@Radioerewan,
co do merytorycznosci - nie mam watpliwosci, za to dziwnie akcenty obrazania rozkladasz, ale coz, nie moj cyrk.
@Jungli,
zmien opis w stopce![]()
@Radioerewan,
co do merytorycznosci - nie mam watpliwosci, za to dziwnie akcenty obrazania rozkladasz, ale coz, nie moj cyrk.
@Jungli,
zmien opis w stopce![]()
Pozdrawiam!
Nasza ZABAWA z u43
@epicure
na jakim forum nie powiem, bo nie bedzie miarodajne w watku i komentarzach, a odbitki u mnie w domu, zas klisze w piwnicy jeszcze chowam, na szczescie suchutka...
hej
Powiedz mi, po co komu aparat do oceny możliwości technicznej zdjęć? Przecież te się ocenia na podstawie dobrze wykonanych naświetleń, które są ogólnie dostępne.
Czy wypowiadam się na temat przycisków na body jakiejkolwiek Sigmy czy jakiegoś innego Pentaxa? Nie, bo jedną raz w życiu w łapach trzymałem przez dwie minuty. Wypowiadam się na temat zdjęć, które zaprzeczają nadzwyczajności wymienianych przez kilka osób.
Po pierwsze, jak się pojawi to pewnie za rok, dwa.
Po drugie, nie będzie śniadanka, owszem - będzie porównywalny obraz, ale system bardzo niszowy i to będzie jednak ograniczać popularność. Bagnet Sigma zniechęca większość zawodowców, ponieważ ich szkła są nieobliczalne. Choćby 10-20, w którym autofocus wariuje wysyłając 1/3 ujęć w kosmos (doświadczenie z wczoraj). Ale co tam ja, po prostu sigm się nie używa jak się nie musi, bo doświadczenia są nieciekawe.
No i po trzecie, technologia i 100Mpx matryc jest do zrobienia w ciągu... myślę, że już jest do zrobienia. Tylko po co od razu 100, skoro można krok po kroczku zapewnić popyt na lata?
A już o magnatach nie wspomnę. Jeśli masz na myśli producentów, to ich problem, ale to jest właściwie oligopol. Jeśli systemowych apostołów, to... też ich problem
Fajna ale wciąż nie znalazłem tam dowodu na wyższość foveona nad innymi rozwiązaniami.
Maki, które wystawiłem miały pokazać po pierwsze możliwe do osiągnięcia subtelności na kanale, z którym sigma podobno radzi sobie znacznie lepiej od nie-sigmy (na monochromatycznym kanale czerwonym, w bayerze mającym rozdzielczość wejściową czterokrotnie niższą), po drugie możliwość rozdzielczości barwnej w ogóle. Zdjęcie pochodzi z dość marnej na rynku lustrzanki, a jak chyba każdy stwierdzi, jest ''siekiera'' (czy ładna to już zupełnie co innego).
Z teorią jest zasadniczy problem, jest upraszczana. Dynamika cyfraków jest tego najlepszym przykładem. Wychodzą jakieś wielkości (nie ważne jakie konkretnie w tej chwili i jak się je uzyskuje), ale zapomina się o drugim czynniku, mówiącym o wielkości zakłóceń w danych przedziałach dynamiki (tonach). Rośnie ona nieliniowo ku czerniom (czyli im ciemniej, tym więcej szumu i różnych powtarzalnych wzorków). I kiedy jeden będzie wybrzydzał już na niewielki szum, innemu to nie przeszkadza.
Zatem pierwszy (maruda) po prostu podniesie poziom czerni wywalając pewien zakres dynamiki (jak z tą bramą w moim przykładzie wcześniej), drugi nic nie podniesie (jak w witrynach sklepowych w drugim przykładzie). Jednemu zatem zmniejszy się o ileś tam dynamika, drugiemu nie.
I teraz kto ma rację? Obaj, bo użyli czynnika estetycznego, a nie fizycznego. Ale ten czynnik narzucił zmianę wartości już fizycznej. I matryca, która daje teoretycznie 10EV, marudzie dała 8EV.
Jednakże jeśli oboje zmniejszą owe zdjęcia o spory współczynnik, maruda stwierdzi, że mu już wystawy na zdjęciu nie szumią tak bardzo i nie będzie podnosił poziomu czerni. I tak po zmniejszeniu zdjęcia dynamika ''cudownie'' wzrasta.
Oczywiście nie może ona wzrosnąć więcej, niż teoretyczny poziom.
A jak ją mierzyć? Nie wiem jakie są metody z portali, bo nie śledziłem tego. Jednakże logicznie ujmując 1EV to dwukrotna różnica światła. Wystarczy zatem zestawić źródła światła, z których każde będzie dwukrotnie silniejsze od sąsiedniego. Dynamikę bezwzględną określą źródła z progu przepaleń i czerni.
Pozostaje jeszcze ustalenie sposobu obróbki materiału i barwa źródeł.
Nie ma żadnego problemu, by zasymulować kolor z sigmy czymkolwiek innym. Zakres obróbki barwnej jest tak wielki, że wielu sobie nawet z tego nie zdaje sprawy. Skoro można takie rzeczy robić:
http://www.ckmedia.pl/~jankomuzykant/l/06/01.htm
to tym bardziej da się transformować barwy w obrębie sprawnych sensorów.
Ostatnio edytowane przez Janko Muzykant ; 26.09.10 o 22:09
A Tobie się to udało bez tajemniczego suwaczka?
