A lepszy od 12-40? Jeśli tak - to dlaczego?a ten obiektyw uważam za absolutnie genialny.
A lepszy od 12-40? Jeśli tak - to dlaczego?a ten obiektyw uważam za absolutnie genialny.
Nie wiem czy lepszy. Co to znaczy lepszy?
Jak idę w góry, chcę mieć wygodę. 8-25 pozwala mi zrobić większość kadrów bez przepinania obiektywu.
Wydaje mi się, że między 25 a 40 mm nie ma wielkiej różnicy. Jak chcę zbliżenie, i tak muszę wyjąć tele.
Ale między 8 a 12 mm to jest przepaść.
Tak więc dla mnie, w góry (powtarzam - w góry) to jest doskonały w m43 obiektyw. Połącz go z 40-150/4 lub 35-100/2.8 i wyniki będą pierwsza klasa.
Są tutaj na forum użytkownicy tego obiektywu i jeszcze nie przeczytałem, żeby komuś nie podpasował.
Przecież to zupełnie inne ogniskoweJest lepszy, bo dużo szerszy.
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Faktycznie, jak widać jestem do tyłu z obiektywami do Sony.
Jakoś bardziej miałem w głowie te lustrzankowe potwory 16-35 f2.8 od Canona na ten przykład.
Tengo nowego Sony 16-35 PZ zeszłego roku na oczy nie widziałem. Faktycznie mały.
Sony 16-35 f2.8 też mały nie jest, miałem z wypożyczalni.
Stary 16-35 f4 Zeiss faktycznie dużo większy nie jest, ale jednak.
Natomiast najbardziej pasuje mi zakres. Sam wiesz o co chodzi.
Ekwiwalentem 16-50 zrobi się już naprawdę dużo, na 16-35 ciągle mi brakowało długiego końca.
Tak czy owak - zdjęcia będą - wymyśliłem sobie pewną koncepcję zobaczymy co wyjdzie![]()
Sorry, w poście było 12-25 i przeczytałem 12-45 zamiast 8-25Przecież to zupełnie inne ogniskoweJest lepszy, bo dużo szerszy.
.
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Dla mnie bardziej uzyteczny i mobilny jest zakres 12-45 niz 8-25 ale to indywidualna sprawa.
Zastanawialem sie takze nad 12-100/4 Pro ale wiaza sie z tym wieksze gabaryty, waga i dosc wysoka cena za szklo.
Nie ma brzydkich aparatow tylko wina czasem brak
Najgorsza sytuacja to gdy ma się wybór.
Najważniejsza jest historia.
"Narody tracąc pamięć tracą życie" C. K. Norwid
I skończony budżet.