Zobacz pełną wersję : Ze samiuśkich Tater
nie taka zła ta kara w myśl zasady co mnie nie zabije to mnie wzmocni ;)
Po prostu, gdy mu będzie ciężko, to ją rzuci i od razu się lepiej poczuje:)
Zostawiwszy sztangę w spokoju pobiegłem, a po śniegu pojechałem w dół ze Starobociańskiego:
349. W dół Zadnia Dolina Raczkowa (Račkov Zadok)
134012
349.W prawo Wysokie Tatry
134013
350. W lewo kozy :grin:
134014
351. Z przodu Kończysty Wierch
134015
352. Mijamy Raczkową Czubę (Jakubina)
134016
Rogacze swietne i pieknie sie skrzy lod na trawie.
Kurcze, ale cudne kozy :D
A krajobrazy wymiatają :)
347 - świetne fotki. Kozy - też.
Pozdrawiam.
Piękne zdjęcia - szczególnie drugie i piąte.
A kozice leżały... i liczyły ludzi. :D (ludzie liczą kozice to i kozice mogą też :mrgreen:)
Bardzo, bardzo ładne zdjęcia. Jak patrzę za okno to widzę mgłę, jak patrzę w monitor widzę słońce w górach :D
Farensbach
28.10.14, 23:43
Jest na co popatrzeć!
wszystkie świetne :), masz chyba syfka na matrycy na ostatnim
Dzięki :grin:
masz chyba syfka na matrycy na ostatnim
nawet kilka, stałe i latające - trzeba będzie przedmuchać i wyszorować :grin:
Bardzo, bardzo ładne zdjęcia. Jak patrzę za okno to widzę mgłę, jak patrzę w monitor widzę słońce w górach :D
Mglisto dzisiaj, ciekawe jak w Tatrach nie miałem nawet czasu spojrzeć na kamerki, powinno być fajnie.
Mglisto dzisiaj, ciekawe jak w Tatrach nie miałem nawet czasu spojrzeć na kamerki, powinno być fajnie.
Od kilku dni lukam i jest przepięknie :) , aż żal...
Od kilku dni lukam i jest przepięknie :) , aż żal...
Oj żal :cry: a na wszelki wypadek wrzuciłem plecak do bagażnika i jak się poszczęści to skręcę po drodze w jakieś górki :grin:
Oj żal :cry: a na wszelki wypadek wrzuciłem plecak do bagażnika i jak się poszczęści to skręcę po drodze w jakieś górki :grin:
Szczęściarz:)
Szczęściarz:)
To się dopiero okaże.
Szczęściarz:smile:
To się dopiero okaże.
No i okazało się że szczęściarz. Szpiglasowy Wierch był w tegorocznych planach i dzisiaj padł. Było bosko, co prawda bez chmurek ale za to z kaczuszkami i sarenkami (lub jelonkami - nie znam się) aż z wrażenia w Morskim Oku dekiel utopiłem, z aparatu, mój już dawno gdzieś straciłem :roll:
No i okazało się że szczęściarz. Szpiglasowy Wierch był w tegorocznych planach i dzisiaj padł. Było bosko, co prawda bez chmurek ale za to z kaczuszkami i sarenkami (lub jelonkami - nie znam się) aż z wrażenia w Morskim Oku dekiel utopiłem, z aparatu, mój już dawno gdzieś straciłem :roll:
Widzę, że się szczerze cieszysz :D
Dawaj te kaczki :D:D
...Szpiglasowy Wierch... To "raczki" pewnie wypróbowałeś :) . Gratuluję udanej wyprawy! :)
No i okazało się że szczęściarz. Szpiglasowy Wierch był w tegorocznych planach i dzisiaj padł. Było bosko, co prawda bez chmurek ale za to z kaczuszkami i sarenkami (lub jelonkami - nie znam się) aż z wrażenia w Morskim Oku dekiel utopiłem, z aparatu, mój już dawno gdzieś straciłem :roll:
Ech! Szczęściarz:)
Widzę, że się szczerze cieszysz :D
Dawaj te kaczki :D:D
Kaczki jak kaczki, ale idę sobie wzdłuż Morskiego Oka myśląc jakby sobie jakąś panoramę strzelić, aż tu nagle zwierz wyskakuje z wody prawie że na mnie:
353.
134290
Na aparacie szeroki kąt więc nerwowa zmiana na 12-40 (tele w plecaku, ale i tak byłby za długi) i dekielek fiknął do Morskiego Oka. Na szczęście jakiś zamiennik, oryginał został domu do sklejena (zaczął się rozłazić).
Żeby formę zrobić?
Zeby zrobić z siebie kalekę. Doktory już liczą kasę:-)
To "raczki" pewnie wypróbowałeś :) . Gratuluję udanej wyprawy! :)
Raczki wypróbowałem schodząc z Szpiglasowego do przełęczy. Chciałem je wypróbować (nigdy wcześniej nie używałem), dało się przejść bez. Generalnie nie było źle. Większość szlaku prawie bezśnieżna. Trafiały się fragmenty śniegu i trzeba było uważać bo na ogół był miękki i mokry lecz były fragmenty bardzo śliskie, zmrożone, szczególnie podczas zejścia gdy już było więcej cienia, nawet glębę udało się raz zaliczyć i potem musiałem szukać obiektywu który poskakał sobie po skałach - znalazł się na stoku kilkanaście metrów poniżej (działa :grin:, szkła nienaruszone, uratowane przez osłonę przeciwsłoneczną) więc zaliczyłem jeszcze poszukiwawczą wspinaczkę. Szedłem od Morskiego Oka. Dojście do Doliny Pięciu Stawów było ponoć fatalne - wyglądało jakby nagle na szlaku zamarzł potok. Jakaś grupa bez raków tam utknęła i szukano lin aby ich ściągnąć.
Przygód starczyłoby na kilka wypraw:)
Raczki wypróbowałem schodząc z Szpiglasowego do przełęczy. Chciałem je wypróbować (nigdy wcześniej nie używałem), dało się przejść bez. Generalnie nie było źle. Większość szlaku prawie bezśnieżna. Trafiały się fragmenty śniegu i trzeba było uważać bo na ogół był miękki i mokry lecz były fragmenty bardzo śliskie, zmrożone, szczególnie podczas zejścia gdy już było więcej cienia, nawet glębę udało się raz zaliczyć i potem musiałem szukać obiektywu który poskakał sobie po skałach - znalazł się na stoku kilkanaście metrów poniżej (działa :grin:, szkła nienaruszone, uratowane przez osłonę przeciwsłoneczną) więc zaliczyłem jeszcze poszukiwawczą wspinaczkę. Szedłem od Morskiego Oka. Dojście do Doliny Pięciu Stawów było ponoć fatalne - wyglądało jakby nagle na szlaku zamarzł potok. Jakaś grupa bez raków tam utknęła i szukano lin aby ich ściągnąć.
To miałeś niezłe przygody :) , po wszystkim to człowieka cieszy (przynajmniej mnie) że coś się działo, a nie było nudno, o ile wszystko się w miarę dobrze kończy :) . Siklawa zamarzła? że takie kłopoty z dojściem były? To już czuję że fotki będą za...ste :) .
To miałeś niezłe przygody :) , po wszystkim to człowieka cieszy (przynajmniej mnie) że coś się działo, a nie było nudno, o ile wszystko się w miarę dobrze kończy :) . Siklawa zamarzła? że takie kłopoty z dojściem były? To już czuję że fotki będą za...ste :) .
Było dosyć ciepło, poza tym to nasłoneczniony rejon więc nic ze stawów i potoków nie pozamarzało. Rejon Pięciu Stawów jest bardziej zacieniony i widać było, że tam dużo bardziej zimowe warunki panowały.
Fotki jak fotki - słońce waliło po oczach, zero chmurek.
353 Super spotkanie. Widzę jednak zdjęcie w troszkę cieplejszych barwach. Jeśli pozwolisz to chętnie wrzucę swoją wersję :)
353 Super spotkanie. Widzę jednak zdjęcie w troszkę cieplejszych barwach. Jeśli pozwolisz to chętnie wrzucę swoją wersję :)
wrzucaj, nie ma problemu
wrzucaj, nie ma problemu
To ja bym poszedł w tą stronę
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2014/10/jelonki-2.jpg
źródło (http://www.dashstudio.pl/!olympusclub/jelonki.jpg)
Zwierzaki super/ poprzednie górki też fajowe. A nie bały się ludzi :?: Jak widziałem te tłumy na fotach ze szlaków to się dziwię że jeszcze są zwierzęta. Chyba że przyzwyczaiły się.
(Co do dekielków to ja już dawno ich nie używam a obiektywy stoją na tulipanach - zawsze to mniej zabawy i szybciej strzelać można)
To ja bym poszedł w tą stronę
Dla mnie troszkę za żółto (drzewa w tle), na moim znowu ogólnie zbyt niebiesko, a tak poza tym mam nieskalibrowany monitor.
