Moja propozycja-kup sobie do tego pena jakąś sensowną lampę błyskową,kabelek i dyfuzor, zmieścisz się z zapasem w tej kwocie, a jak zostanie Ci kasy-kup kilka książek. Ewentualnie kup sobie jakiś porządny soft do obróbki zdjęć-np lightrooma 4
Moja propozycja-kup sobie do tego pena jakąś sensowną lampę błyskową,kabelek i dyfuzor, zmieścisz się z zapasem w tej kwocie, a jak zostanie Ci kasy-kup kilka książek. Ewentualnie kup sobie jakiś porządny soft do obróbki zdjęć-np lightrooma 4
E-420+ kit ZD 14-42 i Samyang 85mm f1.4
Mój temat zdjęciowy-http://forum.olympusclub.pl/threads/81801-Reedmooley-początki-przygody-z-Olympusem
Jeśli już nie traktujemy tematu dosłownie, to kupno lampki, akumulatorków, ładowarki, wyzwalacza radiowego, statywu, uchwytu i dyfuzora (razem max. 600-700 zł, różnica w cenie zależy głównie od dyfuzora) da największy przyrost możliwości fotograficznych/zabawy z pstrykania w stosunku do ceny. Pierwsza rzecz jaką będziesz chciał później zrobić, to kupno dodatkowej lampki![]()
Rozumiem, po prostu pisałeś wyżej, że masz problemy ze zrobieniem dobrego zdjęcia.
Na Twoim miejscu poszedłbym za radą kolegów widniejącą ciut wyżej - postaraj się wykorzystać do maksimum możliwości posiadanego aparatu, a kasę wydaj na akcesoria, które rozszerzą jego funkcjonalność.
A jeśli chcesz koniecznie sprawdzić, jak to jest z tą ergonomią/wizjerem/AF w lustrach, to zawsze można takowe wypożyczyć. Z tym, że lustrzanki EL nie będą pod tymi względami znacząco odbiegać od takiego Panasa G1, a w kwestii wizjera wiele z nich będzie przegrywać.
za podaną powyżej kwotę nie kupi lampy, która działa w ettl z hss, jedynie manualną
używając hss własnie w 95% błyskamy palnikiem w oczy, o to chyba chodzi, żeby usunąć cienie z japy![]()
5Dmk1,17-35/2.8-4, 35/1.4, 85/1.8 + GH2+G6 20/1.7 + 45/1.8
www.barwyslubu.pl
A po co ttl jeśli ślubów nie pstryka? W warunkach domowych mniej czasu zajmuje ustawienie manuala niż ciągłe korygowanie ttl-a. HSS fajna rzecz, ale dziwnie rzadko przydatna, bo tam gdzie go naprawdę potrzeba, to zwykle brakuje mu mocy. Fakt, że błyskanie palnikiem w oczy, to nie moja bajka. Może dlatego się nie rozumiemy.
No trochę niejasno się wyraziłem. Pstrykam dużo i zdjęcia mi się podobają. Uważam jednak, że nie są na tyle ciekawe aby się którymś podzielić. Jak mi się coś uda to na pewno udostępnię do krytyki.Przeglądam zdjęcia innych forumowiczów i jestem świadom możliwości aparatu i szkieł, które posiadam. Na pewno przez długi czas nie wyczerpie ich możliwości.
Jak nadejdzie moment, w którym uznam, że zobaczę różnice na lustrzance to pójdę własnie za tą radą i pożyczę sobie jakiegoś FF na dzień/dwa. Chciałbym mieć jakieś porównanie i przede wszystkim tak jak pisałem zaspokoić swoją ciekawość.![]()
Jakby co, to przypadkiem mam do sprzedania właśnie VF-2 srebrny.
Lampa błyskowa też się przyda. Choć ja bym chyba wolał systemową.
Ale jak mało pieniędzy to są manualne chińczycki, do tego jakiś mały softbox albo inny zmiękczacz światła.
"Bez muzyki życie byłoby pomyłką." ~ Wilhelm Friedrich Nietzsche
E-M5 + Pen E-P3 + Lumix 20/1.7 + Oly 12-40/2.8 + 45/1.8 + 40-150 + manualne macro +7.5/3.5
moja galeria: http://nightelf.org Prawa Ręka Egzekutora-Skarbnika TWA
Zależy jaki typ fotografowania preferujemy.
Jeśli jest czas w plenerze ustawić z 3 lampy błyskowe na statywach, to pewnie. Efekt będzie lepszy.
"Bez muzyki życie byłoby pomyłką." ~ Wilhelm Friedrich Nietzsche
E-M5 + Pen E-P3 + Lumix 20/1.7 + Oly 12-40/2.8 + 45/1.8 + 40-150 + manualne macro +7.5/3.5
moja galeria: http://nightelf.org Prawa Ręka Egzekutora-Skarbnika TWA
Tyle że nie zawsze jest czas na rozstawianie kilku lamp i zabawę z ich mocą.
Oczywiście jak się chce pobawić bardziej ambitnie to kilka lamp daje dużo większe możliwości, ale ja czasem po prostu chcę mieć przyzwoite zdjęcia dziecka, czy z jakiejś rodzinnej imprezy to mogę postawić lampę FL-600R gdzieś z boku i w trybie zdalnym błyskać sobie otrzymując bardzo często oczekiwane efekty. Tak przynajmniej to działało z D90 i SB600, mam nadzieję że E-PL5 i FL-600R będzie równie dobre pod tym względem.