Panasonic 20mm f/1.7 czy 14mm f/2.5

[blade100]

szeroki kąt niedawno kupiłem takze wezme na pewno

[osiem1984]

Uwielbiasz szeroki kąt? Nie wystarczy zestaw 20 i 45-200?
Ja zawsze na wyjazdy biorę ze sobą za dużo szkieł i potem się okazuje, że używam co najwyżej 2. Reszty nie chce mi się wyciągać.

Mam podobnie Ale przed wyjazdem przyznaj ciężko się powstrzymać, w końcu każde może się przydać

[Moominek]

Dwa lata temu zabrałem do dużego 4/3 komplet: 12-60, 25, 70-300. Mniej więcej 80% czasu miałem przypięty 12-60, wieczorami dla zmniejszenia gabarytów 25, a tele użyłem dosłownie RAZ w ciągu 2 tygodni.

Wniosek? Z tego co masz zostaw 45, tele może się marnować ale jak masz miejsce to bierz. Szeroki kąt - obowiązkowo, jeżeli będziesz zwiedzał jakieś wnętrza.

[banc]

Mam podobnie Ale przed wyjazdem przyznaj ciężko się powstrzymać, w końcu każde może się przydać

Ale jak człowiek się zmusi, usiądzie z kartką i zacznie analizować to spokojnie schodzi do 2-3.
Ja wybieram się na kilkudniowy wyjazd w przyszłym tygodniu. Na co dzień uwielbiam do małych rzeczy używać Sigmę 150. Ale na wyjazd rozsądnie zabiorę 60tkę. Niestety pewnie dorzucę dwa zoomy do tego. Ale już rybki nie zabieram. Ja jadę odpocząć, a nie żonglować obiektywami.

[Mcarto]

Mnie dwie stałki 21mm i 35mm (na APS) przyzwyczaiły tak do podanych ogniskowych, że przeważnie tylko je uzywam nawet zooma zwykle nastawiam na podobne ogniskowe.
Ostatnio 80% moich zdjęć to 21mm - nawet się zastanawiałem czy nie wybrać Fuji x100, czy obyłbym się tylko z jedną ogniskową.
Zdecydowałem się jednak na mikrusa i zestaw kit 14-45 + ZD 17mm wydaje się optymalnym wyborem. Mam jedną z ulubionych ogniskowych a kit w razie czego da mi resztę.

Ale do tego doszedłem po kilku latach pstrykania - na początku próbowałem rozmaitych ogniskowych i zawsze było za mało.

[szafir51]

jak jechałem na wakacje to też się zastanawiałem co zabrać i zabrałem wszystko. Nie warto rozważać czy brać 20/1.7 i 45/1.8 bo to takie maleństwa, że żal ich ze sobą nie brać. 9-18 też niewielkie, jedynie 45-200 zajmuje nieco miejsca.
Ech, korci mnie zamiana 14-42 na 9-18.

[bobdylan]

jak jechałem na wakacje to też się zastanawiałem co zabrać i zabrałem wszystko. Nie warto rozważać czy brać 20/1.7 i 45/1.8 bo to takie maleństwa, że żal ich ze sobą nie brać. 9-18 też niewielkie, jedynie 45-200 zajmuje nieco miejsca.
Ech, korci mnie zamiana 14-42 na 9-18.

Też jestem zdania, że lepiej mieć i nie potrzebować niż potrzebować a nie mieć.

[banc]

jak jechałem na wakacje to też się zastanawiałem co zabrać i zabrałem wszystko. Nie warto rozważać czy brać 20/1.7 i 45/1.8 bo to takie maleństwa, że żal ich ze sobą nie brać. 9-18 też niewielkie, jedynie 45-200 zajmuje nieco miejsca.
Ech, korci mnie zamiana 14-42 na 9-18.

I ile tak na prawdę użyłeś? A bez czego mogłeś się spokojnie obyć?

[szafir51]

hmm... kity Panasa 14-42 (najczęściej) i 45-150. Plaża, dobra pogoda, mocne słońce. Po przymknięciu do F8 kity są całkiem przyzwoite. Kilka razy zabrałem ze sobą 20/1.7 na wieczorny spacer. Najrzadzej 45mm, bez niego mógłbym się spokojnie obyć. Zrobiłem parę zdjęć tym obiektywem (i chyba są to jakościowo najlepsze zdjęcia), bo szkoda mi było go nie podpinać jak już zabrałem, ale spokojnie mógłbym się bez niego obyć.

[Vindex]

jak jechałem na wakacje to też się zastanawiałem co zabrać i zabrałem wszystko. Nie warto rozważać czy brać 20/1.7 i 45/1.8 bo to takie maleństwa, że żal ich ze sobą nie brać. 9-18 też niewielkie, jedynie 45-200 zajmuje nieco miejsca.
Ech, korci mnie zamiana 14-42 na 9-18.

Dla mnie 9-18 to bylo podstawowe szklo wyjazdowe. Teraz ustapilo miejsca 12-35 ale nadal uzywam go czesciej na wyjazdach niz pozostalych (poza 12-35 oczywiscie )