---------- Post dodany o 23:27 ---------- Poprzedni post był o 23:22 ----------
Zwierzaki super/ poprzednie górki też fajowe. A nie bały się ludzi :?: Jak widziałem te tłumy na fotach ze szlaków to się dziwię że jeszcze są zwierzęta. Chyba że przyzwyczaiły się.
(Co do dekielków to ja już dawno ich nie używam a obiektywy stoją na tulipanach - zawsze to mniej zabawy i szybciej strzelać można)
Wcale się nie bały, myślałem że jak się poruszę to zaraz uciekną ale one się mną nie przejmowały. Kolejne spotkałem w powrotnej drodze - już tej asfaltowej z Morskiego Oka. Ludzie podchodzili bardzo blisko i robili zdjęcia. Generalnie ludzi dzisiaj było bardzo mało.
Co do dekielków to jestem tego samego zdania. Zakładam tylko do transportu a tak się złożyło, że tego obiektywu jeszcze nie użyłem i dlatego miał założony. Poza tym osłony przeciwsłoneczne stanowią świetne zabezpieczenie, szczególnie w górach o czym sam się przekonałem.
Ja bym coś takiego zrobił :)
134299
Zwierzaki super/ poprzednie górki też fajowe. A nie bały się ludzi :?: Jak widziałem te tłumy na fotach ze szlaków to się dziwię że jeszcze są zwierzęta. Chyba że przyzwyczaiły się.
(Co do dekielków to ja już dawno ich nie używam a obiektywy stoją na tulipanach - zawsze to mniej zabawy i szybciej strzelać można)
Też tak mam. Ale ostatnio to mnie zmroziło lekko. Jak przez Halicz szliśmy, to 9-18 poszedł do plecaka a 14-150 na aparat. Dobra, po kolejnej zmianie patrzę na szkło 9-18 a tam rysa paskudna i duża na przedniej soczewce. Przeciągnąłem paznokciem... kurcze zadziera. Krew mnie chciała zalać. Zawsze jest tak, że ten uszkodzony to najbardziej ulubiony obiektyw :mrgreen:
Ściągnąłem koszulkę klubową z dobrej grubej bawełny (dzięki ahutta), naplułem i trę. Uff zmniejsza się.
Starłem, nie wiem co to było - pewnie jakiś plastik od innego tulipana i jak przytarło to plastik się nalepił.
Aha, obiektyw jest gut - nie sprzedaję :mrgreen:
"Kierunek nie ważny". Refleks ważny jest jak widać. Świetny "strzał".
Pozdrawiam.
a tam rysa paskudna
To na cyfrowke UV sie nie nakreca?
To na cyfrowke UV sie nie nakreca?
No nie mam UV-ek, żadnych. Dodatkowe szkło = dodatkowe zniekształcenia.
No nie mam UV-ek, żadnych. Dodatkowe szkło = dodatkowe zniekształcenia.
Jasne.
Ja bym coś takiego zrobił :smile:
Fajnie :grin:
No nie mam UV-ek, żadnych. Dodatkowe szkło = dodatkowe zniekształcenia.
To tak jak ja.
Jeszcze kilka fot na zakończenie poprzedniej wyprawy:
354.
134351
355.
134352
356.
134354
357.
134353
Pozytywne zakończenie, szarlotka smakowała? :)
Jeszcze kilka fot na zakończenie poprzedniej wyprawy
Ładnie, 356 najładniejsze:)
Na razie przynudzę (znowu) Morskim Okiem.
358. Pobliski Mnich
134379
359.
134380
360.
134381
361.
134382
362.
134383
363.
134384
Od czasu do czasu podglądam po cichu, ale teraz już muszę napisać, że piękne masz te Tatry. A ostatnie foty z Morskiego Oka wyrywają z butów.
jak zwykle - wszystkie piękne, aż by się chiało tam być.
Ciekawie wyglądają te "zimowo-jesienne". Świetne!
bardzo ładne te zdjęcia, miło popatrzeć!
Piękne te "lusterkowe foto".
Pozdrawiam.
Ładne zdjęcia. Kozice ładnie Ci pozowały. Miałeś piękną pogodę do górskich wędrówek. pozdrawiam.
Mnie się najbardziej podoba pierwsze, czyli 358 :)
dzięki za odwiedziny :grin:
Pozytywne zakończenie, szarlotka smakowała? :)
Trafił mi się obeschły, narożny kawałek :evil:, na szczęście jagody ze śmietaną poniekąd uratowały sytuację.
Za to nad Morskim Okiem pychota, zeżarłem dwie tym bardziej, że to był pierwszy posiłek tego dnia i to popołudniu. Chciałem coś zjeść rano ale było jeszcze nieczynne a banany niestety zamarzły w bagażniku :shock:.
364. Spróbowałem jeszcze skleić panoramę z nienajlepszym skutkiem
134436
365. Zwierzaki też przyszły podziwiać Morskie Oko
134430
366. a potem się okąpały
134431
367. Słońce mocno dawało po oczach
134432
368. Dalej w kierunku Szpiglasowej Przełęczy
134433
369. Morskie Oko zostaje z tyłu
134434
370.
134435
a jednak... długo nie czekałeś na Szpiglasową ...
kiedy to Cię tam powiało...??
nie będę wymieniać które bardziej które mniej - ale uwielbiam zaglądać do tego wątku :)
369 jak różny to widok od tego z końcówki sierpnia... :)
Ojej! Ojej! Ależ piękna seria!
lisiajamka1
2.11.14, 21:07
Świetne zdjęcia, szczególnie 369.
stawiam na 368 z tego rzutu :)
a jednak... długo nie czekałeś na Szpiglasową ...
kiedy to Cię tam powiało...??
Przymierzałem się w weekend, potem w poniedziałek aż w końcu w czwartek dotarłem :grin:
371. Morskie Oko i Czarny Staw Pod Rysami
134473
372. Czarny Staw i Rysy nad nim
134472
371 bardzo mi się podoba :)
śledzę wątek coby się dowiedzieć jak wrażenia :)
domyślam się że zdjęcia z dalszej części wędrówki będą równie bajeczne
Kolejna bardzo dobra wrzuta. Pozdrawiam.
Ten OM-D "widzi" i oddaje tak, że aż zaczynam wątpić w zdolności ludzkiego oka.
Jak zwykle:mrgreen:
Piękne widoki.
Idziemy dalej na Szpiglasowy (i klikamy w foty :grin:):
373.
134520
374.
134522
375.
134521
376. Docieramy do Szpiglasowej Przełęczy. Ukazały się świetne widoki lecz wkrótce przyćmiły je te ze szczytu. Widać tu koniec szlaku (łańcuchy) z Doliny Pięciu Stawów.
134523
377. Szlak z przełęczy na szczyt. Był dosyć mocno oblodzony, po powyrywanej trawie widać było, że niektórzy mieli tu spore kłopoty :grin:
134524
378. Ostatnie spojrzenie tuż przed szczytem
134525
Czysto i klarownie,zyc nie umierac.
Czysto i klarownie,zyc nie umierac.
i jak fantastycznie się oddychało tym czystym, klarownym, tatrzańskim powietrzem :grin:
Przejżyste powietrze :) , piękne widoczki.
to ostatnie spojrzenie tuz przed szczytem czyt. 378 totalnie nas zaskoczyło jak tam byłyśmy w sierpniu..
z dołu wydaje się że wierzchołek jest tuż tuż - praktycznie 3 minuty i z głowy - a tam kawał świata w górę jest - co dopiero da się zauważyć ze Szpiglasowego Wierchu, bo z Przełęczy perspektywa się mocno skraca... :)
nas to mega zaskoczyło :)
a Tobie te odwracania naprawdę wychodzą nieźle :)
seria przyjemna nie przesadzona w obróbce - to lubię :) :) :)
Strzeliłem sobie panoramkę ze szczytu. Do doskonałości jeszcze trochę brakuje, następnym razem trzeba będzie bardziej pokombinować :grin:
379. Widok ze Szpiglasowego Wierchu
134863
jest szeroko więc można sobie poklikać do oporu :grin:.
lisiajamka1
7.11.14, 22:43
Strzał w dziesiątkę :) panorama super.
Jestem zmotywowany, w sobotę ma lać, niedziela jadę w góry, pozdrawiam.
Panorama mi się bardzo podoba, trochę pojechany widok bo praktycznie 3 strony świata pokazałeś :) podoba mi się bardziej niż poprzednie wrzuty, dla mnie są niemal jak grafiki a nie zdjęcia. Choć kadry i widoki na nich super pokazałeś.I sarenki fajne znad Morskiego, kiedyś udało mi się do jednej podejść na wyciągnięcie ręki i nie uciekała. :)
nie uciekała. :)
Z reki Pana je..
