Czy wy naprawdę nie potraficie zrozumieć, że każdy moze mieć swoją rację i upodobania? Czy też uważacie, ze liczy się tylko i wyłacznie Wasze zdanie i inna osoba nie może mieć sowich upodobań, wymagań i potrzeb?
Nie zajmuję się już sprawami technicznymi forum. Prośba o zgłaszanie wszystkiego do Jacka.
No ale z drugiej strony jesli bysmy zawsze na te "upodobania" i "racje" sie cicho godzili i godzili, zeby wokol tych "racji" tworzono ogolne "standardy" to sens tego forrum znika. Mozna zamknac i bye.
Jak ktos taki jak RC, ktory w wielu fotokwestiach jest jakims tam autorytetem (nie boje sie tego slowa uzyc), formuluje kategoryczne ogolne sady o przydatnosci tego szkla dla innych na podstawie swoich wymagan no to ja dziekuje.
Rozumiem, ze ktos tam woli 3-4 inne szkla, stalki i woli przepinac, no ale z punktu widzenia uzytecznosci i ergonomi to nie jest zbyt.. logiczne. To jest uniwersalne szklo i do roboty wymagajacej uniwersalnosci sie swietnie nadaje.
Do uzytku sesyjnego, czy klasycznej reporterki idealne wrecz (ze wzgledu na cechy, o ktorych juz walkowalem n-razy) i kogokolwiek widzimisie tego nie zmieni.
Tomek
"Najpiękniejszy bokeh dostaję, gdy... ściągam okulary."
Lumix G80 + Olek E-30 + trochę szkieł ZD i mZD, trochę OM, trochę światła i sporo innych szpejów.
Dla Ciebie jest idealne. To Twoje "widzimisię". Pracowałeś tym szkłem dłużej? Jeżeli tak, to nie wiem jak możesz nie dopuścić, że komuś jego gabaryty mogą przeszkadzać, czy wręcz dyskwalifikować to szkło.
Ja je uwielbiam, ale to naprawdę spory kawał żelastwa. (A ja ułomkiem znów nie jestem)
I Vice versa... to szkło to naprawdę spory kawał żelastwa, ale pracuje się z nim wyśmienicie, nawet w połączeniu e-1+35-100+grip+fl1 (świetne wyważenie.)
To, ze mnie się to szkło podoba i chciałbym je mieć*, nei oznacza, ze musze wmawiać każdemu jakie ono cudowne i piękne... (to, ze mi się nei podoba nie znaczy, zę muszę wszystkim wmawiać, że szkło jest beznadziejne)
*choć majac do wyboru to i tak brałbym 12-60 i 50-200 (wykorzystałbym w moich zastosowania ten zestaw zdecydowanie częściej.)
Ostatnio edytowane przez grizz ; 1.09.11 o 21:35
Nie zajmuję się już sprawami technicznymi forum. Prośba o zgłaszanie wszystkiego do Jacka.
Czymś tam dysponował
"The use of three Ultra-low Dispersion (UD) glass elements gave the lens the ability to provide outstanding image quality, making this lens one of the sharpest in the Canon EF lens system those days."
cytat z tej stronki: http://www.mir.com.my/rb/photography...f28L/index.htm
AF w tym szkle tez do hiperszybkich nie nalezy, co zaweza zakres czynnosci do wykonania...
pozdro
W tym miejscu ludzie chwala sie sprzetem... Ja nie mam czym
Kanał IRC Olympus Club: http://webchat.freenode.net/?channels=olympusclub
Tylko prawdziwi twardziele nie robia BACKUP'ów
Tu się nie zgodzę. Czasami używam 35-100 sesyjnie. Optycznie nienaganny, ale
po co mam trzymać w rekach 2.5kg, lepiej jednak podejść do stołu/biurka/kufra i wymienić obiektyw np. z 30mm na 50mm - niestety przy większych ogniskowych pozostawała ta wielka rura.
I dwa to duża minimalna odległośc ogniskowania w 35-100, czasami to przeszkadzało.
Co do reporterki zdania nie zmieniam.
PS
AF w 35-100 rekordów może nie bije, ale jak już wyostrzy to rzadko pudłuje (podpowiedź - unikać przekadrowywania - GO niebezpiecznie mała).
Ostatnio edytowane przez tymczasowy_ ; 2.09.11 o 14:03
Czytam czytam... i ja też powiem swoje.
Miałem kiedyś okazję podpiąć, na dłuższą chwilę, to szkiełko do swojej puszki (E-510) na zlocie (od Baudolino właśnie) i później nie miałem chęci go już oddawać
Mnie on spasował idealnie... Fakt, że ciężki... Fakt, że wielki... Ale mnie osobiście podpasił jak rzadko
Może kiedyś się go dorobię, a chciał bym bardzo
Faktem też jest to, że można go pewnie zastąpić 12-60 i 50-200, ale to już dwa szkła a i cenowo robi się groźniej![]()
"Fotografując staraj się pokazać to, czego bez ciebie nikt by nie zobaczył." Robert Bresson
No zgoda. Jak siedzisz w studio to jasne
Ale ostatnio jak sie bawilem w plenerze to jednak by mi sie przydal taki obiektyw kombajn. Bo poki co majac 50-tke i pozyczona Sigme 30 plus manualna 135-tka musialem "zoomowac" noznie (albo przepinac szkla) i wcale mi sie to nie usmiechalo, zmieniala mi sie pozycja, modelka sie rozpraszala i takie tama majac takie 35-100 moglbym strzelac serie z jednej pozycji, szybko i skladnie. Co do min. odleglosci ostrzenia to fakt w mniejszym studiu te 1,4m moze byc za duzo jednak.
Tomek
"Najpiękniejszy bokeh dostaję, gdy... ściągam okulary."
Lumix G80 + Olek E-30 + trochę szkieł ZD i mZD, trochę OM, trochę światła i sporo innych szpejów.