Z deszczu wyżęte moje miasto

[slaszysz]

Spróbuję je obrobić własnymi łzami

Serio mówię, one są za jasne na takie klimaty. Powinien wiać wicher i deszcz w twarz! A przynajmniej takie powinno być wrażenie oglądającego.

[Tadeusz Jankowski]

Srodkowe - najbardziej ekspresyjne, wszechobecne rózgi wierzbowe na krępych wypełnionych doświadczeniem pniach zdaja się być jak kije samobije, gotowe do wychłostania złoczyńcy, który zadał wielkie zmartwienie dziecku natury.
Najwyższe uznanie.

Pzdr, TJ

[aga_piet]

geo - yyy... chyba się nad tym nie zastanawiałam

slaszysz - lepsza niedoróbka niż nieumiejętna obróbka. Psucie nie jest moją mocną stroną.

Tadeusz - Twoja interpretacja odebrała mi głos

[apz]

aga czy ty nie chciałabyś się urodzić co najmniej 200 lat temu?

Co Ty Jej proponujesz? - całe życie rodzić dzieci ( moja babcia urodziła 13 szt ), prać w potoku/ rzece, lub na tarze w balii, bez automatu, gotować dla całej rodziny na fajerkach, zmywać w misce , bez zmywarki... Dnia i życia zabrakłoby... kiedy i czym by fociła?

Na dwójeczce prześliczne wierzby, 1-3 fajna inscenizacja.

Pozdrawiam w Nowym Roku AP.

[wanilia]

Uściski w nowym roku

[masakrer]

Do mnie taz najbardzije przemawia drugie.
Nic mu nie brakuje, ani smutku, ani kliamtu czy tez obrobki.
Wszystko fajnie gra.

[aga_piet]

apz, dziewczyny - dzięki za wizytę
Poniżej chwilowy powrót do mojej słabości. Chyba w poprzednim wcieleniu byłam panem Józkiem

"Panorama Waćmierska" i "Czasem trzeba wyjść do ludzi"

[Piotr Grześ]

Piękne klimaty budujesz, z nad Niemna cudowne!

[aga_piet]

Znad Niemna dołączam jeszcze jedno - "Pochwalony".

[Thomasso]

"Panorama Waćmierska" ciekawa, choc osobiscie drazni mnie zbyt duzy kontrast miedzy pierwszym planem, a dalszym. Niewykluczone tez, ze jest to wina za malego obrazka, przez co odbior troszke sie zepsul.

Tomek