... trochę pojechany widok bo praktycznie 3 strony świata pokazałeś ...
Chciałem nawet zrobić pełne 360 stopni, ale się nie udało - ciągle się tam turyści kręcili
Jestem zmotywowany, w sobotę ma lać, niedziela jadę w góry, pozdrawiam.
W niedzielę też ma być kiepska pogoda, choć może bez lania, w każdym razie życzę powodzenia :grin:
Śnieg (jak widać na kamerkach) zdmuchnęło.
Ale panorama - jest mgła, jest woda, jest śnieg, jest skała. Coś pięknego. Muszę rozdać niestety.
Czas pożegnać się z Szpiglasowym.
380. Staw na wylocie Ciemnosmreczyńskiej Doliny, nad nim grań Pośredni Wierszyk (Prostredný chrbát) i dalej Grań Hrubego (Hrubé) a za nią szczyt Krywania (chyba)
134946
381. Świnica górująca nad Zadnim Stawem Polskim a na prawo od niej początek Orlej Perci
134948
382.
134947
383. Czas wracać
134949
Z reki Pana je..
prawie :grin:
384
134950
Chmurek zabrakło trochę ale fotki i tak świetne :) , 384 ładna sztuka.
Się dzisiaj cepry z górolami poprzepychały trochę na tej drodze :lol:
Ciemnosmerczynska Dolina urzeka a z Walentkowej przel.wspaniala.
Zima juz zawitala jak widac :-)
Piekne widoki i piekne foty.
Jak zwykle jest na czym oko zawiesić, brawo :)
Alnico piękne te twoje góry. A panorama górnych lotów.
Dzięki za odwiedziny i miłe słowa :grin:
Sprostowanie odnośnie poprzedniej relacji - używałem tam nazwy Starobociański Wierch, jest ona dosyć często używana w internecie ale jest nieprawidłowa gdyż jest to Starorobociański Wierch.
Jak ktoś ma blisko w Tatry to polecam jutrzejszy dzień. Dzisiaj trasa na Kasprowy cud malina - mgiełki, morze chmurek, sloneczko , lekki mrozik, dobre warunki gdyż śniegu niewiele, turystów też. Jutro ma być podobnie a może i lepiej, szczególnie rejon Pięciu Stawów, MOka, a poza tym wyższe partie powyżej mgły :grin:
czekać tylko zimowych ujęć. jestem przekonany, że pięknie pokarzesz tę porę roku w górach
Dzisiaj trasa na Kasprowy cud malina - mgiełki, morze chmurek, sloneczko , lekki mrozik, dobre warunki gdyż śniegu niewiele, turystów też.
Nie wierzę na słowo - poproszę fotę.
Choć jedną, pliss :)
Nie wierzę na słowo - poproszę fotę.
Choć jedną, pliss :)
Niestety, zapomniałem laptopa a z tableta nie wrzucę ale identyczne są z 17 października zeszłego roku - ta sama trasa i warunki :grin: a tak w ogóle to najlepiej zobaczyć na własne oczy :grin:
Dzięki
Sprostowanie odnośnie poprzedniej relacji - używałem tam nazwy Starobociański Wierch, jest ona dosyć często używana w internecie ale jest nieprawidłowa gdyż jest to Starorobociański Wierch.
ale jajo - nie wiedziałam ;)
Jak ktoś ma blisko w Tatry to polecam jutrzejszy dzień. Dzisiaj trasa na Kasprowy cud malina - mgiełki, morze chmurek, sloneczko , lekki mrozik, dobre warunki gdyż śniegu niewiele, turystów też. Jutro ma być podobnie a może i lepiej, szczególnie rejon Pięciu Stawów, MOka, a poza tym wyższe partie powyżej mgły :grin:
buuuuu - czemu tu zaglądnęłam - teraz mam smaka :(
a zapewne nie ma szans by tam być :(
poza tym w końcu buty muszę kupić bo moje treki sobie wzięły i pękły.. Śnieżka już była z pęknięciem pokonana ;)
379. Widok ze Szpiglasowego Wierchu
134863
Świetna, jest na co popatrzeć.
---------- Post dodany o 00:46 ---------- Poprzedni post był o 00:41 ----------
Czas pożegnać się z Szpiglasowym.
380.
381.
382.
383.
384
Pięknie pokazałeś te góry. Z przyjemnością oglądam te fotki.
Farensbach
23.11.14, 02:11
Bardzo ładne zdjecia. Obejrzałem z przyjemnością.
Sprostowanie odnośnie poprzedniej relacji - używałem tam nazwy Starobociański Wierch, jest ona dosyć często używana w internecie ale jest nieprawidłowa gdyż jest to Starorobociański Wierch.
W Beskidzie Wyspowym jest gora,ktora cale zycie nazywala sie Szczebel az nastal internet i zaczela sie nazywac Strzebel.
Jutro ma być podobnie a może i lepiej, szczególnie rejon Pięciu Stawów, MOka, a poza tym wyższe partie powyżej mgły :grin:
no i było, dzisiaj trasa do Pięciu Stawów, taka bardziej rekreacyjna choć raki i dziaba były w użyciu :grin:
na razie jedna fota w DITLu
---------- Post dodany o 21:07 ---------- Poprzedni post był o 21:06 ----------
W Beskidzie Wyspowym jest gora,ktora cale zycie nazywala sie Szczebel az nastal internet i zaczela sie nazywac Strzebel.
to wszystko pewnie na zasadzie, że ktoś przekręcił, nie poprawił a kolejni zaczęli powielać.
Tym razem w Tatry trafiłem przy okazji corocznego spotkania firmowego w Zakopanem, podobnie jak rok i miesiąc wcześniej.
W piątek dopiero po południu udało mi się wyrwać w góry ale nic straconego ponieważ było mglisto i pochmurno (podobnie jak w czwartek). Dotarłem przez Kalatówki do Kondratowej Doliny gdzie widoczność spadła do kilkunastu metrów.
385. Kalatówki
136292
386.
136293
Przed zmierzchem na kamerkach z Kasprowego pojawiło się słońce więc optymistyczne prognozy jednak się sprawdziły.
Przed wyjazdem planowałem wyjechać na Kasprowy a dalej trasa na Świnicę a może i dalej. Okazało się jednak, że kolej linowa w konserwacji więc trzeba było iść pieszo. Wybrałem szlak przez Boczań a potem najkrótszą drogą na Kasprowy ze względu na mgłę, przez którą niewiele można było dojrzeć.
387. Dopiero przy Mokrej Jamie zaczęło przebijać się słońce
136294
388.
136295
389. W końcu powyżej mgły
136296
390.
136297
391.
136298
391. i na przełęczy pod szczytem
136299
Pięknie :) , świetnie fotki , marzy mi się takie mgiełki trafić w Tatrach.
cudne ujęcia
chyba najbardziej urokliwe dla mnie nr 385
nie wiem dlaczego - chyba dlatego że ta zima taka na nich jeszcze nieśmiała ;)
te z góry z chmurami też fajne
Widoki przecudnej urody:). Wszystkie.
390 i 391bis - coś wspaniałego!
Już kiedyś to napisałem o Tobie: Szczęściarz.
Cóż powiedzieć, masz fajną pracę :mrgreen:
Zdjęć tylko pozazdrościć :)
Z Kalatówki i z chmurami w dolince - super.
Pozdrawiam.
Sprostowanie odnośnie poprzedniej relacji - używałem tam nazwy Starobociański Wierch, jest ona dosyć często używana w internecie ale jest nieprawidłowa gdyż jest to Starorobociański Wierch.
W Beskidzie Wyspowym jest gora,ktora cale zycie nazywala sie Szczebel az nastal internet i zaczela sie nazywac Strzebel.
W najnowszym numerze "Magazynu Turystyki Górskiej NPM" jest artykuł na temat podobnych nieprawidłowości na mapach turystycznych - nieprawidłowe nazwy, wysokości itd., itp.
A zdjęcia bardzo mi się podobają.
Piękne góry, no i ta mgiełka dodaje szyku. Chciec móc i być marzenie.
lisiajamka1
25.11.14, 12:45
Cóż więcej można dodać, widzi mi się...jak najbardziej :)
Piękna seria. 385 piękny kontrast zimy i jeszcze odrobiny jesieni, 386 jeszcze lepsze, 388 jest przepiękne a 389 jeszcze lepsze. Bałem się dalej żagla dać bo zdjęcia zamieściłeś niczym Hitchcock na początku bum a potem jeszcze lepiej. 390 jeszcze lepsze a drugie 391 jest boskie. Gratuluję i zazdroszczę.
Dzięki, miałem szczęście do pogody. Warunki na szlakach dobre, nie trzeba było żadnych raków, czekanów ani nic podobnego, wystarczyły krótkie spodenki co pokażę na następnych fotkach.
