Zdjęcia helmutha

[Bodzip]

Chyba trochę za ostro albo zły algorytm zmniejszania (widzę"schodki" na balustradzie kładki) ale chyba mniej "mydła" na zdjęciu, bardziej wyraziste.
Jak według Ciebie wyszła kora na drzewie?
Jeśli się dobrze przyjrzeć, zdjęcie jest poruszone i może stąd wrażenie o "wymizianiu"?

Z tym algorytmem, to wiem. Andtor też już wie - chodzi o to, że w domu robię na starszym Gimpie 2.8 a w robocie mam nowszą wersję 2.9 kompilowaną bezpośrednio pod konkretny procesor i kartę grafiki. W tym nowym Gimpie jest doskonały algorytm resize. Tu trochę pojechałem
Myślę, że zdjęcie NIE jest ruszone. Gdybym się skupił tylko na drzewie to wyszło by debeściarsko. Musiałem jednak mocniej niż wskazywał profil odszumić niebo, co pośrednio przełożyło się na korę drzewa też.
Piotrek (petreq) ma wg mnie najlepszy efekt.
Heńku, przejdź na LR - warto.

[helmuth]

Nie odszumiałem zbyt agresywnie, prawdę mówiąc standardowo.

To tak jak ja

I ja se grzebnąłem...

Kolory jak u Bogdana, nie ma za to "schodków".
Niestety krzywo- perspektywa

---------- Post dodany o 20:59 ---------- Poprzedni post był o 20:53 ----------

Heńku, przejdź na LR - warto.

Nie stać mnie
Wydałem na aparat

[petreq]

Maruda... Proszę...



BTW
Bawię się w C1. Fotki w OV sprawdzam bardziej z ciekawości. Potwierdza się to co napisałem wcześniej - Olek odszumia nawet, jeżeli parametr Filtr Zakłóceń jest ustawiony na WYŁ.

[Bodzip]

[/COLOR]Nie stać mnie
Wydałem na aparat

Zawsze jest wyjście:

1. nic nie mów żonie
2. Virtualbox-->>Debian/Ubuntu-->>Darktable
3. pendrive + Linux live + j.w.

[alnico]

To i ja grzebnąłem. Samego RAWa wywołałem w OV do TIFFa, mój LR niestety nie daje radę. Poległem na próbie wyłączenia odszumiania (czyżby w OV się na dało?) więc nie jestem do końca zadowolony.

[apz]

Zawsze jest wyjście:

1. nic nie mów żonie
2. Virtualbox-->>Debian/Ubuntu-->>Darktable
3. pendrive + Linux live + j.w.

Do czego Ty namawiasz Bogdanie, nie rób za mityczną Ewę i węża w jednej osobie....

[helmuth]

nic nie mów żonie ...

To nic nie da- mamy wspólne konto

Virtualbox-->>Debian/Ubuntu-->>Darktable
pendrive + Linux live + j.w.

Mam nadzieję, że mnie nie obrażasz?
Nie mam odwagi porzucić Windowsa i przejść na Linuksa. Chyba już bym się nie nauczył

[alnico]

Jeszcze raz grzebnąłem, tym razem do TIFFa wywołałem w RawTherapee:

[helmuth]

... do TIFFa wywołałem w RawTherapee ...

Jakoś nie mogę się przekonać do RT.
Wiem, że sporo może ale dla mnie jakiś mało intuicyjny, wydaje mi się, że za dużo usiłuje zrobić za mnie.
Na ogół wystarcza mi OV, potem dalsza obróbka w Gimp-ie.

[alnico]

Jakoś nie mogę się przekonać do RT.
Wiem, że sporo może ale dla mnie jakiś mało intuicyjny, wydaje mi się, że za dużo usiłuje zrobić za mnie.
Na ogół wystarcza mi OV, potem dalsza obróbka w Gimp-ie.

Ja też nie . Użyłem tylko do wywołania RAWa, LR, którego normalnie używam nie daje rady bo za stary jak na Twój aparat.