Epicure zerknij do tego postu :)
oczywiście wszystko to dotyczy tylko sytuacji gdy mamy zapis do JPG. W RAW jest ok i nie ma problemu.
Dobra, przepraszam, wracam do pracy... :)
czytając te informację, mam pytanko czy porównywał ktoś może z w/w aparatmi LEICA D-lux (typ 109) ?
czy to po prostu jednym zdaniem tylko droższa wersja Panasa LX100 ?
Nie patrzyłem na leice. Jakbym się ja w kieszeni nosić :)
bo robiłem w jpg...
JCK albo Ty nie przeczytałeś czegoś w tym temacie ze zrozumieniem, albo ja ma problem z odbiorem, ale nie rozumiem kompletnie o co Tobie chodzi! :) Masz dwie strony wcześniej RAWy i JPG na dysku google. Aparat mam nowy, nie robiłem z nim jeszcze żadnych super testów, dzielę się tym co odkryję na bieżąco a jakbyś cofnął się stronę czy dwie wstecz to wiedział byś czego dotyczy wymiana postów z Epicure.
Chyba czegoś nie zrozumiałeś - napisałeś RAW jest OK. Chciałbym sam sobie porównać te Rawy z tymi JPG-ami o których pisałeś do Epicure, że są OK. (z informacją o przeostrzaniu przez aparat).
Mógłbyś dwie trzy takie pary wystawić?
Te które wystawiłeś są albo- albo...
Aaa ok,
dorzuciłem więc do tego linku.
https://drive.google.com/folderview?...VU&usp=sharing
Przepraszam za kadry ale nic lepszego mi do głowy nie przyszło. Przepraszam też za te srajtaśmę, służy mi jako podręczny zestaw chusteczek chigienicznych bo zatoki mam zawalone :)
Zdjęcia RAW + Fine JPG. Wyostrzenie na maksa. Wszystkie na ISO 100. Tak czy siak w słabym świetle na ISO100 robi się kasza i nie wiem dlaczego.
Za bardzo nie ma się czym przejmować, te z u4/3 (wyższej i niższej półki) też potrafią zaszumieć na najniższym iso nawet w dość dobrym świetle. Się z tym zgadzam wywołując wiele różnych RAW-ów:
Istotniejsze, że przy wyższym iso jest całkiem OK, a i tak obrazek się zazwyczaj zmniejsza przez co i ten szum nie jest jakoś specjalnie "odczuwalny" w zdjęciu.
Ale z nauki zawsze byłem przyzwyczajony, że im niżesz ISO tym niższy szum :) A tu okazuje się, że domu lepiej zaczynać od ISO 200 :)
Trudno nadążyć za nowinkami:wink::) Kiedyś najniższe iso to było 50 (mam tu cyfrę na myśli, a nie analog bo prawdę mówiąc nie wiem) teraz często 200, a niedługo może i iso 400 będzie najniższym dostępnym... i czemu ma to służyć ?, że można robić zdjęcia przy iso 25600 ? Wątpliwa "zaleta" moim zdaniem...
andtor2
Wiesz co to jest ISO w aparacie cyfrowym, prawda?
Jakbyś przybliżył, byłbym bardzo wdzięczny, bo wygląda, że chyba nie wiem...
Wzmocnienie sygnału z matrycy ? i takie tam duperele, ale o co chodzi właściwie ?..(w kontekście mojej poprzedniej wypowiedzi)
Uważasz iz dobrze, że wartość dolnego iso "wędruje" w górę ? Za to mamy dostępne iso w tysiącach:)
To taka umowna wartość, przy której jpegi z aparatu są podobnie naświetlone do zdjęcia zrobionego na kliszy o tej samej wartości iso i przy tych samych wartościach ekspozycji. Generalnie najwięcej zależy od producenta danego aparatu :) Olympus np. zdecydował się przesunąć swoje ISO o 1 EV żeby zwiększyć DR w światłach. ISO200 w Olku to tak naprawdę ISO100 rozjaśnione programowo o 1EV - stąd może być nieco większy szum niż w aparatach innych producentów.
A co za różnica jaką wartość wpisali w menu? Mogą tam wpisać cokolwiek. Zrobią ISO 100, podpiszą "ISO 200" albo na odwrót, a my tu będziemy gdybać czemu tak, a nie inaczej. Bez sensu... Kiedyś ISO 50 było niezbędne przy migawce 1/500 s. Dziś przy 1/32000 s i wbudowanych filtrach ND mam to głęboko w de... Większy użytek zrobiłbym z dobrego ISO 12800.
