To na czym są zamontowane to wyrzutnia czy jakieś urządzenie do transportu i być może wstępnego przygotowania pocisków przed założeniem na wyrzutnię? Bo zastanawia mnie, jak to mogło być mocowane - do zawieszenia pod skrzydłem samolotu czy kadłubem helikoptera wydaje się być trochę za mało aerodynamiczne.
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)
Jedno i drugie równocześnie - inaczej mówiąc belka podwieszeń.
Do zawieszenia pod skrzydłem samolotu zgoda - taka choinka razem z pociskami może "nieco" zmniejszać prędkość samolotu i zwiększać zużycie paliwa.
Jak chodzi o śmigłowce szturmowe i śmigłowce wsparcia aerodynamika nie odgrywa aż tak wielkiego znaczenia - zwróć uwagę na prędkości z jakim poruszają się śmigłowce, a szczególnie bojowe. Przy tak zwanym "drapaniu ziemi/drzew"nie lata się raczej z jakimiś oszałamiającymi prędkościami.
Mężczyzna bez kobiety jest jak samuraj bez pana.![]()
Nawet przy śmigłowcach 200-300km/h się zdarza (np. dla Longbow Apache Vmax=293km/h, dla Caracala - 324km/h) - a przy takich prędkosciach opór powietrza już jednak ma znaczenie.
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)
Piszesz o prędkościach maksymalnych, które w warunkach bojowych są nie do osiągnięcia - z powodu obciążenia uzbrojeniem, z powodu profilu lotu (czyli lataniu na małych i bardzo małych wysokościach). Lot na małych wysokościach z wielkimi prędkościami to tak jak szybka jazda samochodem po krętych drogach.
Mężczyzna bez kobiety jest jak samuraj bez pana.![]()
To najprawdopodobniej 4-prowadnicowa wyrzutnia M299, ewentualnie starszego typu M272, która jest dedykowana do przenoszenia rakiet Hellfire. Jest zintegrowana z takimi maszynami jak np. AH-1, AH-64, czy niektóre wersje UH-60.
Masz pewnie na myśli śmigłowce szturmowe, bo maszyny morskie już niekoniecznie muszą operować na takowym pułapie (np. loty patrolowe).
Trochę z innej beczki - stacja radiolokacyjna R-21G/M1 samolotu F-104 Starfighter, eksponowana w krakowskim Muzeum Lotnictwa Polskiego.
![]()