Witam
Dzisiaj niemiła niespodzianka - prawdopodobnie wysiadł obiektyw j/w.
Przestał ustawiać ostrość, chwilę próbują ją łapać do tyłu, do przodu i się zatrzymuje - nie można zrobić zdjęcia po wciśnięciu spustu migawki do końca. Po przełączeniu obiektywu w tryb manualny - można ustawić ostrość, jednak słabo rozmazuje tło, dodatkowo jest taki efekt jakby przysłona była ustawiona na maksymalną wartość - nawet celując w śnieg na dworze uzyskuję czasy 1/40 (przy obiektywie 14-42) są w tych samych warunkach 1/800 ) Dodatkowo patrząc przez wizjer pojawiły się "przeźroczyste linie papilarne" - bardzo drobne siatka, a patrząc w pewnej odległości od aparatu w wizjer widać efekt podobny do oka owadów w dużym przybliżeniu (regularne gwiazdki, zmieniają swoje rozproszenie przy zmianie ogniskowej)
Spotkaliście się z podobnymi objawami, mam tylko jeden obiektyw Zd14-42 który podstawiłem do aparatu - z nim zdjęcia wychodzą prawidłowo.
PZdr



Odpowiedz z cytatem