Po co? I tak nie znając co to za tajemniczy suwaczek nie bede w stanie powtórzyc eksperymentu.spp to sigma photo pro darmowe oprogramowanie sigmy do ichnych rawow, sciagnij sobie pare rawow np ze strony rytterfalka, sciagnij soft
Wypowiedź lekko obraźliwa.i przestan jeczec,
To po co zaczynasz? Co miało udowodnić wklejenie miniaturki (zdjęcie nr 1)?nie mam czasu ci kropowac, mam wiele innych zajec niz udowadnianie Wam, ze moje jest mojsze,
Zakładasz jakąś moją złą wolę ale twoje przykłady nic nie wniosły i nic nie udowodniły.nie widze sensu kontynuowania rozmowy skoro jestescie madrzejsi i wiecie lepiej niz wiekszosc ludzi
Podejrzewam, że nie uczyłeś sie w technikum ani nie studiowałeś na jakiejś uczelni technicznej a opowieść o maturze pisanej wierszem mnie w tym utwierdza, że jestes "humanistą".
Czepiam sie formy a nie treści. Próbujesz coś udowodnic ale Ci to nie wychodzi. Na forum masz liczne przykłady jak to powinno się robić: zdjęcie pomniejszone z czerwonymi kwadracikami, potem wycinki 1:1 + opis co tam jest takiego ciekawego na co warto zwrócic uwagę.
5 suwaczków na krzyż to jednak automat.spp to nie jest automatyczne narzedzie, masz 5 suwaczkow na krzyz, expozycja, swiatla, cienie, saturacja, ostrosc, sciagnij potestuj rawa z sigmy i blagaj o wybaczenie a bedzie Ci dane...
ORF Viewer 1.10 - program do szybkiego przeglądania plików ORF (100% "czystej" Javy)
Obsługuje również E-30, E-620 i E-P1
@janko,
zakladam, ze umiesz czytac ale Ci sie nie chce, sigma zapowiedziala dystrybucje sd1 na luty 2011 roku, kolejna sprawa, nie mamy o czym rozmawiac, po prostu z leniami nie gadam, leniami, ktorzy nie ogladaja linkow do sampli z sd1, a te jak na moje, to drobna rewolucja, ktora rozklada sredniaki na te chwile i mysle, ze za pol roku nic sie nie zmieni.
Kompletnie olewasz, to co sie pisze w temacie i skupiasz sie tylko na swoim zdaniu, jakze cudownym, ze bajer rocks.
Nie chce mi sie pisac wiecej, poczytaj, poogladaj, przemysl ew mozemy poczekac do lutego i dalej dyskutowac...
No to fajnie, więc tylko pół roku, a nie 1-2. Byle nie było jak z poprzednimi zapowiedziami.
To może po prostu wrzuć linki do pełnowymiarowych sampli z nowego foveona (tego z tematu wątka i nie przeskalowanych w dół), bo ja jakoś znaleźć nie potrafię.
Z teorią jest taki problem, ze teoria, to teoria, rzadzi się ścisłymi prawami, a profesjonalizm fotografa polega na tym, żeby chcieć sobie przełożyć tę teorię na praktyke, a nie narzekać, ze teoria "się nia zgadza", bo Bartek "zresamplował obraz", bo tak podchodząc do życia, to nic się nie zgodzi nigdy. Warunki pomiaru musza być znormalizowane, dopiero potem można filozofować, co do czego.
Dynamika aparatu (sensora) jest mierzona wg określonych stałych procedur, które m.in. uwzględniają kilka wartości S/N - od takiej która będzie tolerowana przez wymagających, poprzez przecietną - do przyjęcia przez większośc widzów do teoretycznej, na której nadmiar szumu może razić.
Wyniki pomiarów np. w dpreview są podane w postaci krzywych naświetlania (responsu ) sensora, na których można analizowac reakcje sensora w cieniach i światłach dla JPEG i RAW, itd, itd.
I tak się składa, że aparaty, które wykazują w pomiarach dobrą dynamiikę,
także w realu dają obrazy pełniejsze, bogatsze w uchwyconą rozpietość tonalną.
Itd, itd.
Pzdr, TJ
Masz tu Tadeusz jedną z metod pomiaru opisaną krok po kroku.
http://www.imatest.com/docs/dynamic.html
Pozdrawiam
Radosław "Radio Erewan" Przybył
http://www.fototv.pl Pierwsza w Polsce Internetowa telewizja o fotografii
* Nigdy nie próbuj przekonywać ludzi, którzy wiedzą, że mają rację. ~Leto
A ''wymagających'' i ''przeciętnych'' wybiera Komisja Europejska raz na cztery lata
No i poległeś - jak można robić syntetyczne testy ze współczynnikiem ''wymagający''?
Tak na marginesie, przypomniał mi się taki film polski, dość nowy i dość dobry. Było w nim, że przeciętna europejka podczas orgazmu robi ''uuu'' i ''ooo'', ale nie ''yyy''
Tak bywa. Najczęściej.
Ciekawe jak zmieniłyby się wyniki i stosunki owych w różnych matrycach przy zmianie mocy błysku (o stały interwał dla wszystkich eksperymentów).
Ostatnio edytowane przez Janko Muzykant ; 26.09.10 o 23:03
JM,
Spokojnie. Dla przykładu, na imaging-resource publikują wyniki pomiarów DR dla 4 wartości S/N - 0,1 / 0,25 /0,5/ 1,0. Co w tym jest śmiesznego? To jest arytmetyka.
Pzdr, TJ