Zobacz pełną wersję : Paparapa czyli tam gdzie oczy poprowadzą.
Strony :
1
2
3
[
4]
5
6
7
8
9
10
11
Piękny kadr. Zastanawiam się, czy bez tego kamienia w wodzie po prawej byłoby lepiej. Z jednej strony - zaburza symetrię, z drugiej - takie lekkie zaburzenie często wpływa pozytywnie na odbiór zdjęcia.
Piękny kadr. Zastanawiam się, czy bez tego kamienia w wodzie po prawej byłoby lepiej. Z jednej strony - zaburza symetrię, z drugiej - takie lekkie zaburzenie często wpływa pozytywnie na odbiór zdjęcia.
Dzięki :)
Mam różne ujęcia tego miejsca. Wydaje mi się, że bez skały po prawej kadr jest oczywisty i trochę nudny. Skała równoważy mz kadr.
Właśnie nad tym się zastanawiałem, czy taka niezaburzona symetria nie byłaby zbyt oczywista. Czasami idealnie poprawne kompozycie stają się nudne:-)
lisiajamka1
8.10.20, 17:43
Taki poranek to ja lubię, bardzo :)
Właśnie nad tym się zastanawiałem, czy taka niezaburzona symetria nie byłaby zbyt oczywista. Czasami idealnie poprawne kompozycie stają się nudne:-)
Właśnie dlatego wybrałem taki kadr :).
Taki poranek to ja lubię, bardzo :)
Bo wiesz... kto rano wstaje, albo spać się nie kładzie.... itd :)
Dzięki.
Dla mnie rewelacja. W mojej opinii laika ten kamień po prawej sprawia, że zdjęcie jest mniej pocztówkowe.
Dzięki za fajny komentarz :).
Przeszlifowane przez lodowiec skały nad jeziorem Svartisenvatnet.
666
226410
...
Dzięki za fajny komentarz :).
Przeszlifowane przez lodowiec skały nad jeziorem Svartisenvatnet.
666..
O, duży kamyk :shock:
O, duży kamyk :shock:
Jak obrobię resztę fotek ze Svartisena, to zobaczysz jakie to jest duże. :mrgreen:
Jak się uczyłem o zlodowaceniach to widziałem podobne zdjęcia. Tyle że to dawno było i zdjęcia ze Stanów. No i zdjęcia cz.b. - co nie oddawało efektu niestety.
Jak się uczyłem o zlodowaceniach to widziałem podobne zdjęcia. Tyle że to dawno było i zdjęcia ze Stanów. No i zdjęcia cz.b. - co nie oddawało efektu niestety.
Svartisen to chyba najciekawszy lodowiec Norwegi. Dość trudno dostępny, ale potrafi oczarować, I mimo, że fotki są kolorowe też nie jest łatwo go zaprezentować. . Trzeba by było tam czekać na dobre światło, a to jest tam utrudnione. Ja wylosowałem jak zwykle deszcz :).
667
226439
668
226440
669
226441
...
Właśnie dlatego wybrałem taki kadr :).
Bo wiesz... kto rano wstaje, albo spać się nie kładzie.... itd :)
Dzięki.
Ten drugiemu do łóżka śniadanie podaje. :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Kamyki lodowcowe ciekawe. :mrgreen:
Ten drugiemu do łóżka śniadanie podaje. :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Kamyki lodowcowe ciekawe. :mrgreen:
Dzięki :).
A o tym robieniu śniadania nie pomyślałem :)...no cóż, wpadka :mrgreen:
- - - - - - - - - - AKTUALIZACJA - - - - - - - - - -
668 świetne ujęcie. Tam powinna stać tabliczka z napisem "Koniec Świata"
Dzięki :)
Albo tabliczka "koniec dekoracji, wchodzisz na własne ryzyko" :lol:
O, a to jest jeden duży kamyk z dołkiem :mrgreen:
Świetne te Twoje foty, nawet jak jest paskudna pogoda.
O, a to jest jeden duży kamyk z dołkiem :mrgreen:
Świetne te Twoje foty, nawet jak jest paskudna pogoda.
Dziękuję Bogdanie :).
Jak pada można zrobić dwie rzeczy.
Pierwsza, to robić zdjęcia i próbować wycisnąć coś z tego "mało plastycznego" materiału. Mając nadzieję, że może coś fajnego da się osiągnąć. :lol:
Druga , to iść spać :mrgreen:.
A to, że czasem coś się uda .....
.... przypadki chodzą po ludziach. :)
Dziękuję Bogdanie :).
Jak pada można zrobić dwie rzeczy.
Pierwsza, to robić zdjęcia i próbować wycisnąć coś z tego "mało plastycznego" materiału. Mając nadzieję, że może coś fajnego da się osiągnąć. :lol:
Druga , to iść spać :mrgreen:.
A to, że czasem coś się uda .....
.... przypadki chodzą po ludziach. :)
Albo jedno i drugie,
ale wyciskanie idzie Ci znakomicie. :grin:
Staraj się wyciskać co się da z tych pozornie surowych a jakże pięknych zakątków tej krainy. Kiedyś była taka piosenka " jak dobrze wcześnie wstać skoro świt"
Staraj się wyciskać co się da z tych pozornie surowych a jakże pięknych zakątków tej krainy. Kiedyś była taka piosenka " jak dobrze wcześnie wstać skoro świt"
A cóż innego pozostało :)...
671
226527
...
Ukwiecona zieleń wśród nagich skał robi niesamowite wrażenie spotęgowane zimną mgiełką.
Nadrobiłem zaległości, wiele przepięknych kadrów tutaj obejrzałem.
Podobają mi się kadry z wiszącymi nisko chmurami, a wilgotne skały mają wyjątkowo urokliwe kolory.
Dziękuję koledzy za komentarze. :)
Na chwilę pozostawię Svartisena z niewdzięczną pogodą. I aby ktoś z zaglądających tu, nie popadł przedwcześnie w melancholijny jesienny nastrój. A także abym nie został posądzony o jakąś "deszczową" aberrację przeniosę się do Tyssedalu i Oddy.
Wydawać by się mogło do wymarzonego miejsca, w którym można by mieszkać i pracować. Dlaczego piszę "wydawać by się mogło" wyjaśni się dalej.
Najpierw piękne norweskie lato, którego nigdy za wiele :).
672
226614
673
226616
674
226613
...
Na dotychczasowych zdjęciach miejsce faktycznie wygląda na wymarzone:-) Domyślam się że w listopadowych całodobowych ciemnościach przy ulewnym deszczu odczucia byłyby inne.
Ciekawe czy tam też wpływają wycieczkowce.
Wyobraźcie sobie 3-4 tys ludzi na raz w takim miejscu - horror :cry:
Na dotychczasowych zdjęciach miejsce faktycznie wygląda na wymarzone:-) Domyślam się że w listopadowych całodobowych ciemnościach przy ulewnym deszczu odczucia byłyby inne.
Nie będę uprzedzał faktów :). Myślę że z listopadem i jego aurą można żyć. Wszak jest tylko raz do roku :mrgreen:
Na razie jednak korzystajmy z lata.
Ciekawe czy tam też wpływają wycieczkowce.
Wyobraźcie sobie 3-4 tys ludzi na raz w takim miejscu - horror :cry:
Tu nie widziałem i raczej nie przypływają.
Widziałem takie "cuda" i zamieszczałem kiedyś fotki z takimi potworami w Geiranger czy Flam. Wpis 216 i 218 .
Ludzie rozpraszają się na wycieczkach które są w programie rejsu. Mz problemem jest statek który na czas postoju nie wyłącza "maszyny". Przy bezwietrznej pogodzie w powietrzu jest siwo od spalin i nie ma czym oddychać.
...jak lato to lato. Pełną gębo i po pas :mrgreen:
Hardangerwidda potrafi oczarować.
675
226633
...
Są ryby w tym oczku ? Bo nie widać :-P
Są ryby w tym oczku ? Bo nie widać :-P
Jak nie widzisz ryb, to jak Ty zdjęcia robisz? :mrgreen:
Są ryby. A dookoła grzyby, jagody i maliny. Ot co :lol:
Są ryby w tym oczku ? Bo nie widać :-P
Panie, Wikingowie już w ubiegłym tysiącleciu je wyżarli. :mrgreen:
Na tych kamieniach nic nie rośnie, a na mchu długo by nie pożyli i jak ryby się skończyły to wybrali się do Hameryki. :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Panie, Wikingowie już w ubiegłym tysiącleciu je wyżarli. :mrgreen:
Na tych kamieniach nic nie rośnie, a na mchu długo by nie pożyli i jak ryby się skończyły to wybrali się do Hameryki. :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Panie, tutaj Vikingowie nie doszliby ze swoimi czółnami. Przeszkadzałyby im brzuszyska wypełnione piwskiem. Ich kobiety też nie miały zbytniej ochoty do górskich wycieczek. :)
Kiedyś tu było mnóstwo reniferów i łosi.Dopóki nie pojawiła się broń palna. Teraz błąka się po tej okolicy kilka ostatnich małych stad dzikich reniferów. Łosi niet.
Zostały grzyby i jagody.... dla wytrwałych.
Ale to i tak bajki z mchu i paproci :lol:
I jeszcze raza Hardangerwidda...
676
226640
...
Zdjęcie 675 mnie zauroczyło. Przy tej pogodzie chociaż tydzień w takiej chatce i przy porannej kawie taki widok. Pozostałe kadry też przyjemne dla oka.
Pięknie się to ogląda, pogratulować :)
Zdjęcie 675 mnie zauroczyło. Przy tej pogodzie chociaż tydzień w takiej chatce i przy porannej kawie taki widok. Pozostałe kadry też przyjemne dla oka.
Szczerze powiedziawszy, też bym taką chatką nie wzgardził.... Cisza, spokój, ryby, grzyby ....:mrgreen:
Pięknie się to ogląda, pogratulować :)
Bardzo dziękuję :) .
A u mnie o dziwo wiąż lato. To nie do wiary :lol:
Lato w Jotunheimen. Tam gdzie kamieni kupa.... i łosie. A nie sorki renifery. Łosie stoją w kolejce do kasy. :)
677
226655
...
I jeszcze raza Hardangerwidda...
Wełnianka dodaje smaczku do tego pięknego widoku.
Wełnianka dodaje smaczku do tego pięknego widoku.
Wełnianki są w kapitalne. Czasami to jedyna roślina, chce tam rosnąć, Oczywiście poza chrobotkiem reniferowym. (Tymi grzybkami to by się Bogdan nie najadł...:) ). I bardzo dobrze komponuje się w kadrze.
Wełnianki są w kapitalne. Czasami to jedyna roślina, chce tam rosnąć, Oczywiście poza chrobotkiem reniferowym. (Tymi grzybkami to by się Bogdan nie najadł...:) ). I bardzo dobrze komponuje się w kadrze.Chrobotek reniferowy to odmiana mchu. Tak mnie na biologii uczyli [emoji39][emoji39][emoji39]
Chrobotek reniferowy to odmiana mchu. Tak mnie na biologii uczyli [emoji39][emoji39][emoji39]
A ja słyszałem że gatunek grzybów. Ot mamy problem, bez pół ..... nie rozbierzemy tego :mrgreen:.
