zrobiło ... więc trochę słoneczniej....
97
217165
Stałem się zakładnikiem własnego wątku.Chcę wrzucać inne tematycznie fotki, a nie chcę "śmiecić" tutaj. Otworze więc inny równoległy wątek ze zdjęciami "bieżącymi". Tak będzie wygodniej i przejrzyściej.
Stałem się zakładnikiem własnego wątku.Chcę wrzucać inne tematycznie fotki, a nie chcę "śmiecić" tutaj. Otworze więc inny równoległy wątek ze zdjęciami "bieżącymi". Tak będzie wygodniej i przejrzyściej.
Spokojnie, ja mam chyba 7 wątków :)
Piękny wątek! Zdjęcia cieszą moje oczy i powodują małą depresję dlatego że mnie tam nie ma (jeszcze...). To się chyba zazdrość nazywa :-) Co ja bym dał za takie widoki...
Spokojnie, ja mam chyba 7 wątków :)
To zgaduję, że jesteś w siódmym niebie... albo tak się czujesz :)
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Piękny wątek! Zdjęcia cieszą moje oczy i powodują małą depresję dlatego że mnie tam nie ma (jeszcze...). To się chyba zazdrość nazywa :-) Co ja bym dał za takie widoki...
Dzięki za odwiedziny i fajny komentarz. Nic łatwiejszego aby to oglądać. Trzeba tylko chcieć :).
Miło popatrzeć na to, gdzie Ciebie te oczy prowadzą [emoji3526]
...Stałem się zakładnikiem własnego wątku.Chcę wrzucać inne tematycznie fotki, a nie chcę "śmiecić" tutaj. Otworze więc inny równoległy wątek ze zdjęciami "bieżącymi". Tak będzie wygodniej i przejrzyściej.
Bardzo dobry pomysł :)
A tutaj cały czas pięknie, miło sobie pooglądać takie widoki.
Miło popatrzeć na to, gdzie Ciebie te oczy prowadzą [emoji3526]
A witam .... jakimi to krętymi korytarzami dotarłeś do mnie :).
No widzisz.... jak mi się szwędacz włączył w dzieciństwie i już nie wyłączył, to jeszcze dzieci zainfekował :mrgreen:.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Bardzo dobry pomysł :)
A tutaj cały czas pięknie, miło sobie pooglądać takie widoki.
Myślę, że to jedyna "Słuszna Droga" :).
Teraz dla odprężenia :) parę fotek z Czarnogóry. A konkretnie z Durmitoru.
Żabliak, takie małe czarnogórskie Zakopane, przywitał nas ponurym niebem po porannej burzy. Krótki rekonesans, zakupy i start do Crnego Jezera aby "wbić" się w górki. Pogoda się poprawia, super.
Przy jeziorze gotowych i zwartych zaskakuje nas kolejna burza :).
98
217204
Odpuszczamy dalszą "wycieczkę" skoro natura nie chce pozwolić i przemieszczamy się na Prevoj Sedlo przy drodze P14. To doskonały punkt startowy do eksploracji Durmitoru.
Widok z przełęczy w kierunku Żabljaka
Trzecia tam dziś burza :). Ktoś musiał mocno narozrabiać ...
99
217205
Poranek przyniósł piękną pogodę. Aż za piękną bo aż 38 st. i bardzo zamglone powietrze z powodu odparowywania ostatnich opadów.
100
217206
101
217207
102
217208
.
Czy na 100 to jest niejaki Paparapa ?
Jak to się stało, że tu tak dawno nie zaglądałem?!?!??!
Nie mam pojęcia ale własnie się zorientowałem co straciłem i czym prędzej nadrobiłem zaległości. Piękne krajobrazy, masz dar i szczęście do pogody :)
Czy na 100 to jest niejaki Paparapa ?
Tak to jestem ja wraz z "personą", ale już bez niebieskiego plecaka :mrgreen:.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Jak to się stało, że tu tak dawno nie zaglądałem?!?!??!
Nie mam pojęcia ale własnie się zorientowałem co straciłem i czym prędzej nadrobiłem zaległości. Piękne krajobrazy, masz dar i szczęście do pogody :)
Dzięki Lilen, zapraszam serdecznie. Drzwi zawsze otwarte :).
Wiesz..... to szczęście do pogody, czy raczej aury to ja mam...Np. podczas pierwszego wyjazdu do Norwegii słońce widziałem na południu Szwecji.... potem deszcz, deszcz i chmury :). Potem parę dni w kratkę z krótkimi przebłyskami ...i wreszcie znów słońce i pogoda, przed wjazdem na prom :lol:.
Padało, lało a ja za szpeje i w trasę, i foty robić :).
Zmiany klimatyczne postępują w zastraszającym tempie. utrudniając nam zabawę Dwadzieścia lat temu na Cykladach w lecie było ca1.5 miesiąca fajnej pogody do żeglowania. Teraz nie znasz dnia ani godziny kiedy pogoda się załamie. Aż strach się bać :) ....
lisiajamka1
10.12.19, 21:11
Oj jak miło oglądać tak piękne widoki :)
Oj jak miło oglądać tak piękne widoki :)
A Ty wiesz jak miło u Ciebie oglądać kapitalne micro potwory :)
Pociągnę jeszcze przez chwilę ten temat. Czarnogóra jest bardzo małym krajem i jak na taką wielkość ma sporo do zaoferowania dla turystów szukających bałkańskich klimatów. Jak Chorwacja, moim zdaniem jest stracona z powodu tłoku, cen pod niemieckich turystów i zagubienia swojego charakteru. Tak Czarnogóra będąca trochę na uboczu zachowała więcej ze swoich tradycji. Widać to szczególnie po ludziach. Zdarzało się, że w niektórych miejscach zastanawiałem się. czy tu przypadkiem czas się nie zatrzymał.
Tym co mnie bardzo irytowało, były śmieci walające się niemal wszędzie. Pobocza dróg były przybrane nieskończoną ilością rzeczy, które uda się wyrzucić z jadącego samochodu, Oczywiście sąsiednie państewka wcale nie wyglądają pod tym tym względzie dużo lepiej. Ale tamtędy tylko przejeżdżałem, a w Czarnogórze spędziłem trochę czasu. I ten czas spowodował, że zaczęło mi to dokuczać.
Wiadomym jest,że jadąc na urlop potrzebnych jest mnóstwo rzeczy :). Tak szacując na szybko okołoooo .... tysiąc pięćset sto dziewięćset.... No i często okazuje się, że czegoś nam zabrakło. Bogdan ostatnio zasugerował, żebym woził ze sobą, tak na wszelki wypadek łódź wikingów, Rower też czasem potrzebny, aby po świeże bułeczki podskoczyć.... itd, bez końca. :) Gdzie to wszystko pakować?
W Czarnogórze zabrakło mi rzeczy prozaicznej, jak wydawać by się mogło. A mianowicie piłki do "basketa " :) . Można było skorzystać z niepowtarzalnej sytuacji rozegrania "meczyku" w Durmitorze.... ale piłki niet :(. Zdjęcie robione w "samo południe", więc wybaczcie, bo cuda tylko w eeeee .... zapomniałem :).
Następne zresztą też zrobione podobnie w "klimacie" palącego bałkańskiego słońca. Ale tak urzekł mnie kolor wody, że nie potrafiłem przejechać obojętnie.
103
217227
104
217228
Kolejne zdjęcie kieruję do najmłodszego pokolenia, które nie pamięta, bo nie może :) takich obrazków z naszych pól.
105
217229
I ostatnie zdjęcie dziś. Z cyklu na dobranoc, albo poczytaj mi ******* (wstaw odpowiednią osobę) :).
106
217230
Czy coś mi się spodobało w Czarnogórze zapytacie.... Ależ tak, spodobały mi się wybór i jakość miejscowych win :mrgreen:
O baklawie nic nie napiszę bo mnie jeszcze mdli ....
Się napatrzyć nie mogłem, ale się wreszcie napatrzyłem. :shock: :mrgreen:
Brawo, świetne foty. :mrgreen:
Się napatrzyć nie mogłem, ale się wreszcie napatrzyłem. :shock: :mrgreen:
Brawo, świetne foty. :mrgreen:
No to super. Dzięki :)
Piękna ta Czarnogóra. Norwegia jednak chyba widokowo ciekawsza, ale trzeba przyznać, że wiele jej Czarnogóra nie ustępuje.
Piękna ta Czarnogóra. Norwegia jednak chyba widokowo ciekawsza, ale trzeba przyznać, że wiele jej Czarnogóra nie ustępuje.
W Czarnogórze i Słowenii są kapitalne miejsca, tylko dla mnie problemem było słońce. Bardzo krótki wschód i zachód, a pomiędzy "pełna moc". O siódmej rano koszulka mokra od potu ..... Jak nie masz przygotowanego i ustawionego aparatu zapomnij. Nie ma czasu na improwizację.... a ja to bardzo lubię :).
Jedynym wyjściem jest wiosna albo jesień. No ale ileż trzeba mieć wolnego czasu aby to wszystko pogodzić :).
Norwegia jest inna. Krajobraz jest nostalgiczny i surowy, Całkowicie odmienna "paleta kolorów". Trzeba parę chwil, aby to ogarnąć. I oczywiście dla mnie w tej chwili to "numer one" . :mrgreen:
Wracam do Norwegii.:mrgreen:
Parę różności ...
107
217239
108
217240
109
217241
110
217242
.
Mam takie nieodparte wrażenie, że niektóre zdjęcia jakby z drona robione, lub jakbyś stał na wysokiej platformie widokowej :)
Mógł też wejść na górkę - w Norwegii ich dostatek:-). Pamiętam ze swojego wyjazdu do Norwegii (sprzed ok. 20 lat, więc zdjęć cyfrowych do pokazania nie mam) że niekiedy podziwiając krajobrazy z pobocza drogi miałem skojarzenia z widokiem z samolotu.
