Kurde... myślałam, że chodzi o to główne zdjęcie (zbliżenie chłopaka), a tu chodzi o to zdjęcie (przed obróbką):
Kurde... myślałam, że chodzi o to główne zdjęcie (zbliżenie chłopaka), a tu chodzi o to zdjęcie (przed obróbką):
No nie powiem prawdziwy fotoreportaż na miarę WPPJuż teraz wiem jak można zdobyć nagrodę. Robisz zwyczajne pstryki, później mega kadrowanie, a na koniec umiejętność PSa.
Zapraszam na: stronę - www.mikolaj-kalina.com foto blog -http://mikolajkalina.wordpress.com/
Zapraszam na: stronę - www.mikolaj-kalina.com foto blog -http://mikolajkalina.wordpress.com/
Już dawno twierdziłem, że "przyszłość" fotografii, to Photoshop. Nawet aparatu nie potrzeba - tu wytnę niebo, tam dziewczynę, w innym miejscu palmy, sobie powiększę co trzeba, skleję do kupy i pamiątka z Karaibów jak się patrzy. A jak udramatyzuję, to i może World Press Photo w zasięgu ręki![]()
"Fotografia jest jak seks - jak nie ma w niej uczucia, to technika niewiele pomoże"
Przecież to co pokazali to surowy RAW, bez obróbki. To jak ma niby wyglądać surowy RAW z mglistego, bezchmurnego dnia?
Mam wrażenie, że niektóre osoby tą samą miarą mierzą studyjne laski willowa z reportażem. W reportażu niestety nie ma czasu na ustawienie wielkich softboxów, zmierzenie błysku, upudrowanie modeli. Moment trwa moment, nie dłużej.
A ta wycięta stopa to obróbka że hoho... chyba po ubiegłorocznych klonowanych gołąbkach mamy obecnie do czyneinai z przegięciem w druga stronę.
Zaglądnijże! - http://www.mariuszsarzynski.pl/
RAW surowy owszem ale to nie zmienia faktu co ten gościu umieścił w kadrze. Fotograf dla mnie, to taki ktoś kto myśli podczas robienia zdjęcia i wybiera już wtedy najlepszy kadr, owszem sam kadruję zdjęcia, bo tu coś wejdzie z jednej czy drugiej strony ale kadrowanie zdjęcia do jego 1/8 to już lekka przesada. Patrzę sobie na to zdjęcie twarzy i już widzę jaki to był kadr.
A konwersja na BW, winieta i szum dalej nieśmiertelny zestaw![]()
Zapraszam na: stronę - www.mikolaj-kalina.com foto blog -http://mikolajkalina.wordpress.com/
Cała sprawa rozdchodzi się własnie o kadrowanie. Że materiał, który poszedł na konkurs reportażu nie był przemyślany w momencie tworzenia go z aparatem w ręku, ale właśnie dopiero później przy komputerze za pomocą witrualnych nożyczek, co wg WPP jest to niedozwolone, chociaż pewnie dyskusja jest tutaj otwarta.
Ciekawe opinie tutaj:
http://cwiczeniazpatrzenia.blox.pl/2...-dwa-razy.html
Kadrowanie, obróbka, itp. to elementy tworzenia. Najsłynniejsze bodaj zdjęcie Bressona było zrobione przez autora bez patrzenia w wizjer. Facet wsadził aparat w dziurę w płocie i walił klatkę za klatką na oko, potem dopiero kadrując
http://www.ethertongallery.com/html/...reStLazare.jpg
A nawiązując do dyskusji o spoadku poziomu fotografii prasowej - jeśli nie wiadomo o co chodzi, chodzi o kasę:
http://www.press.pl//press/pokaz.php?id=1834
Zaglądnijże! - http://www.mariuszsarzynski.pl/