A ja słyszałem że gatunek grzybów. Ot mamy problem, bez pół ..... nie rozbierzemy tego :mrgreen:.
Masz pecha, problem nie będzie rozwiązany, Bogdan nie może. :cry:
A chrobotek, to zdaje się z grupy porostów. :wink:
A jednak to są grzybki :). Na to wskazuje systematyka. A czego uczą w szkołach to już inna bajka :lol:.
Najpierw była kąpiel. Potem fotki, których nie dokończyłem. A nie dokończyłem bo przyszedł jaśnie pan deszcz. I to nie byle jaki :). Ale że teraz deszcz ma tutaj zakaz wjazdu.
Wracamy do sielanki ....
678
226688
.. rano miało być jeszcze śniadanie na trawie... tfuuu na plaży, ale uciekłem i dobrze. Bo lało prawie dwa dni. :)
Ach te kochane Lofoty, jakież one są nieprzewidywalne....
Wikipedia nas pogodziła: ..."ze względu na współżycie z glonami, zaliczany do porostów".
Ale, zwracam honor. Mnie 50 lat temu uczono, że to mech.
Przecież napisałem, info dostałem z Finlandii od fachowca. :mrgreen:
.
Jeszcze jedno plażowe....
679
226719
...
Dwa ostatnie mroczne i piękne. Te kamienie przez pierwszy moment skojarzyły mi się ze stadem fok odpoczywających na plaży:-)
Dwa ostatnie mroczne i piękne. Te kamienie przez pierwszy moment skojarzyły mi się ze stadem fok odpoczywających na plaży:-)
Dzięki Wyszomirze.
Fajnie by było gdyby to były foki. Nie widziałem w Norwegi fok. Chyba Norki wszystkich nie wybiły :). Ponoć, oni nadal polują na wieloryby, mimo że ich populacja jest zagrożona. A tyle ekologicznego bleblania u nich.:)
W promieniach słońca można nie tylko "zalegiwać" na pięknej plaży Lofotów czy Senji.
Można też odbierać lekcję pokory na jednym z najwyższych szczytów Norwegii. Mowa tu o Glittertind. Do niedawna uważanym za "number one". Niestety przytrafiło mu się nieszczęście. Nadtopiła mu się czapa lodowa "obniżając" go o 4metry (zdjęcie 603), a to spowodowało, że palmę pierwszeństwa przywłaszczył sobie Galdhopiggen mierzący w tej chwili 2469 m.... bez kapelusza :).
Trasa ze Spiterstulen wynosi teoretycznie prawie 10 km. Czasu wejścia nie podają, ale uznaje się 4g 30 minut za dobry wynik. Po wejściu na szczyt okazało się że mój tracker namierzył prawie 12 km :lol:. Zapewne to z powodu uganiania się za "kadrami" tak wzrósł dystans wycieczki.:mrgreen:.
Dość istotna jest am pogoda. Ja otrzymałem w pakiecie z Glittertindem jak Norwegię upał. Temperatura osiągnęła tego dnia prawie 28 st. Po powrocie do schroniska musiałem "ratować" spaloną skórę na nosie i uszach . Nie ma że boli. 10 godzin piekarnika bez czapki z daszkiem musiało się tak skończyć :mrgreen:
680
226733
681
226735
682
226734
683
226736
...
Fajnie by było gdyby to były foki. Nie widziałem w Norwegi fok...
Ja spotkałem pływające w okolicach Senji, tylko jeden raz, faktycznie rzadki widok...
Piękne te ośnieżone góry, 680. bardzo mi się podoba.
Tadeusz Jankowski
17.10.20, 21:30
671 i 680 podobają mi się najbardziej. Na obu pierwszy plan jest zagospodarowany podobnym motywem - rozrzuconymi plamami.
Na pierwszej fotce są to kamienie w wodzie, na drugiej ślady na śniegu. Na drugim są to elementy delikatnie zaznaczone, na pierwszym wydobyte gorejącym światłem.
Poziomy podział kadru na obu fotkach też gra.
W 671 pierwsze skrzypce gra światło. W 680 motywem wiodącym jest dwoje spacerowiczów z psem na czele (super!). Liniowo zarysowana grupa, podkreślona kolorami, nie narzucająca się.
Pzdr, TJ
Popraw numerację 680 ... i dalej.
Wyprawa musiał być zarąbista - gratulacje.
Jakiego trackera używasz ?
Popraw numerację 680 ... i dalej.
Wyprawa musiał być zarąbista - gratulacje.
Jakiego trackera używasz ?
Dzięki, pokręciłem co nie co :).
Wyprawa była...hmmmm... żadne słowa tego nie wyrażą. Dwa i pół miesiąca relaksu i odpoczynku w miejscu które bardzo lubię. Góry, morze, jeziora, fiordy i w miarę bezludne miejsca.... Super :)
Ostatnio używam Bergfexa. W tablecie mam jeszcze inny, ale zapomniałem co to za zwierz. Hardwerowego już mi się nie chce nosić w góry. Wszystko waży, a ja nie chcę przekraczać 6 kg wagi plecaka.
Bergfex - dzięki, potestuję.
Ja ostatnio używałem OSM And - praktycznie doskonały, dużo szczegółowych map, tyle że po aktualizacji wprowadzili jakąś dziwną właściwość i po 6 minutach zgaszonego ekranu aplikacja kończy rejestrowanie śladu. Nie chce działać w tle, co ją całkowicie kompromituje.
Bardzo dobre są mapy.cz i nasze Endomondo. Jedyny ból (a może i nie) jest taki, że aby ściągnąć plik śladu (gpx, kmz, kml) należy się zalogować na stronę i dopiero wyeksportować takowy plik. Co wymusza niejako konieczność aby aplikacja była online. W sumie można sobie z tym poradzić, zapisując ślad i wysyłając przez wi-fi jak będzie dostępne.
Bardzo dobra aplikacja to też:
mapa turystyczna i dirt tracks.
Plik śladu jest doskonały do geotagowania zdjęć. Nawet kiedyś popełniłem taki poradnik :) -->> https://forum.olympusclub.pl/threads/91431-Geotagowanie-w-Linuxie
671 i 680 podobają mi się najbardziej. Na obu pierwszy plan jest zagospodarowany podobnym motywem - rozrzuconymi plamami.
Na pierwszej fotce są to kamienie w wodzie, na drugiej ślady na śniegu. Na drugim są to elementy delikatnie zaznaczone, na pierwszym wydobyte gorejącym światłem.
Poziomy podział kadru na obu fotkach też gra.
W 671 pierwsze skrzypce gra światło. W 680 motywem wiodącym jest dwoje spacerowiczów z psem na czele (super!). Liniowo zarysowana grupa, podkreślona kolorami, nie narzucająca się.
Pzdr, TJ
Dzięki za opinię https://forum.olympusclub.pl/images/smilies/icon_smile.gif.
Bardzo mi się podobają Twoje komentarze. Krótko rzeczowo i na temat. Super https://forum.olympusclub.pl/images/smilies/icon_smile.gif.
Te programy lekko mówiąc są dziwne. :). W jednym telefonie działają w innym nie. Zachowują się często odmiennie w różnych sprzętach. Bergfexa używam bo mi działa w "chińczyku" I i potrafi pokazać na mapie stromość nachylenia zboczy. To mi się przydaje jak chodzę poza ścieżkami i szlakami.
Reszta jest podobna do innych tego typu programów. A i w sumie potrafi być oszczędny jeśli chodzi o prąd.
Kolejnych parę fotek będzie z trasy na Galdhopiggen. Number One Norwegii. Tłumnie odwiedzany w pogodne letnie dni przez miłośników gór i nie tylko. Przyjeżdża tam mnóstwo ludzi, jak to bym określił "biurw" oderwanych od biurka pragnących poczuć zadowolenie zdobywcy i smak triumfu. Niestety jedyne co ich spotyka to srogi "łomot" od władcy Jotuncheimen. Nie pomagają nowe butki i ubranka z "Intersportu" :). Siedzą potem bidoki na kamieniach i zbierają siły, aby jakoś zejść na dół. W tym roku widziałem 6 takich osób.... Plus jednego psa. Ale on niczemu nie był winien. Zawinił jego właściciel. Zapomniał wyposażyć swojego pupila w obuwie ochronne. :) Pies pokaleczył sobie łapy o ostre kamienie i nie mógł i nie chciał iść. Karą za ten występek, było znoszenie pupilka na dół. :lol:. A było co dźwigać.
Ostatnie trzy podejścia, jeszcze prawie godzina do szczytu. Jak widać pogoda dopisała :). Rok temu zrezygnowałem z wejścia bo było ca 8st C, a na górze padał śnieg..... Śmiałkom którzy się wtedy wybrali, trasa zajęła 12 godzin.
684
226777
Nie tylko ja robię fotki aparatem. :lol:
685
226778
Widok ze szczytu. W tym roku bardzo dużo śniegu. Niestety najciekawsze widoki zawsze są tam "pod światło" :)
686
226779
Widok na Number Two, czyli Glittertind. Widać którędy wiedzie ścieżka.
687
226780
688
226781
A po zejściu do Spiterstulen, po mocno spóźnionym obiedzie i kąpieli w widocznej tu rzeczułce.... ładne widowisko na niebie. Taki mały deserek :).
689
226782
...
Kąpiel była na zasadzie: "o k... wa" wpadłem [emoji38]
Kąpiel była na zasadzie: "o k... wa" wpadłem [emoji38]
No wiesz......:).
Trzeba by mocno się starać, aby tam wpaść. A po ca. dwudziestu kilometrach po górkach w taka pogodę, czuć mnie było na co najmniej jedną dziesiątą tego dystansu :mrgreen:.
Nie było wyjścia. Znaczy było, ale musiałbym czekać w kolejce grubo ponad godzinę i zapłacić.
Włażąc do tej wody, poczułem się jak ktoś z załogi statku storpedowanego na północnym Atlantyku, Jak ktoś, komu perspektywa życiowa nagle skróciła się do około pięciu minut, o ile nie dostanie się w tym czasie do szalupy...
...Włażąc do tej wody, poczułem się jak ktoś z załogi statku storpedowanego na północnym Atlantyku, Jak ktoś, komu perspektywa życiowa nagle skróciła się do około pięciu minut, o ile nie dostanie się w tym czasie do szalupy...
Za młodego kąpałem się w takiej wodzie - w Leśnej k/Lubania Śląskiego jest taki strumień, dopływ Kwisy. W tym strumieniu pływają normalnie pstrągi. A Niemcy wymyślili he he zrobili basen na tym strumieniu. Jak się wskoczyło do wody to zdawało się że serce stanie, a cojones robiły się takie malutkie :mrgreen:. Po wyjściu z wody to skóra była czerwona jak u raka.