Mam takie nieodparte wrażenie, że niektóre zdjęcia jakby z drona robione, lub jakbyś stał na wysokiej platformie widokowej :)
A to dobrze... czy źle? :).
A to dobrze... czy źle? :).
Ciekawie. :mrgreen:
Mógł też wejść na górkę - w Norwegii ich dostatek:-). Pamiętam ze swojego wyjazdu do Norwegii (sprzed ok. 20 lat, więc zdjęć cyfrowych do pokazania nie mam) że niekiedy podziwiając krajobrazy z pobocza drogi miałem skojarzenia z widokiem z samolotu.
Szkoda bo Norwegia sprzed dwudziestu laty wyglądała zupełnie inaczej ....
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Chyba napisałem wcześniej, że unikam ludzi i miejsc popularnych podczas swoich eskapad. Składa się na to wiele czynników. Jednym z nich jest to....
Foty poglądowe, więc wklejam w miniaturach.
111
217245
112
217246
Te "śmieerdziele" cumują tam nawet przez 12 godzin. I przez cały ten czas "kataryna" kręci się, aby zasilić generator pokładowy. Problemu nie widać w wietrzny dzień. Jednak w "wyżową" pogodę jest tragicznie. W centru miasta cuchnie mniej niż tu, konkretnie w Geiranger. To obowiązkowe miejsce postoju tych potworów :), bo niedaleko jest Dalsnibba i Mollsbygda, które każdy zwiedzający w dwa tygodnie Norwegię obowiązkowo musi zaliczyć .
Ciekawie. :mrgreen:
Trafione w punkt :)
Tak ciekawie, bardzo :)
Trafione w punkt :)
Tak ciekawie, bardzo :)
Ciekawie powiadasz.....
Ok, to dalej lecimy ... z drona. :mrgreen:
Jeden z pierwszych w tym roku mroźnych poranków w Bessegen. Ludzi mało, a i tak prawie wszyscy popłyną za dwie godziny statkiem do Memurubu, aby przejść 13 kilometrową trasę w odwrotnym kierunku.
113
217263
.
13 km to pikuś. Można by zrobić trasę tam i z powrotem w pętli po jednej i drugiej stronie fiordu. To by była super wycieczka.
13 km to pikuś. Można by zrobić trasę tam i z powrotem w pętli po jednej i drugiej stronie fiordu. To by była super wycieczka.
Nie tak do końca.... Ja poszedłem w oficjalnym kierunku, bo ponoć ładniejsze widoki :). Po dojściu do Memurubu czyli 13 km miałem alternatywę. Czkać półtorej godziny na statek, który zabierze mnie na parking. Albo wracać 12 kilometrową ścieżką wzdłuż jeziora. Trzeciej wersji czyli powrót górą, nawet nie brałem pod rozwagę. Oczywiście wybrałem spacerek :mrgreen: Mam traka z tej wycieczki :). Czas w ruchu 8,5 h, całkowity dystans 25,6 km, wspinaczka 1300 m, maksymalna wysokość ca. 1800 m . Zmitrężyłem około 1,5h na jedzenie i zdjęcia :) Wychodzi 3 km/h po górach z siedmiokilowym plecakiem. Tragedii nie ma, zresztą taki czas jest przewidziany dla tej trasy. Ciekawostką jest to, że większość turystów którzy popłynęli statkiem do Memurubu, potrzebowała na przejście 13 kilometrowej trasy w odwrotnym kierunku około siedmiu godzin. Skąd wiem? Stąd, że doszliśmy do parkingu mniej więcej w tym samym czasie. A wypłynęli rano z niego 2 godziny po moim wyjściu.
Poszukam foty z podejściem z tej trasy. Bardzo pouczające :).
Na zdjęciu widać tylko część jeziora. A jego linia brzegowa wynosi ca. 50km. To chyba byłby średniej przyjemności spacerek :)
Znalazłem zdjęcie z profilem trasy'
114
217273
Wspomniane podejście / zejście miejscami z nachyleniem 45 stopni i śliskimi kamieniami. Ponoć nie jedna kość tam pękła :)
115
217275
.
Wow! Robi wrażenie. Lubię takie ciasne kadry gór, to podkreśla tylko ich potęgę.
To jest granit. Granit lubi być śliski.
Pamiętam jak na Kościelec w czasie mgły właziły małe dzieciaki, brrr niedobrze mi się robiło.
btw. myślałem że tam gdzie statek wysadza ludzi to jest jakaś przeprawa na drugi brzeg, a tak, to jak piszesz - trzeba per pedes naokoło jeziora.
Czarnogóra bardzo malownicza, ale i powrót do Norwegii przepiękny :) Niesamowite widoki.
Ja spotkałem kiedyś 2 zakonnice prowadzące dzieci na Rysy. Wejść weszły, ale z zejściem dzieciaki miały problem już przy pierwszym łańcuchu. Był płacz i lament, a że to było w sezonie, chyba lipiec jak dobrze pamiętam to zatamowali reszcie turystów szlak. Schodzili przy pomocy innych osób i mnie - samo zejście zajęło nam prawie 7 godzin. Całą drogę gryzłem się w język żeby nie ochrzanić tych zakonnic. Wystarczy że dostawało im się od ludzi nas mijających którzy sypali w ich stronę brzydkimi słowami...
Ja spotkałem kiedyś 2 zakonnice prowadzące dzieci na Rysy. Wejść weszły, ale z zejściem dzieciaki miały problem już przy pierwszym łańcuchu. Był płacz i lament, a że to było w sezonie, chyba lipiec jak dobrze pamiętam to zatamowali reszcie turystów szlak. Schodzili przy pomocy innych osób i mnie - samo zejście zajęło nam prawie 7 godzin. Całą drogę gryzłem się w język żeby nie ochrzanić tych zakonnic. Wystarczy że dostawało im się od ludzi nas mijających którzy sypali w ich stronę brzydkimi słowami...
Powinieneś się cieszyć,że te zakonnice nie były w klapkach :)... pewnie schodziłbyś 14 godzin...
Jeśli chodzi o Taterki... Niektórzy tam przyjeżdżający robią sobie żarty. Kiedyś z Murowańca zaczołgaliśmy się na Świnicę. Było gorąco i parno. Ze szczytu zobaczyliśmy jak nad Zakopcem w ciągu kilkunastu minut wybudowała się piękna burza :). Zaczęło grzmieć i pobłyskiwać. Widząc że chmury przesuwają się w nasza stronę, szpej na plecy i biegusiem na dól. Jakież było nasze zdziwienie, gdy zobaczyliśmy, że ludzie idący z dołu z uśmiechem i śpiewem na ustach i lekkim obuwiu tekstylnym na nogach absolutnie nie są zainteresowane tym, co się dzieje dookoła. My chcieliśmy wiać jak najszybciej przynajmniej na przełęcz, a idący do góry utrudniali to. Zwłaszcza w tych miejscach z łańcuchami. Przygoda zakończyła się szczęśliwie, bo burza "odbiła" się od ściany gór i odchodząc w kierunku Noweg Targu rozpadła się. Ale co się naoglądałem i spietrałem to moje :mrgreen:
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Czarnogóra bardzo malownicza, ale i powrót do Norwegii przepiękny :) Niesamowite widoki.
Fajnie że się podoba :)
Kolejne fotki zrobione ze szczytu (zdjęcie 115). Niebo zaciągnęło się paskudnymi chmurami idącymi z południa. Temperatura około "zera". Lód na skałach i kamieniach zaczyna się topić.... Miodzio :). Mały odpoczynek przed zejściem, które przed chwilą zobaczyłem :). Gdyby nie te śliskie kamienie .... to babcia byłaby dziadkiem i siedziała w fotelu oglądając telewizję . Takie marudzenie zaskoczonego i sfrustrowanego turysty:mrgreen:.
116
217287
Widok na najwyższe pasmo Jotunheimen z szczytami Galdhoppigen,Glittertind i innymi godnymi podziwiania i zdobywania.
117
217288
.
lisiajamka1
14.12.19, 17:10
Z ogromną przyjemnością oglądam Twoje zdjęcia, nawet popijana w trakcie kawa smakuje lepiej :)
Czarnogóra jako kraina, którą pokazałeś bardziej mi się podoba od gór w Norwegii. Jak dla mnie za mało zielono.. i smutno. A ja góral nizinny to się znam.
Czarnogóra jako kraina, którą pokazałeś bardziej mi się podoba od gór w Norwegii. Jak dla mnie za mało zielono.. i smutno. A ja góral nizinny to się znam.
To i tak foty z Czarnogóry które pokazałem, są z regionu o najbardziej skąpej roślinności. Za jakiś czas dorzucę z innych miejsc.
I faktycznie to całkiem odmienne typy "urody" tych miejsc. Gdyby w Norwegii było tak jak w Czarnogórze, Grieg nigdy nie "napisałby" by Peer Gynt :).
Ale też proszę nie przesadzaj. Zobacz jak tam potrafi być zieliono .....:mrgreen:
118
217292
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Z ogromną przyjemnością oglądam Twoje zdjęcia, nawet popijana w trakcie kawa smakuje lepiej :)
Nawet nie wiesz jak Twoje słowa mnie cieszą. :)
U nas tego oskarda by już ukradli :roll:
Z ogromną przyjemnością oglądam Twoje zdjęcia, nawet popijana w trakcie kawa smakuje lepiej :)
Nie tylko kawa smakuje lepiej patrząc na te zdjęcia.:wink:
Wspaniały relaks, gratuluję ciekawy reportaż.
Kolego Krakman, włączcie normalna czcionkę widoczna także na jasnej skórce forum (nie wszyscy używaj ciemnej, strony mocy:wink:), a nie takie coś ledwo widoczne:
217293
Foty w wątku super:)
Nie tylko kawa smakuje lepiej patrząc na te zdjęcia.:wink:
Wspaniały relaks, gratuluję ciekawy reportaż.
