A ja mam coś dla tych, którzy są leniwi i nie lubią DIY, ale jednocześnie chcieliby mieć matrycę chronioną przed kurzem, kontrolę nad wpadającym z boków światłem i pewność, że obiektyw się nie omsknie z rąk...
coś takiego:
Gość jest w stanie przerobić każdy obiektyw średnio i wielkoformatowy pod każde mocowanie
sama, będąc megaleniwa i spełniając wszystkie pozostałe kryteria-patrz wyżej, zaopatrzyłam się w takie cuś - mocowanie Freestyler na Biometarze 80mm 2.8
z moim Olym wygląda to tak:
pokaż co Ci z tego kalosza wychodzi
przychodzisz do mnie z siekierą, to znaczy że też nie jestem Ci obojętny ...
pokażę, pokażę, ale trochę później, jak już do kalosza przywyknę, bo jak na razie wszystko jest na świeżo i jeszcze niezupełnie się z gumą dogadujemy
PS
gdybym miał taki napis na obiektywie jak Ty, to chyba nie oparłbym się pokusie przerobienia tego palca na bardziej dobitną wersję
przychodzisz do mnie z siekierą, to znaczy że też nie jestem Ci obojętny ...
łehehehe, palec w...uchu?Zamieszczone przez Wieprz
PS
gdybym miał taki napis na obiektywie jak Ty, to chyba nie oparłbym się pokusie przerobienia tego palca na bardziej dobitną wersję
| OlyJedi
Sprawdź też czy gumowe wspomaganie pozwala utrzymać ostrość w punkcie na dłużej niż sekundę. Na marginesie polecam spróbować wideofreelensing. Wychodzi coś w deseń scen odurzonych marihuaną bohaterów w "Poważnym człowieku" braci Coen.
przykładowe zdjęcia z mojego gumaka - miękki portrecik i jeszcze jedno... na jakieś poważne próby ciągle czasu brak, ech...
A pi razy drzwi, mocno możesz tego gumiaka pochylić bądź przesunąć? Ciekaw jestem czy z obiektywem "tylko" kryjącym pełną klatkę nie byłoby równie dobrze.
guma jest na tyle miękka, że wygina się ją w miarę swobodnie, z lekkim oporem, ale na tyle twarda, że obiektyw siedzi w niej dobrze i nie opada, wyginać ją można na wszystkie sposoby we wszystkie strony, a także na zasadzie przód-tył, złapanie punktu/płasczyzny ostrości wymaga pewnej wprawy, ale nie jest to trudne ani uciążliwe, a z pewnością łatwiejsze, niż machanie luźnym szkłem. Najłatwiej ją wyginać gdy ma się palce oparte na metalowej obręczy z tym wdzięcznym napisem palec w nosie, palce jednej ręki albo obu, w OMD bez problemu sięgam wtedy jednocześnie do spustu migawki.
w stanie "spoczynku" guma ma 4 cm, po max. ściśnięciu - 2 cm.
"Producent" zaleca i preferuje przerabianie szkieł średnioformatowych, twierdzi, że z nimi uzyskuje najlepsze oferty, a poza tym można je kupić względnie tanio.
Widziałem stronę producenta jakiś czas temu i sam zastanawiałem się nad takim rozwiązaniem, ale chyba jestem jednak na tyle zdolny, aby spróbować samemu zrobić ; )
A z tymi obiektywami normalnie klatkowymi tak sobie gdybam, bo nie mam sam jak sprawdzić.
Odpowiedz z cytatem
