Ja jestem mobilna.Chętnie nawet nad Bajkał bym skoczyła albo do Chrząstawy czy nad Widawę, ale z łamagą
dość trudno, a samej mi się nie chce.
Poza tym ratuję wraz z zaprzyjaźnionym wetem koszmarnie pogryzionego chomika.Mam fotki biedaka, ale są straszne.
![]()



Odpowiedz z cytatem