Dzikuję kolego za tak miłe słowa.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
I Tobie Andrzeju również :).
Uczta dla oczu i przyjemność czytania Twoich opisów do zdjęć.
Dla mnie dobrze rozpoczęty poranek.:grin:
Uczta dla oczu i przyjemność czytania Twoich opisów do zdjęć.
Dla mnie dobrze rozpoczęty poranek.:grin:
Wielkie dzięki. Naprawdę to dla mnie bardzo miłe. Ja również mam wielką przyjemność pokazywać Wam miejsca i rzeczy, które do tej pory były dla mnie ukryte. I być może ta garstka informacji, którą przekazuję komuś się kiedyś przyda.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Drogi Krakmanie... abyś nie czuł się przytłoczony tą "kamieni kupą" :mrgreen:. Wstawiam parę "zielonych" norweskich widoczków.
Krajobraz jest tam bardzo zróżnicowany. Od kamienistych trudno dostępnych regionów górskich jak Jotunheimen, czy obszary na północy kraju, po zielone "ogrody edenu" :) w strefie nadmorskiej. Zwłaszcza w dolinach fiordów. W okolicach Oddy jest chyba największe "zagłębie" sadownicze w Norwegii. Również tam uprawiane są norweskie truskawki.
Są piękne piaszczyste plaże. Takie jak nad Bałtykiem, tylko temperatura wody jest niezbyt zachęcająca ..... waha się w granicach 11-14 stopni. Polecam taką kąpiel, zwłaszcza z rana. Jest świetnym erzacem kawy. :mrgreen:
Widok z Dalsnibby w kierunku Geiranger.
119
217306
To samo miejsce w innym czasie...
120
217307
Widok bardziej w lewo... ca. 90 st.
121
217308
Bakka nad Naeroyfjord. Schodzę z Bakkanosi. Pogoda się załamała, co nie jest tam rzadkie i zaczęło troszkę "żabami" z nieba sypać Wspierając się Tuwimem ....
..."Najpierw -- powoli -- jak żółw -- ociężale....
Ruszyła -- maszyna -- po szynach -- ospale,
I biegu przyspiesza, i gna coraz prędzej,"... :mrgreen:
Finał był taki, że jak doszedłem do auta, to praktycznie sucho było tylko w moim plecaku ...
Kurtka z klejonymi szwami ze wspaniała membraną przeciwdeszczową, wykonana w technologii kosmicznej poległa :).
Najważniejsze, ze na twarzy został uśmiech, a w plecaku suchy sprzęt .
Notabene to była pierwsza wycieczka podczas tego wyjazdu. Taka na rozruch....a wyszło na rozpuszczenie. :mrgreen:
122
217310
.
Profilaktycznie do plecaka zawsze wkładam ręczniczek. Jest czym wytrzeć pysk :mrgreen:
... i jeszcze... ja chcem tego drona :lol:
Profilaktycznie do plecaka zawsze wkładam ręczniczek. Jest czym wytrzeć pysk :mrgreen:
... i jeszcze... ja chcem tego drona :lol:
Nie dam .... on jet mój :mrgreen:.
Foty 119 i 122 mnie szczególnie urzekły. Mógłbym miec taką fototapetę w mieszkaniu :)
Czas na zakończenie wycieczki do Besseggen....
Widok z którego słynie to miejsce i przyciąga tłumy turystów. Zwłaszcza w wakacje i letnie weekendy, kiedy tą wąską ścieżka potrafią podążać setki turystów. Nie ma wtedy szansy na zdjęcie bez czynnika ludzkiego w kadrze. Dla mnie to niezbyt fajna okoliczność. Wole pory wiosenno jesienne . Mimo trudniejszych warunków na szlakach i poza nimi mamy gwarancje ciszy i spokoju. Rozkrzyczana dziatwa nie przeszkadza rozkoszować się w ciszy pięknymi widokami. Napawać się tym niesamowitym, tajemniczym i wiejącym grozą klimatem.
Miałem też szczęście trafić na moment. kiedy górne Bessevatnet jest zamarznięte, a dolne leżące 400 metrów niżej Gjendevatnet mieni się swoimi naturalnymi kolorami. Wycieczki poza sezonem mają plusu ujemne... jest zimno i może być ślisko :). Dodatkowo, schodząc czy podchodząc, trzeba wzmóc czujność przy krawędzi urwiska. Nieoczekiwany silny szkwał może spowodować, że się bardzo zdziwimy wykonując swój ostatni lot....
123
217312
Jeśli ludzie trafiają się nie za często, są miłym dodatkiem do fotki.
Przyszli rodzice będą mieli pamiątkę dla pociech. Pokazując ją będą mogli powiedzieć. Patrzcie jacy byliśmy dzielni....:).
124
217313
Upragnione Memurubu . Ostatnie 2 km trasy zmęczyły mnie niemal tak jak poprzednie 11. :). Droga zejściowa wiedzie ścieżką, która w okresie deszczów i roztopów zamienia się w strumień. Różnej wielkości luźne kamienie bardzo utrudniają przemieszczanie się, chcąc co chwila skręcić nieostrożnemu turyście nogę w kostce.
Słońce jak w tropikach, wypala wszystko. Ma swoje "pięć" minut :).
125
217314
Udało się :.) Stoczyłem się jak stara beczka na dno doliny. Teraz tylko do przystani....
Tam za tą ostatnią chatynką.
126
217316
Na pomoście przystani dwie młode Norweżki gotujące sobie posiłek na wodzie z jeziora sprowadziły mnie na ziemie mówiąc że statek powinien być za dwie godziny....Czy na pewno dopytuję się. W odpowiedzi otrzymałem słodki uśmiech mogący oznaczać wszystko. :)
Krótka kalkulacja... godzina piętnasta... jedenaście kilometrów ... ca. dwie godziny..... Nie ma sensu czekać, w drogę :)
Pamiątkowa fota z pomostu w kierunku powrotu.
127
217315
Wyszło trochę więcej czasu, bo ścieżka wiodła przez kamienne osuwiska i gołoborza. Atrakcją nr jeden była skała długości około 150 metrów. Nachylona pod kątem ca 45 st. w kierunku jeziora porośnięta mchami i porostami. Wisienką na torcie było to, że w po tej skale płynęła niekończona ilość małych strumyczków w kierunku jeziora tworząc z niej coś w rodzaju błotnistej ślizgawki. Nie byłoby problemu, gdyby rant skały był na poziomie jeziora. Był na wysokości 50 metrów .
Bardzo cieszę się z tej wycieczki. Czego tam doświadczyłem to moje. I nikt mi tego nie odbierze. :mrgreen:
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Foty 119 i 122 mnie szczególnie urzekły. Mógłbym miec taką fototapetę w mieszkaniu :)
Cieszę się, że znalazłeś tutaj coś ciekawego dla siebie :).
124 jest, jest genialne w swojej prostocie. Chmurki, plamy słońca i... dwójka intruzów :mrgreen: Eeech, gdyby tam wyszedł misiu, to byście ładnie spadali tam na lewo :-P
A'propos misiów - były ?
124 jest, jest genialne w swojej prostocie. Chmurki, plamy słońca i... dwójka intruzów :mrgreen: Eeech, gdyby tam wyszedł misiu, to byście ładnie spadali tam na lewo :-P
A'propos misiów - były ?
Tak, przyznam nieskromnie, ze fotka 124, to jedna z lepszych jakie tam popełniłem.
Misiów nie ma. Daleko na północy białe :). Ale to trzeba chyba kajakiem .... :mrgreen:
Z dużych zwierząt renifery i łosie. Ale te drugie bardziej na południu chyba i przy granicy ze Szwecją.
Reszta to drobnica ... lisy, kuny. ale bardziej na południu. Północ to kraina lodu i to co nie potrafi w takich warunkach znaleźć pożywienia skazane jest na zagładę.
Jeśli chodzi o renifery, to można spotkać stada hodowlane i dzikie. Pierwszych jest sporo i potrafią zablokować drogę na dłuższy czas :).
Te drugie są rzadkością i "stacjonują" w miejscach odludnych i mało dostępnych.
Te udało mi się "znaleźć" w Jotunheimie. Dzikie są bardzo płochliwe. Boją się zapewne Myśliwych. zawzięcie ich tropiących :).
Fota słaba, robiona podczas wschodu słońca. Zwierzęta były w głębokim cieniu zmykając ode mnie, Z lewej właśnie wyszło zza grani słońce.... i w sumie wszystko pozamiatało. "Zapaliło" sierść renów i nie potrafiłem dobrze naświetlić kadru.
Na pożegnanie powiedziałem im. Do następnego razu. Już wiem gdzie was mogę szukać :).
128
217327
Chciałem korzystając z okazji nieśmiało nadmienić, że zdjęcia 126 i 127 z powodu awarii zasilania drona zostały zrobione z normalnej perspektywy ...... :mrgreen:.
Chciałem korzystając z okazji nieśmiało nadmienić, że zdjęcia 126 i 127 z powodu awarii zasilania drona zostały zrobione z normalnej perspektywy ...... :mrgreen:.
Nie miałeś miotły ? :shock: Na jednym z wcześniejszych zdjęć widziałem squaw, więc miotła rozwiązała by problem :cool:
Nie miałeś miotły ? :shock: Na jednym z wcześniejszych zdjęć widziałem squaw, więc miotła rozwiązała by problem :cool:
Oj oj oj.... nic nie powiem .....:roll:
Bardzo przyjemnie ten watek się ogląda. Piękne te wycieczki po Norwegii miałeś - zresztą nie tylko te po Norwegii! Dziękuję i czekam na kontynuację.
