Sprzętu więcej niż umiejętności. FF+APS-C=cokolwiek
"If you are looking for the perfect camera, it doesn’t exist and never will."
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Fuji jest jednak działkę jaśniejszy. Pomijam GO, bo jak ktoś używa 35 mm na FF dla papierowej GO - to raczej nie dlatego, że jest mistrzem kompozycji, więc zmarnuje kasę nawet jak wyda poniżej 100 zł na pleśniaka.
Canony 1.4 to są droższe od tego Fuji (i większe/cięższe) mniej więcej tyle co Fuji od tego Canona 2.0 - nie wiem więc w czym problem.
Dlatego obiektywnie można mówić o aspektach technicznych, ale już co się komu bardziej opłaca, to już trudno jednoznacznie ocenić.
---------- Post dodany o 17:08 ---------- Poprzedni post był o 16:53 ----------
A przy okazji 56 mm na f/1,2 w pełnej rozdziałce, żeby nikt nie marudził, że zmniejszone:
http://www.fujifilm.com/products/dig...mf12_r_015.JPG
Panas ma poważnego konkurenta.
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Słyszałem o 1.000 €, ale to jeszcze nie potwierdzone.
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Epicure - jak tam sprawuje się 23ka? To, że świetna optycznie to już zdążyłem przeczytać na różnych forach i blogach ale ciekawi mnie jakie są Twoje odczucia odnośnie tak zwanej ergonomii zwłaszcza w porównaniu z 35ka. Przyznam, że 35ka pod względem wielkości, ciężaru jest przynajmniej dla mnie ideałem w połączeniu z X-E1. Owszem lubię zooma i uważam, że optycznie nie odstaje od 35ki ale i tak często wolę zabierać 35ke na miasto czy na wycieczkę.
Czasami nawet mała różna w wielkości czy wadze może zrobić różnicę - ciekawi mnie czy to odczuwasz czy też jest podobnie jak z 35ka?
Obiektyw bardziej sprawia wrażenie dużego, niż faktycznie taki jest. Nie wiem, czy jest chociaż o centymetr dłuższy od 35-tki, a na pewno krótszy od niej z założoną osłoną - gdzieś tak pomiędzy gołą 35-tką a zoomem. Ma jednak większą średnicę, przez co wygląda na masywny, chociaż i tak jest dość lekki. I dużo lepiej wykonany, niż 35-tka.
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Za jakość się płaci. Elki w Canonie dopiero słono kosztują, no ale to już jest jakość odpowiednia dla FF.
35 1,4 L kosztuje ponad 5 tys.
dokładnie. Nadal zastanawiam się jednak o co chodzi z tym, że Olek nie może przeskoczyć progu f1,8. Czyżby najpierw zaspokajali oczekiwania osób z mniej zasobnym portfelem, czy też mniej wymagających użytkowników, a dopiero potem powielą te same ogniskowe o lepszych parametrach i będą kazać sobie (słono) płacić podwójnie za szkło o lepszych parametrach, czy też konstruktorzy z Olympusa nie potrafią zrobić takiego jasnego obiektywu. Już w starym 4/3 był z tym problem.
Były: Olympus E-30, ZD 14-54 II, ZD 50 2, ZD 35 3.5, ZD 9-18, E-510 (dual kit)
Są: Olympus E-Pl3, 14-42IIR, Panasonic GX7, mZD 45 1.8, mZD 12-40/2,8, Panas 20/1,7II, mZD 15/8, mZD 60/2.8.