Za młodego kąpałem się w takiej wodzie - w Leśnej k/Lubania Śląskiego jest taki strumień, dopływ Kwisy. W tym strumieniu pływają normalnie pstrągi. A Niemcy wymyślili he he zrobili basen na tym strumieniu. Jak się wskoczyło do wody to zdawało się że serce stanie, a cojones robiły się takie malutkie :mrgreen:. Po wyjściu z wody to skóra była czerwona jak u raka.
Schłodzone dłużej zachowuje świeżość. :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Włażąc do tej wody, poczułem się jak ktoś z załogi statku storpedowanego na północnym Atlantyku, Jak ktoś, komu perspektywa życiowa nagle skróciła się do około pięciu minut, o ile nie dostanie się w tym czasie do szalupy...
Przyznam, że gdy przeczytałem komentarz pod zdjęciem o tej kąpieli moje początkowe skojarzenie było dokładnie identyczne:-)
A zdjęcia - jak zwykle - dobrze przemyślane kadry ukazujące piękno norweskich krajobrazów.
Przyznam, że gdy przeczytałem komentarz pod zdjęciem o tej kąpieli moje początkowe skojarzenie było dokładnie identyczne:-)
A zdjęcia - jak zwykle - dobrze przemyślane kadry ukazujące piękno norweskich krajobrazów.
Dzięki Wyszomirze. Muszę przyznać, że trochę sprawiają mi kłopotów fotki z norweskich gór. Nie za bardzo mogę się "wstrzelić" kadrowo w te widoki. I te paskudne niebieskie światło... Jednak wrócę do filtra UV. :)
Jeszce parę kamyków... Góry Jotunheimen mają specyficzną urodę. Są mało kolorowe, kamieniste i wymagające podczas eksploracji. Potrafią być piękne, potrafią oczarować..... ale też potrafią doprowadzić człowieka do szału i zniechęcić do wszystkiego :).
Decydującym czynnikiem jest tam pogoda. Zmienić się potrafi jeszcze szybciej niż w Tatrach. Na szczęście prognozy pogody są niemal bezbłędne i to pozwala uniknąć większych przykrości na szlaku.
690
226823
691
226825
Spiterstulen widziany ze ścieżki na Galdhoppa. Tylko gdzie ta ścieżka? Gdzieś się zapodziała wśród tych kamyczków. :lol:
692
226824
Lodowiec na trawersie Galdhoppa. Światło w miarę dopisało i udało mi się nie za mocno zmasakrować tego kawałka lodu :).
693
226826
Kamienie w tych górach są bardzo ostre i chropowate. Moje butki górskie po drugim sezonie nadają się do wyrzutki, bo zmasakrowałem w nich podeszwy :).
...
Tadeusz Jankowski
19.10.20, 22:20
Podoba mi się 670 z powodu, że pierwszy plan jest delikatny i nie jest w stanie dominować nad dalekim widokiem, a wręcz przeciwnie - uzupełnia go i "odciąża".
Pzdr, TJ
Z plaży i wędrówki po śnieżnych szlakach a raczej bezdrożach, świetne.
Podoba mi się 670 z powodu, że pierwszy plan jest delikatny i nie jest w stanie dominować nad dalekim widokiem, a wręcz przeciwnie - uzupełnia go i "odciąża".
Pzdr, TJ
Jesteś niezawodny Tadeuszu. Dięki :)
Z plaży i wędrówki po śnieżnych szlakach a raczej bezdrożach, świetne.
Dzięki Wiejo :)
Zanim zmienię klimat, pokażę tylko Jeszce parę zdjęć ....bo was zanudzę na śmierć :)
694
226850
695
226851
Martin
696
226852
697
226853
Nie mogłem sobie odmówić przyjemności, pokazania tych "pimpków" w poprawionej wersji :).
698
226854
...
Po podobnych kamykach się idzie z Doliny 5 Stawów przez Świstówkę do Morskiego. Też sobie buty zepsułem :(
O, widzę że z grzybów wróciłeś :).
Lepsze skały i kamienie niż błoto...
Wspaniałe plenery niby pełne surowości ale swym pięknem przyciągające wzrok. Bardzo mi się podobała zamieszczona przez Ciebie fotorelacja:grin:.
Pimpki w pepegach ekstra. :wink:
Po podobnych kamykach się idzie z Doliny 5 Stawów przez Świstówkę do Morskiego. Też sobie buty zepsułem :(
Tiaaaa... kiedy to ja tam ostatnio spacerowałem .... Też piękne miejsca.
Wspaniałe plenery niby pełne surowości ale swym pięknem przyciągające wzrok. Bardzo mi się podobała zamieszczona przez Ciebie fotorelacja:grin:.
To jest bardzo "surowy " kawałek natury. Fotografie pokazują mały wybrany wycinek rzeczywistości, który oglądamy z poziomu domowego zacisza. Ta rzeczywistość nie zawsze jest taka miła. Pogoda jest tam niepodzielnym władcą i to ona decyduje o naszym odbiorze tych miejsc. Dla mnie mimo srogości aury, zimna czy często przemoczonych ubrań, miejsca te ukazują naszą kruchość i "słabość" naszej cywilizacji w starciu z siłami natury. Zmuszają do pokory i przewartościowania pewnych życiowych dogmatów.
Bardzo mnie cieszy, że podoba Ci się moja relacja, choć chyba nie odważyłbym się sam tego tak określić. I zapraszam na więcej :).
Pimpki w pepegach ekstra. :wink:
Też mi się bardzo spodobały. Takie kruszyny, a pozowały na duże lwy :).
Czasem udaje się coś ciekawego i fajnego zobaczyć.
Powiem w tajemnicy, a raczej napiszę :), że Svartisen wciąż zmaga się z opadem deszczu.... Cóż, takie miejsce :)
699
226885
Na północy leje, to zobaczmy co się dzieje na południu. Okolice Aurlandu może nie są idealnym miejscem na plażowanie, ale za kołnierz nie kapie.... za dużo :).
700
226886
701
226887
702
226888
....
Toż to biegun panie - nie jakieś południe :mrgreen:
majeczek78
21.10.20, 19:17
Widoki jak zwykle fajne ale pieskowe "obuwie" najfajniejsze
Toż to biegun panie - nie jakieś południe :mrgreen:
Nie prowokuj.... bo kto potem ten śnieg odgarnie? :lol:
Widoki jak zwykle fajne ale pieskowe "obuwie" najfajniejsze
Obuwie jest wypaśne.... i może nawet było skuteczne. :mrgreen:
[QUOTE=paparapa;1392731]
To jest bardzo "surowy " kawałek natury. Fotografie pokazują mały wybrany wycinek rzeczywistości, który oglądamy z poziomu domowego zacisza. Ta rzeczywistość nie zawsze jest taka miła. Pogoda jest tam niepodzielnym władcą i to ona decyduje o naszym odbiorze tych miejsc. Dla mnie mimo srogości aury, zimna czy często przemoczonych ubrań, miejsca te ukazują naszą kruchość i "słabość" naszej cywilizacji w starciu z siłami natury. Zmuszają do pokory i przewartościowania pewnych życiowych dogmatów.
Bardzo mnie cieszy, że podoba Ci się moja relacja, choć chyba nie odważyłbym się sam tego tak określić. I zapraszam na więcej :).
[QUOTE]
Podzielam Twoje zdanie, siła natury a czasami i jej groza, bezlitośnie obnaża pychę, zadufanie i małość człowieka.
Lubiłem odnajdywać klimaty przedstawiane w Twoich zdjęciach w literaturze skandynawskiej.
Dobrze sie to czytało.
:-)
[QUOTE=paparapa;1392731]
To jest bardzo "surowy " kawałek natury. Fotografie pokazują mały wybrany wycinek rzeczywistości, który oglądamy z poziomu domowego zacisza. Ta rzeczywistość nie zawsze jest taka miła. Pogoda jest tam niepodzielnym władcą i to ona decyduje o naszym odbiorze tych miejsc. Dla mnie mimo srogości aury, zimna czy często przemoczonych ubrań, miejsca te ukazują naszą kruchość i "słabość" naszej cywilizacji w starciu z siłami natury. Zmuszają do pokory i przewartościowania pewnych życiowych dogmatów.
Bardzo mnie cieszy, że podoba Ci się moja relacja, choć chyba nie odważyłbym się sam tego tak określić. I zapraszam na więcej :).
[QUOTE]
Podzielam Twoje zdanie, siła natury a czasami i jej groza, bezlitośnie obnaża pychę, zadufanie i małość człowieka.
Lubiłem odnajdywać klimaty przedstawiane w Twoich zdjęciach w literaturze skandynawskiej.
Dobrze sie to czytało.
:-)
Miałem okazję trochę czasu spędzić wśród ludzi północy. Bez złudzeń, nie są tacy jak my. Mają inne priorytety , inne wartości i inaczej myślą. Można ich lubić lub nie, ale należy im się szacunek za to, że potrafią ogarnąć dość spory "kawałek ziemi" wbrew "wybrykom" natury". To ciężka i mozolna praca.
Mam wrażenie, że gdyby u nas nastały takie warunki, to dość długo nie moglibyśmy się odnaleźć w rzeczywistości. :).
Od dość dawna sztuka skandynawska idzie własnym torem, niespecjalnie czerpiąc z zaoceanicznej papki. Kto pamięta Ingmara Bergmana, ten wie o czym piszę. Nie były to lekkie filmy. Skandynawska szkoła kryminału...itd.
To troszkę inny świat :)
No dobra, za bardzo się rozwinąłem, a tu trzeba coś do pieca dorzucić :).
703
226910
704
226911
705
226912
707
226913
708
226914
...
704 - pragmatyzm ludzi północy. Zamiast spieprzyć dobry kawałek betonu, poprosili właściciela o zgodę na postawienie znaku. Proste, praktyczne.
707 - oczami wyobraźni widzę te łodzie podpływające i ludzi wyładowujących rybę. I góra w tle. To zdjęcie najbardziej do mnie mówi.
704 - pragmatyzm ludzi północy. Zamiast spieprzyć dobry kawałek betonu, poprosili właściciela o zgodę na postawienie znaku. Proste, praktyczne.
707 - oczami wyobraźni widzę te łodzie podpływające i ludzi wyładowujących rybę. I góra w tle. To zdjęcie najbardziej do mnie mówi.
Tak, oni są bardo pragmatyczni.
709
226916
A teraz uciekam do "poprawki", bo termin tuż tuż....:)
lisiajamka1
23.10.20, 16:13
Duuużo frajdy z oglądania :) Bardzo ciekawe zdjęcia.
Dużo frajdy z oglądania to standard w tym wątku:-)
Z zamieszczonych zdjęć, zgodzę się z przedmówcami emanuje surowość, trudne warunki życia, przejmujący chłód. Ale to wszystko w kadrze łączy się w piękny godny podziwu spójny obraz.
Podobają mi się 705 i 707. Latarnia fajnie by wyglądała przy zapalonych światłach wieczorem lub w nocy :).
Duuużo frajdy z oglądania :) Bardzo ciekawe zdjęcia.
Cieszy mnie to bardzo. :)
Dużo frajdy z oglądania to standard w tym wątku:-)
Wielkie dzięki :)
Z zamieszczonych zdjęć, zgodzę się z przedmówcami emanuje surowość, trudne warunki życia, przejmujący chłód. Ale to wszystko w kadrze łączy się w piękny godny podziwu spójny obraz.
