deduch, achutta dzięki za rady i linki .
deduch, achutta dzięki za rady i linki .
E-M1 Mark II; E-M5 Mark II; E-PM2 IR red+, E-PL5 IR blue; Fuji X-T1; X-M1; garść słoików; Sigma DP2; Hauwei P20 Pro
No to Olympus XZ-1, tam instrukcja uboga, bo opcji za dużo nie ma. Zdjęcia w jpg ładnie wyglądające, nie wymagają obróbki.
To nie rozwiązuje problemu..
Kilka dni temu obejrzałem kilkaset zdjęć z wycieczki,
zrobione przez laika fotograficznego, który wszedł w posiadanie Canon'a G12.
95% zdjęć do kosza,
część poruszona, bo aparat dobierał straszne czasy,
część przepalona na pół kadru,
część niedoświetlona - po wyciągnięciu, przy ISO 100-125 tak zaszumione, że zdjęcia chyba tylko na 10x15 się nadają,
na 1/3 zdjęć WB kompletnie od czapy (to na szczęście łatwo poprawić)
Jeśli kogoś fotografia nie kręci, to moim zdaniem nie warto wydawać na aparat więcej jak 300zł, bo i tak nic to nie da.
Jak komuś się ręce trzęsą, albo bezmyślnie robi zdjęcia pod światło i nie wyciąga żadnych wniosków z tego, to najlepszy sprzęt nie pomoże, ale to są "wybitne" skrajności.
Widziałem jednak mnóstwo zdjęć, które mogłyby być dobre, lub nawet bardzo dobre, a były mierne z powodu niskiej jakości sprzętu.
Autor wątku chce mieć ładne zdjęcia, ale nie zamierza poświęcać temu zbyt wiele czasu, dlatego dobry kompakt jest jak najbardziej wskazany.
ja tez dorzuce swoje trzy grosze , obojetnie co kupimy to albo najpierw zrobimy zdjecie w glowie a dopiero pozniej aparatem , albo nic sensownego z tego nie wyjdzie , raczej nie da sie robic zdjec bez myslenia , uzywac aparatu bez czytania instrukcji , oczywiscie mozna byc instrukcjo opornym , ale po co wtedy wogole zaprzatac sobie glowe foceniem , jezeli ktos chcialby miec chociaz jako takie zdjecia to niech sie troszke wysili i na poczatek przeczyta instrukcje od aparatu ktory posiada , a pozniej nie mowie juz o ksiazce , ale chociaz kilka poradnikow dla opornych , uwazam ze to absolutne minimum i dopiero po spelnieniu tych warunkow jest sens doradzac jaki sprzet kupic , chyba cena czasu potrzebna na przeczytanie instrukcji do aparatu ze zrozumieniem i kilku prostych poradnikow nie jest tak wysoka jezeli w zamian dostaniemi sensownie wygladajace fotki , a jezeli komus sie tego nie chce ... coz , zaden apartat nie pomoze ... moze lepiej zostac wtedy przy aparacie z komorki , ma wiele plusow , mozna zadzwonic do kogos , smesa napisac , przy okazji fotke zrobic
sorki za dosyc ostra odpowiedz , ale nie da sie nic osiagnac bez chociaz minimalnego wlasnego wysilku
oooo .... jest jeszcze jedna mozliwosc , wynajac profesjonalnego fotografa , bedzie nam focil to co chcemy i fotki beda super![]()