Cóż powiedzieć, masz fajną pracę :mrgreen:
Jak coś od nas kupisz do laboratorium to dostajesz od nas zaproszenie, z pracy delegację i sru w góry :mrgreen:. Sanepidy to nasi klienci i bywają na tych spotkaniach :grin:
Dzięki, miałem szczęście do pogody. Warunki na szlakach dobre, nie trzeba było żadnych raków, czekanów ani nic podobnego, wystarczyły krótkie spodenki co pokażę na następnych fotkach.
Jak coś od nas kupisz do laboratorium to dostajesz od nas zaproszenie, z pracy delegację i sru w góry :mrgreen:. Sanepidy to nasi klienci i bywają na tych spotkaniach :grin:
No niestety, "Pan Wojewoda Małopolski" wpadł na cudowny pomysł aby laboratoria zlikwidować w całym województwie. Tak, że z małopolski to tylko Kraków. Ludzie klną i jeżdżą do sąsiedniego Jasła, bo to inne województwo.
...ale zawsze możesz mnie zaprosić :mrgreen:
...ale zawsze możesz mnie zaprosić :mrgreen:
tys prowda :mrgreen:
392. Tymczasem udajmy się w krótkich spodenkach w kierunku Świnicy
136446
393. Obserwatorium obmarzło
136449
Kilka widoków z Kasprowego:
394. Na tej wysokości krzywiznę ziemi widać :mrgreen:
136447
395.
136448
396. Pasmo Zachodnich Tatr
136450
lisiajamka1
26.11.14, 14:57
W krótkich spodenkach i do tego biegiem...podziwiam przepiękne zdjęcia :)
O ja pierdziu, ale gościostwo :mrgreen:
E tam, krótkie spodenki. Widziałem panie w szpilkach w Dolinie Pięciu,
a właściwie już ze szpilkami w rękach, bo iść się nie dało w nich przeca.
E tam, krótkie spodenki. Widziałem panie w szpilkach w Dolinie Pięciu,
a właściwie już ze szpilkami w rękach, bo iść się nie dało w nich przeca.
Ja nad Zielonym Gąsienicowym widziałem "Pannę Młodą" w pięknej białej sukni i butach górskich. Zarąbiście wyglądała :D
385. Kalatówki
386.
387. Dopiero przy Mokrej Jamie zaczęło przebijać się słońce
388.
Te cztery z cytatu - miodek.
lisiajamka1
26.11.14, 15:06
Bo na szlaku szpilki są teraz w dobrym tonie :mrgreen:, aaa krótkie majtki, czy ja wiem :roll: :wink:
Kilka widoków z Kasprowego:
394. Na tej wysokości krzywiznę ziemi widać :mrgreen:
395.
396. Pasmo Zachodnich Tatr
Dla takich chwil warto żyć. Pięknie!
Szpilki pewnie zamiast raków :mrgreen:, akurat sezon się zaczyna :grin:
Ja nad Zielonym Gąsienicowym widziałem "Pannę Młodą" w pięknej białej sukni i butach górskich. Zarąbiście wyglądała :D
a ja nad Czarnym Stawem pod Rysami :grin:, jakoś dojść musiała :mrgreen:
Mnie intrygują buty tego gościa :) , to chyba nie były zwykłe biegówki na które powiedzmy zakładał raki na Świnickiej Przełęczy...:grin:
Zdjęcia oczywiście super, zrobił byś jakieś gorsze bo w kółko to samo pisze... :wink::)
---------- Post dodany o 14:31 ---------- Poprzedni post był o 14:27 ----------
Bo na szlaku szpilki są teraz w dobrym tonie :mrgreen:, aaa krótkie majtki, czy ja wiem :roll: :wink:
Legginsy :mrgreen: , miałem w tym roku przy wyłażeniu na Zawrat taką Panią przed sobą :) , człowiek się tylko dekoncentruje... a tu przepaście do okoła... :)
lisiajamka1
26.11.14, 15:36
Legginsy :mrgreen: , miałem w tym roku przy wyłażeniu na Zawrat taką Panią przed sobą :) , człowiek się tylko dekoncentruje... a tu przepaście do okoła... :)
Nie dekoncentruje, tylko koncentruje się nie na tym co trzeba, a przecież trzeba uważać :grin:
A zdjęcia cudo :)
Mnie intrygują buty tego gościa :) , to chyba nie były zwykłe biegówki na które powiedzmy zakładał raki na Świnickiej Przełęczy...:grin:
Intrygujące były też trzy dziewczyny w adidasach, które chciały iść na Świnicę, a że było już dosyć późno to założyły sobie byle dojść z powrotem na Kasprowy do zmroku bo na dół można już po ciemku.
Raków być może nie trzeba było, w śniegu wydeptany był piękny chodniczek, bez lodu, choć jak było przed samą Świnicą to nie wiem.
Krytyczny momentem była końcówka zielonego szlaku do Doliny Pięciu Stawów - wyglądało to jakby zamarzł strumień na środku szlaku. O tym wspominali turyści na Szpiglasowym 2 tygodnie wcześniej a jakiś Słowak wymamrotał tylko "hardcore" :mrgreen: jak spytałem o warunki.
ostatnie zdjęcie super. Bardzo mi się podoba.
Przypomniales jak w Tatrach wyglada....pieknie jest.
Ja nad Zielonym Gąsienicowym widziałem "Pannę Młodą" w pięknej białej sukni i butach górskich. Zarąbiście wyglądała :D
ale bym śmiała jakby to moja kumpela była - bo na pewno w Tatrach pstrykali i mam wrażenie że właśnie przy Gąsienicowym ;)
extra plener :D
Bo na szlaku szpilki są teraz w dobrym tonie :mrgreen:, aaa krótkie majtki, czy ja wiem :roll: :wink:
w końcu szpilki na giewoncie modne są
zdjęcia kapitalne
ostatnie bajka, przedostatnie również, to z biegiem w temacie - brakuje mi więcej góry - wiem że nie o to chodziło ale ciut przeszkadza...
w końcu szpilki na giewoncie modne są
Ktoś może nie ma doświadczenia z górami a wy się od razu czepiacie;p niektóre kobiety stawiają na styl ponad wszystko hehe ;)
Świetne widoki, zazdroszczę, najgorsze, że wiedziałem iż takie warunki przez kilka dni w Tatrach były a ja nie mgłem się wybrać. Dobrze, że choć na zdjęciach popatrzę :)
no ona się bała że raki będą niezbędne w górach - a chyba wszyscy wiedzą że obcas idealnie owe skorupiaki zastępuje :)
Świetne widoki, zazdroszczę, najgorsze, że wiedziałem iż takie warunki przez kilka dni w Tatrach były a ja nie mgłem się wybrać.
Szkoda bo widoki zaiste piękne były. Znowu miałem szczęście trafić w fajne okienko pogodowe, a bałem się, że w tym terminie będzie kiepsko (po drodze jak zwykle lał deszcz).
Bierzcie przykład z turystów poniżej i ruszajcie w góry :grin::
397. Na Giewoncie tylko jeden a zwykle tłumy tam widuję
136610
398. Na Czerwone Wierchy pięknie wydeptana biała ścieżka
136611
399.
136612
400.
136613
401.
136614
402.
136615
403.
136616
404.
136617
405. Z powrotem do Kuźnic
136618
Coś pięknego :)
Czy na 404 ta z tyłu to Ulka Gulasz ? :mrgreen: kiejsik podobna jakaś ...
Piękne zdjęcia! Tylko niektóre mniej piękne :-)
Czy na 404 ta z tyłu to Ulka Gulasz ? :mrgreen: kiejsik podobna jakaś ...
Ulka buty podziurawiła i w domu została... no chyba że w szpilkach poszła :mrgreen:
Ulka buty podziurawiła i w domu została... no chyba że w szpilkach poszła :mrgreen:
Ulka? Bardziej w rakach :)
Świetna wrzutka!
Dales czadu, super foty !
Ech, co tu pisać? Po prostu pięknie:)
395, 6 i 7 - oraz to w spodenkach - świetne.
Pozdrawiam.
Ta dwojka taka samotna...
Ta dwojka taka samotna...
Za to bardzo się ściskali :grin:, może zimno im było :roll:
406. Trzeba wracać
136643
407.
136640
408. a następnego dnia z powrotem w góry
136641
409,
136642
Zima juz zawitala.
Podoba mi sie wrzutka.
Z przyjemnością tu zaglądam.
