barmichal ten "zakątek" to zaplecze starej przędzalni Grohmana którą pokazywałem forumowiczom na moim wątku, ze sporym zainteresowaniem. Strach tam dookoła samemu chodzić, bo można "wpaść" i nie wyjść o własnych siłach. Dobrze poinformowani twierdzą, że do wnętrza tej starej fabryki droge znają tylko złodzieje złomu.
Ale można tam zrobić świetne zdjęcia jak zachodzące słońce przebija się promieniami przez ruiny okienne.