Broń boże jakikolwiek slingshot na rower - kiedyś jeździłem na rowerze dużo (choć wtedy jeszcze nie bawiłem się aparatem ;P), ale siadły mi kolana i się zestarzałem, więc przesiadłem się na dwa kółka z silnikiem - używałem do niedawna slingshota Samsonite i nie był wygodny podczas jazdy na motocyklu, więc na rower (gdzie mimo wszystko ciało sie bardziej rusza) absolutnie się nie sprawdzi (chyba, że na jazde po alejkach 5km).
A teraz - na prośbę jednego z użytkowników - napisze po krótce o slingshocie E-systemowym, który dostałem z okazji kupna E-30.
Plecak uroda nie grzeszy, aczkolwiek jest dość pakowny mimo niewielkich zewnetrznych rozmiarów. Jest nawet pakowniejszy niż mój poprzedni slingshot (Samsonite) mimo, iż wygląda na mniejszy od tamtego. Myslę, że zawdzięcza to swojemu "szkrzyneczkowemu" kształtowi.
Zmieściłem do niego bez problemu nastepujacy zestaw:
E-30, 12-60, 70-300, 50, FL-36, wszystkie kable i ładowarkę, dodatkową baterię i inne duperele. I jeszcze zostało miejsce na jakiś jeden obiektyw wielkości 50tki, ale dużo wiecej to już by nie weszło.
Plecak posiada jakby dwie komory (choc tak na prawde jest to jedna komora, która mozna przeorganizowac po swojemu, bo nawet przegroda oddzielająca "komory" jest na rzepach). Dolna komora (nazwijmy ja główna) miesci aparat z przypietym dowolnym szkłem (dowolnym moim szkłem - nie wiem jak by to wygladało z 50-200 czy innymi wielkimi szkłami - 70-300 przypiete sie na pewno zmieści) plus dwa obiektywy i lampe. Dostep do niej zapewniją dwie klapy, zapinane na wyglądające dość wodoszczelnie zamki. Jedna od boku jak to w slingshotach, umozliwiająca wyjecie aparatu po przesunieciu plecaka z pleców na brzuch. Druga od frontu zapewnijaca dostep do całosci przestrzeni komory. Na tej klapie znajduje sie tez mała kieszonka na drobiazgi z dodatkowa wewnętrzną kieszonka zapinaną na zamek.
W komorze głównej mamy 3 elementy "przestawne" dwa długie-łamane i jeden krótki. W komorze górnej - dzielonej na pół "rzepowym" przestawnym elementem mieszczą się ładowarki, kable, bateria dodatkowa i inne dzindziboły i to w połówce. Pozostaje tu jeszcze duzo miejsca.
Na klapce tej komory znajduje się mały strap do przypinania jak sadzę statywu (coś czego mi bardzo brakowało w poprzednim slingshocie), ale niestety jest tylko u góry, więc przypiety statyw będzie sprawiał problemy przy gwałtowniejszych ruchach, biegu, schylaniu itp. Niestety na motocyklu sobie go nie bede mógł wozić tak przypietego, bo nie jest to wystarczająco solidne mocowanie do walki z wiatrem, ale do pieszych wycieczek spokojnie wystarczy.
Miłym elementem, którego również brakowało w poprzedniku jest specjalna kieszonka do której mozna schować pasek pomocniczy, którym się dopina plecak od przodu (mam nadzieje, że wiecie o co mi chodzi, bo nie umiem tego inaczej opisać). W poprzedniku ten pasek (którego rzadko uzywałem) wiecznie mi gdzieś "dyndał" a tu elegancko chowa sie do kieszonki. Miło.
Jakości wykonania plecaka nie mozna nic zarzucić. Praktyczny czarny kolor i ładne (bo lubie ten kolor) pomarańczowe wnetrze. Wygodne "sznureczki" przy zamkach ułatwią otwieranie i zamykanie nawet w rękawiczkach. Zamki jak juz pisałem nie powinny łatwo poddac się deszczykowi dopóki nie przerodzi sie w ulewę (ale wtedy to pewnie materiał też sie podda).
Od spodu plecak podszyto gumowanym materiałem, który sprawia wrazenie odpornego na scieranie, więc nie wpoinno byc problemów z postawieniem plecaka na ziemi - nie przewilgnie a i przetrzeć się nie powinien. Od góry mamy uchwycik do noszenia jak walizkę z dośc poręczną gumowa rączką.
Mimo porzadnego wrazenia plecak nie sprawia wrażenia pancernego, więc długowieczności bym mu nie wrózył, ale przy rozsadnym używaniu nie powinno się z nim nic dziać przez pare ładnych lat.
Tu wrzuciłem troszke zdjęć które cyknąłem na szybko, żebyscie wiedzieli o czym piszę:
http://flickr.com/photos/przemo_r/se...676545/detail/
(W pełnej rozdzielczości ale w maksymalnej kompresji)
P.S.
Wszystko co napisałem powyżej wynika z oględzin plecaka ponieważ dostałem go dziś dopiero. Sa to moje subiektywne opinie, które mogą sie okazać błedne w ciągu użytkowania.
P.S.2
Przepraszam za ewentualne błędy ortograficzne i inne.