Olympus XZ-2

[dm82]

Może. Nigdy nie zwróciłem uwagi. Skoro się wysuwa i chowa i zdjęcia robi jak trzeba, to nawet jeśli rzeczywiście tak robi to mi to nie przeszkadza

PS.
Aż strach pomysleć co będzie jak dziewczynę znajdziesz

A chcesz się założyć, kto więcej wyrwał? Jak już tak odbiegasz od tematu.

---------- Post dodany o 11:23 ---------- Poprzedni post był o 11:01 ----------

Pochwal się lepiej jak tam Ci zdjęcia wychodzą.

Coraz lepiej W maju wybieramy się do Wiednia na dwa koncerty Kraftwerku w Burgtheater. Myślę, że będzie co wrzucać. To będzie chrzest bojowy tego aparatu

[TomekH]

W maju wybieramy się do Wiednia na dwa koncerty Kraftwerku w Burgtheater. Myślę, że będzie co wrzucać. To będzie chrzest bojowy tego aparatu

a terkotanie?

a tak poważnie, to cieszę się jeśli ci pomogliśmy i jesteś zadowolony z zakupu

[ahutta]

A chcesz się założyć, kto więcej wyrwał?

Ja raz, ale za to z jakim skutkiem

Jak już tak odbiegasz od tematu.

W żadnym wypadku. Głównymi użytkownikami XZ-2 są żona i syn, więc odbieganie tu żadnego nie ma

PS.
Po prostu zastanawia mnie takie rozbieranie aparatu, jego budowy i zachowania na czynniki pierwsze i próba doszukiwania się w tym problemu, w sytuacji gdy wszystko działa Aaaa i weź zdjęcia w końcu wrzuć

[dm82]

a terkotanie?

a tak poważnie, to cieszę się jeśli ci pomogliśmy i jesteś zadowolony z zakupu

Właśnie dawno nie było o tym Ja już nie napiszę tego słowa Teraz to się dziwię, że o tym pisałem. Także jak dla mnie problemu nie ma

Bardzo pomogliście. Dużo fachowych rad, zdjęć, no i jak 20 osób pisze, że coś jest dobre, to może faktycznie tak jest

[ahutta]

Bardzo pomogliście. Dużo fachowych rad, zdjęć

Jak to miło słyszeć takie słowa

no i jak 20 osób pisze, że coś jest dobre, to może faktycznie tak jest

Jest takie przysłowie, ale już nie będę offtopował

[dm82]

Ja raz, ale za to z jakim skutkiem

Ja niestety musiałem trochę się naszukać zanim znalazłem tę jedyną. Ogólnie miło wspominam ten etap "szukania" w swoim życiu

W żadnym wypadku. Głównymi użytkownikami XZ-2 są żona i syn, więc odbieganie tu żadnego nie ma

PS.
Po prostu zastanawia mnie takie rozbieranie aparatu, jego budowy i zachowania na czynniki pierwsze i próba doszukiwania się w tym problemu, w sytuacji gdy wszystko działa Aaaa i weź zdjęcia w końcu wrzuć

Amen.

PS. Co do zdjęć to w poście 901 masz czarno na białym kiedy wrzucę

[ahutta]

PS. Co do zdjęć to w poście 901 masz czarno na białym kiedy wrzucę

No czytałem, ale miałem nadzieję, że czegoś tam wcześniej się doczekamy. Będziesz do maja czekał, żeby zdjęcia zrobić?

[Shibuya]

strOOs, ahutta - sprawdziłam Rzeczywiście u mnie jest tak samo. Już sobie poustawiałam i pozostaje tylko testować pod wodą.
Dzięki za pomoc, bo chyba bym sama na to nie wpadła za szybko

Janeczek - nurkuję do 40m, najczęściej w naszych wodach. Czasem na wyjazdach w ciepłych,przejrzystych wodach.
Na razie nie mam ani lamp do aparatu ani konwertera, więc muszę sobie radzić bez tego.
Oczywiście chciałabym móc wszystkie zdjęcia robić na M, ale niestety się nie da. Czasami trzeba szybko nacisnąć spust migawki, zanim odpłynie nam fajny okaz Dlatego chciałabym znaleźć jakieś optymalne ustawienia, na takie właśnie chwile. Oczywiście jeśli coś stoi, nie rusza się, a prądy nas nie porywają to wtedy, jak najbardziej M.

Na razie aparat miałam tylko raz pod wodą. Przy słabej wizurce i bez oświetlenia, na 18 metrach i trybie podwodnym wyszło mi coś takiego

źródło

spodziewałam się dużo gorszych wyników. Teraz pozostaje mi tylko nauczyć się współpracować z aparatem i ćwiczyć. Może w przyszłości uda się zrobić jakieś fajne zdjęcie, nie tylko "pamiątkowe"

[Janeczek]

Jak na nasze wody rewelacja.
Teraz pomysl ile w kadrze by sie zmienilo gdybys dodala lampe, jedna, nawet centralnie.
Polecam tanie i mocne Epoque DS150 lub 230, maja wbudowana fotocele wiec nawet przewodem nie musisz synchronizowac.
Generalnie jak juz wspomnialem to co na wyswietlaczu, to na zdjeciu, u mnie przewaznie automat daje rade + WB nurkowy odjechany na lewym w dol, a na prawym w gore.
Wszystkiego nauczysz sie sama, nie ma 100% sprawdzonego przepisu, wszak matka natura zmienna jest.
Powodzenia i pochwal sie czasem kadrem.

pozdroofka

[ahutta]

Na razie aparat miałam tylko raz pod wodą. Przy słabej wizurce i bez oświetlenia, na 18 metrach i trybie podwodnym wyszło mi coś takiego

Jak dla mnie bardzo, bardzo fajnie