Ładny raport. Ten drugi rzekłabym, że wręcz zarąbisty. Ja z obcej ziemi![]()
kolejny raportujący - to cieszy![]()
a foty fajne... ta Wisła jest tak inna niż tą którą mam u się ...
Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś SAM...
Życie jest zbyt krótkie by przejmować się porażkami..
gulasz się szlaja - za królikami, po górach, Kambodża'17, Kolumbia'18, Islandia'22
Fazi świetne kadry i kolorystyka na nich. Fajnie, że pokazałeś coś w wątku.
Do poprzedniej swojej serii, w związku ze zdjęciami Faziego pokażę jeszcze jeden kadr, pokazujący mniej stan wody w miejscu w pierwszego zdjęcia Faziego. To "molo" (czy też końcówka ujęcia odpływ kolektora młocińskiego) u mnie było całe pod wodą. Woda tylko falowała po przejściu nad nim. Moje zdjęcie z 20 maja 2014.
Świetne kadry fazi.
Pozdrawiam.
Fazi, Farensbach fajne wrzuty.
jako że kilka ostatnich dni spędziłam pod Warszawą, udało się wybrać nad tą inną jakże dziką i piękną Wisłę![]()
był to środek dnia ale i tak zakochałam się w tym miejscu i "poczułam żywioł" jaki z sobą niesie Wisła
w taki piękny dzień Wędkarzy nad Wisłą nie brakowało![]()
ten akurat siedział osamotniony, ale reszta urządziła sobie niezłą imprezkę
potem pojechaliśmy kawałek dalej, by zobaczyć trochę plaży..
trafiliśmy na nadwiślańskie "klify"
na szczęście jakimś cudem znaleźliśmy drogę nad dziką Wisłę
błotko nadało się idealnie na maseczkę na stopy nasze![]()
a na brzegu odnalazłam skarby - szkoda tylko że w środku nie było żadnego listu![]()
w tym cudownym miejscu przekonałam się że strasznym uczuciem musi być jak bagna kogoś wciągają..
przeszłam się po odkrytych piaskach Wisły i zapadłam się - na szczęście tylko z pół metra
spierniczałam stamtąd że aż miło![]()
i na koniec widok na drugą stronę
mega mi się spodobała ta podwarszawska Wisła
![]()
Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś SAM...
Życie jest zbyt krótkie by przejmować się porażkami..
gulasz się szlaja - za królikami, po górach, Kambodża'17, Kolumbia'18, Islandia'22
Noo, fajna. Na biwak jakiś, piwko alboco...Lubię taką Wisłę. U nas nadal dość wysoka, na tyle że łach nie widać.