Użytkuje ktoś może taki wynalazek? Zależy mi, żeby być niezależnym od cywilizacji w dowolnym zakątku świata. Chodzi mi o ładowarkę do Olka epl3, a w przyszłości żeby dało się łatwo zmienić coś i ładować om-d.
Użytkuje ktoś może taki wynalazek? Zależy mi, żeby być niezależnym od cywilizacji w dowolnym zakątku świata. Chodzi mi o ładowarkę do Olka epl3, a w przyszłości żeby dało się łatwo zmienić coś i ładować om-d.
Ostatnio edytowane przez luc4s ; 4.02.13 o 16:12
Moje fotografie: www.beluch.pl | Grupa dyskusyjna M43 Polska
Na biegunie północnym taka ładowarka wolności raczej nie da.
Weź pod uwagę niską skuteczność energetyczną takich rozwiązań.
Nie lepiej wziąć jakiś spory akumulator i ładować go z gniazdka co tydzień?
"Bez muzyki życie byłoby pomyłką." ~ Wilhelm Friedrich Nietzsche
E-M5 + Pen E-P3 + Lumix 20/1.7 + Oly 12-40/2.8 + 45/1.8 + 40-150 + manualne macro +7.5/3.5
moja galeria: http://nightelf.org Prawa Ręka Egzekutora-Skarbnika TWA
Ja jestem z ciepłolubnych zwierząt, na biegun się nie wybieram, za to na kilka dni w góry np. takAkumulatory mają wady, że ważą, oraz też w górach, jak w nocy jest przymrozek, to tracą pojemność. Baterie z powodzeniem użytkują ludzie w Mongolii np. więc nie sądzę, żeby to było takie złe rozwiazanie.
---------- Post dodany o 15:02 ---------- Poprzedni post był o 14:59 ----------
Znalazłem takie rozwiązanie, choć trochę drogawe...
http://store.sundancesolar.com/solar...batteries.html
Moje fotografie: www.beluch.pl | Grupa dyskusyjna M43 Polska
To ma być ładowarka baterii AA, czy uniwersalna z USB?
Przeczytaj może opinie ludzi na NGT http://ngt.pl/forum/[ladowarki]-sloneczne-ladowarki,7726,3.html
"Bez muzyki życie byłoby pomyłką." ~ Wilhelm Friedrich Nietzsche
E-M5 + Pen E-P3 + Lumix 20/1.7 + Oly 12-40/2.8 + 45/1.8 + 40-150 + manualne macro +7.5/3.5
moja galeria: http://nightelf.org Prawa Ręka Egzekutora-Skarbnika TWA
Ładowarka do Olka, ani nie AA ani nie USB. Olek ma chyba napięcie 7,2 V.
Moje fotografie: www.beluch.pl | Grupa dyskusyjna M43 Polska
Odpowiem niebawemobiecuje zrobić wypracowanie na ten temat a jak nie to mnie nękaj !
Moim zdaniem jedyny słuszny kierunek to 12 V bo ładowary pod 12 V znajdziesz do wszystkiego i do baterii i do AA i do telefonu i do GPSa. Ale będę pisał na ten temat !![]()
Ostatnio edytowane przez dobas ; 10.05.13 o 00:36
Ja myślałem o takich dwóch akumulatorkach :
ŁADOWARKA POWER MONKEY CLASSIC
ŁADOWARKA MINI GORILLA
Wyjeżdżam do Rumunii na ponad dwa tygodnie rowerem pod namiot, może będzie dostęp do prądu, a może nie będzie... Po tygodniu planujemy nocleg w czterech ścianach. Planuję oczywiście prócz zabrania rzecz jasna zapasowej baterii, ładować mojego Xz1, (kto wie, może nawet niedługo Xz2), może będzie potrzeba ładowania GPS-a i raczej nie , ale może też telefonu.
Może ktoś z Was użytkował takie akumulatorki, nie chcę płacić ponad 500 zł na darmo, może wystarczy mi tylko monkey classic, przypuszczam, że w ciągu dnia zrobię ok. 100 zdjęć w zależności od pejzażu.
Xz 1
Na rowerowy wyjazd to może dynamo ??
Tobie potrzeba tylko USB ?
serio mówię - dynamo z regulatorem napięcia 5V a nawet jakimś aku - ale możesz se ładować akumulatory podczas jazdy.
Skoro wyjazd rowerowy zakładam że pół dnia albo i dłużej pedałujesz - to czemu nie wykorzystać tej energii ??
Nie wiem na ile sa do kupienia takie rozwiązania ale zrobić można na pewno
możesz to se podpiąć pod jakiś żelowy akumulator i ten prąd magazynować. Doładowujesz codziennie bo codziennie robisz te kilka tysięcy obrotów pedałami. czy słońce czy deszcz masz prąd !!
