No to powiem ci opowiesc przerazajaca, pewnie takich wydarzen bylo sporo.
No to powiem ci opowiesc przerazajaca, pewnie takich wydarzen bylo sporo.
 
			
			
 
					
						 
					
						 
					
						 
					
						 
					
						 
					
						 
					
						 
					
						 
					
						 
					
						 
					
				
			
			
			
				Z tego co wiem, tak ale ja mogę tylko o tym jednym się wypowiedzieć, ponieważ byłem jednym z przesłuchiwanych dzieciaków, widziałem jak kolega
odszedł z "wujkiem". Jak napisałem w poprzednim poście te tłumoki powiedziały nam, co się z nim stało, pomijając fakt, że samo wejście do Pałacu Mostowskich było stresujące (wtedy bano się milicji), mimo to większość chłopaków chciała być a to kapitanem Żbikiem(starsi Sową), a to później Borewiczem.
|popRAWka: 3|SKARBNIK TWA wątek Moje foty :::: Nie ma prawdziwego szczęścia :::: wątek IR'iotyczne EGZEKUTOR TWA|Zloty: 6|
Tym bardziej poteguje to co zostalo w pamieci , ja w kazdym razie te opowiesc doskonale pamietam i strach .
W twoim przypadku jak bym to przezyl co ty , to brak slow u mnie to bylo w sferze podswiadomosci nigdy takiego zdarzenia nie pamietam by ktos ze znajomych mial lub w ogole w obrebie mojego swiata dzieciecego nic podobnego sie nie dzialo., ale nie zmienia to faktu ze to byla jedna z tych opowisci ktora mrozila krew w zylach.
Ostatnio edytowane przez bernard74 ; 22.11.10 o 16:17
 
			
			
 
					
						 
					
						 
					
						 
					
						 
					
						 
					
						 
					
						 
					
						 
					
						 
					
						 
					
				
			
			
			
				|popRAWka: 3|SKARBNIK TWA wątek Moje foty :::: Nie ma prawdziwego szczęścia :::: wątek IR'iotyczne EGZEKUTOR TWA|Zloty: 6|
Wspaniała praca - rodem z sin city .
Gratuluję i pozdrawiam .
 
			
			 | OlyJedi
| OlyJedi
			
			
			
				
					
						 
					
						 
					
						 
					
						 
					
						 
					
						 
					
						 
					
						 
					
						 
					
						 
					
						 
					
				
			
			
			
				Fajny klimacik z tą wołgą, podoba się.
Lisiajamka, Muminek - witajscie , pozdrawiam was , milo mi ze Wolga chodz straszna to sie spodobala.
Fota ma niesamowitą siłę ilustracyjną (dla mnie). Obłędne światło, ostry deszcz, przyczajony pojazd snuje się wolno, złowieszcze chlap-chlap kół, postać za szybą to tysiąc domysłów, świetna konwencja.
Pzdr, TJ
 
			
			 | OlyJedi
| OlyJedi
			
			
			
				
					
						 
					
						 
					
						 
					
						 
					
						 
					
						 
					
						 
					
						 
					
						 
					
						 
					
						 
					
				
			
			
			
				Ta czarna wolga przypomniala mi moje szkolne czasy, kiedy to czesto nas ja straszono...
Klimat zdjecia makabryczny jak nalezy.
Jesli przesladuje cie pokusa, uciekaj powoli aby mogla cie dogonic