wiesz, myślę że z meblami to chyba nie najlepszy przykład - ich producentów w samej Polsce pewnie będzie z kilkunastu (mówię do dużych producentach a nie o rodzinnych, rzemieślniczych warsztatach z Kalwarii) a w Europie kilkudziesięciu. Producentów zaś sprzętu fotograficznego, tego średnio i bardziej zaawansowanego (bo znów trzeba zapomnieć na chwilę o wyrobach typu medion czy tevion) jest może dziesięciu w świecie... inna skala, inny wybór, inna oferta..
I patrzę teraz na strony RTV EURO AGD... są w ofercie PENy a OMD nie ma, Fotojoker ma w ofercie 2 kompakty Olympusa ale już nic więcej... Tak się zastanawiam - czy OP narzucił sklepom jakieś super drastyczne wymagania co do sprzedaży E-Mpiątki? a jeśli tak, to dlaczego sprzedawcy, nawet ci duzi i renomowani tak jak ww wymienione firmy uznały że nie warto w sprzedaż E-M5 wchodzić? przecież to całkiem niezły aparat, przedstawiciel całkiem sensownego systemu i po za ceną która jest cokolwiek wysoka ma wszystkie cechy by być bestelerem... a sprzedawcy powinni się bić by mieć go w ofercie
więc dlaczego tak nie jest?