Sprawia mi radość czytanie takich opinii :).
710
226985
711
226984
....
Tadeusz Jankowski
24.10.20, 13:24
Skalisty pagórek został tak sfotografowany, że stał się fascynujący (dla mnie), mimo, że na drugim zdjęciu został niby sztampowo ujęty - z odbiciem w wodzie, to symetria, drobnofalkowość odbicia i piękne światło (na północy jest inne niż w Polsce) robią swoje.
Pzdr, TJ
majeczek78
24.10.20, 19:27
711 bardzo mi leży..
710 - piękne "filmowe" ujęcie.
Skalisty pagórek został tak sfotografowany, że stał się fascynujący (dla mnie), mimo, że na drugim zdjęciu został niby sztampowo ujęty - z odbiciem w wodzie, to symetria, drobnofalkowość odbicia i piękne światło (na północy jest inne niż w Polsce) robią swoje.
Pzdr, TJ
Tak zdecydowanie światło tam jest inne. Ponoć nawet potrafi go nie być....zwłaszcza na północy :mrgreen:
711 bardzo mi leży..
710 - piękne "filmowe" ujęcie.
No to koledzy, pięknie się uzupełniacie :)
Trollstigen to ca. 5 kilometrowa część drogi 63 łączącej Andalsnes z Valdalem. Zbudowano ją 1936 roku i jest jedną z większych atrakcji Norwegii. W sezonie kursują tam autokary wycieczkowe z Andalsnes i nie tylko, "uatrakcyjniając" przejazd
przez tych parę ładnych serpentyn. Zdarzało się tak, że nie było miejsca na górnym parkingu, a ludzi było ..... :mrgreen:.
Miejsce specyficzne potrafi być bardzo widowiskowe. Przyjazd tu autokarkiem nie gwarantuje niczego więcej, niż opłata za przejazd. :lol:
Jak widać... czasem nic nie widać......
712
227007
713
227009
714
227008
...
712 bardzo mi się podoba. Zrobić świetne zdjęcie, kiedy nic nie widać, to jest sztuka :)
Całkowicie się przychylam do tej opinii. Niemniej pozostałe w dalszym ciągu są niezwykle atrakcyjne w odbiorze.
712 faktycznie świetne. Wydaje mi się, że kiedy tam bylem (ok. 20 lat temu) tego tarasu widokowego jeszcze nie było.
712 faktycznie świetne. Wydaje mi się, że kiedy tam bylem (ok. 20 lat temu) tego tarasu widokowego jeszcze nie było.
Nie mogło go tam jeszcze być, bo oddano go do użytku w 2012 roku.
Dodatkowo miejsce jest bardzo ciekawe, ponieważ zaczyna się tam szlak do słynnej w całym świecie Trollveggen, czyli Ściany Troli. Jest to ponad tysiąc metrowe pionowe urwisko spadające w kierunku doliny rzeki Rauma. Poległo na niem wielu światowej sławy wspinaczy górskich i nie tylko. W latach ca. siedemdziesiątych rozpoczęła się moda na skoki ze spadochronem, a kilkadziesiąt lat później opanowały to miejsce "wiewióry". Czyli rozpoczęła się era B.A.S.E. jumpingu. W jednym i drugim przypadku doszło do wielu wypadków, aż chyba około roku 2000 zakazano oficjalnie lotów i skoków w tym miejscu..... Zakaz zakazem a loty odbywają się dalej i nie zawsze kończą się szczęśliwie.
Do miejsca tego można dojść szlakiem właśnie od platformy widokowej przy Trollstigen. Oficjalnie zajmuje to około pięciu godzin w jedna stronę. Można ten czas skrócić nawet o godzinę jeśli jest sucho, nie ma za dużo śniegu i ma się trochę praktyki w poruszaniu się po takim terenie.
Bardzo polecam taka wyprawę bo widoki nieziemski, ale ostrzegam bo trasa jest wymagająca i miejscami bardzo niebezpieczna.
To coś podobne jak El Capitan w Yosemite :)
Kurcze, piszę jak znawca co tam wlazł, a w sumie mój najwyższy... stop najniebezpieczniejszy szczyt to Kościelec :mrgreen:
To coś podobne jak El Capitan w Yosemite :)
Kurcze, piszę jak znawca co tam wlazł, a w sumie mój najwyższy... stop najniebezpieczniejszy szczyt to Kościelec :mrgreen:
To trochę inny charakter górki. Trollveggen jest długą granią z w miarę fajnym podejściem od strony Trolstigen, oraz z urwiskiem do doliny Rauma.
Podejście, oczywiście te łatwe :) w końcowym etapie trasy wiedzie trawersem głównej grani. Nachylenie około 45st powoduje że w niesprzyjających warunkach obsuwają się ciągle kamienie. Większe albo mniejsze. Trzeba też pokonać dwa żleby wypełnione śniegiem. Tam nachylenie jest większe i jeśli śniegu jest dużo i jest zmrożony, bez raków ni chu chu :).
Na osuwiskach nie ma właściwie ścieżki. ludzie chodzą najwygodniejszą dla siebie drogą, na azymut. Końcowe podejście to dla niektórych może być namiastka wspinaczki :lol:. Ale mimo wszystko warto się tam wybrać. Widoki są przepiękne. Az nie chce się schodzić.
majeczek78
26.10.20, 21:16
Fajnie pokazane... ale taras też "robi robote" ...
Fajnie pokazane... ale taras też "robi robote" ...
Cieszy mnie to bardzo :).
Ale wróćmy do Trollweggen, a właściwie Trolltindene bo taka jest norweska nazwa tego miejsca.
Aby się tam dostać trzeba wstać rano i ścieżką zaczynającą się nad platformą widokową ruszyć ku nieznanemu.
Mimo dobrej prognozy pogody, nie byłem pewien czy nie będę musiał wycofać się z trasy. Co jakiś czas pojawiały się brzydkie chmury zwiastujące rychły opad deszczu.
Ale o ósmej rano było jeszcze bardzo ładnie...
715
227100
716
227083
717
227084
718
227085
719
227086
Po kolejnym podejściu wyłania się główna atrakcja dzisiejszego programu.
720
227087
I Trolltindene w całej okazałości...
721
227088
722
227089
723
227090
Tutaj widać w jakim terenie trzeba się poruszać. Podłoże jest niestabilne i podatne na osunięcia. "Lecą" kamienie małe, duże a czasem i ludzie. Ścieżkę wybieramy wedle uznani. Przeważnie tą, która nam się najbardziej podoba :lol:.
To właśnie te chmury bardzo mnie niepokoiły.
724
227092
725
227091
Tak to wygląda z bliska. Piaszczyste osuwiska i skalne trawersy.
726
227094
727
227093
Ostatni trawers i podejście, a potem pierwsze spojrzenie w dolinę Raumy....
....
Jestem pod wielkim wrażeniem tej fotorelacji. Dalej imponuje mi surowość krajobrazu, jego urozmaicenie poprzez dolinki i szczyty. Dzięki za naprawdę świetne zdjęcia.
Dzięki za miły komentarz. Jeśli się podobają to jest mi bardzo miło. :)
728
227561
729
227564
....
O! Wiking wrócił :) I znowu mamy coś ładnego :mrgreen:
Cudne obrazki... Kolejne.
Dziękuję bardzo za odwiedziny i miłe słowa. :)
Jakoś dziwnie sansecik mi się rozmazał.... Może coś z matrycą nie tego.... :mrgreen:
730
227605
...
Jakoś dziwnie sansecik mi się rozmazał.... Może coś z matrycą nie tego.... :mrgreen:
Czas na MFT :mrgreen:
Czas na MFT :mrgreen:
Leży w plecaku w dolnej kieszeni.....i kwiczy :mrgreen:
Tadeusz Jankowski
10.11.20, 17:04
731 - owszem. Łagodna falistość pierwszego planu konweniuje ładnie z prostotą zachodu słońca, odblaskiem zachodu w wodzie i łagodnie pomarszczonym morzem. No i ta postać mimo że daleka, to esencjonalna, robi zdjęcie.
Pzdr, TJ
Dalsza uczta dla oczu. Motywy zawarte w zdjęciach solidnie poruszają wyobraźnią.
730 - kolejna uczta dla oczu.
731 - też fajne, ale jednak 730 wygrywa z nim o kilka długości.
@gulasz (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=6540) Dziękuję bardzo, ale jednocześnie składam stanowczy protest. Ja nie jestem pani.... I co gorsza, musisz uwierzyć na słowo :mrgreen:
731 - owszem. Łagodna falistość pierwszego planu konweniuje ładnie z prostotą zachodu słońca, odblaskiem zachodu w wodzie i łagodnie pomarszczonym morzem. No i ta postać mimo że daleka, to esencjonalna, robi zdjęcie.
Pzdr, TJ
Dziękuję Tadeuszu. :)
Dalsza uczta dla oczu. Motywy zawarte w zdjęciach solidnie poruszają wyobraźnią.
No cóż ja mogę napisać... dzięki :)
730 - kolejna uczta dla oczu.
731 - też fajne, ale jednak 730 wygrywa z nim o kilka długości.
No bo to całkiem inne klimaty, ale fakt 730 jest lepsze :)
@gulasz (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=6540) Dziękuję bardzo, ale jednocześnie składam stanowczy protest. Ja nie jestem pani.... I co gorsza, musisz uwierzyć na słowo :mrgreen:
oj glodna bylam zjadlam "e"
oj glodna bylam zjadlam "e"
Gratuluję apetytu :).
Dziś parę zdjęć z miejsca, które tu już gościło. Byłem pewien, że pogoda mi dopisze. Ale pewnym można być tylko jednego....
Szukałem sposobu na te dość spokojne i eteryczne sceny, tak nie pasujące do dzisiejszego stylu życia. Nie wiem czy ta odsłona będzie lepsza czy nie, ale dobrze jest szukać...
... a może będzie nam dane znaleźć.
Svartisen w narzeczu Vikingów oznacza czarny lód. Nigdzie takowego tam nie znalazłem, a nachodziłem się w deszczu ca 20 km. Widać za słabo szukałem :).
732
227815
733
227816
734
227818
735
227819
Jak wszedłem na pobliskie wzgórze, to dało się przez chwilę zobaczyć błękit nieba....
736
227817
...
Fajnie wygładzone kamyczki :mrgreen: A i lodowiec się trafił, super.
a'propos szukania - szukałem jak dość do osuwiska Czartoryja. Dziś wiem, że byłem od niego jakieś 300 metrów i nie znalazłem. Ale już mniej więcej wiem :)
Fajnie wygładzone kamyczki :mrgreen: A i lodowiec się trafił, super.
a'propos szukania - szukałem jak dość do osuwiska Czartoryja. Dziś wiem, że byłem od niego jakieś 300 metrów i nie znalazłem. Ale już mniej więcej wiem :)
Bodzip
Doświadczenie ostatnich lat podpowiada mi, że jeśli nie miałeś GPSa, to mogłeś się kręcić w kółko parę metrów dalej. Zwłaszcza w lesie.