Bardzo przyjemnie ten watek się ogląda. Piękne te wycieczki po Norwegii miałeś - zresztą nie tylko te po Norwegii! Dziękuję i czekam na kontynuację.
Dziękuję i zapraszam serdecznie.:).
Norweskie fiordy, pływałem i wiem jakie są piękne :-)
Norweskie fiordy, pływałem i wiem jakie są piękne :-)
Pełna zgoda :).
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dziś wrócę do Czarnogóry, nad jezioro Szkoderskie.
Zachód słońca nad Alpami albańskimi widziany z czarnogórskiego brzegu jeziora.
129
217367
130
217368
Poranek
131
217369
"Wielki błękit" :mrgreen:
132
217370
.
lisiajamka1
17.12.19, 12:18
Oglądam i czytam z niesłabnącym zainteresowaniem, 124 - super, ale i pozostałe bardzo ciekawe. Zastavka też jak najbardziej :)
majeczek78
17.12.19, 17:05
cóż tu pisać.... Świetne ostatnie wrzuty. :grin:
Dzięki Lisiajamka i Majeczek :).
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Poszperałem sobie w "szufladkach". Nie mogłem sobie przypomnieć dlaczego nie sięgałem do tych zdjęć przez cztery lata.... Raz tylko zrobiłem kilka fotek testując Capture One.
Przeglądając je teraz, przypomniałem sobie jakie problemy miałem z nimi próbując je obrabiać po przyjeździe.
Dziś jest dla mnie jasne jak słońce Czarnogóry, że właściwie nie było sensu wyciągać aparatu z plecaka :).... tak tak kluczem jest słońce. Kolega sikor potwierdził to swoimi zdjęciami ze Słowenii i pokazał jak i kiedy należy w tamtych rejonach focić.
Niestety emocje biorą górę i powstają nieciekawe gniotki. Powietrze jest często zamglone i nieprzejrzyste od parującej wody. A oświetlające je słońce czyni z niego świecący neon...
Czasu się nie cofnie. Zawsze można "wyskoczyć" tam jeszcze raz, ale na pewno nie latem.
Jeszcze parę fotek i zmieniam klimacik ...:)
Jak tylko zobaczyłem to autko na centralnym placu wsi wśród oliwnych drzew, automatycznie przypomniał mi się film "Wielki Błękit". Co prawda to Zastawa nie Fiat, ale to nie ma znaczenia. Tej kruszynie też przydałby się nowy lakier... a jeszcze lepiej dwie warstwy :mrgreen:
Powietrze przegrzane ja w samowarze. temperatura ca. 40 st. Miejscowi nie wychodzą z domów. Słychać tylko szum klimatyzatorów....
...Tak na marginesie... nie wiem czy wiecie i czy to jest nadal aktualne. Na jednej z wysp greckich na Cykladach, jest knajpka w której dzień w dzień wieczorową porą jest pokazywany ten film gościom.
133
217377
Krajobraz czarnogórskiej prowincji ... ten zielony :)
134
217378
Widok na Kotor i zatokę kotorską. Jedną z perełek Czarnogóry. Było to miasto równoważne Wenecji i konkurujące z nią o wpływy na morzu śródziemnym. Warto je odwiedzić.
135
217379
.
Ponoć mamy zimę:).... u mnie teraz jest trzynaście stopni. i na krzakach pojawiają się zawiązki pąków. Na jutro specjaliści od "niepogody" "szykują" powyżej piętnastu stopni.
A skoro zima, to zimowe zdjęcie z maja...:mrgreen:
Kto pierwszy rozpozna jakie to miejsce, górka?
136
217390
.
Pewnie Alpy, może Matterhorn od zadniej strony ??? :cry:
Mi to raczej wygląda na Alpy Berneńskie i Grindewald.
Niestety nie trafiliście koledzy ...
A to spryciarz ..... pudło.
Na Galdhopie nie rosną drzewa. Właściwie nic nie rośnie, poza jakimiś małymi krzakami, mchami i porostami :).
Z Wrocka niemal o połowę bliżej.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Chyba nie będzie to zbyt dobra podpowiedź. :). Może pierwsze zdjęcie......
137
217395
138
217396
.
Wypchaj się :-P Wszyscy wiemy, że to okolice Metterhornu, właściwie to od strony Matterhornu robiona, ale co to za górka to nie znaju :(
Nawiasem mówiąc piękne ujęcie :)
Wypchaj się :-P Wszyscy wiemy, że to okolice Metterhornu, właściwie to od strony Matterhornu robiona, ale co to za górka to nie znaju :(
Nawiasem mówiąc piękne ujęcie :)
Tiaaa :) ..... to musiałbym z Wocka dołożyć 300 km. :)
Zaraz "zrobię" podpowiedź.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Myślę, że te zdjęcia powinny wiele wyjaśnić. :)
139
217404
140
217405
141
217406
.
Co za widoki!!! Niezła miejscówka :)
Dzięki Lilen.
Jeszce dwie fotki dziś i do spanka :mrgreen:, bo jutro ciężki dzień.
142
217411
Jeszce inna fota "zagadkowej" górki. Zdjęcia zrobione także "od zakrystii" :). Od frontu górka wygląda zupełnie inaczej i pełno jest takich fotek w necie. Miejsce znane z uprawiania sportów zimowych i paralotniarstwa.
Najłatwiej jest wpaść co to za miejsce przy śniadanku z kawa i croissantami. Ale dopiero po zbalansowaniu zawartości krwi i kofeiny w krwioobiegu :mrgreen:.
143
217414
.
lisiajamka1
19.12.19, 16:46
Nawet nie próbuję zgadywać... ja to z nizin chłopak jestem :roll: Ale co pooglądam to moje, a naprawdę jest co podziwiać :)
P.S. Dzięki za nominację :)
Alpy francuskie ??????? :roll::cry:
Alpy francuskie ??????? :roll::cry:
Nieeeeee :).
Na ostatnich "górskich" zdjęciach są Dolomity . A rozwiązaniem zagadki jest to, czym "traktują" łasuchy croissanty przed ich spożyciem. :mrgreen:
To pewnie Marmolada. :evil:
Nawet nie próbuję zgadywać... ja to z nizin chłopak jestem :roll: Ale co pooglądam to moje, a naprawdę jest co podziwiać :)
P.S. Dzięki za nominację :)
Ja też chłopak z nizin :) ale góry ... to góry :mrgreen:. Cieszę się,że coś znajdujesz tu dla siebie.
Co do nominacji, to przyjemność po mojej stronie :).
Brawo :), Marmolada została rozpoznana :). Fakt to nietypowe ujęcie. Ale od frontu to żaden problem rozpoznać chlubę Dolomitów.
Majowy czas w Alpach jest dość dziwny. Wszędzie w dolinach przygrzewa już słoneczko i budzi się życie. Zima odchodzi w zapomnienie. Ludzie czując jak krew w ich żyłach przyśpiesza, chcą ciepła i wiosennych barw. Ostatnimi bastionami stojącymi na drodze do ich pragnień są góry. Czym większe, tym bardziej się broniące.
Ostatki zimowych klimatów w dolinach widać każdego poranka, zanim słońce nie rozpędzi ciężkich chmur zalegających niebo.
144
217431
145
217432
.
Opuszczam ponure i zimne Alpy.... bo wzywa mnie ponownie północny szlak :mrgreen: . Także zimna i niedostępna kraina, często bez dróg i szlaków dla turystów. Nie zadeptana i czysta pełna ciszy i spokoju.
Aby dostać się do Norwegii trzeba przeprawić się promem lub przejechać mostami nad cieśninami duńskimi. Obecnie cena przejazdu mostami jest większa od ceny przeprawy promowej. Droga do przejechania wybierając wariant "mostowy" jest około 300 km dłuższa. Tracimy także szansę odpoczynku na promie. Najrozsądniej jest przeprawić się do Kristiansandu, Larviku lub Langesundu. Możemy wtedy ominąć Oslo, i którąś z dróg krajowych pojechać prosto na północ. Jeśli natomiast chcemy zaatakować północ Norwegii, to chyba lepiej jest płynąć do Szwecji i tam prościutką drogą bez promów przez fiordy udać się w kierunku Narviku.
Do pokonania jest spory dystans. Ale mimo mniej widowiskowej drogi, i tak przez Szwecję dojedziemy na miejsce szybciej.
Okolice miejscowości Lulea w Szwecji.
146
217503
147
217504
148
217506
Będąc w Narviku możemy jechać dalej na północ w kierunku Nord Capu, albo wpaść na małe "co nie co" na Lofotach :).
149
217516
150
217513
.
Te plamy światła są bajkowe, ale 147 najs :)
Te plamy światła są bajkowe, ale 147 najs :)
Bawię się fotografią już jakiś czas, ale jakimś mistrzem w tej dziedzinie nie jestem. Jak zresztą chyba większość nas na forach foto. Mam tutaj swój wątek autorski od niedawna.... i muszę napisać, coś bardzo ważnego.
Otrzymywanie fajnych komentarzy i docenienie moich starań w opracowywaniu mojego wątku, nie tylko mnie cieszy, ale daje siłę i chęć do dalszej pracy nad moim tutaj kącikiem :).
Dzięki Bogdanie Tobie i dzięki Wam, którzy mnie wspieracie i odwiedzacie :).
Piękne te szwedzkie pejzaże, ale górzyste Lofoty to dopiero bajka. Liczę na więcej, bo miło będzie sobie powspominać.
Przyznam również, że Marmolady od tej strony nie znałem.
Piękne te szwedzkie pejzaże, ale górzyste Lofoty to dopiero bajka. Liczę na więcej, bo miło będzie sobie powspominać.
Przyznam również, że Marmolady od tej strony nie znałem.
Dzięki :).
Ja tak mam, że najpierw szukam dróg i ścieżek nieoficjalnych, nieuczęszczanych czy zapomnianych. Jeśli takiej możliwości nie ma zdaję się na szlaki :). W Norwegii np. jest mnóstwo starych zapomnianych siedlisk ludzkich. Znaleźć je można najczęściej w małych górskich dolinach.
