Ja właśnie schodziłem zielonym do Czarnego Potoku. Miejscami trochę błota i ślisko, trochę poprzewracanych drzew, tarasujących szlak. No i szkoda, że znaczna część(większość) tego szlaku prowadzi lasem, co oczywiście pozbawia nas widoków
---------- Post dodany o 11:01 ---------- Poprzedni post był o 10:57 ----------
Tu masz rację. Może to wina polara i to, że robione w różnych kierunkach. 122 jest prostopadłe do 123.