ładowarka ta mała gorilla to 207 PLN ma pojemność 2200mAh przy napięciu 4,5 5,5 V
Nokia DC16 taka sama pojemność - i napięcie jak sądzę ( trzeba by doczytać ale skoro USB to pewnie tak )
cena na alledrogo to rejon 49 PLN różnica niewielka w natężeniu ( OUTPUT MAX CURRENT 0 ale nie wielka i nie na 200 PLN
http://allegro.pl/ladowarka-bezprzew...238726226.html
a tu nawet taniej
http://allegro.pl/ladowarka-bezprzew...238726226.html
Pan tu przynudza ale pokazuje jak urządzenie działa![]()
Więc za 208 PLN tego power monkey możesz sobie kupić 4 takie ładowarki nokii
chyba że w promocji w biedronce to jeszcze więcej !
Nie wiem czy koniecznie Nokia - bo może są inne alternatywy - ja tematu USB aż tak nie śledzę bo potrzebuję 12 V a jak coś mam na USB to se z 12 V też naładuję
Moim zdaniem jednak jeśli mówimy o wyprawie rowerowej to dynamo w rowerze na USB to najlepsze rozwiązanie jakie można wymyśleć - masz kabelek ładujący USB wychodzący gdzieś do sakwy - wrzucasz tam ładowarkę i jedziesz. Prąd za darmo i zawsze
Nawte gość zamiast żelowego 6 V uzywa 4 akumulatorków AA
to drugie większe czyli gorilla według specyfikacji ma
5v 6,000 mAh 8.4v 4,000 mAh 12v 2,800 mAh 19v 2,000 mAh
Więc gdyby myśleć o tym pod kątem czegoś co nie jest ładowane przez USB a czegoś takiego potrzebuje większość z nas chyba to
Taki akumulator ma 12 V 2.8 Ah
http://allegro.pl/akumulator-zelowy-bezobslugowy-12v-2-8ah-i3211536132.html
kosztuje 36 PLN - Oczywiście jest ciężki i nie ma wbudowanej ładowarki. Takie rozwiązanie jest upierdliwe do stosowania choć zapewnia prąd.
Sam mam kilka aku żelowych - do niedawna było to jedyne sensowne rozwiązanie zeby mieć prąd w terenie i np doładować telefon satelitarny czy pare razy baterię do aparatu
Ja bym przed zakupem zrobił tak, ze bym sobie upolował taki żelowy akumulator - i wyrobił pogląd ile ładowań da Ci ogniwo 12 V 2.8 Ah
Pewnie jak ktooś kumaty i sobie uwzględni jakoś wszystkie straty to to może policzyć bez kupowania
Nie wielka inwestycja a zawsze jakieś doświadczenia przed zakupem
Ostatnio edytowane przez dobas ; 10.05.13 o 12:13
Pomysł dobry, cena tamtych akumulatorów tylko na dzis spadła o 20 %. dlatego mam mało czasu na podjęcie decyzji.
Czy to nie ryzykowne tak ładujac sprzęt, mozna przecież go w taki sposób uszkodzić...
Xz 1
ale z czego z aku czy z dynama ?
Teoretycznie efektu pamięci nie masz w tych swoich bateriach do aparatu.
Praktycznie - coś za coś. Oczywiście najlepiej jest sobie wszystko naładować w domu od zera do pełna
ale nie będziesz w domu a będziesz chciał robić zdjęciawięc ładujesz jak się da
Jeśli szkoda Ci jakoś oryginalenje baterii dokup kilka zamienników - zamiennik to pewnie jakieś 15 - 20 PLN
jak zarżniesz baterię za rok , dwa to będziesz w plecy te 15 PLN a nie 200 za oryginał ( nie wiem ile kosztuje oryginał)
Ja taki powerbank bym rozpatrywał gdybym nie miał roweru ale tu możesz mieć "milion prądu" za darmo![]()
jesli będziesz miał stabilizator napięcia żeby nie zjarać urządzenia jak się rozpędzisz z górki to nic złego nie powinno się zdarzyć
a funkcjonalność takiego czegoś będzie ogromna.
powerbanka będziesz musiał i tak doładować co jakiś czas z gniazdka 220
a instalacja elektryczna w rowerze będzie doładowywała się sama ciągle i nieustająco
Waga tez tak bardzo Cie nie stresuje czy se kupisz urządzenie za 500 PLN o wadze 300g czy żelowy aku 2x cięższy - da się pewnie przeżyć różnicę
Natomiast możliwośc podpięcia sobie urządzenia do ładowania na bieżąco podczas jazdy czy na obozowisku wykorzystując zmagazynowany przez cały dzień prąd - jest IMHO rewelacyjna
---------- Post dodany o 13:59 ---------- Poprzedni post był o 13:48 ----------
tu masz przykład niskobudżetowego rozwiązania
http://www.wykop.pl/ramka/425409/zrob-to-sam-idealna-na-rowerowe-wycieczki-akumulatorowa-ladowarka-usb/
tylko minus taki że tego nie doładujesz po drodze z gniazdka bo ładowarka do takich aku trochę waży i głupio ją targać
ale jak patrzę to trochę opisów samych urządzeń do rowerów jest w sieci
Moim zdaniem jeśli sporo jeździsz na rowerowe eskapady to warto w tym kierunku pójść
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1187228.html