No jednak dobrze by było gdyby byla jakaś standaryzacja, na tyle, aby biorąc dwa aparaty różnych marek można było spodziewać sie tych samych efektów przy tych samych nastawach :)
Coś musi być na rzeczy z natywnym ISO 200 - spotkałem się już z tym że niskie ISO może być nieciekawe.
Panowie fachowcy od Fuji. Czy da się tak ustawić aparat by po otworzeniu lampy schodził z ISO do np 200? Póki co aparat trzyma parametry takie same, niezależnie czy z lampą czy bez a wygodniej by byo gdyby po jej otworzeniu czy też podłączeniu zewnętrznej automatycznie obniżał ISO.
Nie wiem jak jest w Fuji. W Panasie jest tak, że z lampą wbudowaną (np. w priorytecie przysłony) aparat na sztywno ustawia czas i to niezależnie od przysłony czy ustawionego wcześniej iso. Ciekawostka może tylko taka, że G1 ustawia z lampą (wbudowaną) czas 1/30s, a G5 ustawia czas 1/60s. Uważam iż to jest dobre rozwiązanie. Zresztą fachowcy tak to wymyślili.
PS.
Nie sądzę natomiast aby z lampą aparat automatycznie obniżał iso, niezależnie od marki aparatu. Mogę się co prawda mylić:) Nie wykluczone, ze jest taka opcja w menu...w panasie nie zauważyłem i raczej (nawet na pewno) nie ma.
No w Fuji tez tak jest właśnie ze blokuje czas na 1/30.
I bardzo dobrze moim zdaniem:) Są inne tryby gdzie można wpływać na czas z lampą (M, S) w pewnym zakresie oczywiście (czas synchronizacji z lampą ) ISO także, trzeba samemu ustawić w zależności jaki efekt chcemy uzyskać. Czy chodzi tylko o doświetlenie lampą, czy także o zarejestrowanie światła zastanego (odleglejszy plan).
No i dobrze, że tak robi. Wyobraź sobie, że robisz zdjęcie nocą na wysokim ISO i chcesz delikatnie błysnąć lampą. I co, otwierasz ją i aparat miałby zmieniać wszystkie parametry? Po co?
Zawsze możesz ustawić ISO 200 ręcznie.
---------- Post dodany o 23:21 ---------- Poprzedni post był o 23:19 ----------
U mnie nic takiego się nie dzieje.
lub iso 1600 i dłuższy czas, aby oprócz tego co doświetla lampa (np. portret nocny) widoczny był także odległy plan
Z ciekawości, jaki czas ustawia Ci aparat w trybie priorytet przysłony z uruchomioną (włączoną) lampą wbudowaną w body ? i czy się on zmienia w trybie A w zależności od ustawionej przysłony, bądź iso ?
No chyba, że nie posiadasz takiego gadżetu:) jak lampa wbudowana.
Hmm, trochu dziwne jak dla mnie (mam na myśli oczywiście priorytet przysłony i włączona lampa wbudowana). Oczywiście sprawdziłeś to przed chwilą praktycznie, że ten czas się zmienia z lampą, bo bez niej to wiadomo, że będzie się zmieniał (w zaleznosci od przysłony i iso).
Nie chcę się sprzeczać bo w różnych aparatach jest różnie o czym niedawno się przekonałem:)
Także, przyjmuje do wiadomosci, a jaki to aparat tak ma, jeśli nie jest to tajemnicą ?
Przed chwilką sprawdziłem i przy priorytecie przyszłony jest tak, że w zależności od dostępnego światła czas skraca się oczywiście i nawet przy czasie 1/125 lapma błyska. W trybie P gdy jest mroczno to lampa blokuje czas na 1/30 ale gdy jest wyraźnie jasno, czyli gdy czas może się skrócić do 1/125 ten czas zaczyna się zmieniać mimo uniesionej lampy ale wtedy lampa przestaje błyskać. Oczywiście mówimy o trybie lampy Auto. Więc to poprostu są jakieś ustawienia światłomierza dopasowane do każdego trybu fabrycznie. Nie zauważyłem w menu funkcji którą mógłbym wpływać na te czasy.
A co do schodzenia z ISO to w EM1 jest tak, że jak wepnę w trybie P lampę to ISO gdy jest w trybie auto wędruje do 200 a resztę parametrów aparat dobiera do siły błysku.
niestety mój X30 dzisiaj padł :( Mam nadzieję, że uda mi się go oddać bez konieczności reklamacji. Zaczęło się od śnieżenia ekranu takimi centkami jak przy słabym świetle a skończyło nagłym przegrzaniem i aparat padł na amen...
Kurcze ale pech...może uda Ci się oddać