Coś pięknego :)
Czy na 404 ta z tyłu to Ulka Gulasz ? :mrgreen: kiejsik podobna jakaś ...
oj nawet nie wiesz jakbym chciała... ale obiecałam sobie że nie będę już w ten sposób marudzić - więc przestaję ;)
Ulka buty podziurawiła i w domu została... no chyba że w szpilkach poszła :mrgreen:
szpilki niestety nie są moim przyjacielem - nie ogarniam tych butów - raczej preferuję wygodne obuwie ;)
co do butów - to owszem jedne podziurawione - ale jakieś inne są pod ręką..
poza tym zawsze można wskoczyć w niestrudzone glany ;)
co do zdjęć - uwielbiam kadry z 1 tudzież 2ką człowieczków w tle :)
pokazują potęgę gór !!!! :) i to pięknie to pokazują
niemniej wolałabym kadry z nimi w mocnych punktach - a nie wszędzie tak się dało
m.in na 403 tego mi zabrakło - a widoczek kapitalny...
poza tym 400 - 403 są mi bliskie :)
i tutaj kilka słów o tym co widzę i się trochę dziwię...
czy na 2ch ostatnich fotach 408 i 409 widok z pierwszego planu ten fragment który jest w cieniu - jest zrobiony na BW ??
bo tak to wygląda - i nie ukrywam że trochę to boli me oczy :( (zwłaszcza na 408)
wygląda jakbyś chciał ściągnąć niebieski i pociągnął za bardzo...
ale jeśli tak nie jest to przepraszam...
ale jeśli tak nie jest to przepraszam...
:evil: - nie denerwuj, za co przepraszasz? masz pisać co Ci się nie podoba!
Faktycznie jak na to teraz patrzę wygląda to dosyć dziwnie. Był taki mocny cień, że po jego wyciągnięciu, wyżarło kolory, BW nie robiłem.
Szlak do Pięciu Stawów był pusty. Spotkałem tylko jedną osobę wracającą (jakaś chyba biegaczka) i jedną idącą do doliny. Szlak najpierw bez śniegu, powyżej lasu pojawił się śnieg a przy Siklawie lód. Turysta przede mną usiłował iść tam po kolanach ale po chwili się poddał i zawrócił. Prawdopodobnie lepsze warunki były na alternatywnym czarnym szlaku gdzie kilka osób wyszło bez raków choć tez narzekali na warunki.
410. Siklawa
136766
411. i lód na szlaku
136764
412. Pierwsze spojrzenie na Wielki Staw Polski
136758
413. i drugie :)
136759
414. tu z Małym Stawem
136760
415. Przedni Staw Polski już zaczął zamarzać
136761
416. Idąc w kierunku Zawratu spojrzałem za siebie
136765
417. Widok z góry na dolinę (do tego miejsca dotarłem, na Zawrat brakło czasu)
136763
418 Tatry Bielskie
136762
Sliczne widoki.Jak ja dawno w gorach nie bylem.
Az pozwolilem sobie pogmerac w jednym,wydaja mi sie za niebieskie.Tak zeby porownac, wstawie dwa obok siebie,Jedno z nich to moje gmeranie.136767136768Moge sie mylic tez.
Sliczne widoki.Jak ja dawno w gorach nie bylem.
Az pozwolilem sobie pogmerac w jednym,wydaja mi sie za niebieskie.Tak zeby porownac, wstawie dwa obok siebie,Jedno z nich to moje gmeranie.136767136768Moge sie mylic tez.
dzięki, gmeraj jak masz ochotę. Jak dla mnie Twoje wersja trochę za żółta, pewnie wybrałbym coś pomiędzy :grin:
Szlak do Pięciu Stawów był pusty
To jest najlepszy czas na Tatry.
Dla mnie 416.
Z Siklawą to często jest tak, że niebo wypalone, ale to prawie zawsze pod słońce.
Fajne te Twoje "oglądania" za siebie :D
406, 408 - rewelacja - podobny widok mogłem zobaczyć będąc w Himalajach - dolina przykryta chmurami :)
Świetny watek, świetne zdjęcia... Mam wrażenie tak jak Mirek, że niektóre zbyt niebieskie, ale zdjęcia rewelacyjne. Tym bardziej, że sam po górach aż tak nie łażę, więc szacunek za zacięcie :grin: A góry jednak piękne są... :mrgreen:
Piękne zdjęcia szczególnie ostatnia i przed przed ostatnia wrzuta. Pogoda marzenie a widoki za opierające dech w piersiach. Gratuluje świetnych zdjęć.
Nad tym niebieskim muszę się w takim razie zastanowić, niektórych zdjęć nie ruszałem z innych trochę nasycenie niebieskiego ściągałem, pewnie trzeba więcej.
406, 408 - rewelacja - podobny widok mogłem zobaczyć będąc w Himalajach - dolina przykryta chmurami :)
I to mnie najbardziej cieszy - widoki jak w Himalajach mam 180km od domu i przynajmniej nie czuję potrzeby aby tam jechać, w końcu Krywań to prawie jak Everest :grin:, mi styknie (piszę całkiem poważnie :grin:, choć poważnie to ponoć dopiero w trumnie mam szansę wyglądać :roll:).
... z innych trochę nasycenie niebieskiego ściągałem, pewnie trzeba więcej.
.
Spróbuj "ocieplić" lokalnie balansem bieli :)
dzięki, gmeraj jak masz ochotę. Jak dla mnie Twoje wersja trochę za żółta, pewnie wybrałbym coś pomiędzy :grin:
Lepiej unikać żółtego śniegu ;-)
W każdym razie żałuję, że tak późno tu trafiłem, bo ogromna większość mi się bardzo podoba. Czasem jedynie brakuje mi czegoś na pierwszym planie, w mocnym punkcie.
Co do balansu bieli, mnie podoba sie tak jak jest - zwykle ludzkie oko widzi snieg jako nieco niebieski. Jedynie na 410 i 411 ociepliłbym kolory (na tych zdjęciach nie ma właściwie słońca, więc po ociepleniu WB nie będzie tam chyba żadnego żółtego śniegu).
Lepiej unikać żółtego śniegu :wink:
Co do balansu bieli, mnie podoba sie tak jak jest - zwykle ludzkie oko widzi snieg jako nieco niebieski. Jedynie na 410 i 411 ociepliłbym kolory (na tych zdjęciach nie ma właściwie słońca, więc po ociepleniu WB nie będzie tam chyba żadnego żółtego śniegu).
Też boję się przegiąć w kierunku żółtego, w końcu to śnieg a nie piasek. Zima - zimny kolor :mrgreen:
Proste operacje korekcją balansu, gdy mamy problem z jakąś dominantą powodują niestety często zachwianie całej równowagi tonalnej zdjęcia czy tez wybranego obszaru.
Ostatnie (do następnej wyprawy) fotki - spróbowałem trochę cieplej:
419. Koniec doliny z Zadnim Stawem Polskim
136828
420. Zamarzający Czarny Staw Polski
136830
421. Wielki i Przedni Staw Polski
136829
422. Nade mną Orla Perć
136831
423. O zachodzie słońca podobnie jak rano o wschodzie.
136833
424.
136832
Też boję się przegiąć w kierunku żółtego, w końcu to śnieg a nie piasek. Zima - zimny kolor :mrgreen:
Nie boj sie.W koncu zimny kolor to kolor zielony tez.Ja Ci pokazalem wersje w takim samym stopniu tylko w druga strone.Snieg jak snieg -jest bialy a nie ani niebieski ani zolty.W cieniu natomias jest szary.Wystarczy probnikiem wskazac na niejsce oslonecznione(nieprzepalone) jak i zacienione.Wtedy porownac. Probnik nam pokaze jaka jest i jakiego koloru dominata.
Jeszcze Kwestia ustawien monitora pozostaje.
Ale jak pisalem,Ciekawe masz tam miejsca do uwieczniania.
Jeszcze Kwestia ustawien monitora pozostaje.
A to już większy problem, co do reszty pokombinuję przy następnych fotach gdy znowu w jakieś góry się wybiorę.
Dzięki :grin:
Świetne foty, jak zwykle :)
Pozwoliłem sobie grzebnąć w jednej :)
moje
136835
org
136836
Pewnie za żółte ;) :)
Świetne foty, jak zwykle :)
Pozwoliłem sobie grzebnąć w jednej :)
moje
136835
org
136836
Pewnie za żółte ;) :)
Dzięki :)
Dla mnie za żółte :). Można też ściągnąć nasycenie niebieskiego, ale to znowu też mi się nie podoba bo zaczyna wyglądać jak czarno-białe zdjęcie z pokolorowanym na niebiesko niebem. Poza tym nie wiem jaki mam monitor.
Piękna seria, ciężko któreś wyróżnić bo wszystkie trzy mia wysoki równy poziom.
Świetne foty, jak zwykle :)
Pozwoliłem sobie grzebnąć w jednej :)
Pewnie za żółte ;) :)
Mz nie jest za zolte.Jest kolor optymalny.Troche bym czern mocniej zdefiniowal(podbil kontrast)
Jednak napewno za zolte nie jest.
---------- Post dodany o 19:19 ---------- Poprzedni post był o 19:13 ----------
Dzięki :)
Dla mnie za żółte :). Można też ściągnąć nasycenie niebieskiego, ale to znowu też mi się nie podoba bo zaczyna wyglądać jak czarno-białe zdjęcie z pokolorowanym na niebiesko niebem. Poza tym nie wiem jaki mam monitor.