Teraz już nie schodzę ze ścieżki czy drogi bez GPSa. Zbyt wiele może to kosztować.... przynajmniej wysiłku :).
Jeśli chodzi o Svartka....
Powierzchnie kamieni robią duże wrażenie, zwłaszcza gdy kamienie są mokre i się błyszczą. Druga sprawa to to, że po godzinie przypłynął statek i wszyscy uciekli bo padał deszcz. Następny i ostatni kurs miał być o szesnastej, czyli za pięć godzin. Za mało czasu aby to obejść, a za dużo aby się powiesić z rozpaczy :mrgreen:. Tylko jeszcze na czym ...
Wtedy gdy zostałem tam sam poczułem atmosferę tego miejsca. Prawie dotknięcie absolutu.... . Nie mylić z absyntem :mrgreen:....
Gdyby nie dobre ciuch, a przede wszystkim kurtka z dobrą membraną bym chyba tam zamarzł, bo temperatura była w granicach pięciu stopni z opadem deszczu i śniegu. Odczułem to na nogach, bo przedzierając się przez mokre krzaki po szyję przemokły . Od tego momentu nie było postoju.... cały czas w ruchu :).
I co mogę powiedzieć. Bardzo polecam to miejsce. To drugi co do wielkości tam lodowiec, i nie wiem czy nie najładniejszy.
Bardzo miło się z Tobą podróżuje :lol: odwiedzam zakątki gdzie moja noga może nie stanie.
Super krajobrazy, wyśmienicie pokazane :lol:
...Za mało czasu aby to obejść, a za dużo aby się powiesić z rozpaczy :mrgreen:. Tylko jeszcze na czym ...
Zawsze można jeszcze skoczyć... :roll:
Gdyby nie dobre ciuch, a przede wszystkim kurtka z dobrą membraną bym chyba tam zamarzł, bo temperatura była w granicach pięciu stopni z opadem deszczu i śniegu. Odczułem to na nogach, bo przedzierając się przez mokre krzaki po szyję przemokły . Od tego momentu nie było postoju.... cały czas w ruchu :).
My z Marysią zrobiliśmy dzisiaj tylko 3 km, ale po strasznych chaszczach. Bardzo zmarzliśmy - deszczu wprawdzie nie było, ale wiało i temp. 3 st.
I co mogę powiedzieć. Bardzo polecam to miejsce. To drugi co do wielkości tam lodowiec, i nie wiem czy nie najładniejszy.
I chyba najczystszy, aż się świeci na niebiesko.
Brawo, piękna wycieczka :)
Dzięki za kolejny odcinek świetnej relacji!
Bardzo miło się z Tobą podróżuje :lol: odwiedzam zakątki gdzie moja noga może nie stanie.
Super krajobrazy, wyśmienicie pokazane :lol:
Bardzo mi miło, że tak piszesz. :). Jak starczy Tobie i mi cierpliwości, to jeszcze troszkę popodróżujemy :).
Zawsze można jeszcze skoczyć... :roll:
My z Marysią zrobiliśmy dzisiaj tylko 3 km, ale po strasznych chaszczach. Bardzo zmarzliśmy - deszczu wprawdzie nie było, ale wiało i temp. 3 st.
Przed wiatrem i wilgocią trzeba mieć respekt. Deszcz to jeszcze gorsza alternatywa.... Respekt do kwadratu :mrgreen:.
I chyba najczystszy, aż się świeci na niebiesko.
Brawo, piękna wycieczka :)
Przed wiatrem i wilgocią trzeba mieć respekt. Deszcz to jeszcze gorsza alternatywa.... Respekt do kwadratu :mrgreen:.
Niestety nie jest za czysty... starałem się go tak pokazać, aby nie było widać za dużo brudu....
Dzięki za kolejny odcinek świetnej relacji!
Proszę bardzo Maestro od robaczków. :) Ja z kolei bardzo lubię oglądać Twoje robaczki.
Kolejnym zdjęciem zakończę na razie przygodę ze Svartisenem. To miejsce to przystań łodzi kursującej pomiędzy parkingiem z polem namiotowym a "przyczółkiem" z którego idzie się do lodowca. (Oczekiwałem tu kolejnego dnia na łódź powrotną do parkingu)
Do lodowca można płynąć łodzią lub iść pieszo wzdłuż jeziora sporadycznie uczęszczaną ścieżką, przez las i krzaki po szyję. Poprzedniego wieczora po przyjeździe zrobiłem sobie "trucht...any" spacer :) aby złapać zachód słońca nad lodowcem .
8 km oszacowałem na godzinę piętnaście i do przyczółka dotarłem z pięciominutowym spóźnieniem.To nie był problem. Problemem było to, że nie obejrzałem mapy przed wjazdem w dolinę. Zresztą zapomniałem dociągnąć ten kawałek Norwegii..... A w dolinie nie było sygnału GSM....
Więc wycieczka oparła się na starej papierowej mapie. I w sumie wyszło śmiesznie, strasznie, a na koniec ciemno. W każdym razie do lodowca nie doszedłem bo jest schowany za winklem góry. A droga jaka trzeba pokonać od przyczółka liczy sobie 4km :mrgreen:
Mniej więcej w połowie tego dystansu słońce zaszło. Przyszedł czas na odwrót. Tylko że po ciemku miałem trudności z odnalezieniem początku ścieżki do parkingu. Dzięki trackerowi udało mi się na oparach elektronów w baterii telefonu, odnaleźć to magiczne miejsce i wrócić po ciemku do auta na zasłużony odpoczynek.
Następnego dnia popłynąłem łodzią, aby mieć siły na dalszą eksplorację terenu.
Zdjęcie znane jest kolegom Cru i andtor2, bo katowaliśmy je w rawkach :)
737
227831
...
Piękne mgiełki na obu ostatnich.
Piękne mgiełki na obu ostatnich.
Dziękuję.
Inny lodowiec. Folgefona.
739
227887
740
227889
741
227890
742
227894
743
227895
744
227893
745
227888
...
Piękne zdjęcia kapitalnych widoków, czuje się przestrzeń, widać piękno natury jak na dłoni.
Dlaczego Ty robisz takie ładne zdjęcia? Buuuuu :)
Mógłbyś jakiego gniota wrzucić o!!! :)
Piękne zdjęcia kapitalnych widoków, czuje się przestrzeń, widać piękno natury jak na dłoni.
Dziękuję bardzo. Cieszy mnie, że tak to widzisz.
Dlaczego Ty robisz takie ładne zdjęcia? Buuuuu :)
Mógłbyś jakiego gniota wrzucić o!!! :)
Jeśli uważasz, że te zdjęcia są ładne to super. :). Może wychodzą tak, bo się tym bawię,
i zmieniam programy do edycji jak rękawiczki :mrgreen:
Ze słońcem w twarz, czyli nadrabianie deficytu witaminy D3. :mrgreen:
746
227926
747
227927
Kiedyś trzeba zejść z chmur do cywilizacji....
748
227924
749
227925
750
227923
...
majeczek78
19.11.20, 05:41
No Fajnie no.... (zresztą tak cały czas....)
No Fajnie no.... (zresztą tak cały czas....)
:)
Dziś mały "miszmasz".... :)
751
228002
752
228003
753
228004
754
228005
755
228008
...
Może by tam zlot zrobić ???
Miejsca piękne, ale obawiam się, że przy odległości i norweskich cenach koszty udziału w zlocie dla wielu byłyby nieakceptowalne:-(
Jachtem dałoby się :-) Tylko ilość dni... :-)
jest pięknie.
Bardzo mi miło :)
Może by tam zlot zrobić ???
Ależ Ty wesołek jesteś.... Mogę podpowiedzieć parę świetnych miejscówek:lol:.
Miejsca piękne, ale obawiam się, że przy odległości i norweskich cenach koszty udziału w zlocie dla wielu byłyby nieakceptowalne:-(
Odległość nie gra roli w obecnych czasach, lecz inne drobiazgi ju z tak :mrgreen:
Jachtem dałoby się :-) Tylko ilość dni... :-)
Żaden problem, a szczęśliwi czasu nie mierzą :wink:.
Powoli zbliża się czas zimowy. Pora ubierać ciepłe buty i czapkę :).
Ostatnie podrygi magicznej jesieni.... A potem długo długo nic :)
756
228051
757
228053
758
228054
759
228052
...
Wspaniały krajobrazowo zakątek ziemi przedstawiłeś na swoich fotografiach. Wrażenia ogromne a i poczucie piękna zaspokojone.
Wspaniały krajobrazowo zakątek ziemi przedstawiłeś na swoich fotografiach. Wrażenia ogromne a i poczucie piękna zaspokojone.
Bardzo miło mi to czytać Wiejo :).
Standaldalen po zachodzie słońca....
760
228060
...
Kiedyś wspominałem o miejscowości Odda. Bardzo ładne miejsce z pięknymi widokami. Najbardziej zaludniona gmina Norwegii. Prawie 5 mieszkańców na kilometr kwadratowy. Straszny ścisk.....
Miasteczko zawdzięcza swój rozwój przemysłowi który się tu rozwinął.....
761
228163
762
228164
763
228165
...i w "szerszym" widoku....ale czy to jest szerzej? :mrgreen:
764
228166
...
762... wybrali papieża :shock:
Świetne kadry, zwłaszcza te w jesiennych kolorach.
762. świetnie sie prezentuje ta ławeczka na tle fiordu. Taki mocny, kolorowy akcent :grin:
762... wybrali papieża :shock:
Bodzip .... a na kolejnych zdjęciach wybrano cały zastęp papieży....:mrgreen:
Piękne widoki.
Miło mi bardzo :).
Świetne kadry, zwłaszcza te w jesiennych kolorach.
Dziękuję za dobre słowo :).
762. świetnie sie prezentuje ta ławeczka na tle fiordu. Taki mocny, kolorowy akcent :grin:
Ławeczka została z lepszych czasów. Stoi na falochronie przy starej miejskiej plaży. Dziś prawie nikt tam nie zagląda.... tylko jacyś zabłąkanie turyści :).
Ale spotkanie, Nie w Alpach, nie w Dolomitach, tylko na klifie w Ognie. Jedna z norweskich zawodniczek startująca regularnie w mistrzostwach europy podczas treningu.
765
228189
...
majeczek78
26.11.20, 10:36
Z ostatnich zdjęć 753 jak dla mnie mega... Reszta też wiadomo fajna ale zaciekawiło mnie szczególnie zdjęcie nr 764 a to dlatego że łódka wyszła na tle krajobrazu jakaś taka "mała"...
Ciąg dalszy przepięknej scenerii sycącej oczy krajobrazem zawartym w kadrach.
Z ostatnich zdjęć 753 jak dla mnie mega... Reszta też wiadomo fajna ale zaciekawiło mnie szczególnie zdjęcie nr 764 a to dlatego że łódka wyszła na tle krajobrazu jakaś taka "mała"...
Bo to malutka łudeczka na tle dużej zatoki w ponurej scenerii :). Dzięki za komentarz :).
