Witaj Agapiet!
Widzę że: "Wpłynęłaś na suchego przestwór oceanu ..."
Fajne zdjątka, przyjemnie się je ogląda.
Co do okienka i drzwi ... hmm, okno zatrzymuje na dłużej, dla mnie te dechy w okienku są jak kraty i przyznam, że czuję jakby mnie krępowały, coś na kształt: "świat zza krat" gdybym stanął z drugiej strony.
Drzwi zaś fajnie to uzupełniają jako ostatnia palisada do "mojego kawałka podłogi".
Świetne bo wieloznaczne i interpretować można nawet tak psychodelicznie jak ja teraz.
Dziękuję i Pozdrawiam
Ja