Moze popelniasz wlasnie podstawowy blad.Likwidowanie np Zielonego zafarbu to nie tylko odejmowanie zoltego i niebieskiego ale rowniez dodawanie barw dopelniajacych.Osobiscie wole operowac zoltym ,purpurowym i pawim.Ale juz wkraczamy na temat o kole barw a to nie o tym watek.Moze sprawdz nie odejmowanie niebieskiego a dodanie tych dwoch pozostalych czyli jak Ty je nazywasz to zoltego i czerwonego.
Dawno temu uczono mnie , że w górach powinno się używać filtra UV. Czy teraz w dobie elektroniki też..... chyba tak.:roll:
Natomiast zawsze przy czystym niebie , śnieg "widzi się" lekko niebieski, a już na pewno taki jest w cieniach...
Zdjęcia gór świetne, warunki wspaniałe.... Jak zwykle zazdraszczam miejscówki i samozaparcia....:grin:
Moze sprawdz nie odejmowanie niebieskiego a dodanie tych dwoch pozostalych czyli jak Ty je nazywasz to zoltego i czerwonego.
Spróbuję, dzięki za rady :)
---------- Post dodany o 19:39 ---------- Poprzedni post był o 19:36 ----------
Dawno temu uczono mnie , że w górach powinno się używać filtra UV. Czy teraz w dobie elektroniki też..... chyba tak.:roll:
Podobno nie (matryca ma filtr), ale to wyczytane a nie sprawdzone osobiście. Inna wersja to używać filtru UV + podczerwień.
Snieg jak snieg -jest bialy a nie ani niebieski ani zolty.W cieniu natomias jest szary
Pewnie za żółte ;)
Dla mnie za żółte :). Można też ściągnąć nasycenie niebieskiego, ale to znowu też mi się nie podoba bo zaczyna wyglądać jak czarno-białe zdjęcie z pokolorowanym na niebiesko niebem. Poza tym nie wiem jaki mam monitor.
dla mnie też ciut nie do końca - ale nie wiem czy za żółte (czy po prostu za mało niebieskie ;) tym razem)
też wrzucę swoją wersję jak mogę :roll:
moja
136859
Twoja
136860
mówisz że nie ściągasz niebieskiego bo masz wrażenie zdjęć BW
423 i 424 - znowu ma cienie które moje oko odbiera jako BW - a połowa zdjęcia tak zrobiona - niefajnie IMO wygląda
i to mi się nadal nie podoba - szkoda bo zdjęcia fajne
( i będę Ci truła dopóki to się nie zmieni :P )
przynajmniej nie będzie samych ochów i achów ;)
zima w górach - na pewno niełatwy temat pod względem balansu
ale i tak miło się zagląda i wędruje z Tobą wirtualnie po tych naszych pieknych górach :)
chyba najbardziej z ostatniej wrzuty 422 mi się podoba - Orla ma coś w sobie...
mówisz że nie ściągasz niebieskiego bo masz wrażenie zdjęć BW
423 i 424 - znowu ma cienie które moje oko odbiera jako BW - a połowa zdjęcia tak zrobiona - niefajnie IMO wygląda
i to mi się nadal nie podoba - szkoda bo zdjęcia fajne
Niebieski ściągam, nie do końca i nie zawsze. Te 423 i 424 to głównie zmiana temperatury a nie ściągnięcie nasycenia. W tym cieniu nic poza niebieskim, czernią i bielą nie ma bo i też nie ma co, trochę go też zostawiłem (więcej niż na tych z rana), sam nie jestem zdecydowany czy powinno go być mniej czy więcej - raz mi się wydaje tak a za chwilę inaczej.
Wrzucam wersję bardziej ochłodzoną, jaka pierwotnie miała być, choć pewnie niektórzy poiedzą, że za niebiesko (bo też chyba jest):
423a.
136861
jeszcze trzecia wersja:
423b.
136862
no to się nie czepiam już...
ciężka ta zima i tyle...
widocznie chciałam więcej zobaczyć niż de facto natura pokazała...
cieni niestety nie da się omijać ;) no nic - chyba ta ostatnia wersja najlepsza...
ale i tak wolę inne Twoje ujęcia :)
423b - moje amatorskie oko nie widzi do czego tu się można przyczepić ;)
Tak już jest jak wgórach leży śnieg, a jest ładna słoneczna pogoda. Zdjęcia są świetne. Zapewne oko ludzkie widzi lepiej, ale tego co ono widzi sprzęt foto nie ma szans zapisać. Poza tym czasem, a nawet bardzo często takie kolorowo-czarno białe obrazy w górach się robią :) https://galeria.olympusclub.pl/albums/userpics/25287/Y0000239.jpg
sam wielokrotnie tak miałem.
hukraziminio
10.12.14, 17:29
robi wrażenie.
Fajny efekt delikatnego rozmycia drzew na pierwszym planie. To light room?
Fajny efekt delikatnego rozmycia drzew na pierwszym planie. To light room?
to nie light room, to życie :grin: czyli dokładniej głębia ostrości jeśli myślimy o tym samym, w każdym razie LR nie rozmywałem :)
to nie light room, to życie...
Świetne powiedzenie :grin::grin::grin:
Ruszamy znowu do Chochołowskiej a potem na Grzesia i Rakoń. Jest podobnie podobnie jak na wiosennych fotach, tylko śniegu więcej :grin:
425. Na szlaku jak zwykle pusto :grin:
140895
426. Chochołowska
140900
427. W drodze na Grzesia
140896
428.
140897
429.
140898
430.
140899
Jest podobnie podobnie jak na wiosennych fotach, tylko śniegu więcej :grin:
no tak jakby ociupinkę więcej...
piękności białe... na zdjęciach podane
nacieszyły me oczy - super
429, 430 podobają mi się :)
Kominiarski pieknie sie prezentuje.
Jak dla mnie 426,427, 228.
Dzięki za odwiedziny :grin:
Tymczasem dotarliśmy na Grzesia, cieszył się on powodzeniem, tłumów na szlaku jednak nie było.
431.
141025
432.
141021
433.
141022
434.
141024
435.
141026
436.
141027
437.
141023
Jak dla mnie 432,433,434,435, 436,437.
Jak dla mnie 432,433,434,435, 436,437.
czyli geberalnie slabo, bo cos malo z ostatniej wrzuty wymienione :mrgreen: mi w miniaturce wpadlo w oko ostatnie, ale wiecej powiem jak na wiekszym monitorze niz komorka to zobacze
3 foty Wołowca:
438. Z Grzesia
141344
439. Z Rakonia
141345
440.
141348
Na Wołowiec pewnie bym się wybrał gdyby krótszy szlak powrotny przez Wyżnią Chochołowską Dolinę był w lepszym stanie, wracałem jednak z powrotem przez Grzesia. Wołowiec został więc na następny raz, a później Rohacz widoczny po jego prawej stronie na pierwszym zdjęciu.
441.
141346
442.
141343
443.
141347
Pięknie się na to patrzy :) , ale Wołowca nie zdobyłeś...:mrgreen:
Pięknie się na to patrzy :) , ale Wołowca nie zdobyłeś...:mrgreen:
Spokojnie, przyjedzie do mnie - jest taka wioska Wołowiec, z piękną cerkwią :mrgreen:
Spokojnie, przyjedzie do mnie - jest taka wioska Wołowiec, z piękną cerkwią :mrgreen:
Też :grin:
A ten tatrzański to przy okazji krokusów będzie okazja :grin:
Ladnie,slonecznie.Cieszy oko.
Spod Wolowca na kurtkach sie zjezdzalo...
Ładnie podana wycieczka, zimowe Tatry bardzo ładnie się prezentują, nie wymieniam które naj, które miej, ja tam wszystkie tatrzańskie foty oglądam z przyjemnością :)
Dzięki za odwiedziny i miłe słowa :grin:
Spod Wolowca na kurtkach sie zjezdzalo...
Nie dziwię się :grin:, ale w ten weekend to raczej bym nie ryzykował, można z całym stokiem zjechać, zresztą nie było widać takich którzy by się odważyli.
Trasa fajna na zimową wyprawę szczególnie gdy w Tatrach mamy duże zagrożenie lawinowe. Jeśli trafimy na dobre warunki łatwa do przejścia, tym razem obyło się bez raków, jak już to bardziej rakiety by się przydały. Jednak gdy pojawi się lód to bez raków będzie walka o przetrwanie, czego doświadczyłem zeszłorocznej wiosny. Raki warto więc zawsze mieć ze sobą, można je wypożyczyć. Było sporo śniegu w którym na ogół się brnęło a w kilku miejscach zapadało po pas. Od Grzesia wiał też silny, chłodny wiatr i momentami trudno było iść, trzeba było założyć też druga czapkę i kurtkę puchową. Po południu wiatr już na szczęście znacznie osłabł. Gdy leży słabo związany śnieg lepszym wariantem jest powrót tą samą trasą przez Grzesia, zielony szlak spod Rakonia wiedzie stromym zboczem o dużym zagrożeniu lawinowym.
