www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
http://www.renderosity.com/mod/galle...ername=mirek54
I tak Was lubie
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Zapraszam do mojego wątku
P&P - Pentax i Panas (GX7)
Producent musi robić aparat dla tych, którzy pracują w jpg i w raw. Nie można olać tych, co chcą jpg. Nie sa to użytkownicy w jakimkolwiek stopniu gorsi. Sam wspominasz reporterów - to zawodowcy. Muszą mieć dobry jpg. Za czasów CCD nikon miał dobre kolory, tylko wysokie szumy. Nienajciekawsze gotowe kolorki były za pierwszych matryc CMOS - D3, D300, D700, D90. Teraz juz jest znowu całkiem dobrze, w moim body (D800) uważam wręcz, że rewelacyjnie.
Moje systemy: Nikon F, D i Z, Olympus OM40 ,Hasselblad 503CX, Leica, Canon, Pentax, Minolta, Rolleiflex TLR FKD, Zenity, Praktiki, ruskie dalmierze itd itd, blisko 100 szkiełek.
A nie mozna sobie kolorkow do JPGow w puszcze dostroic? Cos tam sie da. A jak i tak pare suwaczkow trza tykac to juz ten mit o kolorach upada. Jak dla mnie of kors. Ja mam swoja racje, WY swoja. Widzialem i bawilem sie plikami i JPG i RAW z roznych puszek w tym z mitycznych 5dmk2/3 i jakos.. dalej nie wiem "o co kaman".
T.
"Najpiękniejszy bokeh dostaję, gdy... ściągam okulary."
Lumix G80 + Olek E-30 + trochę szkieł ZD i mZD, trochę OM, trochę światła i sporo innych szpejów.
Od samego początku robię wyłącznie RAWy i miałem je na myśli.
Jak napisałem FF ma dla mnie sens wyłącznie w portretach i landscape. Pierwszych nie robię a landscapy najbardziej podobają mnie się robione FF Canona - takie moje zboczenie. Wydaje mnie się też, że dostaję lepszą bazę do obróbki koloru na początku i wystarczą tylko drobne czynności.
Taka moja b. subiektywna opinia, nie posiadam C ani N - obrobiłem tylko kilkanaście sampli dostępnych z netu na LR.
Zapraszam do mojego wątku
P&P - Pentax i Panas (GX7)
IMO ani d600 ani 6d nie zzachwycają. Ogólnie jest to FF zapakowane w dość słabe techniczne puszki o raczej przeciętnych parametrach.
Ich jednyna zaleta to wielkość - jeżeli dla kogoś to priorytet to faktycznie, są to najmniejsze dostępne FF ale.... ale pozycja d700 ani 5dmkII jest nadal dobra.
Ogólnie nie rozumiem jak można wypuścić aparat, który co 500 klatek ma brudną matrycę. Na starym 5d zrobiłem 35 tys klatek, to widziałem, że coś na niej jest,
ale zmieniałem obiektywy kilkaset racy w ciągu tych kilku lat. A tu proszę 500 pstryknięć i brud już jest! dramat...