Planuję zakup Nikona D7000, trochę sie naczytałem o jego problemach z AF itp. Powiedzcie czy 1000zł więcej za nikona D7100 jest sens wydawać? (51 polowy AF, brak filtra dolnoprzepustowego, no i matryca 24Mpix.) Dodam, że ze szkiełek, na razie posiadam 50/1.8, 18-105/3.5-5.6, w najbliższym czasie 17-55/2.8.



 
			
			 
					
						 
					
					
					
						 Odpowiedz z cytatem
  Odpowiedz z cytatem 
					
						 Zamieszczone przez aldii
 Zamieszczone przez aldii
					
 . Moim zdaniem NIKT w pełni obiektywnie nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie czy warto wydawać 1000 zł więcej na nikona d7100 i czy warto kupić d7000 . Kilka lat temu interesowałem się sam nikonem d7000 ale dyskusje na temat problemów z nim, a szczególnie problemy użytkownika "fatman" z tym aparatem a potem z serwisem nikona, skutecznie zniechęciły mnie do zakupu tego modelu. Wybrałem inny trochę starszy ale w miarę pewny d 300s . Osobiście uważam że ciężko zarobione pieniądze trzeba wydawać ostrożnie
 . Moim zdaniem NIKT w pełni obiektywnie nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie czy warto wydawać 1000 zł więcej na nikona d7100 i czy warto kupić d7000 . Kilka lat temu interesowałem się sam nikonem d7000 ale dyskusje na temat problemów z nim, a szczególnie problemy użytkownika "fatman" z tym aparatem a potem z serwisem nikona, skutecznie zniechęciły mnie do zakupu tego modelu. Wybrałem inny trochę starszy ale w miarę pewny d 300s . Osobiście uważam że ciężko zarobione pieniądze trzeba wydawać ostrożnie  . Dzisiaj jeżeli miałbym  kupować nowy aparat nikona ze średniej półki to wydaje mi się że d7100 nie ma żadnej alternatywy (chyba że kiedyś wyjdzie d400
 . Dzisiaj jeżeli miałbym  kupować nowy aparat nikona ze średniej półki to wydaje mi się że d7100 nie ma żadnej alternatywy (chyba że kiedyś wyjdzie d400  ). Ale to tylko oczywiście moje subiektywne zdanie. Szczęśliwi posiadacze d7000 mogą mieć odmienne zdanie
 ). Ale to tylko oczywiście moje subiektywne zdanie. Szczęśliwi posiadacze d7000 mogą mieć odmienne zdanie  
					
				 
			