Poza tym fajnie posiedzieć w miejscach gdzie przede mną dawno nikt nie zaglądał :)
Jak zwykle dobra robota, zdjęcia pierwsza klasa.
Świetny wątek - regularnie zaglądam z dużą przyjemnością.
Świetny wątek - regularnie zaglądam z dużą przyjemnością.
Dzięki :).
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Norwegia , oficjalnie Królestwo o powierzchni około 400 tyś. km2 liczące zaledwie około 6 mil obywateli. Ponad połowa z nich zamieszkuje któreś z dużych miast kraju. Na południu można mieć wrażenie, że jest to kraj dość "ludny" Jednak wraz z przemieszczaniem się na północ wrażenie to staje się coraz bardziej mizerne.
Przed pierwszym wyjazdem sporo naczytałem się w "internetach" jak tam jest i co trzeba zobaczyć. Uzbrojony w "wiedzę" nerwowo przygotowywałem się do eskapady. Trzymając w ręku kilometrową listę miejsc godnych zobaczenia pewien byłem tylko, że jest tam pięknie, zimno i drogo .
Czy upływ czasu zmienił coś w moim postrzeganiu tego miejsca? Tak. To miejsce nie jest pięknie. Ono, oczywiście nie wszędzie, jest cudownie :). Potrafi być cholernie zimno..... ale potrafi być bardzo gorąco i słonecznie przeistaczając śmiałków w kuzynów Winnetou. No i oczywiście nie musi być wcale drogo.... ale to akurat zależy w jaki sposób chcemy tam podróżować i funkcjonować. Korzystając z miejscowej komunikacji możemy bardzo szybko odczuć deficyt finansowy :).Też ceny w tamtejszych sklepach, są dla nas mało akceptowalne. Załączam linka do sieciówki Spar :) https://www.tilbudmaskin.no/spar/kundeavis-fra-mandag-16-12-2019-1/ . Popodziwiajcie sobie troszkę ... :mrgreen:
Ja zabieram swój prowiant i kupuję rzeczy niezbędne.... jak np. łódź wikingów :mrgreen: ..... i wakacje wychodzą całkiem tanio :).
Jazda przez Szwecję do Narviku to w sumie dwa dni monotonii. Droga prosta jak strzała :). Za oknem las, a właściwie tajga zmieniająca się z każdym przebytym kilometrem w tundrę okraszoną milionami meszek w pakiecie. Monotonny równinny krajobraz.... O ile pogoda dopisze można coś ciekawego wyłuskać z tych krajobrazów. Ale to nie u mnie :lol:. Pogoda nie dopisała i w sumie poza paroma słonecznymi incydentami było dość paskudnie. Dziś kolejne miejsca już za Morjarv.
151
217537
A dalej to już z deszczowym akcentem
152
217538
153
217539
Tuż za przygranicznym jeziorze Tornetrask, a przed norweską granicą, zaczęło prześwitywać słońce i zrobiło się całkiem fajnie.
Norwegia wita :mrgreen:
154
217540
155
217541
156
217542
157
217543
.
Po przekroczeniu granicy otwiera się możliwość podróżowania po Norwegii w trzech kierunkach.Kierunek południowy zostawiamy sobie na powrót :). pozostaje północ i Lofoty.
Na Nord Cap jest ca. 600 km, ale po drodze jest zbyt dużo ciekawych miejsc, aby się do niego dowlec. :)
157
217570
158
217571
159
217572
Widok w kierunku Narviku z przeciwległej strony zatoki. Obecnie stoi tam nowo wybudowany most skracający drogę do Narviku z drogi nr E10.
160
217573
Nocą można też fotografować, jeśli komuś mało czasu w dzień :).
161
217581
W tamtych okolicach mimo letniej pory przy północnym wietrze temperatura spada często poniżej 10 stopni. Silny przenikliwy wiatr zmusza do dość ciepłego ubierania się. :mrgreen:
162
217582
163
217583
.
lisiajamka1
27.12.19, 18:45
Piękne te surowe krajobrazy, majestatyczne góry i przestrzeń :)
Tadeusz Jankowski
27.12.19, 20:54
163 spodobało mi się najbardziej. Z powodu tego, że chmury tworzą łuk wygięty do dołu, skała łuk wygięty do góry, a na styku (nie dosłownie, dokładnie) prezentują się domki. Światło północy łagodnie prezentuje kolory.
Pzdr, TJ
Piękne te surowe krajobrazy, majestatyczne góry i przestrzeń :)
Tak, ten majestat i przestrzeń są niesamowite. Surowość jest jak przyprawa dodająca uroku tym miejscom.
Problematyczny dla mnie jest kolor chmur które oświetla "wiecznie" zachodzące słońce. Ni to pomarańcz, ni to żółć ...
Trzeba się przyzwyczaić :)
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Dzięki Tadeuszu za wizytę i opinię :) W sumie to bardzo często chmury budują tam "kadry". A potem zabawa z obróbką :).....
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Dwie nocne fotki, kiedy to dziwne rzeczy działy się na niebie :mrgreen:.
164
217594
165
217595
.
Grzecznie zapytam: będzie aurora borealis ? :)
majeczek78
27.12.19, 22:17
Świetne wrzuty !
Grzecznie zapytam: będzie aurora borealis ? :)
Z głębokim żalem muszę poinformować kolegę, że nie będzie. Toż takie cuda to na Helu, albo na molo w Sopocie. :mrgreen:
I aurora jakoś "średnio" mi się kojarzy :)
A tak na poważnie, bywałem tam jak ona miała akurat wolne, albo było zawalone chmurami niebo :)
To są miejsca, których nie było czasu dobrze "wykorzystać". Pośpiech nie jest przyjacielem i dobrym doradcą....
166
217605
167
217606
.
Będę się powtarzał: świetne krajobrazy a kolory na 164 to jakaś bajka :)
Tak, ten majestat i przestrzeń są niesamowite. Surowość jest jak przyprawa dodająca uroku tym miejscom.
Problematyczny dla mnie jest kolor chmur które oświetla "wiecznie" zachodzące słońce. Ni to pomarańcz, ni to żółć ...
Trzeba się przyzwyczaić :)
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Dzięki Tadeuszu za wizytę i opinię :) W sumie to bardzo często chmury budują tam "kadry". A potem zabawa z obróbką :).....
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Dwie nocne fotki, kiedy to dziwne rzeczy działy się na niebie :mrgreen:. 164. 165.
Piękne kolory.
Dzięki koledzy za wizytę i opinie :).
Na szczęście to nie była bajka ...
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
No i już po świętach. Nasze panie stanąwszy na wysokości zadania mają chwilę czasu, aby troszkę odsapnąć po wzmożonym wysiłku, i przygotować się do sylwestrowych szaleństw.
Święta to zima, ze śniegiem i mrozem.... Tylko gdzie? :mrgreen: Jeszcze trochę, a nasze pociechy będą się pytały, co to jest zima i bałwany.... Chociaż jeśli chodzi o te bałwany, to nie jestem do końca przekonany. :)
Wracając do zimy......Abym nie został posądzony o "norweski odlot" dziś moje ulubione Karkonosze w zimowej scenerii.
168
217640
169
217641
170
217642
171
217643
.
172
217660
173
217661
174
217662
.
Zimowo pięknie. U mnie na razie ciągle śniegu nie ma....
Dzięki waruga i majeczek :).
Droga atlantycka, jedna z wielu chlub Norwegii.
Ma ona długość około 9 kilometrów i rozciąga się pomiędzy Kristiansund i Molde, dwoma głównymi ośrodkami regionu More i Romsdal w Norwegii.
W 2005 uznana za "norweską budowlę stulecia". Biegnie zygzakami przez niskie mosty wznoszące się nad morzem, łącząc wysepki z położonymi na nich niewielkimi miejscowościami. Najwyższy most - Storseisundet ma kształt pięknego łuku.
Droga wiedzie przez niezwykłą wyspę Averoy z drewnianym kościołem Kvernes i niesamowite wybrzeże w kierunku zatoki Hustadvika znanej z niezwykle dramatycznych sztormów. Na trasie znajdują się 4 punkty widokowe.
Ostre zakręty Drogi Atlantyckiej, dziewicza przyroda i piękne widoki sprawiły, że corocznie przyciąga setki turystów z całego świata, których nie jest w stanie odstraszyć kapryśna pogoda.
175
217800
176
217801
177
217802
I w innym kadrze...
178
217803
.
I to tylko 9 km :) Piękne.
I to tylko 9 km :) Piękne.
"Rzuć" okiem na mapę. Krótki kawałek drogi, ale naprawdę uroczy. Mimo deszczu i silnego wiatru mnóstwo ludzi. Trudno ustrzelić fotkę bez "widowni".
Siedziałem tam prawie dwa dni, a pogoda wbrew prognozom robiła się coraz gorsza.
Ponoć w pogodny dzień to nawet tłoczno się tam robi i nie ma gdzie auta postawić :).
Chciałbym trafić tam na sztorm. Ponoć bajecznie to wygląda, gdy woda przelewa się kaskadami przez drogę .... a aparat koniecznie w obudowie do nurkowania. :)
Patrząc na te zdjęcia to aż szkoda że to tylko 9 km...
Patrząc na te zdjęcia to aż szkoda że to tylko 9 km...
Jest tam pięknie, to fakt. Problemem jest tylko to, że nawet gdybym tam mieszkał, to nie wystarczyłoby wielu lat, aby zobaczyć wszystkie fajne i ciekawe miejsca tamtych stron. Już nawet nie wspomnę, że po za Norwegią znajdzie się bez wielkiego trudu "parę" innych fajnych miejscówek :mrgreen: .
