Witam.
Mam pytanko, otóż naszła mnie ogromna chęć nabycia jakiegoś zgrabnego dalmierzowca, a że m8/9 są poza moim zasięgiem finansowym, a epson rd-1 to widmo nie aparat to moje oczy skierowały się w okolicę Bessy.
W związku z tym pytanie.
Czy ktoś z Was używał, miał możliwość poznania Bessy R2a, R3a ?
Który z nich warto kupić ? Wiem, że Bessa L odpada, bo ze względu na brak dalmierza daje radę tylko z WA (był taki zestaw 15mm + celownik) ?!
Jak się tym fotografuje w praktyce ? Ja planuję nabyć body z 1, max 2 szkłami.
Małe to ? Lekkie ?
I jeszcze jedna ważna rzecz, te aparaty raczej rzadko pojawiają się na allegro i dość szybko znikają, jaka jest rozsądna cena za takie cacko ?
A może jest jakaś fajna alternatywa dla Bessy (dalmierz) ?
Zachęcam do dyskusji
Pozdrawiam.