444. Droga powrotna
141384
445. Rzut oka na Babią Górę...
141382
446. i Giewont
141383
Od Grzesia wiał też silny, chłodny wiatr i momentami trudno było iść, trzeba było założyć też druga czapkę i kurtkę puchową.
To lubie,ale nie korzystam....
Piękne obrazki, aż przyjemnie popatrzeć :)
Na zakończenie wycieczki wątek narciarski. Na szlaku spotkałem sporo narciarzy, najwięcej na Grzesiu a wśród nich Słowaków w tradycyjnych strojach i na nartach jakby wziętych prosto z muzeum w Cieklinie, które Bodzip w swoim wątku pokazywał :shock:
447.
141400
448. Wygląd wskazywał, że gleba była nieraz zaliczona :wink:
141401
449.
141402
450.
141403
... na rozgrzewkę była degustowana Borovička :lol:
W weekend jak byliśmy na Kasprowym to chciałem sobie na tyłku trochę pozjeżdżać ale się nie dało. Zbyt sypki śnieg jest.
Ale bomba te narty w naturze :) to grupa rekonstrukcyjna jakaś cy cuś ? Ja pierdziu, jeździłem na takich :mrgreen:
gość przywiązany do tradycji:mrgreen:
to chyba tylko na pokaz, ja nie wiem czy na tym da się jechać
Dawali radę, jedni lepiej, drudzy gorzej :grin:, jednak się dało.
Wyglądało to na jakąś imprezę z TOPRem.
prześliczne narcioszki :mrgreen:
a zdjęcia Twe ukazują jak dobrze im szedł zjazd na nich - po ilości śniegi na gaciach można wiele wywnioskować ;)
swoją drogą kiedyś już to chyba gdzieś pisałam
że oglądałam kiedys galileo w którym pokazywali mistrzów sportowych w danych dziedzinach i jakichś amatorów, tyle że mistrzom dali stary totalnie sprzęt a amatorom najlepsze nowości - no i np w zjeździe na nartach mieli konkurować kto szybszy...
mistrzyni w zjeździe nie bardzo poradziła sobie na starych prostych dechach ;)
wesoły to był program ;D
Świetne zdjęcia i relacje!!! Patrzę z podziwem i trochę zazdroszczę, bo tak naprawdę nizinna ze mnie pierdoła. A w prawdziwych górach byłem ostatnio w szkole średniej:-P Takie piękne mamy góry.
Klasyczni narciarze rewelacyjni. Super :-) Zabawa musiała być wielka.
---------- Post dodany o 04:19 ---------- Poprzedni post był o 04:16 ----------
to chyba tylko na pokaz, ja nie wiem czy na tym da się jechać
Da się jeździć. Inna technika niż na carvingu ale uciechy mnóstwo. Czasem odkurzam tradycyjne "kredki" dl. 2,15 m. Ubaw po pachy.
Tak jeszcze na marginesie warunków w Tatrach i pytań o nie to niestety taka pora i waunki, że wszystkiego można się spodziewać - w ostatni weekend niestety trzy osoby zginęły.
Piękne widoczki. Piękne zdjęcia.
Tak jeszcze na marginesie warunków w Tatrach i pytań o nie to niestety taka pora i waunki, że wszystkiego można się spodziewać - w ostatni weekend niestety trzy osoby zginęły.
no niestety w sobotę zeszły lawiny i skończyło się jak wiadomo :(
góry zabrały kolejne osoby tym razem mocno doświadczone...
jako że niektórzy chodzą po górach - to zamieszczam linka z tatromaniaka (http://tatromaniak.pl/aktualnosci/c/zimowy-wariant-szlaku-do-doliny-pieciu-stawow-polskich-grafika) prosili by udostępniać dalej - to alternatywna zimowa trasa do Doliny 5 Stawów, dwie pozostałe zalecane jest omijać właśnie z racji na duże zagrożenie lawinowe...
Szlak jak ostatnio, poszerzony o Wołowiec i szlajanie się po Polanie Chochołowskiej w poszukiwaniu krokusów :grin:
Podobnie jak przed rokiem wyjechałam zpod Zamościa przed północą by dotrzeć nad ranem do Siwej Polany. Miałem nadzieję na pstryknięcie krokusów pod delikatne wschodzące słońce. Świecący księżyc i gwiazdy wskazywał na to, że się uda. Niestety słońce wzeszło za chmurami a w miejscu, które miałem opatrzone w zeszłym roku stał statyw z aparatem zaś niedaleko na ławeczce obok kaplicy siedział fotograf i klął spoglądając w niebo. A miało być tak pięknie :evil:.
Pobawiłem się trochę z lampami błyskowymi z marnym zresztą skutkiem.
451.
145871
Gdy wyszło słońce było już wysoko i krokusy stały się oczojebne :roll:
452.
145872
453.
145876
454.
145875
455.
145873
456.
145877
457.
145874
Marysia zachwycona :mrgreen:
Marysia zachwycona :mrgreen:
Miło mi, i to bardzo :grin:. Musicie też w końcu się tam wybrać :)
Piękne! :) , szkoda że nie udało Ci się zrealizować wszystkich foto planów, niestety pogoda bywa wredna.
Farensbach
26.04.15, 10:01
Piękne kadry. Super wyglądają te polany z krokusami. Trzeba będzie kiedyś się wybrać je pofotografować. Szkoda, że nie na wszytkich masz ostrość od pierwszego planu, zwłaszcza na 453 i 455.
Piękne! :) , szkoda że nie udało Ci się zrealizować wszystkich foto planów, niestety pogoda bywa wredna.
I tak nie ma co narzekać, bywało znacznie gorzej. Prognozy się sprawdziły - od rana słonecznie, ale z czasem coraz więcej chmur, po południu lekkie opady deszczu. Plan był taki aby zdążyć przed deszczem na Wołowiec i się udało. W drodze powrotnej pod Wołowcem trochę poprószyło śniegiem, dalej trochę pokropiło. Widać było, że nad Beskidami przeszła ulewa.
---------- Post dodany o 10:06 ---------- Poprzedni post był o 10:02 ----------
Szkoda, że nie na wszytkich masz ostrość od pierwszego planu, zwłaszcza na 453 i 455.
Nie może być od razu dobrze, w końcu za rok też będą krokusy i szansa na poprawę :grin:, dzięki.
Bardzo ładne pomimo iż światło nie dopisało jak chciałeś. Podziwiam zapał i wyjazd o północy na zdjęcia:)
...Gdy wyszło słońce było już wysoko i krokusy stały się oczojebne :roll:...
Troszkę w postprocesie w LR (sekcja HSL) można było ewentualnie obniżyć luminancje dla koloru Purple, a może i było...
Czasem pomaga też użycie filtra polaryzacyjnego kołowego.
....Gdy wyszło słońce było już wysoko i krokusy stały się oczojebne :roll:....
bardzo trafne określenie:mrgreen:
mimo wszystko te dywany z fioletowych kwiatów z górami w tle są śliczne.
własnie takie Twoje kadry zapamiętałem z zeszłego roku
Piękne te polany z krokusami!
Bardzo ładne pomimo iż światło nie dopisało jak chciałeś. Podziwiam zapał i wyjazd o północy na zdjęcia:)
Troszkę w postprocesie w LR (sekcja HSL) można było ewentualnie obniżyć luminancje dla koloru Purple, a może i było...
Czasem pomaga też użycie filtra polaryzacyjnego kołowego.
Dzięki, zapał jak zapał, po prostu powrót z pracy. Po drodze skręciłem w Krakowie w Taterki.
Pokombinować można jeszcze było, filtry niestety wypadły z plecaka w samochodzie a i w górach by się jeszcze przydały. Te oczojebne krokusy też tam swój urok mają choć to już nie to.
Co do filtrów to chciałbym takie jak moje okulary przeciwsłoneczne (bez polaryzatora), co chwilę jakiś piękny widok widziałem a po zdjęciu kicha (nie piłem) :roll:
Za plany,realizacje i co tam jeszcze..
lisiajamka1
26.04.15, 17:41
Widowiskowe zdjęcia z krokusami, super :)
Oczojebne też fajne. :mrgreen:
Widać było, że nad Beskidami przeszła ulewa..
którymi ??
ja się włóczyłam z matematykami na rajdzie po Beskidzie Sądeckim i pogoda dopisała i to bardzo - Tatry było widać w oddali :)
zarówno w piątek jak i w sobotę
no i widzę że jednak się nie doczekałeś i szybciej sam zobaczyłeś krokusy :)
pogratulował
Pikne kwiotki, czyli warto się poszwędać o tej porze roku w Tatrach . Widoczki z ośnieżonymi górami w tle , mniam...
