I dokładnie to samo zrobisz z tanią chińską lampą. TTL ma przewagę tylko w sytuacjach typowo reporterskich kiedy biegasz z lampą na sankach. Ja nie piszę, że TTL nie ma sensu, ale gdybym miał do wydania 1000 zł to bym za to nie kupił gołej lampy z automatyką, wolałbym dwie chińskie z dodatkami. Jednak prawdą jest też, że piszę to teraz, po kilku latach błyskania. Jak kupowałem pierwszą lampę, to oczywiście była z TTL-em. Dla mnie optymalny zestaw to jedna firmowa i dwie chińskie do pomocy, ale to trochę większy wydatek. W plenerze statywy z lampą czasem się przewracają. W takiej sytuacji też wolę mieć na statywie lampkę za 200 zł![]()