Czytając wątek dochodzę do wniosku, że nie sensu czekać na E-30. Faktem jest, jak napisał ktoś wcześniej, że fora konkurencji bardziej ciepło zapowiadają premierę nowego Olka niż forum rodzime. Cytat z forum Nikona "... ech te LCD, piękna sprawa. Ale widać zbyt to zaawansowane technonogicznie aby Nikon czy Canon również takowe zastosowali..."
Jak dla mnie E-30 to propozycja, która może wprowadzić dużo zamieszania na rynku, a szumy, odklejająca się guma z rękojęści czy "fatalny" monitor - proszę, pozwólmy najpierw tym wadom ujrzeć światło dzienne. Jeżeli wogóle takie wystąpią.
Czekam na tą premierę jak na mało którą!