Dzięki wszystkim za odwiedziny :grin:
którymi ??
Lało nad Żywieckimi.
Szlak na Grzesia (także dalej na stromych podejściach) był uciążliwy - brnięcie w grząskim, mokrym śniegu. Podobnie jak poprzednim razem śniegu było powyżej kosodrzewiny. Dalej było różnie - tam gdzie śnieg był wywiany widać było ziemię/trawę zmarznięta na beton, w innych miejscach śnieg bardzo głęboki.
458. Szlak na Wołowiec
145975
459.
145976
460.
145977
461. Jakieś niskie te znaki :)
145978
Zauważyłeś - ten kocioł po prawej stronie na focie 459 jest uderzająco podobny do Gerlacha widocznego od południowej strony ?
.Jakieś niskie te znaki :)
145978
Kosowki nie widac nie moze byc inaczej.Piekna sprawa.
Znaki niskie, bo zimą tylko małe ludzie po górach chadzają. :mrgreen:
Piękne widoki. :grin:
Zauważyłeś - ten kocioł po prawej stronie na focie 459 jest uderzająco podobny do Gerlacha widocznego od południowej strony ?
Od Wołowca na prawo (fot. 460) widać ciutkę Rohacza Ostrego, dalej Rohacz Płaczliwy, Trzy Kopy, Hruba Kopa, Banówka, Pachoł, Spalona, Mały Salatyn, Salatyński Wierch, Brestowa. Szczyty te (pasmo Rohaczy) należą do głównej grani Tatr Zachodnich, wiedzie nimi szlak, do zdobycia w tym roku :grin:.
Kilka widoków z Wołowca:
462. Rzut oka na Babią
146045
463.
146047
464. Masyw Rohaczy (bardziej niż Tatry Zachodnie przypomina mi Wysokie)
146044
465. Rohacka Dolina
146042
466. W tle Wysokie Tatry
146043
467.
146046
468.
146049
Masa tego śniegu jeszcze, jak widzę, do czerwca to nie stopnieje :)
lisiajamka1
28.04.15, 06:41
Jak zwykle widoczki przednie :)
Jaś Wędrowniczek - piękne :D
Piekne zdjęcia a szczególnie 451 i 455. Przepiękne.
Dzięki za wspólną wycieczkę :grin:
Teraz czekamy na poprawę warunków i trochę wolnego czasu. Śniegu jeszcze dużo, prognozy też nie najlepsze a chciałoby się wyskoczyć w jakieś wyższe partie gór.
469. Końcówka wycieczki pod mocno już zachmurzonym niebem.
146114
470. Jeszcze trochę krokusów na koniec (następne za rok :))
146113
471.
146112
Piękne " Krokusowo ". :grin:
Piękne zdjęcia... :)
Pogoda Ci dopisała i.... krokusy też :D
wolę wiosnę z odrobiną zimy niż samą zimę wiosną
śliczne kwiatki
lisiajamka1
29.04.15, 08:11
Takie zachmurzone niebo też fajnie wygląda :)
471 jest super. Gratuluje.
Tak jak przedmówca -471, niezły 'dywanik"
Piknie, ale to oczywista oczywistość:mrgreen:, góry lubię oglądać, a kolega świetne foty z reguły robi :)
Piknie, ale to oczywista oczywistość:mrgreen:, góry lubię oglądać, a kolega świetne foty z reguły robi :)
Czasem lepsze, czasem gorsze, do świetnych zwykle trochę jeszcze brakuje. Tatry są na tyle fotogeniczne. że co by tam nie pstryknąć i tak ładne będzie :grin:
Tatry są na tyle fotogeniczne. że co by tam nie pstryknąć i tak ładne będzie :grin:
Nie do końca bym się zgodził, na świetne zdjęcie ma wpływ wiele czynników, zwłaszcza ludzki:grin:. Pięknie pokazujesz góry.
Pozdrawiam
Zazdroszczę, ja ostatnio robiłam zdjęcia w Tatrach trzy lata temu.
Dla wszystkich co spędzili dzisiejszy dzień piekąc się na słońcu - teraz mogą odpocząć pod blaskiem Drogi Mlecznej:
472.
149886
473. lub wytarzać się w śniegu :grin:
149887
teraz mogą odpocząć pod blaskiem Drogi Mlecznej:
lub wytarzać się w śniegu
Patrze w niebo...
Puch to nie jest.
Dla wszystkich co spędzili dzisiejszy dzień piekąc się na słońcu - teraz mogą odpocząć pod blaskiem Drogi Mlecznej:
472.
473. lub wytarzać się w śniegu :grin:
Ale fajnie ciemno miałeś :) , mogę wiedzieć czym robiłeś?
W śniegu wczoraj z chęcią bym się potaplał :grin:
Ale fajnie ciemno miałeś :) , mogę wiedzieć czym robiłeś?
W śniegu wczoraj z chęcią bym się potaplał :grin:
Samyangiem 7.5
Śniegu miejscami jeszcze sporo widać, szczególnie pod Bulą pod Rysami (tam nie byłem).
472 - Z Polany Polanica, 473 - podejście pod Szpiglasową Przełęcz od strony Doliny Pieciu Stawów Polskich.
Wyjazd był dosyć przypadkowy przy okazji powrotu z delegacji. Na wszelki wypadek wziąłem ze sobą plecak, nie wziąłem obiektywów co zwykle, więc zamiast 12-40 i 75-300 był w użyciu mój kieszonkowy zestaw 12-32 i 40-150 uzupełniony rybką i 7-14. Przypadkowy bo bałem się, że będą burze ale ostatecznie wszystkie wyrocznie (prócz tych co im od dawna nie wierzę) przepowiedziały piękną słoneczną bezburzową pogodę i taka faktycznie była. Mimo słonecznego, gorącego dnia szło się przyjemnie, chłodził lekki wiatr, zmieniający się czasami (nad Morskim Okiem, później głównie na przełęczach) w huragan urywający łeb. Ludzi nie za dużo wyjąwszy okolice schronisk, stawów, szlaku na Świstówkę i oczywiście drogi do Morskiego Oka.
Trasa - Pola Palenica, Morskie Oko, pod Mnich, Szpiglasowy Szczyt i powrót przez Dolinę Pięciu Stawów ok. 26km. Nie śpieszyłem się więc zajęło mi to 11 godzin.
474. Pusta droga do Morskiego Oka, później ciągnął tędy wrzeszczący tłum :evil:
149957
475. Poranne słońce, duże kontrasty i nasycone kolory
149958
476.
149959
477.
149960
Opustolszale Tatry sie zapowiadaja....
Na 476 Morskie wygląda jak brudna kałuża :roll:
Wiem, wiem - światło takie :)
Na 476 Morskie wygląda jak brudna kałuża :roll:
Wiem, wiem - światło takie :)
Tym razem mocno wiało więc przynajmniej odbiciami nie zanudzam :grin:
lisiajamka1
14.06.15, 20:41
Mleczna Droga robi wrażenie :)
Zieleninka pierwsza klasa, aż bym pochrupał ;) :grin: , 11 godzin... długo, ale aura była generalnie wydaje mi się sprzyjająca, jak się gdzieś siadło (za wiatrem :mrgreen: ) to wstawać się nie chciało za bardzo :) .
Mleczna Droga robi wrażenie :)
duże wrażenie. wręcz gwiaździste:grin:
gratki
Do Mlecznej Drogi przydałby się jaśniejszy obiektyw np. nowy 8/1.8, ale tego nigdy nie będę miał, ciemniejsze niebo i bardziej przejrzyste powietrze - do tego co widziałem nad Kanionem Kolorado daleko jak stąd do kanionu :wink:
patrząc na zdjęcia drogi mlecznej przypomina mi się nocka w 5-tce z cudownym widokiem na gwizdy i niebo na wyciągnięcie ręki
dobrze że górsko-tematycznie też nadajesz :mrgreen: - dlatego czekam na więcej strzałów z tej pięknej trasy :)
bo zdjęcia te pozwalają się na chwilę oderwać :)
Wiem, wiem - światło takie :smile:
czekam na więcej strzałów z tej pięknej trasy :)
Światło wczesnym rankiem faktycznie takie sobie. Niby powinno być super ale Dolina Rybiego Potoku jakaś taka zamglona była i niewiele było widać, szczególnie pod słońce. Później w kierunku Szpiglasowego to już żyleta :grin:, mimo że słońce nieźle dawało.
Trasa faktycznie jedna z najpiękniejszych, zdjęcia będą za kilka dni, ja też w trasie, niestety nie górskiej. Jedno z ładniejszych miejsc to Wyżnie Mnichowe Stawki, Mnichowe Plecy - zboczyłem tam na chwilę.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.