No i zrobiłeś najlepszą rzecz jaką mogłeś - zabrałeś aparat a zostawiłeś w domu zastanawianie się czym robić i po co. Człowie nabierze sprzętu i potem zamiast być na wycieczce to jest tragarzem i nic z tego nie ma.
Nie znam się na sprzęcie i omijam te tematy ale dochodzę do wniosku, że jak jedzie się na wycieczkę to warto mieć coś takiego lekkiego jak PEN i dwa obiektywy pod postacią jakieś jasnej stałki do wnętrz i drugi pod postacią podpiętego na stałe uniwersalnego zooma o rozsądnych wymiarach i miarę jak największym zakresie ogniskowych. Wycieczki często odbywają się w biegu więc przepinanie obiektywów też może być trudne z racji biegu i wtedy wydaje się, że dobrze byłoby mieć dwa lekkie aparaty typu jakiś niezły kompakt z zoomen i drugi przykładowo PEN z jasny oczkiem.
Nie powiem fajny ten filtr![]()



Odpowiedz z cytatem

