Ja poprostu zamykam się na chwile w ciemnjej łazience i "rozbieram kasetke" i wyciągam film. Rozbieranie czyli rozginam w palcach te dwie częśc, pomiedzy którymi kiedyś był film, na tyle żeby można byo włożyc palec do środka i wyciągnąc końcówke filmu. Wyciągam tak z 30-40 cm. i zaczynam nawijać na roklke od koreksu. To mój patent![]()



Odpowiedz z cytatem