Ciąg dalszy przepięknej scenerii sycącej oczy krajobrazem zawartym w kadrach.
To jeszcze chyba siła rozpędu :). Forum wraz z całą rzeczywistością traci rzeczywisty wymiar.....
Rondane o poranku
766
228216
767
228217
768
228218
...
Piękne kolory skandynawskiego... chyba jednak lata, aczkolwiek wydaje mi się, ze na 766 nieco śniegu na ziemi widać.
Piękne kolory skandynawskiego... chyba jednak lata, aczkolwiek wydaje mi się, ze na 766 nieco śniegu na ziemi widać.
Jest to schyłek lata, prawie jesień. To nie śnieg :). Rondane to dziwna kraina. Bardzo duże przestrzenie dolin wypełnione są różnego rodzaju żwirem. Wręcz można znaleźć żwirowe kopce wysokości kilkudziesięciu metrów. Tu akurat prześwituje kwarcytowy "śnieżnobiały" żwir. :) Właściwie to kraina "żwirka i muchomorka" bo i grzybów tu pełno.
lisiajamka1
27.11.20, 17:50
Oj bardzo przyjemne skandynawskie klimaty :)
Oj bardzo przyjemne skandynawskie klimaty :)
Dziękuję za miłe słowa. :)
769
228233
770
228235
771
228234
...
770, 771 - odruchowo wypatrywałem misia :)
Tadeusz Jankowski
28.11.20, 15:00
770, 771 bardzo mi przypasowały, intuicyjnie, od razu. Dwa ładne obrazy na ścianę do salonu. Pierwszy ekspresyjny, dynamiczny, przyciągający oko, drugi też, lecz więcej oddechu, przestrzeni, ale oba spoko.
Pzdr, TJ
Większość zdjęć prezentowanych w tym wątku świetnie by się prezentowało w dużym forrmacie na ścianie salonu:-)
Wyśmienicie podane w kadrach krajobrazy pięknej i tak różnorodnej terenowo krainy.
770, 771 - odruchowo wypatrywałem misia :)
A czemu?
Jedyne co może tam zrobić krzywdę to ceny, lawina, tsunami i łoś :)
770, 771 bardzo mi przypasowały, intuicyjnie, od razu. Dwa ładne obrazy na ścianę do salonu. Pierwszy ekspresyjny, dynamiczny, przyciągający oko, drugi też, lecz więcej oddechu, przestrzeni, ale oba spoko.
Pzdr, TJ
Cieszę się bardzo, że się podoba :).
Większość zdjęć prezentowanych w tym wątku świetnie by się prezentowało w dużym forrmacie na ścianie salonu:-)
Jestem strasznie zniesmaczony, jak muszę wciskać te kadry w tak małe obrazki. Aż takie zmniejszanie zabija zdjęcia... :)
Wyśmienicie podane w kadrach krajobrazy pięknej i tak różnorodnej terenowo krainy.
dziękuję bardzo :).
772
228273
773
228274
774
228275
775
228276
...
@773 te tyczki to przed zimą sadzają aby wiedzieć gdzie droga jest.
Trochę ładnej pogody to jednak złapałeś.
:grin:
DeWuTe Te tyczki "stoją" tam cały czas. Akcja tyczkowania dróg generowałyby rocznie zbyt duże koszty. Wszystkie nowe drogi w krytycznych rejonach wyposażone są w specjalne stacjonarne słupki z odblaskami.
Co do pogody, to w tym roku znowu było piękne lato jak na Skandynawię. Opaliłem się prawie na murzyna :). Miałem ca. trzy tygodnie deszczu na dwa i pół miesiąca wyprawy. To wynik rewelacyjny, z tm, że trochę miałem szczęścia, bo dobra pogoda podróżowała ze mną :).
Na "Babkę" czyli Babią Górę wzdłuż szlaku też teczki są poustawiane. Wzdłuż drogi to w Polsce nie spotkałem, a miałem kiedyś tak w Bieszczadach, że nie wiedziałem gdzie droga a gdzie rów.
Na "Babkę" czyli Babią Górę wzdłuż szlaku też teczki są poustawiane. Wzdłuż drogi to w Polsce nie spotkałem, a miałem kiedyś tak w Bieszczadach, że nie wiedziałem gdzie droga a gdzie rów.
Kiedyś widywałem w Karkonoszach, ale teraz w dobie ogólnej niemocy i "niechemisie" to nie wiem. Ma kierowca oczy to wie czy może jechać czy nie :).
776
228321
777
228322
778
228323
779
228324
...
Na 779 warunki do fotografowania jak by mniej korzystne, słońce za chmurami zupełnie, a to zdjęcie podoba mi się najbardziej z całej wrzutki. paparapa musisz załatwić coś z adminem, abym mógł + dać ;-)
@DeWuTe (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=21234) Te tyczki "stoją" tam cały czas. Akcja tyczkowania dróg generowałyby rocznie zbyt duże koszty. Wszystkie nowe drogi w krytycznych rejonach wyposażone są w specjalne stacjonarne słupki z odblaskami.
Co do pogody, to w tym roku znowu było piękne lato jak na Skandynawię. Opaliłem się prawie na murzyna :). Miałem ca. trzy tygodnie deszczu na dwa i pół miesiąca wyprawy. To wynik rewelacyjny, z tm, że trochę miałem szczęścia, bo dobra pogoda podróżowała ze mną :).
W Szwecji swego czasu widziałem jak stawiali przed zimą.
A opalić się latem można bez problemu,zwłaszcz jak słońce świeci, i świeci, i świeci ..... :grin:
Na 779 warunki do fotografowania jak by mniej korzystne, słońce za chmurami zupełnie, a to zdjęcie podoba mi się najbardziej z całej wrzutki. @paparapa (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=50325) musisz załatwić coś z adminem, abym mógł + dać ;-)
Bo w tym miejscu fotki zawsze wychodzą dobrze. Niezależnie od pogody :).
A którego moda polecasz?.... Ale chyba to nie ma sensu, bo już pytałem dlaczego ja nie mogę dawać plusów, i w sumie nic się nie dowiedziałem. Zresztą oni są tutaj, i doskonale wiedzą co jest grane....
W Szwecji swego czasu widziałem jak stawiali przed zimą.
A opalić się latem można bez problemu,zwłaszcz jak słońce świeci, i świeci, i świeci ..... :grin:
Tak, tylko kiedyś to był standart. Teraz wszystkie wydatki publiczne są cięte jak tylko się da.
Co do opalenia się, to nie jest tam takie oczywiste. Trzy lata temu była podobna pogoda, ale prawie cztery tygodnie nie wystarczyły na opalenie się :).
Miał być fajny sanset.... a wyszło... jak w Norwegii :mrgreen:
780
228352
781
228349
782
228350
783
228351
784
228348
...
Miał być fajny sanset.... a wyszło... jak w Norwegii :mrgreen:
@ 780
Ale chmury piękne, skłębione, puchate i pociemniałe :grin:
Miał być fajny sanset.... a wyszło... jak w Norwegii :mrgreen:
@ 780
Ale chmury piękne, skłębione, puchate i pociemniałe :grin:
:).
785
228370
786
228369
...
Śliczne kolory krajobrazu oświetlonego zachodzącym (a może wschodzącym?) słońcem. Kompozycyjnie bardziej mi odpowiada 786.
Prawdę mówiąc dłużej oglądam jak komentuję ważne, że dużo dłużej jestem pod wrażeniem zawartości zdjęć. Też narzekam na możliwości reputacji.
Śliczne kolory krajobrazu oświetlonego zachodzącym (a może wschodzącym?) słońcem. Kompozycyjnie bardziej mi odpowiada 786.
Śliczny poranek trafił mi się w Rondane. Po południu już było pozamiatane :). Zrobiła się Szkocja:mrgreen:.
Prawdę mówiąc dłużej oglądam jak komentuję ważne, że dużo dłużej jestem pod wrażeniem zawartości zdjęć. Też narzekam na możliwości reputacji.
Bardzo mi miło :).
Jeszcze pociągnę przez chwilę temat, bo się pogoda kończy, i:)
787
228413
788
228414
789
228415
...
aj ajajaj
788 cudne :-)
Dzięki :).
790
228423
791
228424
792
228425
...
Ładne i przemyślane kadry kolego paparapa.
Zerkam sobie od czasu do czasu.
Krystalicznie czysta woda i piękno krajobrazu doskonale z sobą harmonizują, tym samym są fantastyczne w odbiorze.
Ładne i przemyślane kadry kolego paparapa.
Zerkam sobie od czasu do czasu.
Czuję się zaszczycony mistrzu kolego @Cru (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=55395) :)
Krystalicznie czysta woda i piękno krajobrazu doskonale z sobą harmonizują, tym samym są fantastyczne w odbiorze.
Jeszce przez jakiś czas będzie tam czyściej i ładniej niż tu na południu. Tylko jak długo jeszcze?
Kolejne miejsce gdzie wieczorem fajnie poświeciło słońce malując piękne obrazy pośród gór i dolin.
793
228457
794
228458
...
Od jakiegoś czasu już, jak oglądam te zdjęcia to chciałem zapytać o jakość powietrza w porównaniu do naszego " polskiego " .
Odczuwasz różnicę w jakości pomiędzy " naszym " a " skandynawskim " powietrzem ?
Od jakiegoś czasu już, jak oglądam te zdjęcia to chciałem zapytać o jakość powietrza w porównaniu do naszego " polskiego " .
Odczuwasz różnicę w jakości pomiędzy " naszym " a " skandynawskim " powietrzem ?
Tak odczuwam różnicę.Pierwszą rzeczą rzucającą się oczy jest zdecydowanie mniej kurzu w powietrzu i na różnych powierzchniach. Auto spłukałem przez dwa i pół miesiąca tylko dwa razy, a wyglądało lepiej niż po tygodniu u mnie w domu.
Roślinność wydaje się mieć kolory na sterydach, bo nie jest zakurzona. Na pewno przyczyniają się do tego większa wilgotność powietrza i częste opady. Wieją też silne wiatry zmuszając powietrze do większej cyrkulacji.
W Polsce mamy sporo nizinnych rejonów gdzie powietrze "kisi" się w jednym miejscu po kilka dni...
Norwegowie maja hopla na punkcie ochrony środowiska i to się sprawdza. Chemia gospodarcza nie jest tak agresywna jak u nas. Proszki do prania czy mydła nie są tak perfumowane i barwione, często są bezbarwne i bez zapachu. . A są skuteczniejsze chyba od naszych, ale to może być zasługa wody, która jest na pewno lepsza.
Bardzo dobrze się tam czuję, lepiej śpię. Wystarcza mi max 5- 6 godz snu, mimo dużej i częstej aktywności fizycznej ( Często na raty bo słońce zachodzi po 11 a wschodzi przed 3, więc trzeba być czujnym jeśli chce się robić zdjęcia :) lub pokontemplować o tych porach dnia.).
Powrót na południe jest ... trochę bolesny i osobiście potrzebuje paru dni, aby ponownie przyzwyczaić się do naszego "gęstego" powietrza.
