Strasznie sfatygowana ta kabina![]()
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)
Nie da się ukryć. Ciekawe czy była taka w chwili przekazania tego eksponatu do muzeum, czy też została zniszczona przez zwiedzających.
de Havilland DH.110 Sea Vixen FAW.2, wyposażony w rakiety powietrze-powietrze Firestreak, Red Top, a także podwieszane zbiorniki paliwa.
Ta kabina również nie wygląda dobrze, jednak trzeba wziąć pod uwagę, że samolot swoje odsłużył, a warunki atmosferyczne też wpływają negatywnie na stan konstrukcji.
![]()
Wąske kadłuby te samoloty miały. Stewardessa z wózkiem z napojami raczej by do pasażerów nie podjechała![]()
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)