Wg Karola najlepsza stopka na OC: Canonizacja św. Bernarda z Olympu AD 2011
[...]Nie patrzę na to jak na efekt pracy z aparatem cyfrowym i oprogramowaniem, dzięki któremu wszystko mogę idealnie wyczyścić i obrabiając zdjęcie też nie myślę w ten sposób, że skoro mam takie narzędzia, to powinienem wszystko doprowadzić do stanu sterylnego.[...]
BernArt - Moje zdjęcia
Już widzę jak to zdjęcie oceniasz w galerii jednego z forumowiczów, a akurat to zdjęcie z tym szumem jak dla mnie jest słabe. Szczególnie, że lepie by było jakby tych cieni nie wyciągała i jeszcze za 12 tysi.
Do samych szumów w zdjęciach do tego pasujących nic nie mam.
Ostatnio edytowane przez kali999 ; 23.06.09 o 22:12
Zapraszam na: stronę - www.mikolaj-kalina.com foto blog -http://mikolajkalina.wordpress.com/
płacimy za markę, ale nie tylko...
nie ukrywam, że chciałbym miec takie zdjęcia w albumie domowym, a czy akurat 12000$ za sesję to dużo czy mało to sprawa kompletnie umowna.
Jesli ktoś kupuje jakiś towar czy usługę za okresloną kwotę to oznacza tylko tyle, że dla niego warto było wyłożyć pieniążki...
pozdrawiam
ps. a pani Ani K. moge tylko pogratulować talentu fotograficzno-marketingowego...
Widzisz, dla mnie akurat szum nie stanowi kryterium oceny.
A omawiane zdjęcie akurat, przynajmniej w moim odczuciu, zyskało na charakterze dzięki zastosowanym zabiegom.
Wg Karola najlepsza stopka na OC: Canonizacja św. Bernarda z Olympu AD 2011
[...]Nie patrzę na to jak na efekt pracy z aparatem cyfrowym i oprogramowaniem, dzięki któremu wszystko mogę idealnie wyczyścić i obrabiając zdjęcie też nie myślę w ten sposób, że skoro mam takie narzędzia, to powinienem wszystko doprowadzić do stanu sterylnego.[...]
BernArt - Moje zdjęcia
Raczej nie, chyba chodzi o pozycję wyjściową do negocjacji. Z 12 patoli możesz spokojnie opuścić 50%, z tysiaka pln już trudniej...
Taki sobie obrała sposób i chwała jej za to. Myślisz, że hollywodzki fryzjer, który bierze kupę kasy za potarganie gwiazdy po włosach i nazwanie tego fryzurą jest bardziej utalentowany niż inni fryzjerzy (ci lepsi oczywiście)? Pewnie, że nie, ale gwiazdy nie chcą taniochy - i tą ich potrzebę wydawania kupy kasy na coś, na co nie stać innych ktoś musi zaspokoić.
wow nawet nie sądziłem że rozkręci się taka debata na temat czy warte są te foty tyle czy nie , powiem wam że za samo nazwisko płaci się extra +100%, bo gdy imprezę dokumentuje asystentka pani K. to cena spada do 6 tyś baksów.
Nie przekombinowane - ale zachwycające, z duszą (a nie sztywno-małogłębiowe).
Pamiętajcie, że te zdjęcia to PORTFOLIO tej pani - a więc fotografie najlepsze z najlepszych, wybrane z co najmniej kilkudziesięciu ślubów. Wg mnie na takim polskim Forum Fotografów Ślubnych można znaleźć co najmniej kilkadziesiąt lepszych portfolio. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że na naszym forum można znaleźć fotografów prezentujących poziom ślubnofotograficzny co najmniej podobny do tej pani.
Byc może to faktycznie efekt ceny ("skoro jest taka droga to musi byc za...ście dobra").
Zaglądnijże! - http://www.mariuszsarzynski.pl/
[QUOTE=diabolique;330069]Raczej nie, chyba chodzi o pozycję wyjściową do negocjacji. Z 12 patoli możesz spokojnie opuścić 50%, z tysiaka pln już trudniej...
przecież nie musisz wierzyć, ale zdaje się że doszedłeś sam do takich wniosków w poprzednim wejściu ? a kolega to co brał przed tym jak płot z **** pomylił?
Ostatnio edytowane przez wilkołak ; 23.06.09 o 22:28