Nie mam czegoś takiego, jak docelowy system. I wcześniej nie mógłbym być w systemie, w którym teraz zamierzam być (jeszcze nie wiem, jaki to będzie system - zastanawiam się nad dwoma i akurat żadnym z nich nie jest Canon), bo wtedy jeszcze nie było w tym systemie nic ciekawego dla mnie, ani też nie miałem potrzeby wydawania kilkunastu tysięcy złotych na sprzęt.
Teraz też nie mam potrzeby. Mam ochotę. Teraz oceniam tylko swoje możliwości finansowe i myślę, czy to aby nie byłoby przegięcie wydawać tyle kasy na, jakby nie patrzeć, mimo wszystko tylko hobby.