Forum nam "zaniemogło" ....Potrzebny "felczer" :). Nie mogę dodawać nowych zdjęć. Wczoraj jeszcze udało się z fona, a dziś całkowita klapa........
Nieopodal drogi rozbijają się o brzeg fale atlantyckiego przyboju. Przybrzeżne skały często pokryte są wodorostami i małymi ostrymi jak brzytwa muszelkami (zdjęcie 179). Chodząc po nich ponacinałem podeszwy moich adidasów :). Nie wyobrażam sobie, jak by wyglądał rozbitek próbujący po nich wyjść na brzeg .
W miejscach wystawionych na działanie promieni słonecznych i wiatr skały są o wiele bardziej przyjazne dla spacerowiczów....
Pogoda jak widać dziwaczna. Przez prawie dwa dni mogłem obserwować, jak zastępy ciężkich ołowianych chmur przewalały się z jednego krańca nieba na drugi. Momentami, tak od niechcenia, prześwitywało słońce przypominając o tym że dzień jeszcze się nie skończył.
Piękne miejsce, ale raczej dla tych cierpliwych i raczej nigdzie nie śpieszących się. :mrgreen:
179
217841
180
217842
.
Piękne te norweskie kadry, bardzo przyjemnie się ogląda :grin:
Piękne te norweskie kadry, bardzo przyjemnie się ogląda :grin:
Bardzo mi miło. Staram się jak mogę :).
Dzięki za punkciki :).
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Jeszcze dwa ujęcia.
Ponownie skały obrośnięte muszelkami. Ich zaletą jest to, że dopełniają wygląd morskich przybrzeżnych skał. Oraz to, że można podejść niemal do samej wody, nie łapiąc poślizgu na śliskich kamieniach zaliczając kąpiel w morskiej wodzie.
Roślinność jest skąpa. Wytrwale szuka każdego miejsca, w którym potrafi i może przetrwać okres bez śniegu i mrozu.
Okres zimowy to czas zimnych porwistych wiatrów i figur lodowych. Czas kiedy nikt tu nie zagląda po za mieszkańcami bez nagłej konieczności
181
217844
182
217845
.
Lubię te Twoje pochmurne kadry :)
Lubię te Twoje pochmurne kadry :)
Dzięki Lilen :). Bardzo mnie to cieszy. Staram się znaleźć piękno fajnych miejsc niemal w każdej pogodzie. Wydaje mi się, że zdjęcia w mniej atrakcyjnych warunkach atmosferycznych są trudniejsze do ogarnięcia. Tym większą mam satysfakcję, jeśli moje zdjęcia podobają się :).
ojjj musze znaleźć więcej czasu na ten wątek - piękne zdjęcia
muszę to przeglądnąć raz jeszcze i powspominać :) :) :)
a tymczasem miło mi donieść że poniższe prace zostały zgłoszone do konkursu na najlepsze foto grudnia
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=217573&d=1577371926
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=217390&d=1576616218
(https://forum.olympusclub.pl/threads/120195-Fotografia-Grudnia-2019r-w%C4%85tek-do-zg%C5%82aszania-fotografii?p=1373438#post1373438)
ojjj musze znaleźć więcej czasu na ten wątek - piękne zdjęcia
muszę to przeglądnąć raz jeszcze i powspominać :) :) :)
a tymczasem miło mi donieść że poniższe prace zostały zgłoszone do konkursu na najlepsze foto grudnia
(https://forum.olympusclub.pl/threads/120195-Fotografia-Grudnia-2019r-w%C4%85tek-do-zg%C5%82aszania-fotografii?p=1373438#post1373438)
Droga @gulasz (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=6540) ogarnięcie i przyswojenie większej ilości zdjęć na raz nie jest możliwe.... więc jak najbardziej zapraszam do przeglądania :smile:
A tymczasem dziękuję i donoszę...... że bardzo miło donosisz :mrgreen:.
lisiajamka1
10.01.20, 18:38
Piękne te norweskie kadry, bardzo przyjemnie się ogląda :grin:
O tak, też jestem pod ich wrażeniem :)
Bardzo mi miło. Staram się jak mogę :).
To widać, dzięki :)
O tak, też jestem pod ich wrażeniem
To widać, dzięki :)
Ja również dziękuję :)
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Nadal nie mogę normalnie wstawiać zdjęć, ale chyba nie dlatego, że nie byłem grzeczny w roku 2019.:mrgreen:
Wstawiam je na raty i nie wiem ile fotek uda się wgrać ....
Na zdjęciach kolejno Geiranger i gdzieś w drodze na Troltungę.....
183
217881
184
217882
.
Ten wycieczkowiec jest olbrzymi - jak 1/3 fiordu :)
Ten wycieczkowiec jest olbrzymi - jak 1/3 fiordu :)
Tiaaaa.... To co widać na zdjęciu to Queen Elizabetth. https://www.youtube.com/watch?v=7lFEF3M9Mkw Długość 294m, szer. 32m, 12 pokładów, 2100 pasażerów i blisko 1000 osobowa załoga :)
Szerokość fiordu w tym miejscu to około 450m :mrgreen:.
Manewry tylko z holownikiem ......
Takich i trochę mniejszych pływających i smrodzących potworów pływa wzdłuż Norwegii około dziesięciu....
Zawsze się zastanawiałem kto decyduje się na rejs takim czymś. Po rozmowie z moim sąsiadem już nie muszę tego robić :).
Na taką imprezkę naciągnęła go żonka mówiąc ze w dwa tygodnie zwiedzą pól Norwegii.... :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
I słowo stało się ciałem. przez 10 dni mieli deszcz od rana do wieczora .... :mrgreen:
O takie coś ..... fota nie najlepsza bo mocno wyciągana z głębokiego cienia , ale pokazuje to monstrum.
Statek stoi na dalszym "szerszym" rezerwowym miejscu, bo przepłynął jako drugi tego dnia.
185
217887
.
I słowo stało się ciałem. przez 10 dni mieli deszcz od rana do wieczora .... :mrgreen:
Normalnie oplułem monitor 217889
Normalnie oplułem monitor 217889
Niewiele brakowało do tego, aby mój sąsiad poczułby się jak Twój monitor :mrgreen:
Deszczowa piosenka chciałoby się powiedzieć.... To jednak natura tego miejsca. Nie żałuje ona deszczu wiatru i wilgoci. Słońce jest dość często reglamentowane :). Owszem można się nawet czasem opalać, ale wtedy słonce działa bardzo agresywnie i robi z nas "czerwonoskórych" :) .
Zachodnie wybrzeże jest górzyste i poprzecinane nieskończoną ilością fiordów. Jest to raj dla wszelkiej roślinności. Czym dalej na wschód.... (ponoć tam jest jakaś cywilizacja :mrgreen:) ..... tym bardziej równinny i monotonny staje się krajobraz .
186
217894
Eidsvatnet....
187
217895
.
Lubię te krajobrazy tak, jak kiedyś lubiłem czytać książki z serii literatury skandynawskiej.
Opowieści były proste, surowe i piękne jak ta przyroda.
Pytanie przy okazji - dlaczego brak exifa w twoich zdjęciach?
Czekam i czekam kiedy wstawianie i opisywanie zdjęć stanie się znowu przyjemnością. Kiedy to ta prozaiczna czynność nie będzie wymagała rezerwowania popołudnia albo wieczoru :).
Skończyłem swoją opowieść w okolicach norweskiego Geiranger. Ale teraz przeniosę was w inne miejsce.
Dokąd to dziś was zabiorę? Hmmmm.... miałem kilka pomysłów, ale zdecydowałem się na Słowenię.
Spędzałem tam przez kilka late "wakacje" :). Stacjonowałem przeważnie w okolicach Nowej Goricy albo Tolminie. Rozciąga się tam pasmo Alp Julijskich. Pięknych zbudowanych z wapieni gór.
Jeśli ktoś nie lubi chodzenia po górach, może zajeździć się do upadłego na rowerze. Poświęcić czas wędkowaniu, albo oddać się w ręce słodkiego lenistwa :mrgreen: ...w towarzystwie miejscowych napitków.
Dziś pokarzę parę fotek ze spontanicznego wypadu na Mangart. "Pyszna" i urocza górka o wysokości 2700 m i wyniesieniu około 1100 m.
Owego dnia pokrycie nieba chmurami było dość spore i wiał mocny wiatr. Z dołu wyglądało na to, że był to świetny pomysł na spędzenie kolejnego dnia w raju :).
Po dotarciu na parking pod szczytem okazało się, że jesteśmy w podstawie chmury. Widzialność max 10- 15 metrów .... I właściwie nie było wiadome, co z tego pasztetu się wykroi....
Jednogłośnie zdecydowaliśmy, że idziemy w kierunku szczytu łatwiejszą trasą, i jak będzie coś nie tak, natychmiast wracamy.
Część pierwsza ...
188
217966
Czym wyżej , tym lepiej to wyglądało...
189
217967
190
217968
I wreszcie szczyt, zasłużony odpoczynek i otwierające się piękne widoki.....
191
217969
192
217970
193
217971
.
Norwegia cały czas piękna, kadry z wyjścia na Mangart robią wrażenie.
piękności :)
uwielbiam taki warun - chmuy pod stopami i dookoła głowy ;) (choć fakt czasami też chciałoby się zobaczyć coś dalej ;) )
Mniam, mniam - bajkowe :)
Norwegia cały czas piękna, kadry z wyjścia na Mangart robią wrażenie.
Miło mi, że zaglądasz i nadal się podoba :)
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
piękności :)
uwielbiam taki warun - chmuy pod stopami i dookoła głowy ;) (choć fakt czasami też chciałoby się zobaczyć coś dalej ;) )
Dzięki :). Ma to swoje plusy dodatnie i plusy ujemne, o czym napiszę jeśli serwis pozwoli :).