Faktycznie kolory roślinności są bardziej intensywne co dodaje dodatkowego uroku zdjęciom. A kadry z ostatnich wstawek - jak zwykle w tym wątku - śliczne.
Faktycznie kolory roślinności są bardziej intensywne co dodaje dodatkowego uroku zdjęciom. A kadry z ostatnich wstawek - jak zwykle w tym wątku - śliczne.
Staram się jak potrafię najlepiej, a że natura mi pomogła, to tylko mogę się cieszyć :).
Kraina Jotunów :)
795
228512
796
228514
...
794 bardzo bardzo.... Reszta też trzyma poziom.
Pięknie to słoneczko maluje okolicę tworząc niesamowite obrazy.
Ostatnie przebłyski światła słonecznego tamtego dnia w Telemarku...
797
228629
...
Patrząc na ten domek z ostatniego zdjęcia , zastanawiam się czy chciałbym tam mieszkać.
I nie wiem :mrgreen:
Tam zawsze są piękne wieczory, no prawie zawsze ... jak jest fajna pogoda :). No i ciekawe górki na podwórku :mrgreen:
Oglądając te foty można odnieść wrażenie że to piękny słoneczny kraj. Ponoć w Bergen deszcz pada tylko 360 dni w roku.
Oglądając te foty można odnieść wrażenie że to piękny słoneczny kraj. Ponoć w Bergen deszcz pada tylko 360 dni w roku.
yac jeśli tylko tyle razy tam pada deszcz, to są szczęśliwcami :).
Ale fenomen tego wszystkiego polega na tym, co się dzieje pomiędzy opadami. I nie ważne co pada :)... grad, śnieg czy deszcz.
A to że jest słonecznie, nie znaczy wcale, że jest ciepło. "Na ostatniej focie" jest ca. 3 st. i bardzo nieprzyjemny wiatr. Ja byłem ubrany w kilka warstw ciuchów. I nie powiedziałbym, że było cieplusio i przyjemnie :).
To kraj z pogodą o bardzo dużej dynamice. W naszych górach pogoda może diametralnie się zmienić w ciągu godziny, A tam bywa tak, że pogoda zmienia się w ciągu godziny parę razy.:mrgreen:
Nie odczuwam tej niesprzyjającej aury, skupiam się na podziwianiu pięknych widoków które prezentujesz. Zapewniam też, że mając takie piękno przed sobą to nie zwracałbym uwagi na panujące wokół mnie warunki.
Nie odczuwam tej niesprzyjającej aury, skupiam się na podziwianiu pięknych widoków które prezentujesz. Zapewniam też, że mając takie piękno przed sobą to nie zwracałbym uwagi na panujące wokół mnie warunki.
Wiejo po powrocie z pierwszego wyjazdu do Norwegii powiedziałem "never more" :mrgreen:. Wtedy jeszcze byłem z namiotem. Najcieplejsze noce były podczas deszczu i było wtedy aż 12-13 st. Gdy nie padało temperatura spadała poniżej 10 st. ... w lecie! :). Miałem cienki letni "psiworek" :), więc spałem naubierany na cebulę i w czapce.
W czapce bo miałem wrażenie, że przez mój namiot wieje "arktyczny powiew"....
Teraz już mnie to nie rusza. Wiem, że jesteśmy rozpieszczeni ciepełkiem na południu, a życie na północy wydaje się nam koszmarne. Ale to kwestia przystosowania i przyzwyczajenia się.
My spędzamy wakacje nad Bałtykiem w Grecji czy Włoszech skwiercząc na tamtejszych plażach, a oni "skwierczą" na swoich...:mrgreen:
Ramberg, Skagsanden beach...
798
228635
Jeszcze kilka lat temu byłbym bardzo zdziwiony takim obrazkiem...
228636
Chłopak po kąpieli na plaży z pierwszej fotki, czeka aż trochę obeschnie przed ubraniem się , bo nie miał ręcznika. I dopiero po 10 minutach zaczął się ubierać :). Nie, strasznie zimno nie było... ca 12 st. ale paskudnie wiało od morza.... :mrgreen:.
Na prawdę to są twardzi ludzie, i być może z innej gliny.
Teraz też chętnie się kąpię przy każdej okazji w morzu czy jeziorach. Ale trochę to trwało zanim "zaskoczyłem" :).
Dzięki za wyczerpujące wyjaśnienie a raczej opis rzeczywistych warunków jakie tam panują. Zdjęcia a raczej to co w nich zawarte ekstra.
.
Trochę inna strona Norwegii. Miejsca gdzie raczej turyści nie zaglądają :).
800
228721
801
228722
Miejsce już było, ale w trochę innym kadrze i z innego szkła.
802
228718
803
228720
...
795 i 796 Super:)
No to super, że super :)
majeczek78
16.12.20, 18:08
Na zdjęciu 797 szkoda że czerwony domek "nie dostał" promieniami słońca.
801,802 wiadomo że fajne jak z resztą cała reszta ale na nich fajnie chmury pozaczepiały się o szczyty gór.
Pozdrawiam.
Norwegia i jej zakątki gdzie warto powracać.
Widoki piękne.
Norwegia i jej zakątki gdzie warto powracać.
Widoki piękne.
Jeśli się podoba, to bardzo mi miło, i polecam się na przyszłość. :)
Na zdjęciu 797 szkoda że czerwony domek "nie dostał" promieniami słońca.
801,802 wiadomo że fajne jak z resztą cała reszta ale na nich fajnie chmury pozaczepiały się o szczyty gór.
Pozdrawiam.
W sumie to masz majeczek78 rację. Jak ja mogłem przeoczyć to właściwe zdjęcie. Było na samiuśkim końcu katalogu i nie zauważyłem go ...:mrgreen:
Specjalnie dla kolegi majeczek78 za wskazanie mi poprawnej drogi.
797 bis
228735
...
majeczek78
17.12.20, 09:37
W sumie to masz @majeczek78 (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=11674) rację. Jak ja mogłem przeoczyć to właściwe zdjęcie. Było na samiuśkim końcu katalogu i nie zauważyłem go ...:mrgreen:
Specjalnie dla kolegi majeczek78 za wskazanie mi poprawnej drogi.
797 bis
...[/QUOTE] Ojaaaa ale narobiłem..... Aż mi trochę głupio....
Ojaaaa ale narobiłem..... Aż mi trochę głupio...
Nic nie narobiłeś :). Jest bardzo dobrze.
Chyba dobrze jest j spędzać tu miło czas i się dobrze bawić.
majeczek78
20.12.20, 21:58
Zgadzam się całkowicie !
Przyjemne kadry, 802 bardzo mi się podoba.
Dziś parę zdjęć z moich ulubionych górek Jotunów :).
804
228947
805
228948
806
228949
807
228950
808
228951
809
228952
...
Nastał czas świąteczny, więc życzę Zdrowych, Wesołych i Pogodnych Świąt Bożego Narodzenia. Zrealizowania planów i wszelkich marzeń w nadchodzącym 2021 roku.
810
228964
811
228965
812
228966
813
228967
..
Tam się łazi tak luzem ?
Bo jak kiedyś w Tatrach zszedłem ze szlaku tak z 50 metrów, to jakiś nawiedzony zaczął mnie straszyć mandatem.
Tam się łazi tak luzem ?
Bo jak kiedyś w Tatrach zszedłem ze szlaku tak z 50 metrów, to jakiś nawiedzony zaczął mnie straszyć mandatem.
Nie spotkałem się z tym, aby tam ktoś kogoś straszył mandatem, a już tym bardziej za zejście ze ścieżki.
Owszem w Parkach Narodowych są tablice informujące co można, a czego nie. Ale poza nimi, jeśli masz siłę i odwagę, to możesz realizować się do woli. :)
To właśnie mnie urzekło. Olbrzymie przestrzenie i góry za horyzont w każdą stronę, prawie żadnych ludzi i fantastyczna cisza. Pogoda jest zawsze. Trzeba tylko pilnować,
aby mieć odpowiednio ubranie. :)
Tam się łazi tak luzem ?
Bo jak kiedyś w Tatrach zszedłem ze szlaku tak z 50 metrów, to jakiś nawiedzony zaczął mnie straszyć mandatem.Bo u nas ktoś kto ma możliwość karania kogoś to czuje się ważnym, dowartościowanym i od razu jak się nadarza okazja oznajmia o tym.
Bo u nas ktoś kto ma możliwość karania kogoś to czuje się ważnym, dowartościowanym i od razu jak się nadarza okazja oznajmia o tym.
Masz dużo racji :(. Często ważność "misia" z bloczkiem mandatowym rośnie jak na drożdżach. :)
lisiajamka1
26.12.20, 19:14
Oglądam, podziwiam, troszeczkę zazdroszczę widoków :) Pierwiastek ludzki mile widziany, podkreśla potęgę krajobrazu.
Oglądam, podziwiam, troszeczkę zazdroszczę widoków :) Pierwiastek ludzki mile widziany, podkreśla potęgę krajobrazu.
Bardzo mnie to cieszy. Dzięki :).
Trochę śniegu nie zaszkodzi... Wszak mamy grudzień...
814
229095
815
229096
816
229097
817
229098
...
Kolejne piękne kadry. Z ostatniej wrzutki najbardziej podoba mi się 817.
Na zdjęciach 800-803 to chyba stare opuszczone miejsca pracy i mała remontowa stocznia. W oddali widać nowoczesne przemysłowe budynki jak i domy mieszkalne. Góry Jatunów swą surowością tylko podkreślają ich piękno. Następne góry pokryte śniegiem i wystająca spod niego roślinność jest jakby bliższa naszym rodzimym górom. Poza tym dzięki za opisane plażowe warunki jakie tam panują i jak widać bez solidnej pianki do wody nie ma po co wchodzić na dłużej.
Kolejne piękne kadry. Z ostatniej wrzutki najbardziej podoba mi się 817.
Cieszy mnie to bardzo. :)
Na zdjęciach 800-803 to chyba stare opuszczone miejsca pracy i mała remontowa stocznia. W oddali widać nowoczesne przemysłowe budynki jak i domy mieszkalne. Góry Jatunów swą surowością tylko podkreślają ich piękno. Następne góry pokryte śniegiem i wystająca spod niego roślinność jest jakby bliższa naszym rodzimym górom. Poza tym dzięki za opisane plażowe warunki jakie tam panują i jak widać bez solidnej pianki do wody nie ma po co wchodzić na dłużej.
Miejscowi mają zadziwiającą odporność na tak niskie temperatury. Ja wytrzymywałem w morzu parę minut i szybki wyskok na powietrze, które wydawało się bardzo ciepłe :).
818
229290
819
229291
...
Faktycznie krajobrazy śliczne. Ale jednak dłużej mieszkać bym w tych domkach nie chciał.
Śliczności krajobrazowe.
:)
Faktycznie krajobrazy śliczne. Ale jednak dłużej mieszkać bym w tych domkach nie chciał.
Wyszomirze zaryzykowałbym, przynajmniej na jakiś czas. :)
818 piękne ścianki :)
:)
Powinno być zimowo, więc trochę udawanej zimy :)
820
229513
...
