Ja, jeżeli możemy na chwilę odpuścić dzięciołom, pokażę Wam zgoła coś innego![]()
Ja, jeżeli możemy na chwilę odpuścić dzięciołom, pokażę Wam zgoła coś innego![]()
Byłem dziś w czatowni :/ Ale to nie był mój dzieńMyszołów był jeden ale siedział na drzewie nad czatownią i ani myślał o jedzeniu, sroka mi skrzeczała na budzie i też głodówka razem z myszakiem
A jak już wychodziłem z budy bo mi się znudziło tak siedzieć to okazało się, że zbliżał się lis i była szansa na zdjęcia :/ No cóż raz na wozie raz pod wozem
A sikora jeszcze z karmnika z przed paru dni.
Świetneto do dzięciołów oczywiście się tyczy.
Po korze poznaję, że wiśnia lub czereśnia ?
A lwy morskie to po pyszczkach by poklepał![]()
Ostatnio edytowane przez Bodzip ; 19.02.12 o 21:07
cerkiewki || Beskid Niski || mój wątek || mój drugi wątek|| makro||
Wychodzi się na pole, a nie na dwór o! ||Nadnaczelny Weryfikator TWA i wszystkiego
W moich wątkach można offtopować i grzebać w zdjęciach||Łowca spamerów||
Sikora ekstra![]()
Moja przygoda z morzem Kapitan I , II , V rejsu PBO
Piękny grubodziób. Pozdrawiam.
Faktycznie, wygląda jak wiśnia lecz jest to młoda olcha która uschła nadgryziona ząbkami bobrów. W ogóle miałem problem ze zrobieniem zdjęcia bo całkiem pokaźne rozlewisko bobrowe utrudniało podejście z trzech stron. Musiałem celować z boku , niemal ze skraju zalewu i zadzierajac aparat w górę w zachmurzone niebo. Gdyby dało się podskoczyć miałbym ładne tło lasu.
W ogóle to dzisiaj miałem w planie testowanie nowozakupionego statywu o wadze, wymiarach i nośności stosownej do moich astro-ornitologicznych sprzętów. Okazało się, że 4kg statywu + 4kg aparatu z lunetą + plecak+ lornetka w mokrym śniegu o głębokości 40 cm spowolniły mnie do tempa żółwia i dzięcioł był największą zdobyczą. Ptaków teraz u bardzo mało, nawet o myszołowy trudno, trzeba czekać do wiosny. Chociaż jeden myszołów zaskoczył mnie kilka dni temu- siedział kilka metrów od mojego domu na orzechu ( w zabudowie luźnej, lecz jednak miejskiej) i gapił się łakomie na liczne stado dokarmianych na podwórzu sierpówek. Wracałem z pracy- a tu taki gość, oniemiałem, ptak także nie zerwał się od razu. Nim wyciągnąłem aparat z plecaka odleciał. Dzisiaj widziałem go ponownie- szybującego nad miastem. Podobną sytuację miałem także dwa lata temu. Jeśli takie zachowanie się rozpowszechni myszołowy zaczną częściej w ostre zimy zaglądać do osiedli ludzkich. Miłośnicy fotografii przyrodniczej w ciepłych kapciach z ogrzewanych mieszkań będą pstrykac konkursowe fotki miast dygotać w leśnych czatowniach. Tylko co to byłaby za przyjemność...
E-520, ZD 14-42, 70-300
http://www.renderosity.com/mod/galle...ername=mirek54
I tak Was lubie
cerkiewki || Beskid Niski || mój wątek || mój drugi wątek|| makro||
Wychodzi się na pole, a nie na dwór o! ||Nadnaczelny Weryfikator TWA i wszystkiego
W moich wątkach można offtopować i grzebać w zdjęciach||Łowca spamerów||