Pierwsze zdjęcia foto amatora

[wylepiony]

Dziękuję za wasze rady i spostrzeżenia, oczywiście kolejne są bardzo mile widziane. Ja się biorę dalej do nauki i pstrykania. Tylko jak tu sobie "wyrobić" oko...?

[kowalikster]

Dziękuję za wasze rady i spostrzeżenia, oczywiście kolejne są bardzo mile widziane. Ja się biorę dalej do nauki i pstrykania. Tylko jak tu sobie "wyrobić" oko?

Przeczytałem wydłubać w pogrubionym zdaniu.
Idę chyba pooglądać przyrody trochę bo zaczynam źle widzieć i głupoty odczytuję.

EOT

[Zjawa77]

Mnie się podoba kwiatek i pokrzywa. Zgadzam się z Nataszą, żę drzewko za ciemno. A co do cmentarza to moja rada, fotografuj życie, puki jest Ci dane. Pozdrawiam

[wylepiony]

A co do cmentarza to moja rada, fotografuj życie, puki jest Ci dane

Żebym to ja wiedział jeszcze, co ja bym chciał fotografować i w jaki sposób, to już by połowa sukcesu była, a tu lipa ........ pomysłów ni ma.
ech ...... i jak tu żyć ?
Ale co tam póki pomysłów brak zgłębiam wiedzę o "rysowaniu światłem".

[helmuth]

... puki jest Ci dane. Pozdrawiam

Puk, puk! Dopiero teraz zauważyłem- zmień podpis, póki jeszcze nikt nie zauważył

[malenka1]

Nie wiem co jest w tych klamerkach, też mam takie fotki ale z racji ćwiczeń i poznawania mojego aparatu. Na TAK chyba tylko stokrotka, reszta jakoś do mnie nie przemawia, jeśli mogę coś podpowiedzieć to Pan z portretu ma bardzo sympatyczną "plastyczną" twarz, proponuję jeśli możesz spróbować jeszcze z tą osobą, tylko z jakimś mniej pstrokatym, neutralnym tłem, mogą wyjść ciekawe, sympatyczne zdjęcia, to moje skromne zdanie też początkującej. powodzonka

[wylepiony]

Bardzo mnie jest miło, że przynajmniej przy stokrotce niektórym z Was oko zawiesiło się na dłużej. Natomiast co do "portretu" to mam nadzieję na bardziej klimatyczne zdjęcia, ale to dopiero za jakiś czas jak już poczuję się na siłach.
Na pewno dowiecie się o nich pierwsi

[nevra]

Pierwszą serię bym pominęła, gdyby nie to, że warto zwrócić uwagę na focenie kwiatków na oknie. Nie rób tak. Światło za oknem jest zupełnie inne, niż na parapecie, a jeszcze insze, niż w pokoju. Masz trzy poziomy oświetlenia, co powoduje najczęściej, że kwiatek będzie ciemny, a tło przepalone. Jeśli już, to otwórz okno, wystaw kwiatka w najlepsze światło i rób pod światło. Kręgosłup boli, ale efekty lepsze.

Z drugiej serii najlepsza byłaby 1, a byłaby jeszcze lepsza, gdyby kwiatek był po prawej, a pączki po lewej. Taka fotkowa siła ciążenia . A, przepalone płatki...

2 - bałagan i poucinane kawałki

Na 4 też bałagan, zwłaszcza na pierwszym planie i przepał z tyłu bardzo widoczny.

[wylepiony]

Wczoraj w mojej nudnej mieścinie odbył się w parku koncert. Muzyka niestety nie pieściła moich uszu ale i tak postanowiłem udać się tam i popełnić parę fotek. Proszę o krytykę jak i rady oczywiście.
Dodam tylko, że są to moje pierwsze foty koncertowe, które na dodatek robione były późnym wieczorem.
Wszystkie wykonane były Olkiem E-520, ISO 800-1600, z kitowym 14-42 1:3.5-5.5.

[iszi]

Co do serii koncertowej........faktycznie zdjęcia są "popełnione"...żadne mi się nie podoba. Moja rada pooglądaj jak robią to inni na tym forum (różnice zobaczysz) ostatnio fajne koncertowki robi np wujek.samo.h