Takie lekkie przyprószenie śniegiem terenu ma także swój niepowtarzalny urok.
820 - szarlotka z posypką.
Takie lekkie przyprószenie śniegiem terenu ma także swój niepowtarzalny urok.
Tak, tamten poranek był śliczny.
820 - szarlotka z posypką.
Cru Częstuj się :).
821
229535
...
821 - taki idylliczny obrazek... czy tam kiedykolwiek był jakiś sztorm z potężną falą ?
821 - taki idylliczny obrazek... czy tam kiedykolwiek był jakiś sztorm z potężną falą ?
Bodzip To miejsce jest w zatoce https://goo.gl/maps/B7817TREX7urSwbN7 3 tygodnie wcześniej jak jechałem na Lofoty był tu sztorm. Wiało około 80km/h. Fala się nie "rozbujała" bo to zamknięty mały akwen. Zamknięty na dodatek od zachodu archipelagiem lofockim. Ja wjechałem na prom do Lpdingen w Bognes (parę kilometrów wcześniej i tam tylko padał deszcz i wiało jak jasna .....). Na promie ciężko było otworzyć drzwi i wyjść na deck. Nie mówiąc o podchodzeniu do barierki. :)
Dzięki :)
Wiesz, pytałem bo na takim małym jeziorze Rożnowskim fala potrafi się podnieść nawet do 1,5 m wysokości.
lisiajamka1
14.01.21, 14:42
820 - szarlotka z posypką.
:grin: Ale smakowicie podana :)
Tadeusz Jankowski
14.01.21, 18:18
821 - znakomity landszafcik, niby przesłodzony, ale góry w tle ukazują swoja potęgę, a lustro wody zmysłową odwrotność.
TJ
Sielanka normalnie...
Ale bardzo ładna.
820 - szarlotka z posypką.
:grin: Ale smakowicie podana :)
dajcie mnie tu tej szarlotki :mrgreen:
cudenko
ostatni landszafcik także cieszy me oczy :)
Obrazek jak z obrazka, ciężko uwierzyć, że takie zdjęcia też się zdarzają, piękne.
Dzięki :)
Wiesz, pytałem bo na takim małym jeziorze Rożnowskim fala potrafi się podnieść nawet do 1,5 m wysokości.
Przy pewnych kierunkach wiatru zapewne może się tam nieźle rozhuśtać, ale gdy wieje z północnego zachodu to nie ma szans. Jest tylko diabelnie zimno jak na lato. Za to po drugiej stronie archipelagu.... oj tam to jest jazda. :mrgreen:
:grin: Ale smakowicie podana :)
Smacznego :)
Sielanka normalnie...
Ale bardzo ładna.
Dzięki :)
dajcie mnie tu tej szarlotki :mrgreen:
cudenko
ostatni landszafcik także cieszy me oczy :)
Dzięki i częstuj się :).
Obrazek jak z obrazka, ciężko uwierzyć, że takie zdjęcia też się zdarzają, piękne.
Dzięki, czasem się uda takie zrobić ... i jeszcze w miarę fajnie edytować :)
Landszafcik świetny!
Dzięki :)
Dołączę do zachwytów nad ostatnim miodnym zdjęciem.
Dołączę do zachwytów nad ostatnim miodnym zdjęciem.
Dzięki :)
822
229648
...
Piękne widoczki, cieszą oczy me :grin:
Piękny rozległy widok. Ten domek na strasznie podmokłym terenie jest postawiony.
822
229648
...
Kurde.... jak tu płasko :shock: ?
majeczek78
19.01.21, 03:53
821 totalna sielanka....
822 mała chatka pośród "niczego"...
Całkowicie uspokajające kadry
Piękne widoczki, cieszą oczy me :grin:
Piękny rozległy widok. Ten domek na strasznie podmokłym terenie jest postawiony.
Kurde.... jak tu płasko :shock: ?
821 totalna sielanka....
822 mała chatka pośród "niczego"...
Całkowicie uspokajające kadry
Dzięki za wpisy.
To miejsc to płaskowyż Hardangervidda. Jeden z największych, jeśli nie największy płaskowyż Europy o wysokości około 1000m n.p.m. . Panuje tam chłodny klimat "alpejski" za sprawą lodowca Hardangerjokulen ulokowanego w północnej części płaskowyżu.
Co ciekawe nie prowadzą tam żadne drogi, oprócz starej, przejezdnej tylko rowerem lub autem terenowym, tzw. drogi kolejowej i oczywiście ścieżek turystycznych. W miejscu Finse znajduje się przystanek kolejowy. z którego można eksplorować lodowiec i "przyległości". Najbliższa przejezdna droga znajduje się w odległości jednego dnia pieszej wędrówki :).
Nie tylko ładne, ale i ciekawe kadry.
Nie tylko ładne, ale i ciekawe kadry.
Dzięki, bardzo mi miło :).
823
229700
824
229702
...
Na 823 fajnie się chmury na górze owinęły.
824 - świetne! Kolejny piękny krajobraz na ścianę do salonu.
Na 823 fajnie się chmury na górze owinęły.
824 - świetne! Kolejny piękny krajobraz na ścianę do salonu.
Dziękuję za opinie. :)
Wieczorową porą...
825
229766
...
Ładne zdjęcia.
824 fajniutkie światło.
Świetne foty. A miejsce również. :grin:
majeczek78
22.01.21, 02:11
Piękne światło na ostatnich fotach !
825 - > Tak mi się marzy w tym moim małym rozumku - pod brzozami kocyk, koszyk piknikowy, w głębi miś Yogi, a na kocyku jakaś ruda kocica :mrgreen:
... tylko nie mówcie Marysi, bo to ględzenie starego pryka :mrgreen:
825 - > Tak mi się marzy w tym moim małym rozumku - pod brzozami kocyk, koszyk piknikowy, w głębi miś Yogi, a na kocyku jakaś ruda kocica :mrgreen:
... tylko nie mówcie Marysi, bo to ględzenie starego pryka :mrgreen:
Dobrze gada..... dać mu wódki :mrgreen:
... dać mu wódki :mrgreen:Z jego trzustką? Chcesz go zabić?
Najwyżej wodę mineralną i to niegazowaną. :-P
Z jego trzustką? Chcesz go zabić?
Najwyżej wodę mineralną i to niegazowaną. :-P
Tak się potocznie mówi.....
Przecież nie musi sam wypić . Może komuś odstąpić, albo zostawić w barku dla gości :mrgreen:
Tak się potocznie mówi.....
Przecież nie musi sam wypić . Może komuś odstąpić, albo zostawić w barku dla gości :mrgreen:
Lub dla kocicy na kocyku. Piknikowy koszyk powinien zawierać odpowiednią dozę preparatów prohibicyjnych. Szkockie, Irlandzkie są wyśmienite.
Bruadar - Szkocka nalewka na anyżku z oryginalną whisky była rewelacyjna. Niezbyt mocna - 38%, genialna w smaku. Do kupienia tylko w St. Andrews
Lub dla kocicy na kocyku. Piknikowy koszyk powinien zawierać odpowiednią dozę preparatów prohibicyjnych. Szkockie, Irlandzkie są wyśmienite.
Bruadar - Szkocka nalewka na anyżku z oryginalną whisky była rewelacyjna. Niezbyt mocna - 38%, genialna w smaku. Do kupienia tylko w St. Andrews
No właśnie... :mrgreen:
A nasz kolega czepia się mnie, że chcę Cię skrzywdzić. A Ty doskonale wiesz o co chodzi...:lol:
Lodowiec Folgefona. Piękne często bardzo trudne do eksploracji miejsca. Włącznie z niewidocznymi szczelinami w śniegu:???:. Warto powłóczyć się po tym bajkowym kawałku ziemi, ale z zachowaniem zdrowego rozsądku :)
826
229852
...
Ta ściana po lewej jest zarąbista :)
Nie wiadomo co bardziej podziwiać - umiejętności fotograficzne czy wspinaczkowe:-)
Oprócz zdrowego rozsądku to odrobina doświadczenia i można eksplorować. Następne piękne miejsca zawarłeś w swoich kadrach.
Ta ściana po lewej jest zarąbista :)
Fakt, fajnie tam było... i zimno. :)
Nie wiadomo co bardziej podziwiać - umiejętności fotograficzne czy wspinaczkowe:-)
Dzięki, ale proszę nie przesadzaj :)
Oprócz zdrowego rozsądku to odrobina doświadczenia i można eksplorować. Następne piękne miejsca zawarłeś w swoich kadrach.
Dzięki :), przydaje się jeszcze mały woreczek ze szczęściem. :mrgreen:
z jednej strony kraina łagodności
z drugiej surowości i grozy :)
cudnie :)
Cudne. A takie niebo to tylko w Szkocji oglądałem. Jak maźnięcia pędzlem.
Piękne widoki, super zdjęcia.
z jednej strony kraina łagodności
z drugiej surowości i grozy :)
cudnie :)
Dzięki :). Sama wiesz jak tam jest... :)
Cudne. A takie niebo to tylko w Szkocji oglądałem. Jak maźnięcia pędzlem.
:):):)
Piękne widoki, super zdjęcia.
Dzięki za dobre słowo. :)
828
229913
...
Dzięki :). Sama wiesz jak tam jest... :)
...
mhhhh - chetnie bym sobie przypomniala na nowo ;)
mhhhh - chetnie bym sobie przypomniala na nowo ;)
Ja to już jestem uzależniony :), i mam nie lada problem....
Ciągnie mnie tam jak wszyscy diabli :mrgreen:
Ale fajna łódka :mrgreen:
Piękny kadr. Te resztki łodzi kojarzą mi się ze szkieletem jakiegoś prehistorycznego gada.
.
829
paparapa Ta czerwona plama z białym punktem z prawej strony na środku wysokości to czym jest?
Fajna eko łódeczka [emoji6]
paparapa Ta czerwona plama z białym punktem z prawej strony na środku wysokości to czym jest?Chyba boja
828. Szkutnicze działo mistrza.
Rzadko się zdarza spotkać takie cacko.
Ale fajna łódka :mrgreen:
Potrzebny super czerpak do wybierania wody. :mrgreen:
Piękny kadr. Te resztki łodzi kojarzą mi się ze szkieletem jakiegoś prehistorycznego gada.
Albo wieloryba... Norwegia do dziś posiada flotę statków wielorybniczych...
@paparapa (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=50325) Ta czerwona plama z białym punktem z prawej strony na środku wysokości to czym jest?
Jak już Bogdan napisał, boja.
Fajna eko łódeczka [emoji6]
Eeko to chyba z powodu małego zużycia paliwa.
:)
828. Szkutnicze działo mistrza.
Rzadko się zdarza spotkać takie cacko.
Tak, już coraz rzadziej można spotkać łodzie wykonane w tradycyjny sposób. Prawie wszędzie na wodzie pływają plastikowe skorupy :cry:
Norwegowie starają się żyć jak najbliżej drogi. To chyba inaczej niż u nas... :)
...gdzieś przy drodze 550.
830
230004
831
230005
832
230006
...
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.