Streety i nagie kobity

[Karol]

Może ktoś napisac, dlaczego 845 jest dobre? Konkretnie, parę argumentów za?
Chcę świadomie odbierać fotki i potrzebuję jakiegoś wsparcia.
Pzdr, TJ

Niestety nie potrafię odpowiedzieć na Twoje pytanie. Z reguły komentuję zdjęcia, które mi się podobają, inne omijam - wychodząc z założenia, że to może ja nie dostrzegam jego walorów. Problem czy zdjęcie jest dobre czy nie leży zarówno po stronie twórcy jak i odbiorcy. Tu zrobię wyjątek i skomentuję zdjęcie, które jakoś mnie nie przekonuje - w przeciwieństwie do wielu prac Rafała. Wyjątek również dotyczy sposobu komentowania - do zdjęć podchodzę dość emocjonalnie, intuicyjnie a nie analitycznie czy technicznie - nie lubię ich rozbierać na czynniki pierwsze. Trochę jak z kobietami - albo ma to coś w sobie albo nie
Pierwsze wrażenie pozytywne - fajnie oddany klimat deszczu. Potem temat - para całująca się w deszczu na ulicy - jak dla mnie dość pretensjonalne - jak na kiczowatej pocztówce. Wykonanie zaś zupełnie inne - trochę taka estetyka błędu - olbrzymia winieta, zgaszone kolory, duży przepał od strony ulicy - tam ciągle ucieka mi wzrok - szukam szczegółów na budynku - czy to Poczta Główna czy jednak inne miejsce... Do tego kadr bardzo centralny- jakby trochę na siłę i latarnia - fajny element ale na zdjęciu pominięty...
Reasumując - po prostu mi się nie podoba i tyle.

[wujek.samo.h]

Może ktoś napisac, dlaczego 845 jest dobre? Konkretnie, parę argumentów za?
Chcę świadomie odbierać fotki i potrzebuję jakiegoś wsparcia.
Pzdr, TJ

Zdjęcie nie jest doskonałe. Daleko mu do pocztówek z Paryża. I to właśnie mi się w nim podoba. Wydeptany trawnik, liście nasiąknięte wodą z deszczu, krzywa lampa... nie jest to szczyt estetyki. Tak samo para - zwyczajni ludzie, nie zaś para kochanków z hollywoodskich filmów gdzie nad image pracuje cały sztab ludzi. W dodatku są daleko, nie widać szczegółów. I co z tego?! Czy ktokolwiek zwrócił na to uwagę? Wątpię! Zdjęcie podoba mi się bo ma bardzo czytelny przekaz(!), od razu jest wiadomo o co w nim chodzi. Widz nie zwraca uwagi na wydeptany trawnik, czy krzywą lampę. Tak samo i przedstawiona para. Nie zwracają uwagi na wydeptany trawnik, czy krzywą latarnię, a już na pewno nie zwracają uwagi na gościa w okularach który na chwilę się zatrzymał popatrzył zamyślony w jedną,drugą stronę po czym wyjął coś z kieszeni. Na swój sposób jest to romantyczne.

[Rafał Czarny]

Potem temat - para całująca się w deszczu na ulicy - jak dla mnie dość pretensjonalne - jak na kiczowatej pocztówce.

A ja uwielbiam całujące się pary i fotografuję je namiętnie. Mam już duuuużą kolekcję.

[Tadeusz Jankowski]

Zadałem pytanie jako T. Jankowski, Józef Zieliński, Jan Kowalski. Chciałem jakichś argumentów od forumowiczów, bo samo stwierdzenie, że fotka sie podoba, niczego nie wnosi do forum. Setki takich komentarzy czytam tutaj , i co? -Nic lub niewiele.
W zasadzie można tego typu oceny zredukować do znaczka + lub cyferki.

Najbardziej mi się podoba komentarz ktotka - precyzyjne, przystępne wyjaśnienie, dlaczego fotka się nie podoba. Z przyjemnością czytam konkretne argumenty. Można się zgadzać z nimi lub nie, ale na nich najwięcej można się nauczyć. Podobnie miło czytac pozostałe komentarze - w.s.h i agapiet.
Ze swojej strony napiszę, że fotka się podoba - robi wrażenie deszczowy krajobraz - mokry chodnik, drzewa, trawa, gra połysków. Druga sprawa, to kompozycja - centralnie umieszczone linie perspektyywy ścieżki oraz pomiędzy nimi całująca się para, która daje obrazowi moc. Deszcz i młodzi. Choć w oddaleniu, to widoczna jest spontaniczność z obu stron - przystanięcie na środku ścieżki, zarzucenie ramion dziewczyny, prawie wspięcie na paluszkach, przychylność chłopaka, wszystko dzieje sie w locie, a fotka, to jest zatrzymane w kadrze, to jest uwieczniony moment, to akcja. Chłód aury i ciepło pocałunku.
Przyczepiam się do tego, że może ciut za daleko jest para oraz zbyt wyżarte tło, mocno poprawiane w PSie, ale to jest tylko czepianie się.

Przy okazji chwalę fotkę kobiety z serwetą. Powstała prawie kubistyczna kontrapunktowa kompozycja - geometrycznie wydłutowana (ciekawa fotograficznie) twarz kobiety oraz biel serwetki i jej wielokątny kształt.

Pzdr, TJ

[Sergiuszone]

Dla mnie dobre zdjęcie to takie, które się pamięta, chce się do niego wracać a oglądanie ponowne sprawia przyjemność. Jakoś tak zauważyłem, że większość zdjęć jeśli nie wszystkie, które zajęły na stałe miejsce w mojej pamięci jest zrobiona zgodnie z zasadami kompozycji i poprawnie o ile nie znakomicie wykonana technicznie. Ale chyba najbardziej dobre to takie na, które patrzysz i wiesz kto jest jego autorem.


845- jest zrobione z dala od zasad kompozycji a i technika pozostawia co nieco do życzenia. Ślizga się moje oko po tym mokrym asfalcie ale tak jakoś brakuje mi punktu zaczepienia.

[Kaz de Wro]

Z ostatnich dla mnie 842. podziwu godna determinacja, która trzeba uwiecznić

[Ania_]

Całujące się pary są w porządku.
Chociaż ja wolę to foto niżej i będę Cię Rafał maltretować o to, to w dużym formacie na tapetę na pulpit.

źródło

[Rafał Czarny]

będę Cię Rafał maltretować o to, to w dużym formacie na tapetę na pulpit.

Czuję się zaszczycony. Mało robię zdjęć, które nadają się na pulpit

Podaję link do zdjęcia w dużej rozdzielczości:

http://www.marekhlasko.republika.pl/...ysikrolika.jpg

[Ania_]

Czuję się zaszczycony. Mało robię zdjęć, które nadają się na pulpit

Podaję link do zdjęcia w dużej rozdzielczości:

http://www.marekhlasko.republika.pl/...ysikrolika.jpg

A dziękuję Już jest.

[szklarz]

Swietne panoramowanie