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Mniam, mniam - bajkowe :)
Dzięki Bogdanie. Milo coś takiego się czyta :).
Ps.
Nie wiem czy dobrze zapamiętałem, czy to Ty wspominałeś...
Nadal pracujący miast i wsi czy emeryt?
Ps.
Nie wiem czy dobrze zapamiętałem, czy to Ty wspominałeś...
Nadal pracujący miast i wsi czy emeryt?
Jeszcze... jeszcze. Za dwa dni nabywam prawa emerytalne, ale mam zamiar popracować do końca lipca. Potem aparat i w góry. Jak abir :mrgreen:
Część druga...
Warun jak widać bajeczny. Widoki we wszystkich kierunkach nieziemskie. Czułem się jak zawieszony pomiędzy ziemią a niebem. Idylla by trwała jeszcze długo.... No może do zachodu słońca :), gdyby nie dotarł do nas dość specyficzny odgłos...... Gdzieś z okolic Triglawa coraz wyraźniej dochodziły odgłosy burzy.....Poczułem się jak na strzelnicy..... ale raczej po stronie ustawionych tarcz :).
W dół 1100 metrów to nie jest może jakieś straszne wyzwanie. Problem stanowią luźne kamienie, a w dolnej części zejścia osuwiska i piargi przez które wiedzie ścieżka. Cóż było robić... klamoty na plecy i biegusiem na dół marsz :).
Przy zejściu nie mogłem się powstrzymać aby nie zrobić paru fotek.
194
217989
195
217990
I zaraz potem zrobiło się jeszcze bardziej nieprzyjemnie. Mocno się ściemniło i musieliśmy znowu wejść w chmurę, co ograniczyło nam widoczność do paru metrów. Grzmoty burzy w oddali wcale nas nie pokrzepiały, ale jednak mocno motywowały do wzmożonego wysiłku. O lepszej wakacyjnej przygodzie nie mogłem marzyć. :) Dopóki szliśmy ścieżką nie było problemu. Lecz gdy doszliśmy do piargów zaczęliśmy co chwila gubić drogę. Samo w sobie oznaczenie trasy jest tam raczej kiepskie, a co dopiero mówić o miejscach na ruchomych gołoborzach. Po prawej stronie zejścia w nieokreślonej odległości w takich warunkach jest urwisko. Trzeba było uważać, aby za bardzo nie posunąć się w tamtym kierunku.... Jednak nie zależało nam na tym, aby zbyt szybko znaleźć się na dole :mrgreen:. Schodzenie w tych warunkach i kluczenie w poszukiwaniu szlaku zajęło nam około godziny, a pokonaliśmy zaledwie około 350m wysokości. Jedno nas bardzo ucieszyło. Burza zaczęła się oddalać. A po jakichś kilkuset metrach wydostaliśmy się z chmury.
196
217992
197
217993
198
217994
I wreszcie..... zasłużone piwko nad brzegiem Soczy..... :)
199
217995
Niestety nie udało mi się wgrać wszystkich zdjęć jakie chciałem tu umieścić. Serwis nadal działa jak auto na kwadratowych kołach :(.
Może wreszcie ktoś się obudzi ? :mrgreen:
.
Piwko w takim anturażu musi smakować wyjątkowo :)
Fajne opowieści okraszone super zdjęciami - przebywanie tu było przyjemnością!
Potwierdzam - też regularnie czytam ten wątek z dużym zainteresowaniem. Dzięki za fajną relację!
Piwko w takim anturażu musi smakować wyjątkowo :)
Fajne opowieści okraszone super zdjęciami - przebywanie tu było przyjemnością!
Dzięki drzwi zawsze otwarte :).
Wyobraź sobie, że Socza to przynajmniej dwa w jednym. Świetnie nadaje się np. jako erzac kawy. I być może działający lepiej od oryginału. :)
Wystarczy o poranku rzucić się w nurt wody, która na marginesie ma około 14 st. i człowiek przytomnieje w mgnieniu oka .... nawet po największej imprezie sezonu :mrgreen:.
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Potwierdzam - też regularnie czytam ten wątek z dużym zainteresowaniem. Dzięki za fajną relację!
To bardzo miłe. Przybywaj kiedy tylko zechcesz :).
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Skoro już jesteśmy w Słowenii, to jeszcze pociągnę ten wątek.
Nieodłącznym elementem górskiego krajobrazu stali się podniebni wędrowcy, paralotniarze. Nie ma już chyba zakątka wyższych gór, gdzie nie można spotkać czy zobaczyć żeglujących w powietrzu śmiałków.
Na marginesie muszę stwierdzić, że dla turystów musi to być bardzo stresujące. Idzie taki nieborak w palącym słońcu z plecakiem na plecach po których spływa stróżkami pot :). Musi mozolnie metr po metrze wdrapywać się na szczyt.... gdy tymczasem..... podlatuje misio na kolorowej chusteczce.
Pomacha z wdziękiem łapką. Zrobi dookoła honorową rundkę. Zawinie się w i po kilku minutach jest już nad szczytem :). No nie .... To jest niesprawiedliwe :mrgreen:
W Tolminie i okolicy są znane startowiska, na których w sezonie jest nawet tłoczno. Odbywają się tam też liczne zawody. Jeśli ktoś ma ochotę i odwagę może zaliczyć za odpowiednią opłatę lot w tandemie.
200
218003
201
218004
202
218005
Wgrywam kolejne zdjęcie. Przypomina mi to zabawę ze Spectrum i kaseciakiem jako pamięć masowa :). Czas i skuteczność porównywalne :).
Dziś mam już dość. Może uda się dokończyć jutro. Któż to wie.....
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Skoro już jesteśmy w Słowenii, to jeszcze pociągnę ten wątek.
Nieodłącznym elementem górskiego krajobrazu stali się podniebni wędrowcy, paralotniarze. Nie ma już chyba zakątka wyższych gór, gdzie nie można spotkać czy zobaczyć żeglujących w powietrzu śmiałków.
Na marginesie muszę stwierdzić, że dla turystów musi to być bardzo stresujące. Idzie taki nieborak w palącym słońcu z plecakiem na plecach po których spływa stróżkami pot :). Musi mozolnie metr po metrze wdrapywać się na szczyt.... gdy tymczasem..... podlatuje misio na kolorowej chusteczce.
Pomacha z wdziękiem łapką. Zrobi dookoła honorową rundkę. Zawinie się w i po kilku minutach jest już nad szczytem :). No nie .... To jest niesprawiedliwe :mrgreen:
W Tolminie i okolicy są znane startowiska, na których w sezonie jest nawet tłoczno. Odbywają się tam też liczne zawody. Jeśli ktoś ma ochotę i odwagę może zaliczyć za odpowiednią opłatę lot w tandemie.
200
218003
201
218004
202
218005
Wgrywam kolejne zdjęcie. Przypomina mi to zabawę ze Spectrum i kaseciakiem jako pamięć masowa :). Czas i skuteczność porównywalne :).
Dziś mam już dość. Może uda się dokończyć jutro. Któż to wie.....
Wczoraj zabrakło mi cierpliwości aby walczyć z wgrywaniem zdjęć. Nie pomogła relaksująca muzyczka sącząca się z głośników.
Dziś mamy nowy dzień. Nowe siły, nadzieje i oczekiwania. Energii dodaje wiosna za oknem. Słońce, kilkanaście stopni i budzące się życie...
Istne styczniowe szaleństwo.:)
Widok z Kobali na dolinę Soczy. Na dole Tolmin z charakterystycznym wzgórzem w kształcie stożka.Na jego szczycie twierdza z czasów pierwszej światowej zawieruchy.
W październiku roku siedemnastego ubiegłego wieku miała tu miejsce bitwa pomiędzy armią niemiecką i włoską o miasto Kobarid. Niemcy po raz pierwszy zastosowali pociski artyleryjskie z gazem bojowym difosgen rozbijając całkowicie obronę włoską.
Ernest Hemingway poświęcił trochę miejsca temu wydarzeniu w powieści Pożegnanie z Bronią....
203
218012
Dalej za Tolminem widać Dolje, Gabrje i Volarie. Miejsca gdzie przybywają chętnie miłośnicy wędkowania. Z tej perspektywy dolinę zamyka góra Stol, u podnóża którego rozpanoszył się Kobarid. Jednak dolina dalej biegnie w kierunku Włoch...
204
218013
Dalej dolina wiedzie do włoskiej granicy. Za nią są Gemona i Udine.
Co jeszcze mogę wam polecić z czystym sumieniem w tych okolicach? Na pewno Triest. To miasto koniecznie trzeba zobaczyć. Zwłaszcza wieczorem w pogodny dzień....
Po drodze należy zajrzeć do miejscowości Palmanova. Takiego miasteczka jeszcze nie widziałem. Zobaczcie sami w googlu.
I oczywiście jaskinie w miejscowości Postojna......
Komu atrakcji wciąż mało, mogę rzutem na taśmę zaproponować masaż naturalny.... albo raczej masaż w naturze :mrgreen:....
205
218014
.
Przyszedłem trochę kurze ogarnąć po tygodniowym zastoju... i sprawdzić czy to nie bujdy z tym działającym serwisem :).
Jako test to, co nie chciało mi się w grać w minionym czasie. Jeszcze kawałeczek Słowenii....
206
218089
Miało trafić do OlyRulez ... i przegapiłem :).
207
218086
208
218087
209
218088
Faktycznie gra i buczy :)
.
Czas dorzucić troszkę do piecyka :).
Dziś Parę fotek z okolic Diupvatnet. Położone jest ono kilkanaście kilometrów od Geiranger przy drodze 63. Właśnie w tym miejscu odchodzi płatna droga na wspominaną wcześniej Dalsnibbę. Także w tym miejscu znajduje się "schronisko" Diupvasshytta.
