Włącznie i wyłączanie sprzętu elektrycznego i elektronicznego jest procesem, w czasie którego odnotowuje się największą ilość awarii. Paradoksalnie procesy zachodzące podczas włączania i wyłączania skracają żywotność urządzenia. Każde urządzenie ma określoną liczbę cykli załączenie-wyłączenie.
Pamiętam, ze studiów zadania, w których obliczaliśmy na jaki okres czasu bardziej opłaca się pozostawić włączone źródło światła i tym samym zużyć większą ilość energii niż je wyłączyć i tym samym skrócić jego żywotność i narazić się na koszty jego wymiany. Podejrzewam, że podobną drogą rozpatrywać można sprawę włączania i wyłączania aparatu.
Reasumując:
- do wymiany karty aparat wyłączać bezwzględnie;
- do wymiany obiektywu i w czasie fotografowania pozostawić włączone.