Z deszczu wyżęte moje miasto

[luna2002]

I dlatego właśnie trzeba łazić po tych podwórkach, ulicach, krzakach....zanim znikną.

[Mirek54]

Cale szczescie,ze chociaz odprowadzenie wody z rynny jest w klimacie.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________

I dlatego właśnie trzeba łazić po tych podwórkach, ulicach, krzakach....zanim znikną.

Zanim je woda z rynien calkiem pozalewa

[Ania_]

Też myślałam, aby rynnę ciachnąć, chyba, żeby ją PS potraktować?

[Quentin35]

Co do rynien, to rozmowa ze "złomiarzami" powinna zlikwidować problem na przyszłość
Bardzo fajnie wyszedł "Przystanek Śliwiny". Może trochę klimatu dodałby np. trzymany w rękach, i "spływający" po płaszczu, różaniec?

[k@czy]

Eeee tam.... rynna mi nie przeszkadza
Czy to przypadkiem nie jest ten kurnik, ktory juz kilka razy sie przewinal w Twoim watku? Po prawej jest chyba jeszcze jedno okno i drabina ?

[aga_piet]

Nie-e Nawet kury nie te same. To zdjęcie z rynną zrobione jest w centrum Oliwy. Kury pod Tczewem.
Cięcie lub stemplowanie rynny wydaje mi się niewarte gry. Arcydzieło i tak by nie powstało. Wersja Quentina byłaby najdoskonalsza ale trochę mam cykora

Dzięki za wizyty, mało mam czasu na robienie zdjęć i forumowanie, tym bardziej cieszy mnie Wasza obecność
Wiosna nadchodzi a z nią nowe, lepsze czasy dla foto.

[aga_piet]

Sorki za monotematyczność... To ostatnio moje najwdzięczniejsze modelki.

[k@czy]

Sorki za monotematyczność... To ostatnio moje najwdzięczniejsze modelki.

o kurcze....
kurcze swiateczne...
mam nadzieje, ze nie powiesilas na choince...
PS
a co takiego ciekawego Cie teraz zajmuje, ze nie masz czasu focic?
( to byla moja kobieca ciekawosc )

[Dziadek]

Dla mnie ta rynna to taka naturalna ramka, całkiem fajna poprzez kontrast ze starymi ścianami.
A tak przy okazji jak już to piszę, bardzo mi się podobają Twoje deszczowe zmagania

[kasprzyk]

Ostatnie takie swojskie bardzo fajne. Nie wiem czy powinienem to pisać, ale regularnie tu wpadam przy każdym powiadomieniu, nie wszystkie fotki są w klimatach mi "pasujących", tak więc się nie zawsze się odzywam
Pozdrawiam ciepło