Na podjeźdie do do Dalsnibby ruch jest zazwyczaj spory. Ale w czasie ładnych pogodnych dni potrafi być strasznie z powodu dużej ilości autokarów blokujących przejazd.
Diupvasshytta znajduje się na wysokości prawie tysiąca n.p.m. więc mimo że czas był letni, widoki nie koniecznie na to wskazują.
210
218197
211
218198
212
218199
...
Kapitalna droga. Nie mogli by zrobić zatoczek dla fotomaniaków ?
Kapitalna droga. Nie mogli by zrobić zatoczek dla fotomaniaków ?
Nie ma tak dobrze. Po co zatoczki skoro od dołu do góry, albo jak wolisz z góry do dołu, jest zakaz zatrzymywania się. :)
Aby robić fotki schodziłem pieszko z górnego parkingu....
Kapitalne miejsce. Przy takiej drodze wykutej w zboczu góry znalezienie miejsca na zatoczki do bezpiecznego zatrzymania samochodu lub autokaru może być dużym problemem. Zresztą zatoczka na jeden czy dwa samochody i tak byłaby w dzień niemal przez 100% czasu zajęta...
Kapitalne miejsce. Przy takiej drodze wykutej w zboczu góry znalezienie miejsca na zatoczki do bezpiecznego zatrzymania samochodu lub autokaru może być dużym problemem. Zresztą zatoczka na jeden czy dwa samochody i tak byłaby w dzień niemal przez 100% czasu zajęta...
Nikt nie będzie budował tam zatoczek , bo to droga prywatna. Ma być najtańsza jak tylko można i ma zarabiać. Po za tym zatoczki mimo wszystko prowokują kierowców do dziwnych manewrów :).
Dużo gorzej bywa na Trollstigen. Turyści z promów kotwiczących w Andalsnes są dowożeni do punktu widokowego na górze autokarami.
Muszą one pokonać chyba dziewięć 180 stopniowych zakrętów. Raniutko jest spoko. Ale gdy pierwsze autokary zaczynają wracać, a z dołu dojeżdżają następne. To robi się nie fajnie. Miałem raz to nieszczęście. Pięciokilometrowy kawałek drogi zajął mi ok 40min :). I co gorsze jest to droga krajowa :).
A jak ktoś nie chce tłoku na drodze i platformach widokowych to tylko podczas deszczu :).
I jeszcze jedno. Jeśli ktoś planuje robienie zdjęć w tym miejscu. To warto wcześniej zaplanować taką porę dnia, aby na żadnym zboczu doliny nie tworzył się paskudny cień psujący fotki.
orzesz...ki - cudo Panie - cudo... :) :) :)
nie dziwie sie ze schodziłeś - też bym złaziła dla takich widoków i fot :)
Dzięki wielkie :).... ale bez przesady . Cuda to tylko w Erze i w Niebie :).
Życie nie jest takie proste że się tylko "schodzi" . Najpierw trzeba się "nażyć" :mrgreen:.
Jak już się zrealizowałem musiałem wejść, po auto :).
Dorzucę jeszcze co nie co...
213
218265
Uważajcie jakie filtry zakładacie na obiektyw... miał być neutralny... a wyszło jakoś śliwkowo i była walka ....
Na dole widać Diupvasshytte, oraz budkę do zostawienia właścicielowi drogi daniny :)...
214
218266
215
218267
...
miło że dbasz o oko i zachwyt widza
aaa mówiłam już że uwielbiam foty z drogą "w tle"
miło że dbasz o oko i zachwyt widza
aaa mówiłam już że uwielbiam foty z drogą "w tle"
Skoro zapraszam w moje skromne progi, to wypada zadbać o gości :).
....aaa nigdy nie słyszałem tego...... ale to nie znaczy że nie mówiłaś :mrgreen:.
Od czasu kiedy pierwszy raz pojechałem do Norwegii, zastanawiam się czasami, czy potrafiłbym tam żyć. Myślę oczywiście o północnej części tego kraju na północ od Trondheim. Nie dość że zimy srogie, to jeszcze ciemno prze dużą część roku. Na południu ponoć jest podobnie jak na naszym wybrzeżu. Tak mówił spotkany przypadkowo w Andalsnes nasz rodak, mieszkający tam już prawie 20 lat. Był bardzo życzliwy i podpowiedział nam co warto w tamtych okolicach i nie tylko zobaczyć. Wspomniał też o Trollveggen. Piękna góra, nawet oglądana z dołu, o krwawej historii. Ale to już odsyłam do wujka G :). Rozsądne wejście na ten szczyt jest od strony Trollstigen. Ale często w lecie jest tam śnieg i bez nart jest to bardzo trudne. Zaledwie cztery i pół km dzieli parking koło Trollstigen i szczyt, ale wyprawa zależnie od warunków może nawet trwać 10 godzin. Na razie nie dane mi było tam dotrzeć, ale miejsce to jest na liście moich zachcianek :).
Przenoszę was teraz z krainy marzeń, do miejsca w którym byłem. Były już Trollstigen i Trollveggen. Teraz czas na Trolltungę :). Norwegom wszystko kojarzy się z jednym :). Strasznie monotematyczni.....
Byłem tam trzy lata temu i ponoć dużo się od tego czasu tam zmieniło. Ponoć przedłużono drogę z Tyssedalu i wybudowano nowy parking powyżej starego.
Po przyjeździe wieczorem do Tyssedalu straciłem trochę humor bo ujrzeliśmy coś takiego...
216
218296
Jednak następnego dnia pogoda się poprawiła i jak na tamtejsze standarty nie było źle :).
Pierwsze podejście i chciałem wracać ... mokro, ślisko, pełno błota i topiącego się śniegu. Wyruszyliśmy na trasę stosunkowo późno. Chyba jako jedni z ostatnich. Na początku było fajnie bo szliśmy sami. Lecz po drugim podejściu zaczęliśmy doganiać maruderów...
Na wąskich fragmentach trasy nie było to zbyt komfortowe.
Pierwszy popas :)...
217
218298
Kraina Trolli ....
218
218301
...
O
Po przyjeździie wieczorem do Tyssedalu straciłem trochę humor bo ujrzeliśmy coś takiego...
216
Co chcesz, za taki widok dałbym se cojones urwać
Co chcesz, za taki widok dałbym se cojones urwać
Ja bardzo lubię takie klimaty . Zwłaszcza jak siedzę sobie na ławeczce przed schroniskiem. Mogę godzinami sobie tak siedzieć...
W tym wypadku wchodziły w rachubę dwie możliwości. Nazajutrz będzie lało i zapomnij o Trolltundze. Albo nie będzie lało, i trzeba będzie walczyć w błocie po kostki i zapadającym się po kolana śniegu przez 11 km w jedną stronę. :)
To był powód mojego zmartwienia :)
.
Mniej więcej w miejscu które pokazuje zdjęcie 218 został wybudowany nowy parking. Jest to w linii prostej ca. 1000 m od Ringedalsvatne, ale ostrego podejścia. Chyba najgorszego na całej trasie. Ścieżka ta niemal zawsze jest błotnista i śliska.
Podejście w złych warunkach potrafiło zająć około godziny. Drogę przedłużono pewnie dla wygody mniej wytrawnych turystów. Pewnie też z powodu dużej ilości urazów "zaliczanych" przez turystów na tej części trasy.
Jak widać lato wcale nie rozpieszcza w tych okolicach. W lipcu powinno być pięknie i słonecznie....:mrgreen:
Wczoraj napisałem że zmartwiła mnie ta chmura w dolinie przy drodze z Tyssedalu do parkingu przy Ringedalsvatnet. Wiedziałem, że jeśli cokolwiek wyjdzie z wycieczki, to nie będzie lekko.
219
218368
Jak widać pogoda paskudna :). Przelotne deszcze i mżawka robiły z trasy tor przeszkód. :)
Dodatkowym problemem są te skośne skały po których wiedzie ścieżka. Gdy jest sucho bardzo dobrze i szybko się po nich idzie.
Lecz gdy jest mokro, zamieniają się w ślizgawkę.
220
218369
221
218370
222
218371
223
218372
...
No źle się łazi po mokrym ..
ale często nie przewidzisz :mrgreen:
Słowacy na takich upłazach skalnych rzucą linę. Taką grubą konopną, i wtedy można się fajnie zaasekurować.
No źle się łazi po mokrym ..
ale często nie przewidzisz :mrgreen:
Widziałem co się dzieje i lazłem świadomie mimo pogody :mrgreen:. Będąc gdzieś na dalekiej wyprawie włącza się inny tryb myślenia...:).
Obecnie jest tam jeszcze "trudniej".
Jest tak dużo chętnych w sezonie, że trzeba ponoć rezerwować miejsce na parkingu, który kosztuje 600 NOK za dobę za auto osobowe :mrgreen:.
Więc gdyby trzeba było zostać dzień dłużej to wycieczka drożeje. A zasuwać na piechotę z Tyssedalu na Troltungę i potem wracać, to na jeden dzień stanowczo za dużo :). Było by razem 34 km po górach .....
A i tak trzeba płacić za parking, ale już rozsądne pieniądze. Albo jeszcze kawałek dalej za free :)
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
Słowacy na takich upłazach skalnych rzucą linę. Taką grubą konopną, i wtedy można się fajnie zaasekurować.
Zabrakło mi wczoraj tego słowa upłaz .... ;)
Poszliby chyba z torbami jgdyby mieli tak robić w całej Norwegii :). Tam jest mnóstwo takich miejsc.
To są zdjęcia z lipca. Jest jeszcze sporo śniegu. Nigdy właściwie nie wiadomo ile śniegu zostanie po zimie. Nie ma też jednej ścieżki. Jest mnóstwo alternatywnych. Prowadzą przeważnie tam gdzie nie ma śniegu.
Przez śnieg w ostateczności, bo pod nim często jest woda i nie wiadomo jak głęboka.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.