W ten konstrukcji te filtry mogą być - w końcu to taki 'entry level'. Ale w E-30 i brońcie Bogowie, w następcy E-3 - to trochę nie przystoi 'fachowcom' proponować takie uproszczenia.
Generalnie, z wygląda i możliwości puszka zapowiada się świetnie. Już oczy wyobraźni malują mnie na górskim szlaku, w pełnym słońcu, z E-620 i dopiętym malutkim 9-18
To co budzie odwieczne wątpliwości to szumy i DR - jeżeli to matryca i rozwiązania z E-30, można oczekiwać podobnych osiągów. A te są najzupełniej w porządku. Wizjer? Cóż, też cudów się nie spodziewam, bo w końcu to pozycja poniżej E-3 i E-30. Byle by był nieco większy od tego z E-4xx i E-5xx.
jeszcze kilka ciekawych zdjec na http://www.optyczne.pl/1615-nowo%C5%...pus_E-620.html
Ma tez dostrajanie jak e 30 - Podobnie jak w E-30 mamy możliwość dostrajania AF (w przypadku wystąpienia front lub back focus-a) w zakresie +/- 20 kroków, osobno dla 20 obiektywów.
Ostatnio edytowane przez black_bird ; 24.02.09 o 12:17
Eee tam, za to jest możliwość podpięcia gripa.
Prawda, że ładny?
Jeszcze tu napisali: http://www.swiatobrazu.pl/nowa_lustr...mpus_e620.html
Ostatnio edytowane przez rocco ; 24.02.09 o 12:22
Moje zdjęcia: http://forum.olympusclub.pl/showthre...938#post206938
zabawki: OM-1 + 12-100/f4 +100-400+ 12/2 + 20/1.4 . Czasem S 23Ultra
Dla mnie nadal LV to buzer, czasami może przydatny, czyszczalka jest potrzebna (i w 4/3 działa ona najlepiej) natomiast "filtry cyfrowe" możesz zaaplikować sobie na PC w dowolnym momencie. Jest wiele ciekawszych rozwiązań o wiele bardziej potrzebnych niż softwareowy szajs (chociażby nieszczęsny AEB z krokiem 2EV, wczytywanie własnych profili ICC, bracketing bez klapania lustrem, wymieniać mogę bardzo długo...)
Budowa (grip i jego brak) i stabilizacja to moim zdaniem dużo bardziej znaczące różnice, niż małe różnice w tym, co i tak oba aparaty mają. Trochę inny wizjer, inna, ale zbliżona liczba punktów AF. Górny LCD i dwie rolki to największe różnice w moim odczuciu. Nie jest to jednak wiele, jak na dwie różne półki.
Pzdr